Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Barton Firefox. Co to jest...i do czego...?


marian65

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z faktem że zacząłem zimowe dłubanie od skutera syna bardzo proszę o oświecenie przez szanownych Kolegów.Znalazłem w skuterku Barton Firefox na rurze wydechowej między cylindrem a tłumikiem prostokątne ustrojstwo połączone szlauchem z filtrem powietrza. Można to to rozkręcić i sprawdzić co to jest, ale myślę że wtajemniczeni będą mogli mi również odpowiedzieć.. Młody ów szlauch wyciągnął a otwory zaślepił twierdząc że wynalazek ujemnie wpływa na moc skuterka. O co z tym cudem chodzi.?....Kiedyś w komarku takich rzeczy nie było... :huh:  :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym podejrzewał ten bypass o recyrkulacje spalin w celu zdławienia silnika, ale... Nie posiadałem nigdy skutera, nie rozbrajałem go, a najważniejsze nie widziałem tego. Wiec opierając się na opisie twierdze jak wyżej, ale zrób foto. Ponieważ wierzyć mi się nie chcę żeby tak niszczyć filtr powietrza pchając na niego bezpośrednio spaliny. Choć skutery to chore wynalazki, jak można jeździć klopem z kołami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byś się zdziwił z niektórymi nie masz startu.Miałem taką 180 w 2t to z gazu szła do góry kołem .O 20-stej wystawiłem a o 8,30 sprzedałem.

W mieście wszystko zbierała błyskawicznie aż były niebezpieczne akcje bo idioci co nie mogli tego znieść zajeżdżali drogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę MZ-ki prawdziwy motocykl prawdziwa radość z jazdy, a i grzebać człowieka nauczy. Też 2t :P , a pójście na koło. Nie uwierzył bym gdy bym nie zrobił tego z MZ ETZ 251 z końca produkcji, z mieszaczem paliwa i oleju i po zimowym serwisie. Oj... jak pięknie grała na rurze bez tłumika :D . No i nie siedziało się jak na klipie :P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*magik*- niestety nie mam sprzęta którym mógłbym zrobić fotę i wrzucić na kompa, a rysuję kiepsko... :( .Również wydaje mi się że może to być odpowiednik zaworu EGR w samochodach, ale piszą różne cuda o cofaniu mieszanki która jest wydmuchiwana do wydechu a następnie cofana przez dyfuzory w dwusówach i inne tam że sam zgłupiałem...

Co do skuterów, to jeśli ktoś jest odporny na wiedzę i trudny do zaj..bania to jest to pojazd idealny dla niego bo na motocyklu mógłby zrobić komuś krzywdę. Poza tym skuter kupiłem synowi by mógł do szkoły i po zakupy jeździć. Na Japonię nie zasłużył więc dostał Koreańca czy Chinola, diabli wiedzą skąd to jest, niemniej jest idiotoodporne, dosyć mocne (4.3 KM) i ma opinię jednego z lepszych tej produkcji. Dla młodego najważniejsze że 80 jedzie a dla mnie że pali 3.5/100 km.

Niestety różni się to od komarka i MZki i nie bardzo wiem gdzie łapy wsadzić, Mało tego- to g..no jest skręcone Bóg raczy wiedzieć iloma śrubami a jeśli ich nie odkręcisz i nie zdemontujesz prawie wszystkich plastików to nigdzie nie dojdziesz ... Masakra. Wczoraj opanowałem gaźnik, ale przed próbą na drodze zniknęła iskra i dziś od nowa będę rozbierał...Najgorsze w tym wszystkim że młody uczy się za mechanika ... :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co to może być jeszcze jeden wynalazek. Może to doprowadzać powietrze do wydechu, aby dopalać tlenem jeszcze nie spalone frakcje w spalinach. Wszystko po to, aby spełnić normy emisji i dostać homologację na UE. Bez oględzin ciężko... a co mówił wujek Google po wklepaniu tej nazwy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje to chodzi wyłącznie o dopalanie spalin o czym już wspomiał magik.  Bardzo wątpię żeby celem było ograniczenie mocy.  Czy zaślepienie coś daje?  Raczej tak, bardziej będzie śmierdziało :) a czy ma jakieś znaczenie dla przyrostu mocy to nie wiem, trzeba by sprawdzić.  Młody może iśc w zaparte że tak, ale na bank jest pod wpływem autosugesti.  Równie dobrze może wpłynąc negatywnie na moc rozwijaną przez silnik. 

Tak z doświadczenia starego wiem że dłubanie w wydechach 2T przyzwoicie opracowanych, raczej kończy się porażką :)  jeżeli chodzi o moc rozwijaną przez silnik.  Jak zaawansowany wydech jest w tym skuterku trudno mi wyrokować.  Niemniej prywatnie uważam że producent główny nacisk położył na ekonomiczną pracę i taniość w produkcji a nie jakieś tam wyśrubowane parametry. Wszak skuter to żaden wyczyn i sport a pojazd z założenia wybitnie użytkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w Google niczego na ten temat nie znalazłem...Pierniczyć to, młody zaślepił i jechało to pewnie będzie jeździć dalej. Ale oby żółtek który to to wymyślił smażył się w Ich piekle po wieki za te wszystkie śruby i rozwiązania ! W czasie dłubania przy tym draństwie rozłożył bym i poskładał do kupy R1kę i Fazerka dwa razy ! Teraz znowu muszę draństwo rozebrać w cholerę bo po normalnym wyłączeniu silnika gnój nie zapalił- zniknęła iskra. Żeby się do czegoś dokopać trzeba chyba będzie całe plastiki zdjąć... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może najpierw zobacz ten bezpiecznik koło akumulatora i wsadź inna świecę..

Jak nic nie pomoże to złap za dół świecy i konkretnie kopnij kopką lub z rozrusznika.

 

Niestety ale bezpiecznik sprawdzałem, cuśik musiało się rozłączyć na zasilaniu cewki bo brak napięcia.

Co do drugiej rady , to czy nie wydaje Ci się że jestem już wystarczająco kopnięty? ;)  :D  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oceniam ludzi nie mam w zwyczaju. Ale... skoro prosisz :P To możliwe, ze masz rację. Bozamiast kupić jakiegoś simsona czy ogara smrodowi to kupiłeś jeżdżący klop:P. Tak serio to mogłeś jakiegoś junaka czy zipp'a czy inne gówno motoropodobne kupić, też mało pali a ma biegi isilnik tam gdzie trzeba i serwisować można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale bezpiecznik sprawdzałem, cuśik musiało się rozłączyć na zasilaniu cewki bo brak napięcia.

Co do drugiej rady , to czy nie wydaje Ci się że jestem już wystarczająco kopnięty? ;)  :D  :D

No to musisz zwalać owiewki.Ja z 10 razy wyciągam gaźnik mieszam dyszami więc powodzenia.Simson itp to racja ale stany ich są już tragiczne.Z 20 lat temu miałem kilka simsonów itp i już co niektóre były zmęczone mocno życiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oceniam ludzi nie mam w zwyczaju. Ale... skoro prosisz :P To możliwe, ze masz rację. Bozamiast kupić jakiegoś simsona czy ogara smrodowi to kupiłeś jeżdżący klop:P. Tak serio to mogłeś jakiegoś junaka czy zipp'a czy inne gówno motoropodobne kupić, też mało pali a ma biegi isilnik tam gdzie trzeba i serwisować można.

Powiedzioł co wiedzioł i umarł na łupierz.... :P Dla dzieciaka kupuje się to co chce i na co zasługuje. Junak ! A moze jeszcze jedną R1 dla niego miałem kupić...Przecież on na kiblu jeździć nie umie ( w dwa lata raz auto chciał przestawić i kilka niewiadomych gleb zaliczył) a Ty mu motocykl kazałbyś kupować...Potem miałbym trzy...Zresztą to badziewie i tak 3 tys kosztowało. Niestety aby dostać motocykl najpierw musiałby coś w domu pomóc i zacząć się uczyć a nie tylko podawać klucze na warsztacie.Teraz się rupieć zbuntował i jak zwykle ojciec ma zajęcie... :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No toś se smroda na starość wychował ;P

Wiesz co, bertone czy junaka 50ccm też byś miał za 3tyś, a może młody by się bardziej garnął bo tradycyjna konstrukcja i nie trzeba całego rozebrać żeby świece wymienić. Powiem Ci tak... Dwa razy w życiu siedziałem na klipie z kółkami, raz jechałem i też chciałem wszystko poprzestawiać. Dla mnie jest to nienaturalne ustrojstwo do jeżdżenia. Człowiek juz konia dosiadał okrakiem, rower też i motocykl także.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, nie wszystkie nadzieje i marzenia się spełniają jeśli chodzi o dzieci... :(

Co do skuterów, to potwierdzam fakt że nie każdy na tym umie jeździć. Kiedy skuter przyjechał busem to ktoś musiał go wypróbować, padło na mnie. Mało brakowało a pokonał by mnie na skutek niedostosowania szybkości do warunków jazdy na moim podwórku (pod domem prostokąt 25X35m) :D  Mimo że jeździłem już chyba na wszystkim co ma dwa lub cztery koła unikam draństwa jak ognia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 5 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.