Ku przestrodze-filmiki

[Oloos]

kolejna dawka wściekłych ruskich. w sumie można obejrzeć całe, ale tu od 2:33 kilka scenek z udziałem motocykli

https://youtu.be/k5tS_y7gjPI?t=2m33s

[Oloos]

Dziewczyna przeżyła

 

[MisterTwister]

Ja tutaj dopatrzyłem się najechania na tył...

[mayday77]

 

Szybko się zebrał 

[Oloos]

haha, wprawił w zdumienie wszystkich, którzy się zatrzymali

[arkadio]

bo ja by policja przyjechała to by miał przesrane za stworzenie niebezpieczeństwa itp, a tak chłop się ogarnął, pozbierał tajle i szpula

[rafal36]

arkadio policja to właśnie stała 50 m dalej      dlatego tak szybko się zbierał 

[arkadio]

arkadio policja to właśnie stała 50 m dalej      dlatego tak szybko się zbierał 

a no fak't- moje niedopatrzenie

[Gość]

Może nie "ku przestrodze", ale warto obejrzeć. Jeśli powinno być w innym dziale to niech ktoś przeniesie - finał zdarzenia najlepszy :

 

[ilmarinen]

[becker]

nic dodać

[devil-0f]

0:39 - przekroczenie lini ciągłej

0:40 - wyprzedzanie na pasach

0:41..  najzwyczajniej w świecie nie zachował ostrożności + swoja nagłą reakcja na drodze spowodował że inni nie mieli szansy go zobaczyć.

0:42 - predkosc podczas zderzenia 70km/h.

Mysle że moznaby do tego dodac wyprzedzanie w obrebie skrzyzowania.

Co do "wymuszenia" kierującego samochodem nie ma watpliwosci

natomiast mimo że motocyklista miał zielone; biorac pod uwage powyższe wina bedzie obopólna.

Nie ma sensu szarżowac tam gdzie tworza sie korki..

Zdroworozsadkowo najczesciej w takich miejscach tzw "raptusów' spotyka nieszczescie..

dodając jeszcze do tego godzine 15-16 kiedy ludzie wracają z pracy(zmeczenie) i wypadek gotowy

 

Trochę odkopię temat i poprawcie mnie jeśli się mylę ale wyprzedzanie na skrzyżowaniu/pasach jeśli jest sygnalizacja jest dozwolone.

Linie ciągłe w tym wypadku wytyczają śluzę dla motocyklistów/ rowerzystów i obowiązują na czerwonym w trakcje zatrzymania.

Przyczepić do prędkości się oczywiście można.

A piszę to dlatego że ostatnio obserwuje kompletną bezmyślność ze strony rowerzystów jak na przykład pokonywanie wielopasmowych skrzyżowań po przekątnej itp. Ale nic nie jest od nich praktycznie wymaganie żeby korzystać z dróg. Moim zdaniem spora ich część jest zwyczajnie niebezpieczna.

[Drugi]

Na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych o ruchu kierowanym (czyli sygnalizacja świetlna albo policjant kierujący ruchem) można wyprzedzać. A co do prędkości to nikt w pojeździe nie ma  co roku legalizowanego licznika z homologacją i zgodnie z prawem nie można karać na podstawie wskazań tego licznika nagranego na kamerce

[mayday77]

Może nie "ku przestrodze", ale warto obejrzeć. Jeśli powinno być w innym dziale to niech ktoś przeniesie - finał zdarzenia najlepszy :

 

Świetna symulacja. Pokazało to że jak się chce to można dużo zrobić. Tylko ćwiczenia są potrzebne. 

[nfs]

https://www.youtube.com/watch?v=GkrAAy1Qf-s

[Oloos]

https://www.youtube.com/watch?v=GkrAAy1Qf-s

czytałem wczoraj, że dzięki temu przepisowi w ciągu tygodnia zatrzymano już około 700 praw jazdy. w śląskim 50.

cóż, trzeba się pogodzić z nową rzeczywistością, choć bywa ciężko, szczególnie kiedy się widzi, że dane ograniczenie jest tylko po to, żeby generować zyski.

[Drugi]

Zabierają tylko za przekroczenie o 50+ w terenie zabudowanym, a w terenie zabudowanym jest ograniczenie do 50 nie dla zysków tylko dla ochrony pieszego, czyli każdego z nas! Na filmie  widać chodnik, przejścia dla pieszych.

[Gość]

U mnie na wsi teren zabudowany ciągnie się przez las i łąki i jeszcze na prostej, dobrej drodze mam ograniczenie do 40km/h - od pewnego czasu stoją tam regularnie. Dla bezpieczeństwa, żeby czasem w sarnę nie dobić

[Oloos]

@Drugi ja nie mówię o miejscach jak na filmie, czy o centrach miast, gdzie jest mnóstwo pieszych ect. Tam jest to jak najbardziej zrozumiałe i popieram.

Mówię o miejscach, o których wspomina luki. Np. na totalnych wypizdowach, gdzie psy dupami szczekają, ale ograniczenie a jakże - jest i polowaniach w takich miejscach. 

Nie spotkałeś się nigdy z takim czymś? Że jedziesz, patrzysz na znaki i myślisz - po ch... to tu postawili? W jakim celu?

Na turbo jest taki cykl o absurdach drogowych, tam się właśnie pokazuje jak Polska naszpikowana jest idiotycznymi znakami, oznaczeniami itp.

I mimo, że władze przyznają - tak, to jest bez sensu, to nie przeszkadza im to w takich miejscach karać kierowców.

Bo jest znak. 

Ale bez sensu.

Ale jest i obowiązuje. Tyle

[Drugi]

Oloos, widziałem wiele takich miejsc, ale już dawno stwierdziłem że szkoda życia na zastnawianie się nad ich sensem i narzekaniem. Na całym świecie są takie miejsca, w jednych krajach mniej, w innych więcej. Więc albo się przystosujesz albo będziesz płacił i narzekał. Te wszystkie programy w tv nic nie zmienią,narzekanie ludzi w internecie również. Znak stoi więc policja łapie tam gdzie najczęściej jest łamany zakaz. Lubię zapier***, ale jak mnie ustrzelą to nie skarże się na cały świat jaka to niesprawiedliwość i nagonka na mnie bo doskonale sobie zdaję sprawe że jechałem szybciej niż było dopuszczalne. Prawdziwy facet przyjmuje na klate, płaci mandat i nie płacze po necie że nielegalnie tam stali i że ograniczenie absurdalne. 

[Oloos]

@Drugi jeśli pijesz do mnie z tym płaczem, to daruj. Stwierdzam tylko fakt, że takie absurdalnie oznaczone miejsca są. I że służą do czego służą.

Jeśli nie pojąłeś kontekstu, to przeczytaj raz jeszcze moje wypowiedzi.

Jeżdżąc już parę lat jeszcze nie otrzymałem mandatu, tak że nie wiem, albo stosuję się do przepisów, albo jakoś mi się udaje unikać długiego ramienia sprawiedliwości.

Ale uwierz, że jeśli się to już zdarzy, to płaczu nie będzie, co najwyżej trochę śmiechu.

Niedawno obejrzałem taki film na yt, motocyklistę ustrzelili słynną iskrą, której stan prawny wiadomo jaki jest. Zapłacił.

Pod tym filmem tysiąc komentarzy - o jaki głupi, nie widziałeś, że to iskra? trzeba było się odwoływać! każdy sąd by to umorzył!

Koleś nakręcił następny odcinek, w który uzasadnia, dlaczego mandat przyjął. Bo ma honor. Bo wiedział, że jechał te 77 w tamtym miejscu i godził się z tym, że przesadził.

Mówię Ci o tym, bo moja reakcja byłaby dokładnie taka sama. Wierz sobie lub nie.

Jeśli wiem że łamię prawo, to robię to z pełną świadomością konsekwencji jakie mogę ponieść. I jeśli na mnie spadną, to je poniosę. Czy z powodu znaku postawionego w uzasadniony sposób, czy nie.

Nie jestem z gatunku tych co szukają każdej furtki żeby uniknąć odpowiedzialności za to co robią. I to ze świadomością, że rzeczywiście łamali prawo obojętnie w jaki sposób.

Począwszy od kolesia którzy przekroczył prędkość, kończąc na aferzystach, którzy dumnie chcą być nazywani politykami - brzydzę się tym. Dla mnie są to ludzie "bez kręgosłupa" i honoru.

Tyle w temacie.  Pozdrawiam

[Gość]

@Oloos, ale Adam jest jedyny  w swoim rodzaju

 

Co do przepisów - jeśli Policja ma prawo wlepić mi mandat na podsatwie iskry, która nie spełnia odpowiednich wymogów prawnych, bo żal im dupę ściska zakupić lepszy sprzęt to ja mam zamiar to wykorzystać jak tylko się da. Swoją drogą iskra w przypadku motocyklistów to śmiech na sali. Podobną dokładność pomiaru zrobimy suszarką do włosów, albo strzelając na "oko". Jeśli prawo jest takie same dla wszystkich no to bez wyjątku. Jeśli przekłamanie odczytu może wynosić nawet do 80km/h? :D No to o czym my mówimy

[Oloos]

@Oloos, ale Adam jest jedyny  w swoim rodzaju

 

Co do przepisów - jeśli Policja ma prawo wlepić mi mandat na podsatwie iskry, która nie spełnia odpowiednich wymogów prawnych, bo żal im dupę ściska zakupić lepszy sprzęt to ja mam zamiar to wykorzystać jak tylko się da. Swoją drogą iskra w przypadku motocyklistów to śmiech na sali. Podobną dokładność pomiaru zrobimy suszarką do włosów, albo strzelając na "oko". Jeśli prawo jest takie same dla wszystkich no to bez wyjątku. Jeśli przekłamanie odczytu może wynosić nawet do 80km/h? :D No to o czym my mówimy

Luki wolna wola Ja natomiast, gdybym wiedział, że np jechałem 70 na 50 i tyle pokazałaby nawet iskra, to bym mandat zapłacił. Wyjątkiem byłaby sytuacja, gdybym jechał 50, a pokazałaby 70 czy inny absurdalny wynik. Wtedy bym walczył

[becker]

ja tam zawsze bym walczyl . czemu od razu sie klaniac nawet jak przewiniłeś? przeciez nie dostaniesz medalu za bohaterstwo z tego powodu ze sie przyznasz, wręcz odwrotnie zabiorą tobie i twoim dzieciom i przeżre to jakiś polityk w drogiej restauracji albo Tusk przelata do Gdanska i z powrotem... gdyby jeszcze ta kasa szła na jakiś zbozny cel, ale tak? poza satysfakcją, że jestes "w porządku" i "co zrobilem to na klate" , mnie juz dawno przeszło i dobrowolnie nie oddam juz Panstwu ani złotówki

[Gość]

becker trza Ci wódki polać, bo dobrze gadasz

 

Polska to kraj kombinatorki - oni kombinują jak chwycić najwięcej kierowców, a my kombinujemy jak się z tego wymknąć... Trza se radzić