Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Opinia o MotoPort z Częstochowy


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

witam, czy ktoś już brał od nich jakieś moto? albo był coś ogladać? wpadło mi tam jedno moto w oko... i tak się zastanawiam... wiem wiem najlepiej samemu podjechać... ale jak ktoś na forum cos u nich kupił, jezdzi parę sezonów... to ta opinia bedzie pomocna, wiadomo jak sprzet mozna odpicować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Sprowadzają głównie motocykle po przygodach,sami je naprawiają i sprzedają,nie twierdzę że wszystko u nich to ulepy,ale lepiej podjechać z fachowcem,osobiście się trochę na nich zawiodłem, a właściwie na serwisie,ale to tylko moja opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

99% sprowadzonych samochodow to auta powypadkowe, niemiec plakal jak sprzedawal i gonil do samej granicy bo to takie dobre auto i przyjechalo w calosci bezwypadkowe to mozecie wlozyc miedzy bajki

tak samo jest z motocyklami takze najlepiej przyjechac obejrzec przejechac sie i juz bedzie wiadomo wszystko co i jak

a co do serwisu to ja jestem zadowolony

fakt faktem nigdy powaznej naprawy robic nie musialem jedynie wymiana plynow oleju i zmiana ogumienia a z tym sobie radza perfect :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam chlopakow z motoportu

fajni goscie

nie kupowalem od nich motocykla jezdze tam jedynie na serwis

jesli jestes zainteresowany to daj znac to podjade i popytam w temacie

to moto mnie interesuje: http://otomoto.pl/moto-guzzi-stelvio-1200-v4-2010-z-de-motopor-M3915999.html

chłopaki twierdzą telefonicznie ze było przywiezione całe, ale cena trochę podpada... i nie mają żadnej książki serwisowej, papierów od właściciela tylko niemiecki brief...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u nich kupiłem w zeszłym roku CBF 600SA z 2006 roku.

Przez telefon dowiedziałem sie: "Prawa owiewka pomalowana, pozatym igła nie bita - będzie Pan zadowolony". Pojechałem zobaczyć. Moto trzymało sie kupy, wymyte, wypachnione. Jako, że dużego pojęcia nie miałęm, moto jechało prosto, dobrze sie prowadziło to po jezdzie próbnej zakupiłem (wkońcu poważna firma, fakturę wystawia, zapewnienia o bezwypadkowości są).

Teraz oddałem na przegląd do jednego z serwisu z Katowic  - kilka kwiatiuszków wyszło.

M.in. robiona rama, wymianieniony m.in. kolektor wydechowy, chłodnica. Urwane mocowania tejże, przytarty silnik od dołu. Pozatym pospawana półka przednia, nowe rury przedniego zawieszenia (notabene w zamienniku).

Moto po połataniu kilku niedoróbek jeździ nadal, ogólnie jest nieźle zrobione. NIe mniej niesmak pozostał - wydałem kasę jak za "bezwypadka" po lekkiej rysce, a dostałem w sumie wyskładanego, wydzwonionego ulepa.

Generalnie - nie polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u nich kupiłem w zeszłym roku CBF 600SA z 2006 roku.

Przez telefon dowiedziałem sie: "Prawa owiewka pomalowana, pozatym igła nie bita - będzie Pan zadowolony". Pojechałem zobaczyć. Moto trzymało sie kupy, wymyte, wypachnione. Jako, że dużego pojęcia nie miałęm, moto jechało prosto, dobrze sie prowadziło to po jezdzie próbnej zakupiłem (wkońcu poważna firma, fakturę wystawia, zapewnienia o bezwypadkowości są).

Teraz oddałem na przegląd do jednego z serwisu z Katowic  - kilka kwiatiuszków wyszło.

M.in. robiona rama, wymianieniony m.in. kolektor wydechowy, chłodnica. Urwane mocowania tejże, przytarty silnik od dołu. Pozatym pospawana półka przednia, nowe rury przedniego zawieszenia (notabene w zamienniku).

Moto po połataniu kilku niedoróbek jeździ nadal, ogólnie jest nieźle zrobione. NIe mniej niesmak pozostał - wydałem kasę jak za "bezwypadka" po lekkiej rysce, a dostałem w sumie wyskładanego, wydzwonionego ulepa.

Generalnie - nie polecam!

dzięki wielkie za to info, faktycznie masakra, pozbierałem opinie na różnych forach... i... okazuje się ze goście przywożą głównie motocykle po przejściach... i je robią u siebie... jedynym plusem jeżeli tak można napisać to ze robią je nie najgorzej. Ten na którego się nastawiłem... okazał się trafiony od "tyłu" i przy okazji wyszło ze nie jest to rocznik 2010 jak podają lecz 2008 bo po vinie sprawdziłem w Moto Guzii Polska w Warszawie ( a przy okazji rozmowy Z Moto Guzzi okazało się ze maja taki sam tylko biały ale za to bardzo mocno doposażony, oczywiście kupiony u nich czyli krajowy i zostawiony w rozliczeniu przez właściciela który kupuje nówkę Stelvio. finalnie cena jest taka sama jak za tego Bitego z Czestochowy...) może już w weekend będzie stał w Siemianowicach w garażu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majkel  podjedziesz nim na Chudow albo gdziekowliek sie pochwalic? Gutki to nieczesty widok:)

Co do ww picowaczyb sprzetu to zasadniczo tacy jak oni to jest norma, a nawet i tak oni zawyzaja poziom bo fak ze nasciemniaja ale przynajmniej odpicuja w miare solidnie.

Dletego ja kupuje nowe sprzety.

Ale w zeszlym sezonie szukalismy BMW dla kumpla.

Jeden schemat: allegro, piekna igielka bezwypadkowa.telefon: panie-wszystko super,idealne.Jedziesz 200 kilometrow a tam stoi jakis przyrdzewialy szrot, pytasz goscia: CO TO KURWAAAA MA BYC???? przypominasz facetowi co zaperwnial przez telefon, a on wzrusza ramionami i robi mine, dales sie tak w chuja zrobic juz 3 razy wiec jak widzisz po raz golejny ten TĘPY CWANY RYJ masz ochote wyjać łom i troche przyozdobic tu i tam aby z ryja wyszła buźka.

Aby jezdzic i ogladać igielki bezwypadkowe w super stanie trzeba byc bardzo odpornym psychicznie czlowiekiem.

Trzeba sobie uswiadomic ze nie ma okazji cenowych, jak cos jest tani i okazyjne, na ogol okazuje sie ze jest gwno warte.Malo ktora firma sprzedajaca cokolwiek jest uczciwa, a juz w samochodach i motocyklach sprowadzanych to jest dramat.Uczciwi ludzie w tym businessie to autentyczny rarytas, i trzeba sie nastawic na to ze uczciwy sprzrt u uczciwych ludzi kosztuje uczciwa kase,ale warto ja zaplacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majkel  podjedziesz nim na Chudow albo gdziekowliek sie pochwalic? Gutki to nieczesty widok:)

Co do ww picowaczyb sprzetu to zasadniczo tacy jak oni to jest norma, a nawet i tak oni zawyzaja poziom bo fak ze nasciemniaja ale przynajmniej odpicuja w miare solidnie.

Dletego ja kupuje nowe sprzety.

Ale w zeszlym sezonie szukalismy BMW dla kumpla.

Jeden schemat: allegro, piekna igielka bezwypadkowa.telefon: panie-wszystko super,idealne.Jedziesz 200 kilometrow a tam stoi jakis przyrdzewialy szrot, pytasz goscia: CO TO KURWAAAA MA BYC???? przypominasz facetowi co zaperwnial przez telefon, a on wzrusza ramionami i robi mine, dales sie tak w chuja zrobic juz 3 razy wiec jak widzisz po raz golejny ten TĘPY CWANY RYJ masz ochote wyjać łom i troche przyozdobic tu i tam aby z ryja wyszła buźka.

Aby jezdzic i ogladać igielki bezwypadkowe w super stanie trzeba byc bardzo odpornym psychicznie czlowiekiem.

Trzeba sobie uswiadomic ze nie ma okazji cenowych, jak cos jest tani i okazyjne, na ogol okazuje sie ze jest gwno warte.Malo ktora firma sprzedajaca cokolwiek jest uczciwa, a juz w samochodach i motocyklach sprowadzanych to jest dramat.Uczciwi ludzie w tym businessie to autentyczny rarytas, i trzeba sie nastawic na to ze uczciwy sprzrt u uczciwych ludzi kosztuje uczciwa kase,ale warto ja zaplacić.

jest już w garażu

przyjechało z Warszawy w paczce.... powaga:)

 

niebawem w odpowiednim dziale przedstawie bliżej swojego Gutka (chyba nadam mu bardziej indywidualne imię np  'Gucio")

post-207038-0-74387300-1395167222_thumb.

post-207038-0-30134000-1395167231_thumb.

post-207038-0-74387300-1395167222_thumb.

post-207038-0-30134000-1395167231_thumb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam, ostatnio dalem motocykl do motoport w Częstochowie i jestem strasznie rozczarowany niedbaloscia i zaniedbaniem. Po pierwsze wymienili czesci ktore nie wymagaly naprawy, wymienili olej w silniku (niby) bo jest czarny i dolali ponad stan. Na motocyklu chromy zostaly poobdzierane tak jakby im sie przewrocil, jedyne co moge u nich polecic to mila obsluga ale mechanikow nie posiadaja, nigdy w zyciu nie zostawie tam motocykla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.