Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

pismaki z brukowca "FAKT"


mamamadzi

Rekomendowane odpowiedzi

Jak zobaczyłem tą ekipę na II filmiku tym z 2011 od razu przypomnialy mi się plyty cd z filmami o "stunterach" dodawane kiedys do swiata motocykli.. na których większość "rajderów" to po prostu "debile" które tylko paliły gumę na skrzyżowaniach i wydawało im się że są cool. Moje osobiste zdanie jest takie mam nadzieje że kierowcy puszek wezmą sobie ich na celownik i rozjadą wszystkich jak leci skoro oni nie mają szacunku dla innych uczestników to i puszkarze nie powinni być dłużni ( zwłaszcza że to Ameryka :D

Kolego z całym szacunkiem, ale na jakiej podstawie ferujesz wyroki i osądzasz? Z filmu nie wynika przecież powód zatargu ani fakt gwałtownego hamowania przez motocyklistę dzięki któremu został rzekomo uderzony przez samochód. Jedyny naganny fakt jaki ja dostrzegłem to samosąd jakiego dopuścili się motocykliści wynikły z najechania samochodem na ich kolegę, ale przecież w kupie siła...Kto wie co wydarzyło się wcześniej i co spowodowało że motocyklista po wyprzedzeniu samochodu odwrócił się do kierowcy i zaczął zwalniać chcąc go zatrzymać. Ilu z nas zawahało by się przed zbiorowym obiciem ryja kierowcy który nie dosyć że np wcześniej wymusił pierwszeństwo czy zajechał któremuś z ekipy drogę to jeszcze przy próbie zatrzymania czy zwrócenia uwagi rozjechał naszego kolegę... :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Kto wie co wydarzyło się wcześniej i co spowodowało że motocyklista po wyprzedzeniu samochodu odwrócił się do kierowcy i zaczął zwalniać chcąc go zatrzymać. Ilu z nas zawahało by się przed zbiorowym obiciem ryja kierowcy który nie dosyć że np wcześniej wymusił pierwszeństwo czy zajechał któremuś z ekipy drogę to jeszcze przy próbie zatrzymania czy zwrócenia uwagi rozjechał naszego kolegę... :ph34r:

 

Zaprawdę powiadam Ci przyjacielu, żaden z nich. Albowiem czyści są Oni niczym kryształ górski i świeci niczym JPII, a w głowach ich nawet przez sekundę, nie postała by tak nikczemna myśl, aby skrzywdzić kierowcę samochodu. Jedyne co by uczynili jeśli cokolwiek to wykonali telefon na 112 z uprzejmą informacją, iż ich kolega, imię nazwisko, prowadząc motocykl matki...... o numerach rejestracyjnych...... utrudnia ruch innemu kierującemu samochodem, marki.... itd. Co może doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku, w związku z czym proszą o natychmiastową interwencje. Jeśli jednak nie to zawsze mogą udostępnić organom ścigania nagranie z powyższego zdarzenia i podać adres kolegi. Tak teraz wygląda braterstwo śląskich motocyklistów:

 

Oni są jak Ci obłudnicy:

 

Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę.  Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa,  aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

 Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę.  Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

A to forum to jedna wielka Sodoma i Gomora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie czarujmy sie.Moto to swietna zabawa. Jak ktos chce tylko rozsądku umiaru i przesdtrzegania przepisow to niech kupi kapelusz i skode.

Ja moze i sam na ogol jezdze przepisowo i spokojnie ale nie bede udawal swietego.Ostatnio scigalem sie z hornetką, byla jazda wszystkimi pasami, byl;y akcje w koleinach, ale nikt nie chcial odpuscić.To jest wlasnie fun z jazdy na moto.Czy jest niebezpiecznie? Jak cholera. Aloe komu z Was czasem nie odbiło.

A ci stunterzy moze i troche szurnieci ale powiem tak, pojezdzil bym z nimi.Nudy by nie było.Czasem ma sie ochote na spokojna wycieczke miedzy cruizerami a czasem na cos innego, ot uroki życia.Tak wiec nie wieszajmy psow na stunterach.CHyba ze jest ktos taki kto nie zaszalał na swoim moto.Jest tutaj ktos taki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jam ci jest.

jeżdzę bardzo spokojnie i wszystkich tych stanterów podałbym do sądu jak jeden mąż, bo to co oni wyprawiają to normalnego człowieka za jakiego się uważam.... to woła o pomstę.

Dlatego nie dziwię się kolegom np. luckylucke, że tak trudno ukryć im swoje wzburzenie.

jestem równie zbulwersowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać wyraźnie ile gościu ma czasu na wyhamowanie. Tym bardziej, że gix bez dzikości, gościu odwrócony do tyłu, nie ma mowy o nagłym hamowaniu. Wcisnął klamkę, czy odpuścił rolkę, nie ma znaczenia, bo przebieg był i tak "leniwy". Nie musiał, ale uderzył i to jest moment przełomowy. Przekroczył granicę. Wcześniej była szansa na pyskówkę, a później, gdyby motorniczy wiedzieli o skutkach, to i tak nieźle dla puchacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po co to forum? Też po fallunga?

 

Forum drogi Kolego jest po to abyśmy sami będąc motocyklistami wyciągali wnioski i to bez hipokryzji. Abyśmy mogli bez nienawistnego ze strony puszkarzy spojrzenia omówić zdarzenie i wyciągnąć z niego wnioski dla siebie... Niestety nikt nas nie lubi, nikt nas nie kocha i jeśli sami nie będziemy się wspierać ( jak chociażby na filmiku) to będziemytylko  bezwolnymi ofiarami innych użytkowników dróg i  zmanipulowanego przez media i władze społeczeństwa... :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedzi Maxa Kolonko traktuję z przymrużeniem oka, odkąd powiedział "jak jest" na Woodstocku, powielając jedynie powszechne stereotypowe gadki o tym, że wszyscy uczestnicy bez wyjątku to banda naćpanych, taplających się w błocie idiotów. Do tego dorzucił tezę, że gdyby nie ogłupiający społeczeństwo festiwal, to trzeźwa, zdolna młodzież już dawno wyszłaby na ulicę walczyć o wolność i lepszą przyszłość dla Polski. :D

 

Jedyne z czym się zgadzam w tym jego filmiku, to że nie wiadomo o co poszło między gościem na Gixie a puszkarzem, nie wiadomo kto to wszystko zaczął a wszyscy wkoło rzucają wyroki i najlepiej zaczęli by kamienować jednego, albo drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam jest tyle wiadomo ze gowno wiemy co tam na serio sie stalo. Moze kolo na Gixie nie zahamowal, ale odpuscil co spowolnilo moto, moze wtedy na ta sekunde kolo z SUVa byl zajety czym innym i stad najechal na niego.

 

Nie chce nikogo osadzac ale osobiscie mnie wkurwia jazda bandy debili ktorzy mysla ze im wszystko wolno.

 

Nie wiem czy to pisalem tutaj na forum ale swego czasu lecialem puszka na A4 WRO -> KTW. Pochmurno, lekki deszcz, asfalt mokry jak cholera. I okolo 4 DEBILI na moto w grupie cisna lewym pasem... Cisna - 120 - 130 max. I maja W DUPIE to ze ktos by chcial ich wyprzedzic. Jechali tak rozciagnieci ze sie po prostu nie dalo. Znaczy sie - mozna by wyprzedzic prawym i sie wcisnac w srodek pomiedzy jednego a drugiegoale nie mam nasrane do lba i nie chcialem stwarzac zagrozenia.

 

W koncu, po jakis 10 minutach zrobilo sie kupe wolnego na prawym a kolo w ostatnim moto (pierwszy przede mna) kapnal sie laskawie ze ktos moze chciec ich wyprzedzic. 

 

Wtedy do niczego nie doszlo, kazdy jechal swoje ale to co na filmiku widze to dla mnie zwykle bydlo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam jest tyle wiadomo ze gowno wiemy co tam na serio sie stalo. Moze kolo na Gixie nie zahamowal, ale odpuscil co spowolnilo moto, moze wtedy na ta sekunde kolo z SUVa byl zajety czym innym i stad najechal na niego.

 

Nie chce nikogo osadzac ale osobiscie mnie wkurwia jazda bandy debili ktorzy mysla ze im wszystko wolno.

 

Nie wiem czy to pisalem tutaj na forum ale swego czasu lecialem puszka na A4 WRO -> KTW. Pochmurno, lekki deszcz, asfalt mokry jak cholera. I okolo 4 DEBILI na moto w grupie cisna lewym pasem... Cisna - 120 - 130 max. I maja W DUPIE to ze ktos by chcial ich wyprzedzic. Jechali tak rozciagnieci ze sie po prostu nie dalo. Znaczy sie - mozna by wyprzedzic prawym i sie wcisnac w srodek pomiedzy jednego a drugiegoale nie mam nasrane do lba i nie chcialem stwarzac zagrozenia.

 

W koncu, po jakis 10 minutach zrobilo sie kupe wolnego na prawym a kolo w ostatnim moto (pierwszy przede mna) kapnal sie laskawie ze ktos moze chciec ich wyprzedzic. 

 

Wtedy do niczego nie doszlo, kazdy jechal swoje ale to co na filmiku widze to dla mnie zwykle bydlo.

Jechali zdaje się zgodnie z przepisami chyba, że granice między polską a rajchem się przesunęły. Może nie mieli w dupie pytałeś się?? Może z racji tak ciężkich warunków chcieli jak najbezpieczniej, zgodnie z przepisami jechać autostradą. Wy i wasze polaczkowate, zaściankowe, ja mnie. Tragedia się stała jechałeś 10min zgodnie z przepisami. Zdaje mi się, że w innym temacie krytykowałeś i wyzywałeś innych od szaleńców za przekraczanie przepisów. HIPOKRYCI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Potem się dziwić wypadkom i zdarzeniom drogowym, kiedy każdy z mądrali ma na względzie tylko swoje ego bo On mam większe auto, bo ja mam szybszy motor, a wszystko się sprowadza do pierwotnej rywalizacji, "kto ma większe jaja i większego wacka" tego są samice w okolicy.

 

Potem pisze że jechała banda 4motocykli.... no coment

JEMU się strasznie śpieszyło, jechał chyba do porodu, a oni przeszkadzali. Bo JEMU wolno łamać przepisy i wtedy jest dobrze, a innym nie. Typowe dla polaczków.... potem wywija szabelką jaki to święty jak inni są źli i że sami sobie winni jak ich nieszczęście spotyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie , że jechali -z opowiadania oburzonego wynika 120-130km/h ,prędkości nie przekroczyli a jak prawy pas się zwolnił to zjechali i umożliwili "demonom prędkości" popis przed plastikową lalką w puszce pewnie był tez komentarz typu "dobrze gnoją niech mokną"-brawo rexio brawo :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.youtube.com/watch?v=6jtze1KAm1Y  Jak dla minie istotna 20    i 25 sek    filmu .Od poczatku jest ok motocyklisci jada bezproblemowo a gostek w samochodzie pomyka srodkiem i jest ok, w 20 sek motocyklista zaczyna zmieniac pas z lewego na srodkowy na wysokosci lewego blotnika samochodu (kierunku na filmiku tez nie widzialem) i wtym momecie kierowca widzac zagrozenie hamuje i trabi co musialo bardzo zirytowac motocykliste .po zjechaniu na srodkowy pas motocyklista w chamski sposob hamuje 25 sek (widac lampy stopu)  widac zreszta jak cala reszta motocyklistów jedzie dalej stala predkoscia tylko ten jeden przyhamowal a potem juz napewno bylo od slowa do slowa od gestu do gestu poprostu dwoch nerwowych sie spotkalo w jednym miejscu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, a ja se to oglądałem na cicho. Jeśli to klakson auta, to oznacza, że puchacz jest sprawcą. Co, zdążył trąbić, a wyhamować to już nie?!

Motocyklista jak juz mu sie juz wpier...jechal przed zderzak to mogl nie hamowac tylko jechac dalej wkoncu to on zmienial pas i zajechal droge terenowce,a gostek z terenowki to czysty idiota zeby z byle powodu robic z kogos kaleke do konca zycia,poprostu tak jak pisalem dwoch nerwowych w jednym miejscu i o jednym czasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, japierdole niektórym powinni ustawowo neta wyłączać bo jak pierdolną tekstem to nic tylko od razu zwątpić w to, ze czlowiek może mieć rozum.

MisterTwister w sumie chyba obiektywnie zrelacjonował akcję z filmu, ale dla ślepych i słabiej myślących ja może spróbuje rozszerzyć : 

- motocykliści jadą ogólnym szpalerem, 3 pasy szeroko jak ch..., środkowym jedzie RR, widać ze wolniej

- w 15-16 sekundzie widac,ze motogixer rozmawia z kierowcą RR 

- w 25 sekundzie motocykl zajezdza drogę RR i hamuje, widać światło

- w 27 sekundzie auto styka sie w motocyklem,

- w 29 sekundzie widać, ze gixer jeszcze jedzie (a nie leży rozjechany jak co poniektórzy twardo sugerują), po czym wszyscy się zatrzymują - kamerzysta również- i ...

uwaga bo teraz moja interpretacja : (w domniemaniu bo kamera tego nie zarejestrowała) dochodzi do awantury na ulicy, domniemamy ze jeden drugiemu zaczyna nazdawać - jest to kontynuacja dyskusji z 15-16 sekundy filmu i może jeszcze wcześniejszej, ale na to nie ma filmu - jeden przez szybe w kasku a drugi przez szybe auta, przy czym jeden ma za sobą setkę kumpli a drugi żonę i dziecko, gadają przez szyby więc może być trudność z komunikacją. idziemy dalej : dochodzi do wymiany zdań, może gróźb, pewno kierowca auta powiedział, że im wszystkim wpierdoli bo ma zajebistą obstawę w postaci żony i dziecka, na co motocykliści się :

A - roześmiali

B - wkurwili

idźmy dalej, załóżmy, że padła odpowiedz "a", wobec czego kierowca RR się zirytował, ale ale... mając w obstawie żonę i dziecko może mógł pomyśleć, że w ferworze walki jednak to on może dostać w twarz, a żona może nawet gdzie indziej więc co robi? czeka aż motory go obśmieją i pojadą dalej.

ale załóżmy że pada odpowiedz "b", wobec czego co robi kierowca RR? zamiast sie zirytować robi ze strachu w gacie, co powoduje nagłe naciśnięcie pedału gazu, to że kogoś rozjechał jest efektem jego braku opanowania własnych emocji, tym bardziej dziwne, bo patrząc realnie to motocykliści byli sami a on był z rodziną więc razem we 3.

efektem tego zdarzenia są kolejne fakty przedstawione na filmie.

tak się zastanawiam, że mogł miec miejsce jeszcze wariant "a + b", po którym kierowca RR stwierdził, nie patrząc kogo wiezie, że "ja wam kurwa pokaże" i nacisnął gaz, na co motonici odpowiedzieli tym samym, udowadniając kozakowi w RR, że jednak oni mieli rację...

reasumuąc jakby nie patrzeć to kolega piśor.... znaczy sorry miśor ma racje : kierowca samochodu w kazdym wypadku winny.

dziekuje za uwage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem pewną prawidłowość w ocenach sytuacji. Każdy widzi to co chciałby zobaczyć.

I w tym przypadku jest podobnie. Ci, którzy utożsamiają się z tamtymi motocyklistami, dla których ich zachowanie jest jak najbardziej normalne, dostrzegają wyłącznie winę kierowcy samochodu.

Jednak jest spora grupa ludzi, którzy bardziej obiektywnie potrafią ocenić całe to zdarzenie. Dla nich cała ta sprawa nie jest tak klarowna i jednoznaczna jak by sobie życzyli pozostali.

Pozwólmy, że bez emocji, zbędnych komentarzy i domniemywań poczekamy na finał sprawy. Organa ścigania i sąd zapewne w końcu wszystko dokładnie ustalą i odpowiednio ocenią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.