Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Patrz na każdy wyjazd jadąc po rondzie.


Brojler

Rekomendowane odpowiedzi

Marek-J-bie no widocznie pierwszy cię nic nie nauczył. Ja tam się o nieświadomych trzeźwych ewentualnych sprawców wypadku nie martwię, ot trzeba mieć z tyłu oczy i przeczuwać ze ktoś może wymusić pierwszeństwo etc. ja bardziej się martwię o przestępców którym się wydaje że pobicie kogos na ulicy jest usprawiedliwione "bo przecież zajechał mi drogę". 

 

Jakbym chciał wsadzać na ławe oskarżonych wszystkich co mi w ten sposób zajechali drogę jak jechałem na moto to bym się mocno zmęczył. zachowujecie się jakby koleś co najmniej usiłował z premedytacją zamordować motocyklistę z filmiku. wzywa sie policje a jak twierdzi ze nie zawinił i odmawia przyjecia mandatu to juz sie z policjantami sądzi. sam miałem glebę w dokładnie takim przypadku, koleś wyjechał z podporządkowanej i wdupił się całą maską poza linię stopu , musiałem moto położyć żeby się nie rozbić, okazało się że koleś z matką jechali do szpitala do ojca i byli mocno zdenerwowani, bardzo współpracujący i przerażeni myślą że mogłoby się coś stać. no ale jakbym był Markiem J-bie to bym już po dyniach dał, szczególnie matce bo co to za syna urodziła, ot takim byłbym bohaterem. 

 

troche dystansu życze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilm dobrze prawi... wczoraj mialem taka sytuacje tylko ze przy 90 km/h na drodze, ktora przypominala pasmo gorskie. Kupie w koncu kamere i zaczne dokumentowac bardziej ekstremalne przypadki od tych bo mam takich kilka razy do roku :D 

A posylanie na lawe oskarzonych kolesia ktory sie wdupil na rondo to juz lekka przesada. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , widzisz kolega już długo jeżdzi , sam uczy. Ja śmigam od paru tygodni  , patrze gdzie się da. Ale jak bym nie zauważył to pewnie byś "świeczke" postawił. A jak by raz dostał w czambo- to by  na drugi raz uważał.

Jak by się zatrzymał zamachał , przeprosił to przecież nikt by go nie ruszył.

Zdenerwowaniem ich tłumaczysz ??? Ja się bardziej  bym zdenerwował- to też mnie tłumaczy. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek-J-bie  - a Ty taki święty na drodze jesteś? Nie zdarza Ci się popełniać błędów? Może znalazło by się kilku kolesi, którzy rozumując podobnie jak Ty, dla odmiany Tobie by michę wyklepali...?

Więcej dystansu i pokory życzę. Agresją nic kolego nie zdziałasz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jak jeździsz siedząc na silniku i dwóch kołach prędkościami 50, 100, 150, 200 km/h to licz się ze świeczkami w momencie przewrotki. taka natura motoru. a na drodze lepiej liczyć sie z tym żę ludzie jeżdżą nieprzepisowo i mieć na to wzgląd niż uganiać się z kijem za wszystkimi którzy zagrażają swoją głupotą. z doświadczenia życiowego wiem że danie komuś w czambo nikogo niczego nie nauczy. ja patrze na to tak, jechalem ostatnio motorem i mi babka wyjechała totalną głupotą, szybki manewr i serce pod gardłem, przecież jade 90 km/h, jeden ruch ręką w tę czy w tamtą i kaplica na asfalcie, pomyslałem - chce mnie zabić. no dobra, ale jadę moim mondeo i ta sama sytuacja  - i już nie mam poczucia że chce mnie zabić tylko że głupia baba i zapominam po 3 minutach, w pierwszej sytuacji opowiadam o tym dwa dni, udzielam się na forum etc. Myślę że jeżdżąc na motorach jesteśmy szczególnie narażeni na okropne konsekwencje wypadku, ale to fakt że jadę na motorze zmienia perspektywe a nie to co robi inny uczestnik ruchu. to co z perspektywy samochodu zdaje się być głupim zajechaniem drogi z perspektywy motoru jawi się groźbą utraty życia. ale to nie fakt że ktoś mi wyjechał grozi mi śmiercią tylko fakt że w tym czasie siedze na moto, fakt że w tym czasie powiedzmy nie mam pełnego kombika, fakt że np nie założyłem ochronnych spodni. tzn nie zrozum mnie źle rozumiem to wk***ienie ale warto uświadomic sobie że tak naprawdę to nikt nas nie chce na drogach zabic. czyli inaczej, na to czy jadę na moto, jak jadę na moto, czy mam kombik, czy nie mam, czy jade w slipkach czy w pełnym rynsztunku to ja odpowiadam, za to jak idiota czy idiotka jeździ nie odpowiadam, warto w takich sytuacjach oprócz z****nia kierowcy też troche z****ć siebie , np ok udało sie nie było wypadku ale czy na pewno mam caly osprzet i wszystkie ochraniacze? moze nastepnym razem wezme bo mogloby sie skonczyc duzo gorzej? ale byłem głupi ze jechałem 110 przez łuk nie licząc się z tym że jest pelno podporządkowanych dróg i że może mi idiota wyjechać.

 

wiem ze troche się mądrze a w praktyce to jest ciężkie i wszyscy odkrecamy ale lepiej w takich sytuacjach analizowac co ja złego zrobiłem że sie w takiej sytuacji znalazłem a nie co złego zrobił ten drugi kierowca. co , na cmentarzu będziemy mówić "miałem przeciez pierwszeństwo a tamten powinien w ryja dostać"? otóż nie , ja popełniłem błąd bo być możę można było to przewidzieć, co zrobić żeby nastepnym razem zatrzymać sie 2 metry wcześniej etc. 

Edytowane przez .majzel.
słownictwo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ pan z busa nie przepraszał, a miał srogie pretensje, czego nie widać, bo dalszej części nie wstawiałem, postanowiłem zgłosić wykroczenie na policję.

Sprawa poszła do sądu z urzędu. Nie cywilnie. Pokażę Wam jeszcze lepsze nagranie. Wkrótce...

 

Los Kurczakos szczególna ostrożność!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dawaniem w mordę to jest taki problem, że zawsze można się naciąć na jeszcze większego kozaka (a tacy zawsze się znajdą) i wtedy zamiast komuś dać nauczkę, można samemu zbierać zęby, albo przecierać oczy zalepione gazem łzawiącym. Nie bez powodu cały świat się śmieje z ruskich i ich "road rage movies".

 

Za to proces, biorąc pod uwagę tą gestykulację i pyskowanie - jak najbardziej uzasadniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.