morgan2000 Opublikowano 22 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2014 Jak w temacie, negocjacje nie przynoszą oczekiwanego efektu. Gawędziłem z rodzicielstwem o zakupie maszynki,ale i tak są przeciw. W związku z powyższym,chyba przyjdzie mi do końca życia biedować (...) na skuterze... (badziewny automat). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morgan2000 Opublikowano 22 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2014 Wobec powyższegoistnieje chyba tylko jedno wyjście - emigracja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2014 spokojnie kolego Ja mam swoje lata i nawet teraz spotkałem się z "obrazą" całej rodziny Akurat ja najpierw kupiłem, a później wszystkich informowałem Nie poddawaj się i próbuj dalej swoich sił. Poczekaj kilka miesięcy, może ugną się pod pręgierzem tupania nóżkami i głośnego dziewczęcego pisku, który musisz oczywiście potrenować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anasazi Opublikowano 22 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2014 Morgan - nie zakladaj kilku tematow na ten sam problem - żal się w jednym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi