Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Dramat na Pomorzu. Motocyklem zabił przechodnia na pasach


zapaśnik

Rekomendowane odpowiedzi

magik ja cie znam i jak tak gadasz to "nie poznaje kolegi" bo jak chcesz to jedziesz 70/h :D i ani grama wiecej.

a marian cos za szybko sie oburza na jednozdaniową krytykę pod swoim adresem, zeby byc takim dobrym driverem jak sam o sobie pisze. dobry driver zlewa teksty ktore go nie dotyczą i zbywa wyniosłym milczeniem chwyty poniżej pasa - chyba ze to jednak jest prawda.

ja akurat zgadzam sie z Twisterem w jednym "Życie i tak zweryfikuje nasze przekonania i zachowania na drodze." 

 

Wiesz, jak jadę domorosłym wynalazkiem,  przypominającym nowoczesną rzeźbę ze złomu, a posiadającym silnik z MI-26 to i 50 wydaje się za dużo :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego za granicą polska adrenalina nie ma szans a w Polsce prędzej czy później samodzielna selekcja poprzez wypadki się dokona.

 

W sezonie nie ma dnia żeby nie było informacji ze ktoś ducha wyzionął, jak obserwuję sytuację za granicą to jakoś tak sezon nie przebiega z trupem jak u nas...

 

Kończąc proponuje zobaczyć jak samochody czy motocykle 'nagle' zwalniają za granicą a jak już ktoś jedzie szybciej to na pewno jest z Polski alb Turcji :)

 

szerokości panowie bo sezon trwa (zimy brak)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego za granicą polska adrenalina nie ma szans a w Polsce prędzej czy później samodzielna selekcja poprzez wypadki się dokona.

 

W sezonie nie ma dnia żeby nie było informacji ze ktoś ducha wyzionął, jak obserwuję sytuację za granicą to jakoś tak sezon nie przebiega z trupem jak u nas...

 

Kończąc proponuje zobaczyć jak samochody czy motocykle 'nagle' zwalniają za granicą a jak już ktoś jedzie szybciej to na pewno jest z Polski alb Turcji :)

 

szerokości panowie bo sezon trwa (zimy brak)

 

bo tam władze kastrują społeczeństwo od 60 lat, a u  nas od 20? A może taka cecha narodowa, że lubimy zapierdalać i rozpierdalać Rozpierdoliliśmy zaborców, rozpierdoliliśmy komunizm, rozpierdalamy kapitalizm, rozpierdolimy unię europejską.

 

Tak po prawdzie za granicą, masz autostrady, a nie wyrób autostradopodobny, ba możesz zapierdalać co fabryka dała u niektórych. Po za tym za granica bierzesz ziomków i ciśniesz na jakiś tor. Masz tam mniejszych większych torów od nasrania. Więc beeeeemmmkaaaa nie porównuj rzeczy nieporównywalnych, jak byś porównywał mercedesa z polonezem (to i to ma tylny napęd, na tym podobieństwa się kończą)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*magik* dzięki za wsparcie... ;)

becker- coś Ci napiszę. Jestem na Forum niecały rok. Na FORUM ŚLĄSKICH MOTOCYKLISTÓW bo zachciało mi się chociaż trochę poznać ludzi którzy często przejeżdżają na zlot do Chudowa obok mojego domu. Ludzi którzy są zwyczajnymi motocyklistami tak jak ja. Wloką się na swoich motocyklach lub zapier...lają na gumie nie patrząc na to że obok mojego domu jest sklep, zakręt, dzieci i ludzie na drodze.Spodziewałem się ludzi normalnych i szczerych, tymczasem poznałem w większości ludzi zakłamanych i hipokrytów.Jest mi smutno i wstyd... :(

Jako pierwszą odprowadziłem moją dziewczynę, potem wielu innych których znałem osobiście albo i nie, znam gościa który na skutek wypadku z nadmierną szybkością ma bezwładną rękę i zabitą kobietę na sumieniu... Wiem więc czym grozi szybka jazda, wiem również że na ścigach NIE JEŹDZI SIĘ WOLNO. Jako nieliczny, a może jedyny na tym Forum mam jednak odwagę napisać prawdę oraz to że ja również wolno nie jeżdżę.

Po co? Po to aby przerwać ten łańcuch zakłamania i hipokryzji oraz wzajemnego oskarżania się na wzajem motocyklistów a często i opluwania tych którzy odeszli i nie mogą się bronić.Nigdy nikogo nie namawiam do naśladownictwa, a w tym dziale namawiam jedynie osoby jeżdżące tak jak ja do tego aby uszanowały życie innych i przeniosły się z kaskaderską jazdą poza miasta i tereny zamieszkane. Robię to bo wiem jak wielu jest ludzi na superszybkich maszynach jeżdżących na krawędzi, bo po to te maszyny kupili i wiem że są również członkami naszego Forum.

Opluwanie się na wzajem i krytykowanie pomijając aspekt moralny hipokryzji niczemu dobremu nie służy. Na takie fora jak nasze wchodzą różni ludzie. Nikt kto tu gości nie napisze ani nie powie że motocykliści to ludzie z pasją, że są jak rodzina. Powie natomiast że jesteśmy bandą skłóconych i zakamuflowanych wariatów, a widząc nasze kłótnie uzna że będzie łatwo nam dokopać w każdym względzie.

Nie namawiam również do bicia się w piersi i pisania JEŻDŻĘ JAK WARIAT bo to było by również złe. Chciałbym tylko aby na tym Forum było więcej wzajemnej życzliwości a mniej krytyki w pewnych oczywistych dla nas jako motocyklistów sprawach bo nikt z nas nie jest święty. Nawet jeśli jeździ  BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marian czuje sie w obowiązku ci odpisac : ja jestem na czwartym czy szóstym forum, w tym na trzecim "śląskich motocyklistów", od z górą może 6-8 lat nie pamietam i nie chce mi sie sprawdzac, z setek albo moze tysięcy osób które "znam z forum" osobiście poznałem parunastu ludzi z którymi warto rozmawiac albo jezdzic czy imprezowac - nie znam oczywiscie wszystkich chyba kilkunastu tysięcy tutaj zarejestrowanych :) i może niejednego w tej chwili krzywdze.... dlatego sorry, ale dziwie sie tobie, staremu prykowi, ze naiwnie wierzysz w jakąś solidarnosc czy nie wiem tam co wśród ludzi z forum, bo z jednej strony zauważyles ze bikerzy to raczej indywidualisci a z drugiej dziwisz sie, ze sie tu kłócą i obrażają. 

poza tym chyba wiesz dobrze jak ja, ze na moto również jeżdzą prostaki i buraki które w dupie mają wszystko i co? nic, niech se żyją i jezdzą, świata nie zmienisz i wszystkim nie dogodzisz, piszesz co chcesz i inni tez moga cie oceniac jak chcą - to tylko forum przypadkowych ludzi, których wspólną cechą jest PW kat. A (a i to nie wszystkich) i fakt posiadania jednośladu oraz to, ze nawrzucać bezosobowo można każdemu.

 

najlepsze są małe fora albo grupy, gdzie wiadomo kto kim jest i gdzie gada sie najlepiej przy piwie a nie przy kompie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Na takie fora jak nasze wchodzą różni ludzie. Nikt kto tu gości nie napisze ani nie powie że motocykliści to ludzie z pasją, że są jak rodzina. Powie natomiast że jesteśmy bandą skłóconych i zakamuflowanych wariatów, a widząc nasze kłótnie uzna że będzie łatwo nam dokopać w każdym względzie.

 

Witam. Właściwie to takim gościem od kilku dni to sam jestem. Ale zanim odważyłem się napisać (po przeczytaniu pierwszego posta mariana i magica) to minęło trochę przeczytanych tematów, bo z obawy przed złą oceną tych ludzi wolałem zobaczyć jakie mają inne poglądy. Jeśli mam być szczery, to trafiając na pierwszą, druga i kolejną wypowiedź kolegów to jako "gość" stwierdziłem, że nie żal mi wszystkich tych zapierniczających motocyklistów, którzy ucierpieli mniej (bądź bardziej) podczas wypadków. Oceniając tylko fragmentarycznie pewne wypowiedzi to byłem w szoku, ponieważ będąc kierowcą puszki spostrzegałem motocyklistów jednak inaczej niż sami siebie opisujecie. Trafiając wyrywkowo na kilka odpowiedzi wymienionych osób, to stwierdziłem, że motocykliści to jednak "banda" zapierniczających idiotów. Dopiero kilka, jak nie kilkanaście postów pozwoliło mi ocenić prawidłowo intencje mariana i dopiero teraz przyznaję mu rację. Nie mniej jednak po takich zdarzeniach jak te jakie miały ostatnio miejsce na ulicach z udziałem motocyklistów, wypowiedzi w tonie magika potęgują pewną niechęć do motocyklistów. A szkoda, bo jeżdżąc puszką dużo (nawet bardzo dużo) to zawsze byłem ( i jestem) zdania, że motocykl po to właśnie jest, żeby szybciej dotrzeć z punktu A do B, ale bez narażania życia i zdrowia innych. Zawsze ustępuję miejsca na drodze jednośladom, a i spoglądam na nich z podziwem i często swoich pasażerów sam ganię za krytykę wobec motocyklistów. Tylko, że jeśli ktoś świadomie mówi, że lubi zapierda.. w mieście, a później giną inni uczestnicy ruchu.. To jest przykre. 

Pozdrawiam i życzę, aby nikt z zapierniczających na krawędzi bezpieczeństwa nie zaszkodził zdrowiu moim bliskim i innym uczestnikom ruchu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 stwierdziłem, że nie żal mi wszystkich tych zapierniczających motocyklistów, którzy ucierpieli mniej (bądź bardziej) podczas wypadków.  Tylko, że jeśli ktoś świadomie mówi, że lubi zapierda.. w mieście, a później giną inni uczestnicy ruchu.. To jest przykre. 

Pozdrawiam i życzę, aby nikt z zapierniczających na krawędzi bezpieczeństwa nie zaszkodził zdrowiu moim bliskim i innym uczestnikom ruchu. 

 

Kolego w obecnych czasach jest tyle możliwych środków transportu że nikt nie musi jeździć na motocyklach przeznaczonych na tor po ulicy. Jeśli jednak to robi to powinien to robić z głową. Nawet w Polsce jest mnóstwo dróg gdzie co prawda nie do końca legalnie ale bezpiecznie można na tych maszynach szybko ale i bezpiecznie pojeździć i nie wolno tego robić w mieście i miejscach gdzie można zrobić komuś krzywdę. Jeśli ktoś w takich warunkach (poza terenem zabudowanym) straci życie to i ja go zawsze pożałuję. Jeśli jednak to zrobi między domami czy wyprzedzając na skrzyżowaniu i pociągnie za sobą na tamten świat niewinną osobę to w naszym (motocyklistów) gronie a nie w internecie wyrażę co o takiej sytuacji myślę.W internecie dopuszczam obiektywne przedstawienie danej sytuacji ale nie osądzanie kogokolwiek bo świętych niema. Ostatni ten ptak który sra do swojego gniazda. W naszym otoczeniu nie brak ludzi nie będących motocyklistami którzy takiego delikwenta publicznie osądzą...

Pozdrawiam... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marian65 jestem tego samego zdania. Żałuje tylko, że jest trochę ludzi, którzy lubią adrenalinę, ale nasz kraj nie dysponuje zbyt dużą ilością torów do bezpiecznego próbowania swoich umiejętności. Może wówczas motocykliści i kierowcy dwuśladów mieliby gdzie się próbować. A osąd w Polskim społeczeństwie jest taki, a nie inny i ja się raczej temu nie dziwię, bo podobnie jest na każdej innej płaszczyźnie (kierowcy w BMW to dresy, chłopak w dresach to bandyta itd.). Ale trochę mnie dziwią komentarze pod filmami z wypadów motocyklistów. I gdyby nie ostatnie zdarzenia to w życiu bym nie powiedział, że tak spostrzegani są motocykliści. Większym echem jednak odbijają się wypadki, gdzie giną osoby z udziałem puszek. Zaś co do jednośladów to jednak jest to rzadkość i powiedziałbym, że to co miało miejsce na Pomorzy to bardziej przypadek niż wypadek. A i tak dla zwykłych wyjadaczy chleba ważniejsze było to, że zginęła osoba na pasach, a nie czy był to motocykl czy samochód. Może jestem w błędzie, ale czytając czasem wypowiedzi na tym forum  odnoszę wrażenie, że niektórzy sami przyprawiają sobie gębę. Złamanie przepisów to złamanie przepisów.Kierowca tira, autobusu, puszki czy moto tak samo będą karani, więc jakie to znaczenie w obliczu tragedii?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy mają rację z jednym ALE. Dlaczego ktoś nakręca spiralę niechęci do motocyklistów w sytuacji gdy większość tragicznych wypadków na drogach powodują puszkarze? To oni są najczęściej sprawcami wypadków z naszym udziałem, to oni najczęściej jeżdżą na dwóch gazach. Wypadki w których zawinił motonita i na dodatek zrobił postronnej osobie krzywdę są bardzo rzadkie.

Jesteśmy niezbyt liczną grupą i w dodatku pojawiamy sie na drogach sezonowo. Skąd więc ta niechęć władz do nas? Innymi kierowcami raczej się nie przejmuję bo sam w puszce mam złość na motocyklistów. A to za to że muszę stać w korku a oni mnie mijają, to znowu że mnie przestraszą gdy sobie pyrkam słuchając muzyczki a te waryjoty przelatują obok zaskakując mnie wyciem silnika.Takie złości to pryszcz i łatwo je zmienić dzięki akcjom integrującym motocyklistów z puszkarzami, niestety media postępują odwrotnie nakrecając spiralę nienawiści...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marian, a czytałeś kiedys GazWyb??? A "fakt"??? :))

Czy naprawde wierzysz w to ze pismak kieruje sie misja spoleczna, szukaniem prawdy,oraz kształtowaniem wlasciwych postaw ludzi???:))

Otóż nie.Pismak szuka sensacji,tematow tzw "medialnych".A moj nick to niby skąd, z dupy???:) Grube miesiace wszystkie pismaki biły konia nad Kasią, rozpisywali sie o "malej Madzi", wolali o lincz,stos, oraz mord rytualny na wstretnej Kasi, jednoczesnie ekscytujac sie jak jezdzila golą dyupą na koniu,badz tanczyla na w klubie go-go. W miedzy czasie skurwysyny wszelakie zgwlacily tyziny bobaskow, zakatowano drogie tyle, popelniono iles tam innych zbrodni o ktorych nikt nie napisal i wszyscy mieli to w dupie.Pisano o mamaieMadzi - bo ludzie chcieli to czytać, bo ich to jarało i bylo to medialne, Rutkowski odwalil taniec nad grobem, iles tam rzeczników,adowokatow, i innych papug staralo sie robic na tym kariery badz jedynie błysnąć.

Podobne nagonki okresowo na pitbulle,rottweilery - momo ze psy lacznie do kupy nie robia ludziom jednego procenta tej szkody co ludzie robia sobie sami.

Ale pitt morderca jest tematem tak samo medialnym i sensacyjnym jak motocyklista-morderca.O ti cala tajemnica gownianej wiary - media goniace za sensacja aby nasycić ciekawość debili ogladajacych TV badz czytajacych brukowce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. Na Alejach te znaki są prawie co 100 metrów. Szkoda, że nie ma jakiejś kampanii społecznej w TV, albo żeby chociaż wrzucić coś na duże bilbordy. Pozwoli to na inne podejście ludzi do motocyklistów i po części może pozwoli nad odseparowaniem "wariatów" od normalnych użytkowników ruchu. A może wtedy z racji innego traktowania sami "wariaci" przeniosą się poza teren zabudowany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do głosów o szukaniu przez większość pismaków taniej sensacji trudno się nie zgodzić, ale czasami są wyjątki. Poza tym w temacie motocyklista = dawca, samobójca itp., proponuję przeczytać

 

http://wyborcza.pl/1,95892,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.