Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

4.08.2013 wypadek rybnik niedobczyce


Jakubov

Rekomendowane odpowiedzi

Doszły mnie słuchy od koleżanki z pobliska, że dzisiaj około 9 rano ktoś na blachach SWD i na czerwonym moto miał wypadek (czołowe przy wyprzedzaniu) jak się później okazało - ze skutkiem śmiertelnym. Jeżeli ktokolwiek ma jakiekolwiek informacje na ten temat - proszę o informacje !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

o kurde ;/ wiem, że jakieś 50 metrów od kolorowego płotu (pomalowany we flagi państw) nie wiem czy to szkoła, czy przedszkole czy co. Postaram się za parę chwil dowiedzieć jaka to ulica

co do ulicy to w 90% ul. Sportowa mniej więcej na przecięciu z ul. Dąbrowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, czy był kompletnie ubrany czy nie?

Pytanie nie jest złośliwe, zadaje je w kontekście wpływu upału na samopoczucie i styl jazdy motocyklisty. To mogło się przełożyć bezpośrednio na przebieg wypadku.

I co, jeżeli okaże się, że jechał w skórzanym kombi to znaczy, że jechał minimum 200 i zapewne dostał też udaru słonecznego więc gdyby jechał w krótkim rękawku i japonkach to nie miałby wypadku? ;)

 

Ps Wyciąganie statystyk na podstawie kilku wypadków opisanych na forum jest dosyć bezcelowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co, jeżeli okaże się, że jechał w skórzanym kombi to znaczy, że jechał minimum 200 i zapewne dostał też udaru słonecznego więc gdyby jechał w krótkim rękawku i japonkach to nie miałby wypadku? ;)

 

Ps Wyciąganie statystyk na podstawie kilku wypadków opisanych na forum jest dosyć bezcelowe.

Wiem że na dworze upał, ale kolego ostudź swoje emocje!

Ktoś się pyta o strój motocyklisty, ktoś inny o model motocykla... Co w tym złego?

Chcemy poznać wszystkie aspekty tego tragicznego, nikomu niepotrzebnego wypadku - i tyle! Nie doszukuj się drugiego dna! Nikt nie zamierza osądzać kierownika motonga - trudno stało się. Ale ten przypadek może posłużyć innym jako przestroga - o to chyba w tym dziale chodzi, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja jestem spokojny, po prostu nie mogłem się powstrzymać od drobnego sarkazmu w stosunku do Twojego wpisu(z tematu dot. Sobotnych jeźdzców), bo się z nim nie zgadzam.

A co do dokładnych statysyk warto było by zwrócić uwagę na fakt, że nie znajdą się tutaj np. kolizje, które dzięki szczęsciu lub ubraniu(tutaj wybrać opcję co do preferowanego ubioru na moto:D) nie znalazły się w prasie bo nikomu nic się nie stało.

Co do wniosków powodujących wypadki się zgadzam ale nie ze stwierdzeniem, że ubrania motocyklowe je "potęgują" i tyle a już pojawiają się takie teorie. Mam nadzieję, że nie uraziłem bo to na pewno nie było moim celem :)


 

Na koniec pozwolę sobie zwrócić uwagę na jeden ciekawy fakt - w większości omawianych wypadków w dziale "Ku przestrodze" mieliśmy do czynienia z zaawansowanymi doświadczonymi motocyklistami, którzy zawsze wsiadali na swe sportowe maszyny w odpowiednim kombinezonie...

Wniosek nasuwa się jeden:  brawura, zbyt duża pewność siebie, rutyna i za duża prędkość jest powodem tych tragicznych wypadków - tak niestety w większości wypadków jest, czy to się komuś podoba czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Corr - zapewne to nie czas i miejsce na taką polemikę. Powtórzę jedynie jeszcze raz to co już pisałem, każdy jest kowalem swojego losu, niech każdy jeździ jak mu się podoba i w czym mu się podoba - jego sprawa. Jednak z faktami nie można polemizować, tym bardziej próbować je interpretować na swój sposób.

Niezaprzeczalnie zbyt duża prędkość, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach, nie dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków - są najczęstszymi powodami wypadków - i nie ważne czy się z tym zgadzasz czy nie. Zazwyczaj temu wszystkiemu towarzyszy brawura, rutyna i zbyt duża pewność siebie. 

Takie jest nie tylko moje zdanie w tej kwestii.

Kolego Jerzy Kral - skoro stan nawierzchni jest tak fatalny, to tym bardziej wyprzedzanie w takim miejscu powinno być zabronione. Była tam może na jezdni ciągła linia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie się nie zrozumieliśmy, zgadzam się absolutnie z tym co napisałeś teraz ale chodzi mi jedynie o to, że z Twojej wypowiedzi wywnioskowałem, że osoby jeźdżące w ciuchach motocyklowych zachowują się bardziej brawurowo i niebezpiecznie niż ci ubrani "po cywilnemu" co jest bzdurą. Ale to rzeczywiście nie miejsce na takie dysputy.

 

Wydaje mi się z opisu kolegi, że to wyprzedzanie było niezamierzane? i go wyrzuciło na zły pas na wybojach? patrząc na mapę, na całej ulicy ciągła linia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Corr - zapewne to nie czas i miejsce na taką polemikę. Powtórzę jedynie jeszcze raz to co już pisałem, każdy jest kowalem swojego losu, niech każdy jeździ jak mu się podoba i w czym mu się podoba - jego sprawa. Jednak z faktami nie można polemizować, tym bardziej próbować je interpretować na swój sposób.

Niezaprzeczalnie zbyt duża prędkość, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach, nie dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków - są najczęstszymi powodami wypadków - i nie ważne czy się z tym zgadzasz czy nie. Zazwyczaj temu wszystkiemu towarzyszy brawura, rutyna i zbyt duża pewność siebie. 

Takie jest nie tylko moje zdanie w tej kwestii.

Kolego Jerzy Kral - skoro stan nawierzchni jest tak fatalny, to tym bardziej wyprzedzanie w takim miejscu powinno być zabronione. Była tam może na jezdni ciągła linia?

Chopie prosza cie uspokój się wrzuć na luz i nie udzielaj się w tym dziale bo męczysz inych użytkowników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STAWROS, Nie wiem dokładnie do jakiej części wypowiedzi się odnosisz ale jeżeli chodzi o:

 

 

Niezaprzeczalnie zbyt duża prędkość, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach, nie dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków - są najczęstszymi powodami wypadków - i nie ważne czy się z tym zgadzasz czy nie. Zazwyczaj temu wszystkiemu towarzyszy brawura, rutyna i zbyt duża pewność siebie. 

 

to zgadzam się z powyższym w zupełności, widać wcześniej niejasno się wypowiedziałem i stąd to nieporozumienie z kolegą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszły mnie słuchy od koleżanki z pobliska, że dzisiaj około 9 rano ktoś na blachach SWD i na czerwonym moto miał wypadek (czołowe przy wyprzedzaniu) jak się później okazało - ze skutkiem śmiertelnym. Jeżeli ktokolwiek ma jakiekolwiek informacje na ten temat - proszę o informacje !

jestes pewien ze na czerwonym??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry nosi mnie jak widze wypowiedzi Mistera w dziale ku przestrodze odnoszę wrażenia że gość wszystkim motocyklistą zle życzy i tylko czeka na nasze potknięcia żeby móc dopierdzielić komuś a najbardziej tym którzy już nie mogą się bronić

Złe odnosisz wrażenia.  Cokolwiek bym nie napisał, na STAWROSA działa to jak płachta na byka.

Urywamy ten wątek i skupmy się na opisywanym przypadku.

 

Blue Bird - biorąc pod uwagę, że ostatnio leje się żar z nieba i kilka osób na forum przyznało, że w ich przypadku jadąc w kompletnym stroju omal nie zemdleli, oraz to, że kolega nie kojarzył dosłownie 1/4 przejechanej trasy, to kwestia ubioru może wydawać się istotna.

Nie możemy wykluczyć, że przemęczenie panującym upałem miało wpływ na styl jazdy, reakcje i zachowanie się na drodze.

Jeśli takie dociekania kogoś bezpośrednio potrafią urazić, to sam już nie wiem jak takie sprawy omawiać, by się komuś nie narazić, a nie daj Bóg obrazić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czym się kierował kol MisterTwister, niemniej zadał moim zdaniem istotne pytanie - w czym jechał św. pamięci kolega. W świetle poruszanych w innych tematach problemów bezpieczeństwa jest to ważne.Czy kolega miał kombinezon, czy też szorty i klapki. Jeśli nie- to czy w tedy odniósł by obrażenia nie zagrażające jego życiu? Warto wiedzieć jak się chronić, co się stało nie tak, co zawiodło i sprawiło że zginął człowiek- nasz Kolega. Tylko analiza wypadków (ale taka gez gdybania) pozwoli nam ustrzec się błędów jakie popełnili ci co mieli pecha i odeszli i pozwoli nam dalej żyć i jeździć....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.