2014-07-19 Jaworzno

[DANVIELD]

Po godzinie 9 w dzielnicy Cezarówka przy ul. Krakowskiej doszło do wypadku z udziałem samochodu osobowego oraz motocykla.
34-letni mieszkaniec Chrzanowa jadący motocyklem marki honda hornet zderzył się z prowadzącym bmw 46-letnim mężczyzną.
Do wypadku doszło, gdy motocyklista postanowił wyprzedzić w niedozwolonym miejscu jadące przed nim auto osobowe.
Gdy wykonywał manewr wyprzedzania, samochów skręcał w lewo na posesję. 
W wyniku zderzenia rannego motocyklistę przetransportowano śmigłowcem do szpitala.

[kawo]

No cóż... Czy mamy żałować kogoś kto jest tylko użytkownikiem moto, bo prawdziwy motocyklista nigdy nie wyprzedza w miejscu niedozwolonym, że zachował się jak idiota i zrobił sobie krzywdę? Przecież chcącemu nie dzieje się krzywda! JAk ryzykował to na własny rachunek. Teraz płaci za podjęte ryzyko i za swoją głupotę!

[MisterTwister]

Zdumiewające wnioski można wysunąć z lektury tych wypadków. Piętnuje się motocyklistów, którzy nie posiadają uprawnień, gdy tym czasem Ci, którzy już je maja nagminnie powodują wypadki.

I to nie są jakieś odosobnione przypadki, które potwierdzają tą regułę. Może się mylę?

Nie usprawiedliwiam jazdy bez PJ - nie mniej jednak irytuje mnie hipokryzja "motocyklistów",którzy nierzadko wiele lat sami jeździli bez uprawnień, a gdy już je zdobyli, nagle z oburzeniem i z nieukrywaną zajadłością piętnują tych co ich nie mają

Jak by ktoś złośliwy w tym momencie zauważył, ten papierek nie jest wyznacznikiem posiadanej wiedzy o przepisach KRD a tym bardziej nie potwierdza nabytych umiejętności do prowadzenia pojazdu - czego nader dobitnym potwierdzeniem są kolejne i kolejne wpisy w tym dziale

Tak sobie właśnie pozwoliłem na małą refleksję o poranku przed pracą i kolejnym upalnym dniem

[Bacik]

No cóż... Czy mamy żałować kogoś kto jest tylko użytkownikiem moto, bo prawdziwy motocyklista nigdy nie wyprzedza w miejscu niedozwolonym

Je**ć chłopaka, frajer nie motocyklista, mało tego że wyprzedza samochody, to na chudów pewnie też nie jeździł..

[peri]

dziś w planie 30 stopni...

[MisterTwister]

Je**ć chłopaka, frajer nie motocyklista, mało tego że wyprzedza samochody, to na chudów pewnie też nie jeździł..

Na Chudów kolego to trzeba mieć specjalną licencję

Pooglądaj sobie fotki - nie masz lśniącej maszyny, nie masz sportowego markowego uniformu - to się nie załapiesz - będziesz na każdym kroku czuł się wyalienowany, a na plecach chłodne drwiące spojrzenia stałych bywalców.

Kurde, ale się teraz naraziłem   Dobra, dosyć tych złośliwości

Bacik, a jak tam Twój szerszeń? Ma się dobrze?

Ale wracając do tematu wątku, jak widać wypadki niestety wciąż się zdarzają i nadal pewnie będą się zdarzać. Nam jedynie pozostaje apel o bardziej ostrożną i przewidywalną jazdę. Oby takie wpisy rzadziej gościły na naszym forum. Czego sobie i Wam z całego serca życzę. Pamiętajcie, szybkość zabija!

[Bacik]

Nie chciałem być złośliwy, tylko irytuje mnie takie pisanie, że ktoś jest zły, bo zapierd*la, przeciska się w korkach, jeździ w koszulce, itp.

Ja lubie pozapier**lać, nie zawsze jadę zgodnie z przepisami, wyprzedzam na podwójnej ciągłej i ogólnie jadę tak, jak w danej chwili mam ochotę, bo po to mam moto, żeby jazda sprawiała mi przyjemność.. a nie żeby robić z siebie za wszelką cenę, jakiegoś społeczniaka i zamiast nawijać km, siedzieć i pisać na forach jaki to ja przepisowy jestem

 

Szerszeń śmiga ale zmieniłbym go już chętnie na coś innego ;p

[kawo]

Nie licz na współczucie, gdy zrobisz sobie krzywdę. To co napisałeś (o ile to piszesz na poważnie) powinno być usunięte przez moderatora jako niezgodne z regulaminem forum, bo to pochwała łamania obowiązującego prawa. Mam nadzieje, że nigdy nie spotkam cię na drodze i że nie zrobisz nikomu krzywdy tylko dlatego, że masz wszystko w d..., bo akurat ci się tak chce. Mam nadzieję, że w razie W spotka cię surowa kara za taką ignorancję.

 

acha... ty nie jesteś motocyklistą, a użytkownikiem motocykla. Przeczuwam, że jeśli się nie zmienisz to jedynie czasowym. I moto nie służy od tego co opisałeś. Drogi publiczne należą do wszystkich, a nie są twoją wyłączną własnością, żebyś sobie na nich robił, bo ci się kolego żywnie podoba. Skoro tak to stosuje się do przepisów na nich obowiązujących! Ktoś się ze mną nie zgadza w tej kwestii? 

[kawo]

Acha sprawdziłem, ty masz 24 lata... to wiele tłumaczy, a w zasadzie wszystko. Nie jesteś partnerem do rozmowy dla mnie. Możesz mi nie odpowiadać. Nie oczekuję, że napiszesz cokolwiek mądrego czy wartościowego.

[turbo88]

[Bacik]

zgadzam sie, młody jestem, w dupie byłem i gówno widziałem, dlatego będe zapierda*ał, bo jestem użytkownikiem motocykla   

[tychy]

nie wiem po co ta dyskusja osobiście nie znam nikogo kto nie łamie przepisów - myślę że każdemu się to czasem zdarzy , chodzi tylko o to żeby nie przesadzać

[LosKurczakos]

Nie chciałem być złośliwy, tylko irytuje mnie takie pisanie, że ktoś jest zły, bo zapierd*la, przeciska się w korkach, jeździ w koszulce, itp.

Ja lubie pozapier**lać, nie zawsze jadę zgodnie z przepisami, wyprzedzam na podwójnej ciągłej i ogólnie jadę tak, jak w danej chwili mam ochotę, bo po to mam moto, żeby jazda sprawiała mi przyjemność.. a nie żeby robić z siebie za wszelką cenę, jakiegoś społeczniaka i zamiast nawijać km, siedzieć i pisać na forach jaki to ja przepisowy jestem

 

Szerszeń śmiga ale zmieniłbym go już chętnie na coś innego ;p

 

Ty grzeszniku

A tak poważnie każdy jest kowalem własnego losu

Kiedyś słyszałem od starego wyjadacza że motocykliści dzielą się na dwie grupy - Ci co zaliczyli glebę i na tych co dopiero zaliczą

Tych co zaliczyli można podzielić na dwie kategorie - coś się nauczyli i nic się nie nauczyli

Tych co się nie nauczyli można podzielić na......... poniosło mnie ..... odstawiam alkohol

[DANVIELD]

Dodaj jeszcze tych którym przyda sie maśc wrazie upadku

[ilmarinen]

Koleś nie zachował ostrożności , wypadek z jego winy ale krzywdę zrobił tylko sobie , nie zabił nikogo. Nie ma co sie wyzywać na nim a jego doświadczenie mozna przekuć na coś pozytywnego czyli na naukę dla nas.