Analfabetyzm na forum.

[arthi]

Moim zdaniem to zadanie moderatorów. Na pewno nie użytkowników, a już z całą pewnością tylko człowiek ograniczony intelektualnie wytyka takie błędy publicznie. Działanie w taki sposób często odnosi odwrotny skutek od zamierzonego. Dziewczyna z wątku o którym piszesz, pewnie już tu więcej nie wróci i tyle z tego będzie. Na elektrodzie za pisanie z błędami, bez polskich znaków otrzymasz ostrzeżenie, a nawet bana, ale jest to wyraźnie zapisane w regulaminie, a egzekwowaniem zajmują się moderatorzy i tak powinno być.

[Anasazi]

Bartek - popieram Twój apel. Dla mnie osobiście szacunek do języka i jego poprawność używania = szacunek do drugiej osoby. Nie uważam, żeby było to zadanie moderatorów. Każdy z nas odpowiada za siebie, jak jest postrzegany przez innych. Nie jesteśmy dziećmi, żeby moderatorzy musieli poprawiać błędy użytkowników.

[kowaleon]

Moim zdaniem to zadanie moderatorów. Na pewno nie użytkowników, a już z całą pewnością tylko człowiek ograniczony intelektualnie wytyka takie błędy publicznie. Działanie w taki sposób często odnosi odwrotny skutek od zamierzonego. Dziewczyna z wątku o którym piszesz, pewnie już tu więcej nie wróci i tyle z tego będzie. Na elektrodzie za pisanie z błędami, bez polskich znaków otrzymasz ostrzeżenie, a nawet bana, ale jest to wyraźnie zapisane w regulaminie, a egzekwowaniem zajmują się moderatorzy i tak powinno być.

[mamamadzi]

Zauważ, jak wszyscy dbają w tym wątku o poprawność stylistyczną i ortograficzną swoich wypowiedzi . Już jakiś efekt )

Druga sprawa, ktoś napisał na forum podziękowania za pomoc na drodze. Tyle byków tam było, że ja bym się chyba obraził za takie dziękowanie a nie ucieszył z niego

[LosKurczakos]

100%, Los Kurczakos upomnij sie na Chudowie piwo u mamymadzi,

 

 

 

Na pewno to zrobię w takich sprawach jestem pamiętliwy

[accord]

Wróćmy do pisma obrazkowego i będzie super !!

Niejaki Rej Mikołaj zszedłby na zawał w trybie natychmiastowym,

gdyby przeczytał to co piszą poniektórzy.

[kawasakiER6]

Bartek - popieram Twój apel. Dla mnie osobiście szacunek do języka i jego poprawność używania = szacunek do drugiej osoby. Nie uważam, żeby było to zadanie moderatorów. Każdy z nas odpowiada za siebie, jak jest postrzegany przez innych. Nie jesteśmy dziećmi, żeby moderatorzy musieli poprawiać błędy użytkowników.

[zapaśnik]

Hieroglify i ch*j. Przepraszam za wyraz  

 

 

To będzie znaczyć :

 

Ja bedem zaraz jezdzic kto ze mnom chce pojedzic ? 

 

 

a to :

 

 

JeHalem i nagle wyskoczyl mi zwieZak na droge. Co robic ja sie pytam jak nie mam szczelby ? MoRZe podmontowac ruski pistolet samozaladoFczy ?  

[marian65]

Dla jednych to jest jakaś wartość, a dla innych jak widać żadna. Nasi przodkowie walczyli o to żebyśmy mogli mówić tym językiem którym mówimy teraz, a większość ludzi po prostu leje na tą całą sytuację . Pamiętajcie, że nasi dziadkowie i babcie dawali się (dosłownie) pokroić za to żebyśmy mogli używać "rz", "ż" czy "ó"

bartek - nasi przodkowie walczyli o wiele rzeczy nie tylko o ortografię, natomiast o take Polske walczył tylko Lech W. i dla tego g..no z tego wyszło...Jeśli będzie taka Polska o jaką walczyli i za jaką ginęli nasi dziadowie i ojcowie to i o ortografię się postaramy...

[lolek5]

NIE PRZEPRASZAJ -kazdy  pisze w jezyku jaki mu jest najblizszy

[becker]

Dodałbym że sek tkwi w tym aby uzywać mózgu i próbowac zrozumiec 

Rozruszac szare komórki aniżeli tylko czekac na przyswajalna poprawność ortograficzno interpunkcyjną.

[marian65]

becker- poruszyłeś w tym momencie ciekawy, chociaż nie związany z ortografią temat. Swego czasu wprowadziłem w moim domu zakaz rozmawiania wszelkiego rodzaju slangami i skrótami. Powoli dochodziło do tego że synowie o czymś rozmawiali w mojej obecności, a nawet zwracali się do mnie a ja nie miałem pojęcia o co chodzi...Wiem że to niepoważne z mojej strony, niemniej fakt uczestniczenia w rozmowie z której rozumie się tylko co któreś tam słowo potrafi nieźle wkurzyć...( z czego się ci smarkacze znowu śmieją? a może ze mnie...)

[lolek5]

becker- poruszyłeś w tym momencie ciekawy, chociaż nie związany z ortografią temat. Swego czasu wprowadziłem w moim domu zakaz rozmawiania wszelkiego rodzaju slangami i skrótami. Powoli dochodziło do tego że synowie o czymś rozmawiali w mojej obecności, a nawet zwracali się do mnie a ja nie miałem pojęcia o co chodzi...Wiem że to niepoważne z mojej strony, niemniej fakt uczestniczenia w rozmowie z której rozumie się tylko co któreś tam słowo potrafi nieźle wkurzyć...( z czego się ci smarkacze znowu śmieją? a może ze mnie...)

[becker]

becker- poruszyłeś w tym momencie ciekawy, chociaż nie związany z ortografią temat. .....

[Bela15]

Kolego jest takie zaburzenie jak dysortografia i takie osoby mimo szczerych chęci nie potrafią pisać poprawnie . Myślę że nie jest im miło czytać tego typu uwag ,bo nie jest to ich wina. Radził bym skupić się na tym co piszą ,a nie jak. Nie każdy jest idealny .

[becker]

pewno masz racje kolego. ale w moich czasach nazywali to po imieniu "leniem" i nauczyciele leczyli z tego kijem albo linijką. po leczeniu każdy sie więcej przykładał i wiele zaburzeń znikało

[jetboy]

Dysleksja?Dysortografia?Jasne!Za moich czasów matki załatwiały kolegom jakieś lewe zaświadczenia o tych "chorobach".To tak samo jak z ADHD-kiedyś ojciec powiedział 3 szybkie słowa,albo innemu przy***rdolił z pasa i po ADHD.Uważam,że te posty,w których doczytujemy się miliona błędów ortograficznych wręcz rażą po oczach i powinniśmy przestrzegać zasad ortografii jak tylko to możliwe,bo za kilkanaście lat wyrośnie z naszego społeczeństwa stado tłuków,które będą pisać na forum tylko "bd","cb" itp.Jestem typowym hanysem z górniczego domu,w którym nigdy nie porozumiewano się w języku polskim,a jak to sie godo po naszymu po ślonsku: jakoś sie radza z tom Waszom trudnom mowom,to chyba typowe gorole tyż powinni umieć... (jeżeli w tym poście wystąpiły jakiekolwiek błędy,to mogę się wytłumaczyć,że pisałem to po pijaku-amen)

[mamamadzi]

Dla jednych to jest jakaś wartość, a dla innych jak widać żadna. Nasi przodkowie walczyli o to żebyśmy mogli mówić tym językiem którym mówimy teraz, a większość ludzi po prostu leje na tą całą sytuację . Pamiętajcie, że nasi dziadkowie i babcie dawali się (dosłownie) pokroić za to żebyśmy mogli używać "rz", "ż" czy "ó"

Bartek, temat nie jest taki prosty jak by sie wydawało, nawet od strony czysto "etycznej"

Ja szanuje ludzi ktorzy walcza w naszym kraju o dobre obyczaje, staraja sie innym wpoic jakas kulture i dobre maniery,-tacy sa potrzebni jak powietrze, dlatego nie latwo przychodzi mi krytykowanie Ciebie.

Ale uwazam ze nie do konca zastanowiles sie nad swoja rolą.

Co wazniejsze,forma czy treść.

POjawila sie na forum nowa osoba,i napisala slusznego ideowo posta-grzeczne i uprzejme podziekowania,ta osoba zachowala sie wlasciwie.

I tutaj z Twojej strony spotkała sie z krytyką,pominoles istetna tresc a przyczepiles sie do formy.teraz sie zastanow czy to bylo z Twojej strony grzeczne i czy swiadczylo o dobrym wychowaniu. Co jesli jest dyslektyczką? czy do osoby sepleniacej podejdziesz na ulicy i zrugasz ze belkoce jak maly Kaziu po duzym piwie>? Trzeba sie czasem zastanowić, i nie popelniac bledow typu: operacja sie udała ale pacjent zmarł.

[.:BadMan:.]

ze strony Administracji forum chciałbym powiedzieć, że nie planujemy w najbliższym czasie wprowadzać modułów sprawdzania pisowni, ponieważ praktycznie każda przeglądarka ma taką funkcję. Ze strony formalnej chciałbym zaznaczyć, że w naszym regulaminie nie ma wzmianki o ortografii - a tylko o luzackim stylu pisania. Chciałbym zostawić kwestię ortografii, w gestii piszącego i daleki jestem od ostrzegania upominajcych, którym się nie podoba brak poprawnej pisowni.

[pacza]

"Dzizus, kurwa, ja pierdolę" co to za temat? Że tak pojadę cytatem najsłynniejszego języka polskiego nauczyciela.

W mordę ! Wy tak na poważnie czy tylko jaja sobie robicie?   Od lat szkolnych zastanawiam się co za kretyn wymyślił ortografię i komu i do czego jest ona potrzebna. W życiu na ogół porozumiewamy się głosem i wszyscy umieją się dogadać bez ortografii bo w słowie mówionym nie występuje....

..... W końcu to Forum Motocyklistów a nie Kółko Miłośników Języka Polskiego czyli sami swoi...

 

Też się nad tym zastawiałem kiedyś. W sumie za każdym razem, gdy dostawałem kapę z dyktanda... Stylistycznie piszę zajebiście (+1 do skromności), ortograficzne niestety dno. Na szczęście potrafię sobie zainstalować sprytny dodatek do przeglądarki, używać Google i problem prawie znika.

 

Dla jednych to jest jakaś wartość, a dla innych jak widać żadna. Nasi przodkowie walczyli o to żebyśmy mogli mówić tym językiem którym mówimy teraz, a większość ludzi po prostu leje na tą całą sytuację . Pamiętajcie, że nasi dziadkowie i babcie dawali się (dosłownie) pokroić za to żebyśmy mogli używać "rz", "ż" czy "ó"

 

Taaa.... Oczyma wyobraźni widzę, jak wojsko wyskakuje z szarżą z okopów wykrzykując: " za literki z kreskami i kropkami..." 

 

Niestety większość żołnierzy walczących za naszą ojczyznę miała kilka klas podstawówki, albo i wcale.

Pod zaborami były tajne komplety i inne krzewiące patriotyzm inicjatywy... Zapewne gdyby zamiast czytać naszych wieszczy byliby katowani przydawkami, zaimkami, orzeczeniami i innych syfem w życiu całkowicie nie przydatnym, to pewnie miejsca  spotkań świeciłyby pustkami.

Niestety patrząc na obecny system nauczania, w którym jedyna słuszna interpretacja tekstu jest po stronie nauczyciela i i wydawanych przez ministerstwo kluczy odpowiedzi, to nie wróżę dobrze temu krajowi. 

 

W sumie jest to temat rzeka i ilu polaków- tyle poglądów +1.... 

[Mighty Eagle]

"Dzizus, kurwa, ja pierdolę" co to za temat? Że tak pojadę cytatem najsłynniejszego języka polskiego nauczyciela.

 

Też się nad tym zastawiałem kiedyś. W sumie za każdym razem, gdy dostawałem kapę z dyktanda... Stylistycznie piszę zajebiście (+1 do skromności), ortograficzne niestety dno. Na szczęście potrafię sobie zainstalować sprytny dodatek do przeglądarki, używać Google i problem prawie znika.

 

 

Taaa.... Oczyma wyobraźni widzę, jak wojsko wyskakuje z szarżą z okopów wykrzykując: " za literki z kreskami i kropkami..." 

 

Niestety większość żołnierzy walczących za naszą ojczyznę miała kilka klas podstawówki, albo i wcale.

Pod zaborami były tajne komplety i inne krzewiące patriotyzm inicjatywy... Zapewne gdyby zamiast czytać naszych wieszczy byliby katowani przydawkami, zaimkami, orzeczeniami i innych syfem w życiu całkowicie nie przydatnym, to pewnie miejsca  spotkań świeciłyby pustkami.

Niestety patrząc na obecny system nauczania, w którym jedyna słuszna interpretacja tekstu jest po stronie nauczyciela i i wydawanych przez ministerstwo kluczy odpowiedzi, to nie wróżę dobrze temu krajowi. 

 

W sumie jest to temat rzeka i ilu polaków- tyle poglądów +1.... 

Dokąd idziesz Polsko ! Dokąd idziesz kraju ?? 

[kawasakiER6]

Dokąd idziesz Polsko ! Dokąd idziesz kraju ??

Jak widać to chyba tylko po równi pochyłej...

[mamamadzi]

koledzy, zlitujcie sie.

W naszym kraju brakuje specjalistow od wszystkiego, tylko nie od zaimkow i przyimkow.

Pisanie z poprawna ortografią to jest najmniej istotna sprawa ze wszystkich na swiecie.

Ktorakowliek balaczka naszego kraju,bez wzgledu jakiej dotkniecie jest istotniejsza,np. emigracja wysoko wykwalifikowanych specjalistow inż, lekarzy i innych potrafiacych zrobic cos POZYTECZNEGO.

WIedza jakie slowo jest przymiotnikiem i ktore "u" kreskować jest za przeproszeniem niewieloe warta, specjalisci od ortografi czesto nawet prosto gwozdzia wbic nie potrafią.To czy nasz kraj idzie do nikad czy we wlasciwym kierunku zalezy glownie od tego czy bedziemy potrafili tutaj stworzyc rozwinieta cywilizacje technologiczno-naukową -bo dzisiaj to sie liczy, nasza kultura i tradycja tez jest wazna ale ortografia i dziwne wyjatki w pisowni naprawde nie sa w tym najistotniejsze.Osoba bardzo mi bliska była profesorem ze specjalnoscia biomechaniki, liczne publikacje,patenty,wynalazki i autorytet poza naszymi granicami,czlowiek opanował i biegle poslogiwal sie wiedza ktorej wiekszosc z nas nie ma szans sobie przyswoic,jednoczesnie swoje ksiazki i publikacje dawal do sprawdzenia żonie czy napisane poprawna polszczyzną. Koledzy, zaden polonista czy inny humanista nie wymysli ani nie wyprodukuje niczego sensownego nie mowiac joz od propstych czynnosci w obslodze moto, tak wiec litosci i nie robcie z ort. jakiegos pepka swiata i istotnej kwestii, a juz na pewno nie jest ta sprawa warta aby z jej powodu nekac innych forumowiczow.

pozdrawiam,

[Anasazi]

Koledzy, zaden polonista czy inny humanista nie wymysli ani nie wyprodukuje niczego sensownego nie mowiac joz od propstych czynnosci w obslodze moto,

I tutaj się grubo mylisz, ale widzę, że argumenty Bartka jak grochem o ścianę. Bylejakość życia rządzi.

[mamamadzi]

masz racje ,grochem o sciane, ciezko dyskutowac z ludzmi ktorzy patrza na wszystko przez pryzmat ortografii-nawet na jakosc/bylejakosc zycia,wylaczam sie z tej dyskusji.Dobrze ze niebylejaka żyć nie wymaga ode mnie napisania "zapotrzebowania" poprawna polszczyzną.