Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Szukam motocyklisty


DirtDevil

Rekomendowane odpowiedzi

magik ....., czy po prostu chciałeś pokazać jakie masz cojones, ale Ci nie wyszło?

 

czemu nie wyszlo? facet powiedzial jaka najczesciej jest prawda. kupa ludzi tu na tym forum gada o jedności, o LWG, o braterstwie, pięknym wizerunku samotnego wojownika i innych ciulstwach, które tak naprawdę okazują się być "atrybutami motocyklisty" ,pozwalającymi im się poczuć lepszymi niz są w rzeczywistości. 

mam sporo przykladów na własnej skórze i nie wiem albo ja mam pecha spotykać samych sk... albo co, bo pomocy na trasie najczesciej zaznałem od kierowców TIRów albo sam musialem sobie pomóc (np. zapierd... kilka km na stacje z baniakiem) a "bracia" w tym czasie mijali mnie stadami i radośnie machali łapkami, ze u nich wszystko OK. 

inny zdziera palce na klawiaturze pisząc o jakimś wizerunku (albo jak sie to tam nazywa), a potem na chinskim skuterze daje sie mijać emerytowi co jezdzi na dowód.

w innym wątku koles zjebal mnie jak psa tylko dlatego ze mam inne zdanie na temat spędzania wolnego czasu i nie do konca rozumiem jego pasje picia szczególnie zimą zużytego oleju. 

nie chce mi sie juz gadac o tym jak tutaj kazdy święty a na drodze troche inaczej to wygląda. ja uważam : jezdzisz jak idiota to nazwij sie idiotą, nie hamujesz przed pasami - to samo, walisz poboczem po ciągłej - to samo, przekraczasz predkosc o 100 na godz. - przyjmij na klate mandat a nie dupc głupot jakie psy niedobre... zresztą książke mozna by napisac, tylko po kiego grzyba? 

generalnie jest faktycznie jak napisal magik - motocyklisci to obecnie największa banda hipokrytów i lanserów. przyjedzcie na Chudow to tam ich spotkacie w najwiekszej ilosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, że nigdy nie powinno się wrzucać wszystkich do jednego worka, jak napisałam wcześniej. Gdyby nie to podejście, może ludzie nie byliby tak cięci na wszystkich motocyklistów bez wyjątku. Rozumiem, że są idioci i lanserzy, ale na nich się świat nie kończy. Nie podoba mi się natomiast, że ktoś próbuje przypinać metkę bezmózga całej tej społeczności. Osobiście czuję się urażona, bo nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby mnie tak nazywać, a z tego co widziałam wyżej wszelkie wyzwiska były kierowane do ogółu, a nie pozwolę sobię, żeby jakiś nadpobudliwy człowiek rzucał wszystkim w twarz cokolwiek mu przyjdzie na myśl, bo to co napisał, można było przekazać na milion różnych sposobów, które nie byłyby obraźliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpuściłbyś magik, świata nie zmienisz. Przed ekranem, nie jeden najmądrzejszy i by Cię zrugał, a na żywo poklepie Cie po plechach i udaje, że wszystko w porządku

Nie mogłem odpuścić Daro ponieważ:

 

(18) Jeśli powiem bezbożnemu: Z pewnością umrzesz, a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew. (19) Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie. (20) Gdyby zaś sprawiedliwy odstąpił od swej prawości i dopuścił się grzechu, i gdybym zesłał na niego jakieś doświadczenie, to on umrze, bo go nie upomniałeś z powodu jego grzechu; sprawiedliwości, którą czynił, nie będzie mu się pamiętać, ciebie jednak uczynię odpowiedzialnym za jego krew. (21) Jeśli jednak upomnisz sprawiedliwego, by sprawiedliwy nie grzeszył, i jeśli nie popełni grzechu, to z pewnością pozostanie przy życiu, ponieważ przyjął upomnienie, ty zaś ocalisz samego siebie. (Ez 3,18-19)

W związku z czym chcę ocalić samego siebie widząc ta niegodziwość

 

magik doprawdy nie rozumiem co robisz na tym forum, skoro wrzucasz wszystkich do jednego worka, bo czytając Twoje posty w tym temacie zaryzykowałabym stwierdzenie, że wieje od nich jakąś niechęcią do motocyklistów. Nazywając nas "zakłamaną bandą hipokrytów" rozumiem, że sam się do niej nie zaliczasz i jesteś czysty jak łza i dziecko idące do pierwszej komunii, czy może i Tobie należałoby przypiąć tą metkę? Są debile, którzy - jak stwierdziłeś - sieją postrach na "dzielni" ale są też ludzie, dla których naprawdę to jest życiowa pasja i w tym momencie obrażasz również ich. Naprawdę na to zasłużyli, czy po prostu chciałeś pokazać jakie masz cojones, ale Ci nie wyszło?

Ognio włosa koleżanko, jeśli nie rozumiesz, to taka rada moja na przyszłość, przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz, aż zrozumiesz lub nie wypowiadaj się.

 

 bo czytając Twoje posty w tym temacie zaryzykowałabym stwierdzenie, że wieje od nich jakąś niechęcią do motocyklistów.

Widzę, że czytasz ale bez zrozumienia. Także proponuje nie ryzykować żadnych stwierdzeń bo możesz się przeliczyć.

 

Nazywając nas "zakłamaną bandą hipokrytów" rozumiem, że sam się do niej nie zaliczasz i jesteś czysty jak łza i dziecko idące do pierwszej komunii, czy może i Tobie należałoby przypiąć tą metkę?

Odpowiem:

 

5 W Prawie Mojżesz kazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?" 6 Mówili to dla poddania Go próbie, by mieć coś do oskarżenia Go. Na to Jezus pochyliwszy się rysował palcem po ziemi. 7 Gdy nie przestawali Go pytać, wyprostował się i rzekł im: "Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem". 8 I znowu pochyliwszy się, rysował po ziemi. 9 Gdy oni to usłyszeli, zaczęli jeden po drugim odchodzić, zaczynając od starszych. Został sam i ta kobieta, stojąca pośrodku. 10 Jezus wyprostował się i zapytał ją: "Kobieto, gdzie są? Żaden nie wydał na ciebie wyroku?" 11 Odpowiedziała: "Żaden, Panie". Jezus rzekł: "I ja na ciebie wyroku nie wydaję. Idź, a odtąd już nie grzesz".

 

magik doprawdy nie rozumiem co robisz na tym forum, skoro wrzucasz wszystkich do jednego worka, bo czytając Twoje posty w tym temacie zaryzykowałabym stwierdzenie, że wieje od nich jakąś niechęcią do motocyklistów. Nazywając nas "zakłamaną bandą hipokrytów" rozumiem, że sam się do niej nie zaliczasz i jesteś czysty jak łza i dziecko idące do pierwszej komunii, czy może i Tobie należałoby przypiąć tą metkę? Są debile, którzy - jak stwierdziłeś - sieją postrach na "dzielni" ale są też ludzie, dla których naprawdę to jest życiowa pasja i w tym momencie obrażasz również ich. Naprawdę na to zasłużyli, czy po prostu chciałeś pokazać jakie masz cojones, ale Ci nie wyszło?

Jak byś przeczytała wszystko ze zrozumieniem, jak koledzy, to byś nie wysnuwała takich pochopnych wniosków, gdyż moje posty absolutnie nie dotyczą treści zamieszczonej w Twoim poście.

W woli szybkiego wyjaśnienia, mogę powiedzieć walczę z wiatrakami z obłudnikami:

 

Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały (Mt 7, 3-6).

Rzucam się psom na pożarcie, a moją mądrość przed wieprze kładę by czynić ten świat lepszym. Gdyż:

 

 

Ścieżka sprawiedliwości wiedzie przez nieprawości

samolubnych i tyranie złych ludzi.

Błogosławiony ten co w imieniu miłosierdzia

i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności.

Bo on stróżem brata twego

i znalazcą zagubionych dzieci. (Ez 25,17)

 

Obrzydłe dla Pana są serca przewrotne

On tych miłuje, których droga prawa (Prz 11,20)

 

 

p.s.Czytajcie ze zrozumieniem nim się wypowiecie PROSZĘ !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, że nigdy nie powinno się wrzucać wszystkich do jednego worka, jak napisałam wcześniej. Gdyby nie to podejście, może ludzie nie byliby tak cięci na wszystkich motocyklistów bez wyjątku. Rozumiem, że są idioci i lanserzy, ale na nich się świat nie kończy. Nie podoba mi się natomiast, że ktoś próbuje przypinać metkę bezmózga całej tej społeczności. Osobiście czuję się urażona, bo nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby mnie tak nazywać, a z tego co widziałam wyżej wszelkie wyzwiska były kierowane do ogółu, a nie pozwolę sobię, żeby jakiś nadpobudliwy człowiek rzucał wszystkim w twarz cokolwiek mu przyjdzie na myśl, bo to co napisał, można było przekazać na milion różnych sposobów, które nie byłyby obraźliwe.

Jeszcze raz czytaj......ble ble ble.... ze zrozumieniem

 

Czyli prawdą jest prastare przysłowie

 

uderz w stół, a nożyce się odezwą

Spłycasz temat sprowadzając moje słowa do idiotów i lanserów.

Mówię o tym że nie ma jedności i braterstwa, że tak zwani bracia zamiast pomagać i trzymać się razem jedni drugich sprzedają na policje, bo sami myślą, że są bez grzechu. Że na kablowanie na brata przysporzy im splendoru i doprowadzi do zbawienia. Niestety takie zapędy mnie się nie podobają, gdyż powiedział Pan:

 

(15) Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. (16) Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. (17) Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!  (Mt 18, 15-17)

Więc zgodnie z pismem donoszenie jest ostatecznością.

 

 

Co nie zmienia faktu, że nigdy nie powinno się wrzucać wszystkich do jednego worka,(...)j

 Nie podoba mi się natomiast, że ktoś próbuje przypinać metkę bezmózga całej tej społeczności. Osobiście czuję się urażona, bo nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby mnie tak nazywać, a z tego co widziałam wyżej wszelkie wyzwiska były kierowane do ogółu, a nie pozwolę sobię, żeby jakiś nadpobudliwy człowiek rzucał wszystkim w twarz cokolwiek mu przyjdzie na myśl,

Kieruje me słowa do ogółu gdyż jest to podobno forum motocyklistów. Kieruje je do wszystkich. Niewinni nie powinni czuć się urażeni, lecz obłudnicy i grzesznicy... Me słowa będą palić ich sumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, że nigdy nie powinno się wrzucać wszystkich do jednego worka, jak napisałam wcześniej. Gdyby nie to podejście, może ludzie nie byliby tak cięci na wszystkich motocyklistów bez wyjątku. Rozumiem, że są idioci i lanserzy, ale na nich się świat nie kończy. Nie podoba mi się natomiast, że ktoś próbuje przypinać metkę bezmózga całej tej społeczności. Osobiście czuję się urażona, bo nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby mnie tak nazywać, a z tego co widziałam wyżej wszelkie wyzwiska były kierowane do ogółu, a nie pozwolę sobię, żeby jakiś nadpobudliwy człowiek rzucał wszystkim w twarz cokolwiek mu przyjdzie na myśl, bo to co napisał, można było przekazać na milion różnych sposobów, które nie byłyby obraźliwe.

 

I tu się z koleżanką zgodzę .

Sądząc po tonie wypowiedzi kolegi myślę że gdy ja rozpoczynałem przygodę z motocyklami kolega jeszcze z jajka na jajko przeskakiwał i to wcale nie ustawia mnie po lepszej stronie lub po gorszej .

Skoro tak bardzo denerwuje Cię środowisko motocyklistów to przecież nikt na siłę nie ciągnie Cię do Chudowa czy na zloty . Zawsze możesz pozostać samotnym mścicielem i zawsze mówić "nie" gdy wszyscy mówią "tak"

Ilu motocyklistów tyle charakterów , tyle osobowości i właśnie hipokryzją jest podpisywanie się jako jedyny słuszny i wszechwiedzący .

Generalizując , wrzucając wszystkich do jednego worka raczej wyrabiasz opinię o sobie samym niż określasz nas jako społeczeństwo lub subkulturę .

Nie znasz mnie i zapewne wielu z nas nie znasz a tak ochoczo opowiadasz jacy jesteśmy i jak bardzo tym gardzisz .

Nie popieram donosicielstwa ale wiem czym cechuje się człowiek dojrzały i często przysparza mi to dylematów moralnych , . Często odczuwam rozdarcie wewnętrzne ....... Ty nie, Ty czujesz złość i niechęć do innych .

Ja jeżdżę do Chudowa i tam poznałem całe stado bardzo wartościowych ludzi z którymi prywatnie utrzymuję częste przyjacielskie kontakty a Ty ?

Odnoszę wrażenie że Ty masz tylko swoją złość i niechęć do innych motocyklistów

Napisałeś : NA ROWERY " - może warto w Twoim przypadku przemyśleć taką opcję 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się z koleżanką zgodzę .

Sądząc po tonie wypowiedzi kolegi myślę że gdy ja rozpoczynałem przygodę z motocyklami kolega jeszcze z jajka na jajko przeskakiwał i to wcale nie ustawia mnie po lepszej stronie lub po gorszej .

Skoro tak bardzo denerwuje Cię środowisko motocyklistów to przecież nikt na siłę nie ciągnie Cię do Chudowa czy na zloty . Zawsze możesz pozostać samotnym mścicielem i zawsze mówić "nie" gdy wszyscy mówią "tak"

Ilu motocyklistów tyle charakterów , tyle osobowości i właśnie hipokryzją jest podpisywanie się jako jedyny słuszny i wszechwiedzący .

Generalizując , wrzucając wszystkich do jednego worka raczej wyrabiasz opinię o sobie samym niż określasz nas jako społeczeństwo lub subkulturę .

Nie znasz mnie i zapewne wielu z nas nie znasz a tak ochoczo opowiadasz jacy jesteśmy i jak bardzo tym gardzisz .

Nie popieram donosicielstwa ale wiem czym cechuje się człowiek dojrzały i często przysparza mi to dylematów moralnym , . Często odczuwam rozdarcie wewnętrzne ....... Ty nie, Ty czujesz złość i niechęć do innych .

Ja jeżdżę do Chudowa i tam poznałem całe stado bardzo wartościowych ludzi z którymi prywatnie utrzymuję częste przyjacielskie kontakty a Ty ?

Odnoszę wrażenie że Ty masz tylko swoją złość i niechęć do innych motocyklistów

Napisałeś : NA ROWERY " - może warto w Twoim przypadku przemyśleć taką opcję 

Kurczaczku chyba Cie emocje niosą, po co te wycieczki personalne o jajkach i tak dalej

 

 a na żywo poklepie Cie po plechach i udaje, że wszystko w porządku

bo na żywo ze mną normalnie się przywitałeś gadałeś i nie odczułem jako bym był tak młody w porównaniu do Ciebie

 

 

Generalizując , wrzucając wszystkich do jednego worka raczej wyrabiasz opinię o sobie samym niż określasz nas jako społeczeństwo lub subkulturę .

Nie znasz mnie i zapewne wielu z nas nie znasz a tak ochoczo opowiadasz jacy jesteśmy i jak bardzo tym gardzisz .

Tak gdyż mówię do ogółu, jak ksiądz na ambonie gdy głosi kazanie. Jemu tez zarzucisz generalizowanie?? Po za tym ja mówie o problemie, a nie rozpatruje przypadku pojedynczego przypadku, bo życia by mi nie starczyło.

 

p.s. Na Chudów nie jeżdżę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Kurczaczku chyba Cie emocje niosą, po co te wycieczki personalne o jajkach i tak dalej

 

 

2.Tak gdyż mówię do ogółu, jak ksiądz na ambonie gdy głosi kazanie. Jemu tez zarzucisz generalizowanie?? Po za tym ja mówie o problemie, a nie rozpatruje przypadku pojedynczego przypadku, bo życia by mi nie starczyło.

 

3..p.s. Na Chudów nie jeżdżę

 

1 - teraz Ty przeczytaj ze zrozumieniem całe zdanie a nie słowa wyrwane z kontekstu

 

2 - piszesz o czymś czego nie rozumiesz względem wiary , względem jednostek -  nie wyrażałeś się tylko zakreśliłeś ocenę ogółu a to nieuczciwe skoro jesteś taki prawdziwy .....Twoje słowa powinny być celowe a nie szloch jak to wszyscy to czy tamto

 

3 - to dlaczego jesteś taki opiniodawczy ? opowiadanie o czymś czego nie znasz nie wiesz , co jest niezgodnie z prawdą można nazwać konfabulacją

 

Dodam tylko że nie kreuje się na super motocyklistę tylko staram się odnaleźć konsekwencję w Twoich słowach i prawdę - to tak na wszelki wypadek następnych ataków ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.s.Czytajcie ze zrozumieniem nim się wypowiecie PROSZĘ !!

Tylko tyle i aż tyle, na co zawsze będę zwracał swoją uwagę.

 

Pan Bóg Mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał przyjść z pomocą strudzonemu, przez słowo krzepiące. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył Mi ucho, a Ja się nie oparłem ani się cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym Mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg Mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.(Iz 50,4-7)

a słowami bezbożnych nie będę się przejmował, gdyż ich języki podobne do jerzyków żmij są, a postępki niegodziwe.

 

Tak też czynię, w stosunku co do Twoich słów kurczaczku, gdyż w ani jednym nie są one uczciwe, a Ty pozostajesz głuchy na tłumaczenia. Cóż taki los posłannika słowa objawionego.

 

Nie dawajcie psom tego, co święte, ani nie rzucajcie pereł waszych przed wieprze, by ich przypadkiem nie podeptały nogami i obróciwszy się nie rozszarpały was (Mt)

 

1 - teraz Ty przeczytaj ze zrozumieniem całe zdanie a nie słowa wyrwane z kontekstu

 

2 - piszesz o czymś czego nie rozumiesz względem wiary , względem jednostek -  nie wyrażałeś się tylko zakreśliłeś ocenę ogółu a to nieuczciwe skoro jesteś taki prawdziwy .....Twoje słowa powinny być celowe a nie szloch jak to wszyscy to czy tamto

 

3 - to dlaczego jesteś taki opiniodawczy ? opowiadanie o czymś czego nie znasz nie wiesz , co jest niezgodnie z prawdą można nazwać konfabulacją

 

Dodam tylko że nie kreuje się na super motocyklistę tylko staram się odnaleźć konsekwencję w Twoich słowach i prawdę - to tak na wszelki wypadek następnych ataków ;)

Niestety przykro mi to mówić i wyrywać Cię z błogiego stanu nieświadomości, gdyż wiem ile to przysporzy Ci bólu i cierpienia, ale był bym jak wy ślepcy i obłudnicy nie mówiąc tego. Bo czyż ślepy może prowadzić ślepego

 

Jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną. (Mt)

Chudów to nie cały świat, Chudów to nie są wszyscy motocykliści.

 

Dodam tylko że nie kreuje się na super motocyklistę tylko staram się odnaleźć konsekwencję w Twoich słowach i prawdę - to tak na wszelki wypadek następnych ataków ;)

Zaprawdę powiadam Ci, jestem daleki od ataków i podawania się za jakiegokolwiek motocyklistę, gdyż nie o moją skromną osobe tu chodzi i nawet nie o Twoją Kurczaczku, jeno o uzdrowienie środowiska i oddzielenie ziarna od plew. Wiec czytaj czytaj i studiuj, żeby odnaleźć sens:

 

 

Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.(Łuk 10:21)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magik ale ja doskonale rozumiem co masz na myśli, też istnieją jednostki, których zachowania są nie do wytłumaczenia, ale nie znaczy to, że możesz określać tak nas wszystkich. Poza tym może to nie ja mam problem ze zrozumieniem, tylko Ty z formułowaniem swoich myśli skoro nie jestem tutaj jedyną osobą, która ma wątpliwości co do treści Twojej wypowiedzi. Możesz w takim razie oświecić nas co autor miał na myśli, bo nie daj Boże jeszcze przeoczymy jakiś przecinek, który całkowicie zmieni sens zdania, a nie chcielibyśmy Cię przecież urazić.

 

Uważam, że ten konkretny temat mogłeś ubrać w inne słowa, a nie koniecznie traktować wszystkich z buta, bo zauważ, że gdyby nie ten mały szczegół, nie prowadzilibyśmy teraz tej bezsensownej wymiany zdań, a mogłaby to być całkiem sensowna rozmowa.

 

Ależ proszę was mohery dwulicowe 

Nie wiem jak można tu gadać takie obłudne teksty mając w podpisie film

promujący niebezpieczne zachowania: jazdę z za dużą prędkością, bez kasku, nieprawidłowe wyprzedzanie i w ogóle łamanie wszelkich przepisów.

 

Wiem jesteście pasjonatami motocykli co przy takich scenach i filmach typu Torque masturbujecie się myśląc, że to Wy po czym wsiadacie na Simsona SR50 i siejecie terror na dzielnicy. Tłumacząc sobie w swoich móżdżkach, że tak bezpiecznie bo tak zgodnie z przepisami, a zgodnie z przepisami nie można mieć wypadku przecież po to są błogosławione przepisy ruchu drogowego. Niczym 10 przykazań dla ludu Mojżesza. Potem rozpoczynacie sezon w Częstochowie słuchając jak to ważne jest przestrzeganie przepisów, że będziecie smażyć się w piekle za przekroczenie prędkości, a Tupolew rozbił się bo leciał niezgodnie z przepisami. Nie przepraszam uległ zamachowi brzozy na życie prezydenta.

 

Przesiądźcie się na rowery wtedy nigdy nie złamiecie przepisów i będziecie bezpiecznie jeździć bo przecież inny was nie rozjadą :lol: bo wszyscy dbają o niełamanie przepisów. Po co wam te Hajki te litry te Srady i inne... NA ROWERY !!!!!!!!!
 

Fajnie... ale jak to napisałaś mamo madzi ;)

 

Spróbuj nad polskie morze dojechać zgodnie z przepisami bez ani jednego km/h więcej bez wyprzedzania w miejscach niedozwolonych. Pojawia się pytanie "po co mi ten motor??" "Po co się męczyć??". Pomijam już fakt, że inni użytkownicy dróg by Cię zwyczajnie zabili zepchnęli z drogi i co jeszcze nie wiem, bo agresja pcha ludzi do rożnych dziwnych rzeczy.

 

Natomiast to na co usiłuje zwrócić uwagę co jest paranoidalne w tym środowisku. To to że inni użytkownicy dróg nie wydają tak chętnie swoich jak motocykliści. Nie widziałem, żeby apele policji działały na tirowców. Natomiast motocykliści.... takie kozaki takie samotne wilki, niebezpieczni gdy jeszcze stoją w tych swoich skórach kamizelkach przy tych wielkich ciężkich potwornych maszynach co zastępują im jaja... gdy tylko jakiś pies zaszczeka kablują wszystko i wszystkich, że żona była u fryzjera tydzień temu, że kot ma niestrawność, że sąsiadka ogląda za głośno TV Trwam, a sąsiad z pod 5 pędzi bimber w piwnicy albo że sąsiadka z za płota ma kochanka o którym nie wie ksiądz proboszcz.

 

Po prostu zakłamana banda hipokrytów !!!!!!!

 

Uważasz, że to jest rozważna i przemyślana wypowiedź dotycząca własnych poglądów? Chyba nie bardzo. Zalatuje mi to zakompleksioną gimbazą, ale co ja tam wiem, w końcu nie czytam ze zrozumieniem, więc zapewne i tutaj jest jakiś ukryty sens i przesłanie godne przypowieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magik jak ty dupcys bez sensu to dowód na to że rodzice powinni ograniczać dzieciom dostep do internetu zeby potem takie dzieci kwiaty wypisują pierdoły az w dupie szczypi wciągając w to religie polityke i inne gówna ktoś ci już napisał cos o tym ale najwyraźniej w dupie to masz także nie czaruj bo magik z ciebie rzaden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś ci już napisał cos o tym ale najwyraźniej w dupie to masz także nie czaruj bo magik z ciebie rzaden

Bardzo nieprzyzwoicie się wyrażasz, ale cóż, nie będę jak inni się tego czepiać, gdyż rolą misjonarza jest głoszenie prawdy, a nie osądzanie za to, co kto i gdzie, tą prawdę, ma. Tak nie odpisuje, acz nie powiedział bym iż mam temat w dolnej tylnej części tułowia. Nie odpisuję ponieważ nie mam na co gdyż taka dyskusja :

Haha brakowało tu takiego miłego akcentu ;)

jak dojdziecie do jakiś wniosków to dajcie znać ,tymczasem pozdrawiam miły i uśmiechnięty Dziadi :)

Jest niemerytoryczna, nie tematyczna, bezsensowna i nie warta jak mówi pismo:

 

Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie pereł swoich przed wieprze, by ich snadź nie podeptały nogami swymi i obróciwszy się, nie rozszarpały was.

 

 w dupie szczypi

Jeśli takie masz objawy mogą to być hemoroidy, to by tłumaczyło Twoje nerwowo zachowanie,  więc weź sobie coś zażyj, gdyż choroby nieleczone prowadzą do powikłań.

 

TYLKO PAMIĘTAJ !!:

 

Przed użyciem zapoznaj się z ulotką dołączonej do opakowania , bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą , gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że kolega Magik skutecznie prowokuje do uprawiania jałowej nic nie wnoszącej do tematu polemiki. 

Magiku - jak masz nieodpartą potrzebę "nawracania" innych na jedynie słuszną drogę, którą sam podążasz, to proponuję Ci wyjedź na jakąś misję, tam wraz ze swoimi braćmi w wierze skutecznie będziesz spełniał się w roli misjonarza. Nie wydaje mi się, by to forum było odpowiednim miejscem na umoralnianie innych.

Już raz Kościół próbował w swych krwawych krucjatach wskazywać innym jedynie słuszną drogę. I jak się to skończyło?

Skąd Twoje przekonanie, że trafiłeś na podatny grunt, gdzie cytowane prze Ciebie teksty wywrą na kimś jakieś wrażenie?

Każdy na tym forum chyba jest dorosły i zapewne bierze odpowiedzialność za swoje czyny.

Niczym złym jest piętnowanie złych i skandalicznych zachowań kolegów motocyklistów. W końcu środowisko powinno dbać o wizerunek, o to jak nas postrzega społeczeństwo. Bardziej nieodpowiedzialne jest chyba usprawiedliwianie i próba tłumaczenia wspomnianych zachowań. Na pewne sprawy nigdy nie będzie przyzwolenia, czy to się komuś podoba, czy nie. A nazywanie tego donosicielstwem dla mnie jest śmieszne.

Każde środowisko w jakiś sposób solidaryzuje się. Ludzie inaczej siebie w nim postrzegają. Ale to nie znaczy, by bezkrytycznie tolerować pewne patologie. Może Ty Magiku jesteś odmiennego zdania, lecz tolerancja powinna pozwalać Ci dopuszczać odmienność w postrzeganiu pewnych spraw i problemów.

Nie wyobrażam sobie, by kto jak kto, ale forumowy Misjonarz nie był tolerancyjny. Skoro kreujesz się na  głosiciela słowa proroka chcąc nie chcąc musisz być tolerancyjny - inaczej sam jesteś największym hipokrytą na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę o to zapytać, czy Ty *magik* jesteś synem księdza :ph34r: czy z chujem na głowy się pozamieniałeś? Tylu bredni to ja dawno nie czytałem. Przestań tu prawić kazania, ponieważ nie każdego interesuje to co ma TWÓJ BÓG do powiedzenia i ty  <_< Ładnie potrafisz się posługiwać internetem i wklejać cytaty z książki, którą to ktoś kiedyś napisał, żeby manipulować takimi ludźmi jak Ty, co to nie potrafią myśleć samodzielnie. Jak ci ktoś napisze coś nie wygodnego, to albo się zasłonisz tekstem "czytajcie ze zrozumieniem", albo tekstem z tej książki, co to w niej podobno słowa tego okrutnika, Twego Boga są zapisane.

 

Przy okazji  :P

 

 

 

 

CHWALMY SŁOŃCE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile jeszcze osób ma Ci napisać że zrobiłeś z siebie skończonego idiotę? :lol:

Kto jak kto ale Ty nic nie powiedziałeś w temacie, ale mam i naukę dla Ciebie

 

Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie! Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy.

 

Odnoszę wrażenie, że kolega Magik skutecznie prowokuje do uprawiania jałowej nic nie wnoszącej do tematu polemiki. 

Magiku - jak masz nieodpartą potrzebę "nawracania" innych na jedynie słuszną drogę, którą sam podążasz, to proponuję Ci wyjedź na jakąś misję, tam wraz ze swoimi braćmi w wierze skutecznie będziesz spełniał się w roli misjonarza. Nie wydaje mi się, by to forum było odpowiednim miejscem na umoralnianie innych.

Już raz Kościół próbował w swych krwawych krucjatach wskazywać innym jedynie słuszną drogę. I jak się to skończyło?

Skąd Twoje przekonanie, że trafiłeś na podatny grunt, gdzie cytowane prze Ciebie teksty wywrą na kimś jakieś wrażenie?

Każdy na tym forum chyba jest dorosły i zapewne bierze odpowiedzialność za swoje czyny.

Niczym złym jest piętnowanie złych i skandalicznych zachowań kolegów motocyklistów. W końcu środowisko powinno dbać o wizerunek, o to jak nas postrzega społeczeństwo. Bardziej nieodpowiedzialne jest chyba usprawiedliwianie i próba tłumaczenia wspomnianych zachowań. Na pewne sprawy nigdy nie będzie przyzwolenia, czy to się komuś podoba, czy nie. A nazywanie tego donosicielstwem dla mnie jest śmieszne.

Każde środowisko w jakiś sposób solidaryzuje się. Ludzie inaczej siebie w nim postrzegają. Ale to nie znaczy, by bezkrytycznie tolerować pewne patologie. Może Ty Magiku jesteś odmiennego zdania, lecz tolerancja powinna pozwalać Ci dopuszczać odmienność w postrzeganiu pewnych spraw i problemów.

Nie wyobrażam sobie, by kto jak kto, ale forumowy Misjonarz nie był tolerancyjny. Skoro kreujesz się na  głosiciela słowa proroka chcąc nie chcąc musisz być tolerancyjny - inaczej sam jesteś największym hipokrytą na tym forum.

Masz oczywiście prawo do odrzucenia prawdy, natomiast ja muszę nauczać zgodnie ze słoweml:

 

18) Jeśli powiem bezbożnemu: Z pewnością umrzesz, a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew. (19) Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie. (20) Gdyby zaś sprawiedliwy odstąpił od swej prawości i dopuścił się grzechu, i gdybym zesłał na niego jakieś doświadczenie, to on umrze, bo go nie upomniałeś z powodu jego grzechu; sprawiedliwości, którą czynił, nie będzie mu się pamiętać, ciebie jednak uczynię odpowiedzialnym za jego krew. (21) Jeśli jednak upomnisz sprawiedliwego, by sprawiedliwy nie grzeszył, i jeśli nie popełni grzechu, to z pewnością pozostanie przy życiu, ponieważ przyjął upomnienie, ty zaś ocalisz samego siebie. (Ez 3,18-19)

 

Każde środowisko w jakiś sposób solidaryzuje się. Ludzie inaczej siebie w nim postrzegają. Ale to nie znaczy, by bezkrytycznie tolerować pewne patologie. Może Ty Magiku jesteś odmiennego zdania, lecz tolerancja powinna pozwalać Ci dopuszczać odmienność w postrzeganiu pewnych spraw i problemów.

To proponuje donosić na wszystkich co przerabiają motocykle gdyż nieposiadaną one homologacji i moga stanowić niebezpieczeństwo na drodze

Proponuje również, łapać wszystkich co "latają na gumie", ponieważ kodeks drogowy nie przewiduje pojazdów jedno kołowych, po za tym jak wyżej, stwarzają zagrożenie

Tak samo wszyscy zaginający tablicę, lamią rozporządzenie ministerstwa transportu, gdyż kont nachylenia tablicy nie może przekraczać 3stopni

Proponuje hurtowo zabierać motocykle, a właścicieli krzyżować w imię piętnowania zachwiań kolegów motocyklistów. Powinieneś sie brzydzić takich zachowań gdyż są odrażające w oczach Pana, i nie nazywać tych ludzi kolegami czy przyjaciółmi, gdzyż kto jest Twoim przyjacielem... ?? Ktoś kto łamie Twoje zasady ??

 

Muszę o to zapytać, czy Ty *magik* jesteś synem księdza :ph34r: czy z chujem na głowy się pozamieniałeś? Tylu bredni to ja dawno nie czytałem. Przestań tu prawić kazania, ponieważ nie każdego interesuje to co ma TWÓJ BÓG do powiedzenia i ty  <_< Ładnie potrafisz się posługiwać internetem i wklejać cytaty z książki, którą to ktoś kiedyś napisał, żeby manipulować takimi ludźmi jak Ty, co to nie potrafią myśleć samodzielnie. Jak ci ktoś napisze coś nie wygodnego, to albo się zasłonisz tekstem "czytajcie ze zrozumieniem", albo tekstem z tej książki, co to w niej podobno słowa tego okrutnika, Twego Boga są zapisane.

 

Przy okazji  :P

 

 

 

 

CHWALMY SŁOŃCE

 

Tobie tylko powiem:

Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.  Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajnie, wszyscy się już ubawili po pachy, jedni bardziej drudzy mniej. Misja nawracania spełniona. Kolega Magik zapewne trafi przed oblicze Pana i pochwali się spełnioną misją...

Myślę, że wszystkim na dobre by wyszło, gdyby ten temat jednak jak najszybciej zamknąć. Każde kolejne wypowiedzi zapewne nic nie wniosą do tematu.

Ktoś może coś za dużo powiedzieć, ktoś inny się zagalopuje w swoich opiniach nie na temat.

Nie daj Boże przy okazji ktoś się obrazi, ktoś będzie szydził z przekonań religijnych innych - a to już podpada pod konkretne paragrafy  :)

Kolejny więc raz apeluję o zamknięcie tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo chociaż podeślij troszkę.

Poczta gubi przesyłki, ale możesz wpaść do mnie na rekolekcje :D, gwarantuję odnowę duchową;)

 

No fajnie, wszyscy się już ubawili po pachy, jedni bardziej drudzy mniej. Misja nawracania spełniona. Kolega Magik zapewne trafi przed oblicze Pana i pochwali się spełnioną misją...

Myślę, że wszystkim na dobre by wyszło, gdyby ten temat jednak jak najszybciej zamknąć. Każde kolejne wypowiedzi zapewne nic nie wniosą do tematu.

Ktoś może coś za dużo powiedzieć, ktoś inny się zagalopuje w swoich opiniach nie na temat.

Nie daj Boże przy okazji ktoś się obrazi, ktoś będzie szydził z przekonań religijnych innych - a to już podpada pod konkretne paragrafy  :)

Kolejny więc raz apeluję o zamknięcie tematu.

Tak najlepiej zamknąć oczy uszy drzwi i okna na prawdę. Uciszyć tych których nie chcesz słyszeć, jednakże Pan i przez zamknięte drzwi przychodzi. Forum to nie telewizor,nie Ty masz władzę co ma być na nim umieszczane, a to że już Ci się argumenty skończyły to nie oznacza końca dyskusji.

 

Wiedz jednakże, iż doceniam twój trud włożony w usprawiedliwianie obłudy, jednakże prawda zawsze zwycięży. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Każdy ma swoją prawdę, którą na dany moment się kieruje. 

Koleżanko prawda nie może być jak, dolna tylna część tułowia, że każdy ma swoją. Prawda jest jak świat jest jedna i uniwersalna, a świadomość jej cechuje istoty myślące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.