Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Prawo Jazdy KAT.B1


Paweł Hołowieniec

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , z góry odrazu chciałbym powiedzieć że nie jest to ani ten dział ani ten temat , lecz szukałem z grubsza jakichś miejsc gdzie mógłbym się zapytać i jakoś nie mogłem znaleźć , był kiedyś podobny temat ale chciałbym sie dopytać.

Od kilku dni jestem posiadaczem prawo jazdy o kat. B1!

Szukam sobie jakiegoś samochodu podpasowanego pod tą katerogię. 

Mam wielu znajomych jeżdżących takimi samochodami jak smart,nawet (nissan micra),  no i wiadomo -> Daihatsu cuore

W moim przypadku jest to właśnie daihatsu cuore z wbitą w dowód wagą o masie 549kg.

W tym przypadku podepnę sie pod znajomych i byłem nawet przy tym , gdy policja zatrzymała taki samochód. Sprawdzali dokumenty , spisali i dziękujemy miłego dnia.

Nie wiem czy po prostu puszczają bo nie wiedzą , chcą odpuścić czy co?

Bardziej mi chodzi tutaj o Ubezpieczenie tak zwane (OC) - czy gdyby ktoś mnie walnął , lub ja coś bym zrobił czy w tym przypadku działa OC?

Zrobiłem prawo jazdy tej kategorii i w sumie nie mam czym jeździc a wydałem na to bardzo dużo pieniędzy i nie mam zamiaru teraz bez powodu czekać do 18 na "B" bo zrobiłem to po to żeby chociaż jakoś mieć dojazd do szkoły.

Ma ktoś jakies wytłumaczenie czy działa te OC i moge normlanie jeździć?

Przepraszam jeszcze raz za dział i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OC - odpowiedzialność cywilna

 

Przykład: jedziesz swoim bolidem i uderzasz w najnowsze porsche panamera, które przed godziną koleś odebrał z salonu. Wychodzisz z samochodu, mówisz: przepraszam bardzo, tutaj mam moje ubezpieczenie (OC). Proszę spisać dane, dane z mojego prawa jazdy, spiszemy że moja wina i cześć. Przy przedłużaniu ubezpieczenia dostaniesz wyższą składkę na ubezpieczenie.

 

Zakładam oczywiście, że masz prawko, aktualne ubezpieczenie, przegląd i nie byłeś pijany tudzież w stanie nietrzeźwości.

 

Odwrotna sytuacja. Jedzie koleś BMW X5, zagapił się i nie zauważył Twojego bolidu, w wyniku czego uderzył Ci w lusterko zewnętrze, które się potrzaskało. Wysiada z Bmki mówi i mówi: proszę bardzo tu moje OC, moje dane, podpiszę, że moja wina i do widzenia, miło było poznać. Rozstajecie się z uśmiechami na twarzach i  przy następnej polisie kierowca BMW płaci wyższą składkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.