Chorwacja - podpowiedzi, kwatery, opinie

[farow]

Witam,

planujemy w tym roku wypad do Chorwacji we wrześniu. Jako, że jeszcze nie mieliśmy okazji tam być chciałbym się czegoś konkretniejszego i obiektywnego dowiedziec Przede wszystkim jak wyglada droga, jakie oplaty za autostrady, ile czasu przewidziec na dojazd, czy wymagaja paszportów, co warto wziasc z domu a co kupowac na miejscu, jakie sa ceny noclegów, obiadów itp. Jakie okolice brać pod uwagę. Jedziemy puszką

 

Czy kwatere rezerwować już tutaj, czy jechać w ciemno?

A może ktoś może polecić jakieś ciekawe kwatery w Chorwacji? Interesuje mnie zwłaszcza północna część. Nie oczekuję mega luksusu, ale chciałbm żeby było czysto i schludnie

Z góry dzieki za wszelką pomoc!

[oldnita]

Witaj. Droga to zależy w jakie miejsce chcesz dojechać . Najlepiej na Brno , bo odpadną Ci winiety na Słowację ( jak jedziesz puszką , bo na 2oo nie trzeba ),a później Wiedeń itd . Droga elegancka. W Słoweni jeśli nie polecisz  na Istrię to najlepiej ominąć autoatradę - pojedziesz trochę dłużej , ale za to fajne widoki i parę euro w kieszeni - mają drogie winiety , a odległościowo bokami chyba z 20km więcej . Podsumowując drogę to - winiety na Czechy , Austrię , Słowenia ( zależy czy chcesz autostradą), Chorwacja na bramkach .Czasowo ok 12 h bez problemu i naginania przepisów . We wrześniu kwaterę dostaniesz bez problemu - koszt za 2 osoby od 30 eur za dobę . Jak chcesz rezerwować to polecam www.booking.com pewna i sprawdzona stronka z dobrymi cenami.Paszportu , ani zielonej karty nie potrzeba.Ceny niestety wyższe niż u nas , szczególnie mięcho i sery . Piwo i inne trunki w sklepach znośnie . Obiady w knajpach zależy od miejsca , czasami warto odejść 500 m od wybrzeża i zjeść mniej więcej za tyle ile u nas.

[MiloszRR]

Winieta w Słowenii to chyba 20euro. Do przejechania ze 30 km autostradą - więc relatywnie drogo. Kwatery na miejscu, na każdej ulicy niebieski znaczek apartmani. Za 30eur ciężko znaleźć chyba że zostajesz na dłużej w 1 miejscu. Jak na 1-3 dni to chcą po 50e za dobę.

Schab surowy kosztuje ok 70zł/kg, kurczak ok 50zł/kg.

 

Co do zielonej karty, jeśli zostajesz na północy to niepotrzebna, jeśli chcesz lecieć na Dubrovnik to musisz mieć (granica BiH). Ogólnie jest drożej niż u nas, ale bez tragedii.

[farow]

Witam, dzieki za info. No ja planuje gdzies polnocna czesc, zeby jak najkrocej jechac.

 

Ceny mieska zszokowaly Trzeba pomyslec o przejsciu na wegetarianizm na okres wakacji

 

A planuje zostac wlasnie w jednym miejscu na jakies 9-10 dni, wiec licze wlasnie na nocleg w przedziale 30-40 EUR.

 

Ktos jeszcze cos dopowie?

[oldnita]

Jeśli lubisz gwar to i życie plażowe to mogę Ci polecić Crikvenicę i sprawdzony nocleg . Knajpa i noclegi dla motocyklistów, ale przyjmują też innych . Pokoje niezbyt duże ,bez kuchni , ale można sobie gotować na dole we wspólnej , lub zjeść w konobie na dole .Co mnie zaskoczyło to sprzątają pokoje w czasie pobytu jak na wczasach Ceny nie powalają , a nocleg 15 euro od osoby ze śniadaniem .http://www.pansionberto.hr/eng/motorrad.htm

[MiloszRR]

Podpowiem że warto wybrać Dalmację, kilka km dalej a odczucia zupełnie inne. IMHO Istria i Dalmacja to jak Kielce do Wrocławia

Co do mięska, zawsze można wcinać rybki, te są tańsze od mięska Trogir, Makarska i wioski naokoło, to trzeba zobaczyć.

[becker]

bez wczesniejszej rezerwacji 3 razy się wybieralem, 1 raz czerwiec i 2 razy lipiec-sierpień. zawsze jechalismy na Riwierę Sibenika (szczególnie Primosten) i potem na Makarską. najtaniej było w czerwcu, nawet udało się znaleźć (na 1 tydzień) cały apartament 4 osobowy za chyba 30E/dobę? to było kilka lat temu, i mieszkaliśmy u takiej starszej kobieciny. żarcie faktycznie drogie, ale pizze np.  robią lepsze niż we Włoszech i tańsze niż u nas. braliśmy trochę jedzenia z PL jak kaszę, cukier, trochę puszek, ale bez przesady, tamtejszej kuchni też się musieliśmy nażreć.

jest dużo pól namiotowych, my szukaliśmy miejsca w ten sposób że jechaliśmy drogą wzdłuż wybrzeża (od Zadaru na południe) i gdzie nam się spodobało tam zjeżdżalismy i pytaliśmy o noclegi, najdłużej szukaliśmy 12 godzin, ale mało kasy było i zjechaliśmy kawał drogi zanim coś się udało tanio znaleźć. Taniej zawsze jest w małych wioskach, jeden wyjazd mieliśmy do np. Igrane gdzie wyczytałem, że stałych mieszkańców jest raptem niecałe 500 ludzi.

Chorwaci lubią Polaków, przynajmniej zawsze lubili więc byłem świadkiem, że Niemcowi odmówią, a Polakowi nie.   

[MiloszRR]

Racja, pizza to pożywienie nr 1 jeśli chodzi o budżetowe papu na mieście. 45-70 kun za pizze na 4 osoby.

[becker]

aż mnie naszła chęć jechać znowu .

odnosnie podróży za każdym razem gnaliśmy przez Czechy na Brno, potem Austria- Wiedeń i Graz, potem Słowenia i Maribor, ale opłotkami zeby nie wjechać na autostradę, bo szkoda mi było wtedy jeszcze 50 euro za kilkanaście km pseudoautostrady, potem obniżyli na 20, przy okazji okazało się, że Słowenia to piękny górzysty kraj i jadąc bokiem nie stoi się w korkach, granicę z Austrią przekraczaliśmy w Mureck, taki wąski mostek i potem świetne trasy, trochę dziur ale winkle aż miło, jechaliśmy czasem wąskimi drogami tylko 3-4 metry szerokosci. fajnie . Słowenia była najgorzej oznakowana.Trasa przez Austrię zawsze zimna, więc trzeba sie dobrze ubrać. jednego roku jakoś się wlekliśmy i spaliśmy po drodze , koło Grazu jakiś mały tani hotel.

a w CR był plan jak najszybciej dojechać do wybrzeża, my nie chcieliśmy na Istrię, tylko Dalmacja, więc kierunek Zadar i potem chyba najlepszą trasą w Chorwacji wzdłuż wybrzeża na południe, jednego roku zajechaliśmy aż do Dubrownika.

za każdym razem 2 tygodnie przeleciały nie wiadomo kiedy ...

[farow]

No właśnie, warto zostawać w okolicy Istrii czy gdzieś na północy czy raczej przedłużyć podróż o te 2-3 godzinki i pojechać bardziej na południe?

Nasłuchałem sie dużo o tej Chorwacji i chciałbym w końcu ją odwiedzić i trafić w dobre miejsce, żeby się nie zawieść na dzien dobry

[becker]

na Istrię jeżdzą prawie wszyscy, bo najbliżej i podobno częściowo piaszczyste plaże, a Polak nad morzem musi mieć piasek.

im bardziej na południe tym mniej Polaków. akurat dla mnie, za granicą, to jest zaleta

[oldnita]

Lepiej zjedź trochę niżej i skocz na Plitvice i wodospady Krka - warto zobaczyć , a we wrześniu nie ma tłumów .