Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

5.09.13 Rybnik ul raciborska śmiertelny


glajdak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dzisiaj na Raciborskiej około 19 był wypadek z udziałem motocykla motocykl marki suzuki gsr jak się myla czarno-siwy rejestracja SR 4103 młodziutki koleś a wyglądał paskudnie nogi powykręcane po prostu masakra wyrazy współczucia dla bliskich [*] 

Ps: po mału nie jechał auto w które uderzył cofło się bokiem o jakieś 4 metry a moto na dwie części 

 

ten motor http://www.v10.pl/narzedzia/tapety,na,pulpit,suzuki,gsr600,t164713.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co teraz powiedzieć.Z jednej strony zatrzymanie uprawnień jak jedziesz szybciej jak 50 a z drugiej brak kontroli czy osoba w danym wieku nadaje się do prowadzenia pojazdu.Idioci nami rządzą i są to skutki.

Pewnie się wszystkim narażę tym co teraz napiszę. Ale zdobędę się na tą odwagę cywilną i powiem szczerze co myślę w kontekście tego i podobnych wypadków.

Jak zauważył sam autor wątku, motocyklista miał zapewne ogromną prędkość (w odczuciu wielu jest to pojęcie względne) - skutki zderzenia nader mocno to potwierdzają. Nawiązując do wypowiedzi kolegi nsf, ten młody motocyklista, zapewne nie jeden już raz przekroczył grubo ponad 50km/h  dozwoloną prędkość, zapewne nie jeden raz dałby powód władzą do  zabrania uprawnień. Może wtedy nie doszło by do takiej tragedii?

Wkurza mnie wszechobecne biadolenie i narzekania. Wiecznie ludziom coś nie odpowiada. Przewrotna natura Polaka nakazuje, by łamać obowiązujące przepisy - wszak od pokoleń przyjęło się, że po to one są by je łamać!

Powszechne przyzwolenie na zapierdal..ie po drogach publicznych, wszechobecne łamanie przepisów - to nasza smutna rzeczywistość (przynajmniej w odczuciu nielicznych).

Dlatego moi drodzy, póki taka mentalność będzie nam towarzyszyła, to jeszcze długo w tym smutnym dziale pojawiać się będą opisy kolejnych i kolejnych ludzkich tragedii.

Dobra, moje emocje już opadły - kończę więc i spróbuję zaprzątnąć myśli czymś innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szlak mnie trafia. Wszędzie dookoła śmierć się czai.Można się normalnie poryczeć.

Dzisiaj wyjeżdżając z Chudowa myślałem tylko o tym, aby cało wrócić do domu i cieszyć się następnymi wyjazdami.

Naprawdę nie trzeba latać po dwie albo trzy stówy,aby mieć radość z jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka miesięcy temu po raz kolejny wróciłem do motocykla. Wracałem z Grodziska Mazowieckiego na moim VZR1800 i zatrzymałem się na shellu na Budowlanych i podjechało czterech na ścigaczach z kamerami na kaskach. Pewnie nie po to je mieli żeby wrzucać na jou tube jak jada 50 km/h . Wiecej jak słyszę wysokie obroty zmieniających się biegów szlag mnie tafia. Mieszkam na wsi, kawałek prostej wystarczy ,żeby tym"anonimowym " debilom" na szlifierkach i nie tylko odbijła palma. Przepraszam tych którzy jeżdzą normalnie. Może tak pisze bo już młody nie jestem????...Nie , jak byłem młody też  zachowywałem się jak człowiek. Szkoda chłopaka oczywiście, ale.........pozostawie bez komentarza. Jeżdżę często ul Raciborską i motocyklem i samochodem. Wszyscy wiedzą jak to wygląda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda Chłopaka i współczucie dla jego bliskich. Po okolicznościach sądząc, to chyba się z tym starszym kierowcą puchy nie widzieli (zachodzące słonko) + szybkość i stąd tragedia... Ja sam wczoraj zaraz po 19:00 wracałem Wodzisławską z roboty puchą i żałowałem, że na moto się nie wybrałem taka ładna pogoda na jazdę była... Za wcześnie Chłopak sezon skończył ;-( . Jedno jest pewne: jeździjmy na wynik (dojazd cały i zdrowy) a nie na czas i włączmy myślenie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na skrzyzowaniu Raciborskiej i Kwotka kilkadziesiąt minut przed tym smiertelnym wypadkiem miał miejsce jeszcze jeden z udziałem motocyklisty tyle ze niegroźny.

Zgodze sie z przedmówcami tyle że moim zdaniem 73 latek z racji wieku moze niepowinien był siadac za kółkiem?
2ga okoliczność utrudniająca jazdę - słońce świeciło z naprzeciwka więc mógł nie zauwazyc motocyklisty.

Uwazam że kierujący motocyklem jechał z predkoscia ok pow ok 90
biore pod uwage to iż droga hamowania wynosiła 9 metrów a pojazd w który udezył został przesunięty jakies 3 metry
powołuje sie na formalne dane.  wyrazy wspólczucia rodzinie[*]

Ramy w suzuki gsr sa wyjątkowo słabe.
p0205081759cp6.jpg
nieudane lądowanie przy gumowaniu wystarczy żeby z motocykla zrobic choppera.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co teraz powiedzieć.Z jednej strony zatrzymanie uprawnień jak jedziesz szybciej jak 50 a z drugiej brak kontroli czy osoba w danym wieku nadaje się do prowadzenia pojazdu.Idioci nami rządzą i są to skutki.

 

Myślisz, że jakby rządził PiS albo SLD to chłopak by jechał z dozwoloną prędkością? Litości... Zgadzam się z MisterTwisterem, w tym kraju mamy wyjątkową łatwość do łamania przepisów, a jak stanie się tragedia to jest wina "tych na górze"...

 

Niestety tutaj każdy odpowiada za siebie, a i jeżdżąc ostrożnie może zdarzyć się tragedia.

 

Żal chłopaka [`] Wyrazy współczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że jakby rządził PiS albo SLD to chłopak by jechał z dozwoloną prędkością? Litości...

Rozumiem że to przejaw sympatii do partii rządzącej bo z moich słów ciężko taki wniosek wyciągnąć.

Dla jasności ja jestem za blokadą mocy dla młodych kierowców ,stopniowym odblokowywaniem sprzętów i kontrolą czy jakiś osobnik nadaje się do prowadzenia pojazdu po przekroczeniu danego wieku itd

Niestety tutaj każdy odpowiada za siebie, a i jeżdżąc ostrożnie może zdarzyć się tragedia.

Niestety taki nasz los.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrazy współczucia [*].

 

Nie rozumie natomiast tej dyskusji i nagonki. Przyczyną wypadku było wymuszenie pierwszeństwa przez kierowcę samochodu. To nie motocyklista zawinił. Jego prędkość spowodowała, że wypadek jest tragiczny, natomiast winna jest puszka. Zamiast ograniczać prędkosć może powinno się zająć właśnie dyscyplinowaniem kierowców w przypadku wymuszeń. Prędkość nie zabija, piloci samolotów bojowych latają z dużą większą prędkością i żyją. Zabijają dziury w jezdni, głupie zachowania innych kierowców itd. Fakt, gdyby jechał 50 Km/h to może by przeżył, ale faktem jest też, że gdyby puszka nie wymusiłą to do wypadku by nie doszło. Może zamiast zabierać PJ za przekroczenie prędkości powinniśmy bardziej karać wszelakie wymuszenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrazy współczucia [*].

 

Nie rozumie natomiast tej dyskusji i nagonki. Przyczyną wypadku było wymuszenie pierwszeństwa przez kierowcę samochodu. To nie motocyklista zawinił. Jego prędkość spowodowała, że wypadek jest tragiczny, natomiast winna jest puszka. Zamiast ograniczać prędkosć może powinno się zająć właśnie dyscyplinowaniem kierowców w przypadku wymuszeń. Prędkość nie zabija, piloci samolotów bojowych latają z dużą większą prędkością i żyją. Zabijają dziury w jezdni, głupie zachowania innych kierowców itd. Fakt, gdyby jechał 50 Km/h to może by przeżył, ale faktem jest też, że gdyby puszka nie wymusiłą to do wypadku by nie doszło. Może zamiast zabierać PJ za przekroczenie prędkości powinniśmy bardziej karać wszelakie wymuszenia?

Dlaczego twierdzisz że przyczyną wypadku jest wymuszenie pierwszeństwa? Raczej poczekajcie na opinie Policji i Sądu. Jeżeli Ty będziesz wyjezdzać z ulicy podporządkowanej i upewnisz sie ze nic nie jedzie, a tu nagle jakiś pajac za zakrętu wyjedzie 200km/h mimo ograniczenia 50 to też będzie Twoja wina? Podejdz kiedys do drogówki niech Ci wytłumaczą i pokażą jakiś przykładowy rysunek w wypadku. Potem od tego są biegli, obliczają na komputerach prędkości kąty, odsunięcia i wiele innych podobnych rzeczy. Jeśli by to było tak jak mowisz to po co by to robili? Przeciez wiesz kto jest winnym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrazy współczucia [*].

 

Nie rozumie natomiast tej dyskusji i nagonki. Przyczyną wypadku było wymuszenie pierwszeństwa przez kierowcę samochodu. To nie motocyklista zawinił. Jego prędkość spowodowała, że wypadek jest tragiczny, natomiast winna jest puszka. Zamiast ograniczać prędkosć może powinno się zająć właśnie dyscyplinowaniem kierowców w przypadku wymuszeń. Prędkość nie zabija, piloci samolotów bojowych latają z dużą większą prędkością i żyją. Zabijają dziury w jezdni, głupie zachowania innych kierowców itd. Fakt, gdyby jechał 50 Km/h to może by przeżył, ale faktem jest też, że gdyby puszka nie wymusiłą to do wypadku by nie doszło. Może zamiast zabierać PJ za przekroczenie prędkości powinniśmy bardziej karać wszelakie wymuszenia?

 

Gdyby jechał 50km/h to na pewno by przeżył, bo kierowca puszki zapewne poprawnie ocenił by odległość zbliżającego się z przeciwka motocykla, zapewne zaniechał by manewru skrętu.

 

Trudno nie wymusić pierwszeństwo, gdy w Twoim kierunku zapierda..a torpeda!  

Widzisz nadjeżdżający motocykl, oceniasz odległość na 300 metrów, podejmujesz decyzję skrętu, zakładasz, że motocyklista jedzie 50km/h... więc z palcem w dupie zdążysz, a tymczasem... po kolejnych 3 sekundach motocykl uderza w twój bok, przestawiając auto o 180 stopni...nie miałeś szans na jakąkolwiek reakcję... nie ważne czy byś miał 18 lat, czy 80 lat!

 

 Na co dzień dużo jeżdżę samochodem, do niedawna też zawodowo, więc wiem o czym piszę. Ile razy przed manewrem spojrzałem w lusterko - czysto, za dosłownie małą chwilkę z lewej popierda..a ścig z dziuramym tłumikiem. Co by było, gdybym w tym momencie zmienił pas? Było by zapewne biadolenie, że znowu puszka wymusiła. A tymczasem ten gościu na ścigu robił sobie slalom między autami, z dwóch pak nie schodząc na budziku!

 

Utkwił mi w głowie jeden komentarz, napisany po tragicznym wypadku z udziałem motocyklisty, który pozwolił sobie zbyt brawurowo jechać po drodze.

 

"Przed manewrem  w lusterko spoglądam TYLKO RAZ! Jak Cię zabiję, to będzie TWOJA wina!"

 

Dało mi to nieco do myślenia.... Jedźmy tak, by nasza jazda była przewidywalna dla innych użytkowników drogi. Zdecydowanie mniej wówczas będzie wypadków z naszym udziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mister Twister całkowicie się z tobą zgadzam, ja juz nie mówię o 50 km/h. Nawet gdyby jechał 80 to pewnie by przeżył. A doskonale wiemy jak w większości to wyglada gdy jest kawałek prostki albo wolnego miejsca.............................................................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja mam pełne gacie kiedy widzę auto czekające na "skręt w lewo"?  Odruchowo ręka z gazu i redukcja...kierowca samochodu młody nie był, więc i pewnie wzrok nie ten, ale moto też jednak pewnie pruło.

Na mieście grzecznie! Przynajmniej tam, gdzie jest "zagrożenie"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja mam pełne gacie kiedy widzę auto czekające na "skręt w lewo"?  Odruchowo ręka z gazu i redukcja...kierowca samochodu młody nie był, więc i pewnie wzrok nie ten, ale moto też jednak pewnie pruło.

Na mieście grzecznie! Przynajmniej tam, gdzie jest "zagrożenie"...

Nie tylko Ty. Lewoskręty u mnie działają bardziej hamująco niż widok radiowozu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja mam pełne gacie kiedy widzę auto czekające na "skręt w lewo"?  Odruchowo ręka z gazu i redukcja...kierowca samochodu młody nie był, więc i pewnie wzrok nie ten, ale moto też jednak pewnie pruło.

Na mieście grzecznie! Przynajmniej tam, gdzie jest "zagrożenie"...

jam mam tak samo jak widzę auto które skręca albo wyjeżdża z podporządkowanej to momentalnie zwalniam bo miałem już dwa przypadki wyjechania i o mało nie jeb..m do babki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.