Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

potrzebuje waszej pomocy: chcę kupić pokrowiec na moto ale taki który będzie służył mojej maszynie w każdej porze roku i o każdej pogodzie.

Chodzi o to że zostawiam motor przed zakładem pracy i nie mam szansy ściągnąć czy założyć pokrowca przy zmianie pogody. Jak go założę rano to czasami aż do wieczora będzie założony tylko teraz pytanie jaki pokrowiec? Powiedziano mi że takie pokrowce są drogie ponieważ musi być wodoodporny ale i "oddychający" podczas upałów żeby maszyna nie zaparowała.

Macie do polecenia jakieś pokrowce? Może sami mieliście taki problem i udało się go jakoś rozwiązać?

Z góry dziękuje wszystkim za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

średnio to widze,używałem kiedyś przez 2 miechy oxforda tego na zewnątrz,ale to pod domem,z tego co pamiętam zakładałem tak godzinke po jezdzie bo na gorący silnik to miałem pewne obawy,jak kurtka z membraną się potrafi stopić to co dopiero taka cerata :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oxford aquatex

 

Zalety: cena umiarkowana (około 80zł), nie przepuszcza wody, w miarę dobrze oddycha, wiele rozmiarów ułatwia dobranie do wielkości maszyny (w tym z kufrem centralnym), odporny na temperaturę (nie przypada się od silnika i tłumika)

 

Wady: spinanie klamrą wymagające schylania się, gumy ściągacza nie są mocne - pokrowiec odstaje, najlepiej spiąć go dodatkowo linką. Bez dodatkowego spięcia potrafi łopotać na wietrze, po dwóch sezonach zaczyna płowieć od słońca, materiał jednak nie stracił swoich właściwości (nie targa się, nie przepuszcza wody).

 

To trzeci mój pokrowiec (poprzednio produkty Louis'a i Motodetail'a), póki co najlepszy z dotychczasowych. Motocykl w sezonie przechowuję pod chmurą. Pokrowiec nie jest użytkowany zimą.

 

 

Jeżeli Szukasz rozwiązania trwalszego Rozejrzyj się za tzw. mototent. Jest kilku producentów tego typu rozwiązań, poniżej link do przykładowego. Rozwiązanie to jest rodzajem namiotu na stelażu. Zaletą jest szybkość rozkładania, możliwość trwałego zamocowania do podłoża, grubość materiału i większa jego trwałość niż w przypadku większości pokrowców.

 

http://www.motomonster.com.pl/index.php/mototent-2/mototentxxlpl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Szukasz rozwiązania trwalszego Rozejrzyj się za tzw. mototent. Jest kilku producentów tego typu rozwiązań, poniżej link do przykładowego. Rozwiązanie to jest rodzajem namiotu na stelażu. Zaletą jest szybkość rozkładania, możliwość trwałego zamocowania do podłoża, grubość materiału i większa jego trwałość niż w przypadku większości pokrowców.

 

http://www.motomonster.com.pl/index.php/mototent-2/mototentxxlpl

 

Super rzecz ale jednak nie w tym wypadku dla mnie. Jednak potrzebuję tyko pokrowca na sam motor by był łatwo transportowany.

Jak pytałem to w dwóch sklepach polecali mi tego oxforda ale zdziwiłem się ceną bo głównie ponoć takie pokrowce są po 250-300 zł.

 

Proponowano mi na przykład taki:

 

http://allegro.pl/pokrowiec-na-motocykl-held-9003-wodoodporny-i4350564834.html

 

Tyle że on raczej nie ma mocowania na dodatkową linkę a to by mi się też przydało...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupilem polski kagel, od dwoch miesiecy uzywam prakrycznie codziennie, slonce, deszcz, wiatr. Zlego slowa powiedziec niw moge, wiadomo jasby, brudzi sie od lancucha, niby nie mozna na goracy wydech, czyt. odpornosc do 100 stopni, ale poki co nic niepokojacego sie nie dzieje, a nigdy nie czekam, przed zalozeniem. Producent twierdzi, ze jest odporny na starzenie, czyli to przy czym oxford wymieka, polska firma moim zdaniem warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Wątków na ten temat jest przynajmniej kilka, ten zdaje się być najświeższy. Więc odgrzewam.

Parkuję na parkingu strzeżonym i głównie tam jest mi ten pokrowiec potrzebny. Zimuję w garażu. Do tej pory pod pokrowcem, teraz będzie pod prześcieradłem. Jeszcze jak jeździłem skuterem kupiłem Oxforda Aquatexa w sklepie stacjonarnym w okolicach 100 PLN. Wytrzymał niewiele ponad sezon. Wkurzony kupiłem taki z Biedronki, za 25 czy 30 PLN. Wytrzymał praktycznie tyle samo. Porwała go solidna wichura trochę ponad rok temu. Potem kupiłem czarne moretti. Skuter był w użyciu dwa miesiące w zeszłym roku, ten sezon praktycznie przestał, bo w listopadzie kupiłem Hondę Shadow, w komplecie z kolejnym Oxfordem Aquatexem. Tym razem z Niemiec, znaczy kupiony tamże, też stacjonarnie. Miał sezon, ale poprzedni właściciel parkował motocykl w garażu.

I kilka dni temu najpierw przedarł się leciutko na lewym lusterku, a w niedzielę przy zakładaniu poleciał na wysokości prawego lusterka od przodu do samego tyłu. Z poprzednimi było to samo - pruły się nie od przetopień na wydechu, tylko od na górze, jakby od słońca i / albo może opadów. Zacząłem obmacywać moretti (który ma faktycznie grubszy materiał, niż Oxford Aquatex), licząc na to, że jest cały. Ale niestety się przeliczyłem. Rozszedł mi się w rękach.

 

Tak więc wychodzi na to, że pokrowce niezależnie od producenta rwą się od słońca albo opadów. W moim przypadku w przedziale trochę więcej niż jeden sezon, ale mniej niż dwa.

Może coś robię źle (np. sposób zakładania - zarzucam trochę jak sieć rybacką), a może po prostu te pokrowce są takie beznadziejne?

 

Na innym forum ktoś poleca Naxę - aktualnie nie znalazłem nic poza wersją na quada. Sprzedawca w sklepie poleca (hahahah...) polską firmę JMP. Ale wg niego odporność podobna do Oxforda Aquatexa.  Tutaj @arthi 5 lat temu polecał firmę kagel. No ale dwa miesiące, to niezbyt długi czas używania, żeby można było wyciągać wnioski.

Ludzie radzą spróbować droższe Oxfordy - wersje Rainex i Stormex.

Rozważałem mototenta, czy ogólnie namiot. Znalazłem kilka opcji, ale ludzie piszą, że pomiędzy stelażami potrafi zrobić się jeziorko, bo materiał 'siada'. No a to oznacza, że zacznie przeciekać

Wiem, taki namiot to jednak koszt, ale wbrew pozorom może wcale nie jest tak drogo: 1x mototent = 2x Stormex = 3x Rainex = 6x Aquatex = 18 tanich pokrowców z Biedry / Lidla. Oczywiście ceny zaokrągliłem dla równego rachunku...

Więc Stormex powinien mi wytrzymać przynajmniej 4 sezony, żeby opłacało się wydać taką kasę. Rainex - 3, no a namiot to w ogóle powinien być niezniszczalny

 

Ktoś ma jakieś doświadczenia? Przy założeniu, że ma to być na czas sezonu, pod chmurkę. Słońce operuje do wczesnego popołudnia, potem jest w cieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.10.2019 o 23:17, Wicher napisał:

Poczytaj o pokrowcach Rumo Bike. 

Poczytałem. Trzy artykuły sponsorowane, z czego tylko jeden tak opisany. Opinii użytkowników w internecie jak na lekarstwo. Strona producenta to nagle 'portal dla motocyklistów', podstrona sklepu nie istnieje. Produkty są 'podobno dostępne' w kilku sklepach, ale nie znam żadnego z nich. scigacz.pl już ich nie ma w swojej ofercie. Na znanym portalu aukcyjnym również znaleźć nie można. Poza tym ceny horrendalnie wysokie, poziom Oxforda Stormexa. Pół mototentu.

Masz? Używałeś? Wiesz, gdzie można kupić i dlaczego powinienem wybrać właśnie jego, a nie Rainexa albo Stormexa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, raffa napisał:

Poczytałem. Trzy artykuły sponsorowane, z czego tylko jeden tak opisany. Opinii użytkowników w internecie jak na lekarstwo. Strona producenta to nagle 'portal dla motocyklistów', podstrona sklepu nie istnieje. Produkty są 'podobno dostępne' w kilku sklepach, ale nie znam żadnego z nich. scigacz.pl już ich nie ma w swojej ofercie. Na znanym portalu aukcyjnym również znaleźć nie można. Poza tym ceny horrendalnie wysokie, poziom Oxforda Stormexa. Pół mototentu.

Masz? Używałeś? Wiesz, gdzie można kupić i dlaczego powinienem wybrać właśnie jego, a nie Rainexa albo Stormexa?

Kolega, który jeździ po dzikich krainach używa takiego od dłuższego czasu. Stosuje go "na zewnątrz" w zróżnicowanych warunkach. 

Jeżeli przeżył np. skandynawię i piaski Maroka i jeszcze nadaje się do użytku to śmiem twierdzić, że jest dobrej jakości. 

Sam się nad nim zastanawiałem, ale do przykrywania moto w garażu, to dla mnie za duży wydatek ;)

Stary Oxford sprawdza się dobrze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Wicher napisał:

Kolega, który jeździ po dzikich krainach używa takiego od dłuższego czasu. Stosuje go "na zewnątrz" w zróżnicowanych warunkach. 

Jeżeli przeżył np. skandynawię i piaski Maroka i jeszcze nadaje się do użytku to śmiem twierdzić, że jest dobrej jakości. 

Sam się nad nim zastanawiałem, ale do przykrywania moto w garażu, to dla mnie za duży wydatek ;)

Stary Oxford sprawdza się dobrze ;)

Dzięki, to są konkretne argumenty :)

Szkoda tylko, że nigdzie nie mogę tego pokrowca znaleźć :( Czekam na odpowiedź z tych sklepów, które 'podobno' go mają w ofercie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Wrzucę drugi post pod poprzednim, bo minęło kilka miesięcy i kilka tygodni używania nowego pokrowca :)

Kupiłem w końcu produkt firmy JMP, linia Premium. Podobno odpowiednik Stormexa. Kosztował ok 160 PLN.

 

Pokrowiec jest baaaardzo gruby, powiedziałbym, że materiał jest gumowany, podszyty fizeliną, albo czymś podobnym. Nie oddycha, za to na lustekach ma klapki wentylacyjne. Jest też ciężki i zajmuje dużo więcej miejsca, więc nie można go zabrać do małej sakwy na wyjazd - w takim celu chyba kupię sobie moretti :) Jest też o wiele cięższy od moretti, czy aquatexa. O pokrowcu z Biedronki nie wspomnę. Nie da się go zarzucić na motocykl. Ja go kładę na kanapie i stamtąd rozkładam na przód i tył. Owszem, zajmuje to chwilę dłużej, ale jeśli się sprawdzi, to nie będzie mi to przeszkadzać :).

 

Zaliczył już kilka deszczy, nic nie przeciekło, ani nie przemokło. Nie wiem, jak z kondensacją po nocy - nie jeżdżę chwilowo do pracy, co najwyżej wyskoczę coś załatwić w ciągu dnia.

Jak na razie moje wrażenia są bardzo pozytywne, ale to dopiero kilka tygodni używania - w zimę honda stała w garażu pod prześcieradłem :)

 

Napiszę więcej pod koniec sezonu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

No to znowu, pół roku później, więc niech będzie kolejny post.

 

Pokrowiec, poza tym, że cholernie ciężki i nie zakłada się go tak lekko / szybko / przyjemnie, jak taniego Oxforda, jest fantastyczny. Ani razu nie przemókł. Nawet jeśli przez dłuższy czas padało (a były takie okresy w tym roku, były...), i chociażby zbierała się na nim woda w zagłębieniu między lusterkami a sissybarem. Raz zauważyłem pod nim dużo wilgoci, jak niestety przykrywałem mokry motocykl. Pokrowiec zdjąłem, wywinąłem na lewą stronę, wysuszyłem, a hondę przewietrzyłem i problem zniknął.

Dziur, dziurek, przetarć, przedarć naturalnych nie zauważyłem - w dwóch miejscach, które leżały na ziemi, zrobiły je ślimaki. Te wstrętne takie, bezdomne. Znaczy bez skorupek. Ale to tuż nad ściągaczem, więc nie ma problemu. Nie przypalił się o gorący tłumik, ani razu nie zwiał go wiatr, pomimo tego, że nie zapinałem go paskiem od dołu, ani nie obciążałem niczym innym. 

Jeśli z jakiegoś powodu się zużyje, albo zniszczy, albo zmienię motocykl, to kupię drugi taki sam!

Jedynym minusem jest - w przypadku sissybara (albo kufra centralnego) - fakt, że pod własnym ciężarem środek między przodem i tyłem znacznie opada i podczas opadów zbiera się w nim woda. Myślę, że na przyszły sezon będę chciał zrobić sobie jakiś lekki stelaż z aluminium, który mógłbym rozłożyć pomiędzy górnymi uchwytami szyby a oparciem, żeby zrobić coś na kształt poprzeczki namiotu :) dzięki której woda będzie zawsze spływać na ziemię, a przy okazji bezdomne ślimaki nie będą miały co gryźć :D

 

 

 

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 10 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.