mugen Opublikowano 8 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 Witam, posiadam hornetke 2003 rok i mam z nią mały problem. Po odpaleniu motoru(na pełnym ssaniu) czekam aż wskoczy na 4k obrotów ,odejmune następnie trochę ssania i rozpoczynam jazde. Kiedy moto sie nagrzeje wyłączam ssanie i wtedy jeżeli zostawie go na luzie to popyrka chwile i zgaśnie. Przypuszczam że czeka mnie synchro gaźnika ale chciałbym najpierw poznac opinie innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 8 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 ustaw wolne obroty i do przywitalni marsz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brojler Opublikowano 8 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 To ja wbiję gwoździa.Dwa hornety, jeden 2003, drugi 2002.Ten z 2003 po włączeniu na ssaniu ładnie odpala, zmniejszamy ssanie, bo się nagrzewa, wyłączamy gdy już trzyma obroty, ruszamy i po kilometrze zdycha. Nie chce odpalić na ssaniu, ani bez. Czekamy dwie-trzy minuty i odpala tylko na ssaniu i później już jedzie. Zmieniono świece na irydowe, dalej to samo. Przegląd luzów zaworów (w normie), pełen serwis gaźników, dalej to samo. Hornet z 2002 kupiony z Motofrajdy. Nic nie regulowane ani wymieniane i też to samo. Dzieje się to wszystko raz na kilkadziesiąt przypadków włączania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grybljan18 Opublikowano 8 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 To ja wbiję gwoździa.Dwa hornety, jeden 2003, drugi 2002.Ten z 2003 po włączeniu na ssaniu ładnie odpala, zmniejszamy ssanie, bo się nagrzewa, wyłączamy gdy już trzyma obroty, ruszamy i po kilometrze zdycha. Nie chce odpalić na ssaniu, ani bez. Czekamy dwie-trzy minuty i odpala tylko na ssaniu i później już jedzie. Zmieniono świece na irydowe, dalej to samo. Przegląd luzów zaworów (w normie), pełen serwis gaźników, dalej to samo. Hornet z 2002 kupiony z Motofrajdy. Nic nie regulowane ani wymieniane i też to samo. Dzieje się to wszystko raz na kilkadziesiąt przypadków włączania.czujesz utratę mocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brojler Opublikowano 8 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 czujesz utratę mocy?Jak zgaśnie to bezkresną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słoma Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Brojler ... swoją Hornetkę '99 też z motofrajdy mam i pare razy w garażu zagrzałem silnik na ssaniu i potrafiła mi takie jajca robić, że na przykład masz otwarte ssanie na maxa chodzi nierówno nagle JEB skok do 4-5 tysięcy obrotów ---> obniżam ssanie zaczyna chodzić coraz wolniej wolniej i zdycha ... czasami jak lekko manetką ruszę to zanim złapie obroty słychać takie stuknięcie, zadławienie i dopiero gdzieś tam zaczyna się wkręcać ... wtf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TMK Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Posprawdzał bym czy przy podciśnieniu nie łapie lewego powietrza (kaprutki, rurki). A Słoma u Ciebie chyba gaźniki do przeglądu i regulacji. Ale mechanikiem nie jestem, w gsf podobnie mi skakał po obrotach na ssaniu, a potem potrafił zgasnąć, czyszczenie i regulacja gaźników pomogła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słoma Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 na szczęście mam to w planach bo dopiero przygotowywuję m,aszynę do sezonu więc w przyszłym miesiącu gdzieś dam odpowiedź czy tutaj leżał problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.