Wygodny sport :-)

[spirit]

Witam,

 

Po latach śmigania na mym sportowo-turystycznym fazerku nadszedł czas na zmiany i chciałem dopytać w kwestii moto. Ale pytanie jest dosyć specyficzne, bo o ile idzie o parametry, wygląd i prowadzenie to jestem w stanie dać radę sam ale jedna kwestia nie jest zbyt szeroko komentowana więc poszukuję opinii.

 

Szukam czegoś bardziej sportowego niż fazerek i z nieco większą pojemnością. W zasadzie rozważałem 1000 ccm ale w gruncie rzeczy 750 również godne jest uwagi.

A specyficzna kwestia o którą chcę zapytać to wygoda i ergonomia. Zależy mi aby (mimo sportowego charakteru) za kierownicą siedziało się na tyle wygodnie żeby nie odczuwać zmęczenia po kilku kilometrach.

 

Zdaję sobie sprawę, że może to być nieco subiektywne ale czekam na Wasze opiniea najchetniej od osób które jeździły na ilku moto i mają skalę porównawczą.

 

thx

[Bela15]

Ja śmigam na R1 z 1999 r i robie często ponad 100km bez postojów i na ból nadgarstkow czy pleców nie narzekam nawet jak z plecakiem jeżdże.

[nfs]

Dla mnie gsxr1000k6 jest na pewno wygodny 1000rr też do 2006,najgorsza jest 600rr.

[spirit]

Dzięki :-)

 

Ciekawie się złożyło -  nie pisałem co mnie interesuja a dwa Wasze wpisy są akurat jak ulał.

R1 chodziła mi po głowie ale wydawało mi się, że właśnie jedynka jest bardzo bezkompromisowa i zacząłem rozważać inne opcje. Przyglądam się gixerowi 750 ale czy wygodny...hmmm...czekam na dalsze opinie. 

 

pzdr

[Mroczny]

Sport i wygodny w proporcjach 40/60 to Honda CBR1100XX. Miałem i polecam jeśli jesteś wyższy niż ja (170cm).

[Gość ben10]

Witam,

 

Po latach śmigania na mym sportowo-turystycznym fazerku nadszedł czas na zmiany i chciałem dopytać w kwestii moto. Ale pytanie jest dosyć specyficzne, bo o ile idzie o parametry, wygląd i prowadzenie to jestem w stanie dać radę sam ale jedna kwestia nie jest zbyt szeroko komentowana więc poszukuję opinii.

 

Szukam czegoś bardziej sportowego niż fazerek i z nieco większą pojemnością. W zasadzie rozważałem 1000 ccm ale w gruncie rzeczy 750 również godne jest uwagi.

A specyficzna kwestia o którą chcę zapytać to wygoda i ergonomia. Zależy mi aby (mimo sportowego charakteru) za kierownicą siedziało się na tyle wygodnie żeby nie odczuwać zmęczenia po kilku kilometrach.

 

Zdaję sobie sprawę, że może to być nieco subiektywne ale czekam na Wasze opiniea najchetniej od osób które jeździły na ilku moto i mają skalę porównawczą.

 

thx

 

Pewnie i tak weźmiesz to co ci się najbardziej podoba. Jeżeli chciałbyś pozwolić sobie doradzić to przymierz się do każdego motocykla który bierzesz pod uwagę. Czy to wśród kolegów czy na jakimś zlocie. Usiądź i wpasuj się

Z reguły jest tak że każdy będzie ci zachwalał coś co aktualnie ma i musisz mieć na to poprawkę Traktuj to jako pomysły które i tak musisz

osobiście zweryfikować.

A tak na marginesie to moim skromnym i pewnie niefachowym zdaniem to wygodnego sporta do jazdy codziennej (miejskiej) nie znajdziesz

[Bela15]

1100 xx to sportowo turystyczny a nie typowy sport

[spirit]

Pewnie i tak weźmiesz to co ci się najbardziej podoba. Jeżeli chciałbyś pozwolić sobie doradzić to przymierz się do każdego motocykla który bierzesz pod uwagę. Czy to wśród kolegów czy na jakimś zlocie. Usiądź i wpasuj się

Z reguły jest tak że każdy będzie ci zachwalał coś co aktualnie ma i musisz mieć na to poprawkę Traktuj to jako pomysły które i tak musisz

osobiście zweryfikować.

A tak na marginesie to moim skromnym i pewnie niefachowym zdaniem to wygodnego sporta do jazdy codziennej (miejskiej) nie znajdziesz

 

Jest sporo racji w tym co piszesz, tylko problem w tym, że nie wystarczy się przymierzyć. Dopiero jak przejadę ze sto kilometrów można będzie ocenić czy wygodny. A to niezbyt realne. Stąd prośba do Was.

No i oczywiście komfortu Fazera nie oczekuję - kwestia jest przemyślana "coś za coś". Liczę się z tym, że będzie "inaczej" ale właśnie u Was w tym siła, że wielu jeździło różnymi maszynami i jest w stanie powiedzieć sporo o każdej z nich.

 

Ale dzięki za trafną wypowiedź.

[Taurus]

Witam,

Szukam czegoś (bardziej sportowego) niż fazerek i z nieco większą pojemnością. W zasadzie rozważałem 1000 ccm ale w gruncie rzeczy 750 również godne jest uwagi.

A specyficzna kwestia o którą chcę zapytać to wygoda i ergonomia. Zależy mi aby (mimo sportowego charakteru) za kierownicą siedziało się na tyle wygodnie żeby nie odczuwać zmęczenia po kilku kilometrach.

 

1100 XX  jak najbardziej  jest OK.

[Gość ben10]

Bardziej sportowy czyli - niska masa!, lekkość w zakrętach, super osiągi itp.

Bardziej sportowy czyli - ciężki i szybki sprzęt z możliwością obładowania bagażem, "sportowym" wyglądem i możliwością wygodnej "autostradowej" turystyki

 

Co miałeś bardziej na myśli spirit ?

[nfs]

FZ1 ma silnik z RN12 nie jest to sport ale jak bardziej masz w kierunku sporta niż turystyka to będzie ok.Mi się tym bdb jeździ ,znajomy ma 2007 za 17,5tys.

Wygodny szybko się zbiera,bdb cicha skrzynia,hamulce mocne,ładnie się prowadzi w zakręcie.

[spirit]

Bardziej sportowy czyli - niska masa!, lekkość w zakrętach, super osiągi itp.

Bardziej sportowy czyli - ciężki i szybki sprzęt z możliwością obładowania bagażem, "sportowym" wyglądem i możliwością wygodnej "autostradowej" turystyki

 

Co miałeś bardziej na myśli spirit ?

[Anasazi]

No to może np FZ1 GT? Albo taki Triumph Sprint ST 

Albo GSX1250F

[Mroczny]

Nie wiem jak u Ciebie z ingliszem ale zobacz sobie :

 

 

 

http://www.motogen.pl/Honda-CBR-1100-XX-Super-Blackbird,7992.html

[Gravis]

FZ1 ma silnik z RN12 nie jest to sport ale jak bardziej masz w kierunku sporta niż turystyka to będzie ok.Mi się tym bdb jeździ ,znajomy ma 2007 za 17,5tys.

Wygodny szybko się zbiera,bdb cicha skrzynia,hamulce mocne,ładnie się prowadzi w zakręcie.

Ja mam Fz1 , dokładnie nie jest to typowy sport, ale ma świetną pozycję i ta moc 150km robi swoje !!!!

[Gość ben10]

Chciałem tak lekko przejść po temacie ergonomii a tu ostro się za mnie bierzecie ;-)

"bardziej sportowy" od mego fazerka dla mnie to:

- zbierający sie żwawo przy obrotach mniejszych niż teraz-czyli wyższy moment

- masa nie ma specjalnego znaczenia pod kątem torowym-ścigać się nie będę (choć na tor chętnie pojadę podnieść umiejętności)

- ale na skrzyżowaniu powinien się mieścić na pasie dla moto :-)

- bagaż zmieszczę do plecaka (nie mylić z "plecaczkiem")

- zdecydowanie brakuje mi osłon w mym motorku, walka z wiatrem bywa męcząca

- powinien ładnie się składać w zakręty bo oczuwiście LUBIMY winkle

A pytam o wygodę bo wiszenie na kierze po tym jak kiedyś oberwałem nisko przelatującym narciarzem w bark może być męczące.

 

Teraz to co innego

xx będzie jak najbardziej ok, tak jak sugerował już Taurus

 

podobny segment to zzr 1200, zerknij może bardziej ci się spodoba

http://www.motorbikes.be/en/compare/2856/3517/

 

testy możesz wygooglać

Edytowane 9 Lipca 2013 przez ben10

[accord]

Żaden sport nie jest wygodny jak jeździsz nim turystycznie.

W korkach się zmieścisz ale wisisz na nadgarstkach - zapomnij o wygodzie.

Żeby na sporcie było wygodnie trzeba zapierdalać

i wtedy każdy jest wygodny !!  

[Szreku]

Dokladnie, zeby Cie nie bolaly nadgarstki, plecy, kolana musisz jezdzic powyzej przepisowej predkosci inaczej sie meczysz...

[Jula]

Accord, z ust mi to wyjąłeś   czy ja wiem czy r1 jest taka wygodna..

[accord]

Accord, z ust mi to wyjąłeś 

[spirit]

Odpowiem zbiorczo.

Jeśli idzie o kiloFazera - fajna maszyna ale męczy mnie już walka z wiatrem a mój Fazer ma szybę a przy 140 robi się średnio sympatycznie.

 

Maszyny 1200 1300 na razie odpadają, bo ze względu na zbyt duże masy wirujące będą się z definicji nie specjalnie dynamicznie skladać w winkle.

Z wygodą R1 nie wiem dokładnie jak jest...ale dziwnym trafem często jak sie z kimś mijam z R1 to akurat siedzi wyprostowany z jedną ręką opuszczoną a czasem i nogą ;-) Choć na wygląd i dźwięk hmmmm-bajka.

 

Po głowie mi chodzi Kawa Z1000SX - lub (jak pisałem wcześniej) Gixer750. I zdaję sobie sprawę, że to zupełnie inne bajki, stworzone do innych zadań - nic nie poradzę "de gustibus non est disputandum".

 

Jeśli akurat jakiś posiadacz/dosiadacz powyższych sprzętów się znajdzie - to chętnie posłucham co mysli o ergonomii. Oczywiście Kawa ze względu na charakter ergonomiczna być musi ale o suzuki w tej kwestii niewiele wiem. Oczywiście posiadacze 600 w zasadzie też proszeni są o głos, bo ergonomia tu i tu bedzie taka sama z wiadomych względów.

[nfs]

Na gsxr750 będziesz leżał i na każdej 600.Kawa sx ma bardzie odprężona pozycję,siedzisz wygodnie.Właściwie problem można zakończyć kupnem szyby tuningowej np MRA do kilo fazera.Tysiąc zawsze będzie lepszy do jazdy we dwoje.Honda xx w zamiarze miała być sportem,kolega miał taką właśnie z szybą mra.Potem kupił zzr1400 a teraz znów szuka xx,

[Gość ben10]

Chciałem tak lekko przejść po temacie ergonomii a tu ostro się za mnie bierzecie ;-)

"bardziej sportowy" od mego fazerka dla mnie to:

- zbierający sie żwawo przy obrotach mniejszych niż teraz-czyli wyższy moment

- masa nie ma specjalnego znaczenia pod kątem torowym-ścigać się nie będę (choć na tor chętnie pojadę podnieść umiejętności)

- ale na skrzyżowaniu powinien się mieścić na pasie dla moto :-)

- bagaż zmieszczę do plecaka (nie mylić z "plecaczkiem")

- zdecydowanie brakuje mi osłon w mym motorku, walka z wiatrem bywa męcząca

- powinien ładnie się składać w zakręty bo oczuwiście LUBIMY winkle

A pytam o wygodę bo wiszenie na kierze po tym jak kiedyś oberwałem nisko przelatującym narciarzem w bark może być męczące.

 

co do mojej subiektywnej oceny...

 

GSXR 750 (w moim przypadku był to K1)

 

- moment obrotowy nie powala

- lekki

- wąski

 

 

jazda po mieście to generalnie masakra -ból nadgarstków i ból pleców, przemijał powyżej 140 km/h (wzrost powyżej 180 cm)

siedzisko wygodne

łatwy w prowadzeniu, w winkle składa się super, dobrze trzeba go kręcić żeby była zabawa,

no i prawdą jest że jest poręczny jak 600tka, a daje dużo więcej frajdy

do osiągów litra sporo mu jednak brakuje, da się to mocno odczuć już powyżej 150-160 km/h

 

generalnie 4+

[gsxrk72007]

nie wiem może nie doczytalem albo nie zwrócilem uwagi ale nie podałeś wzrostu....2 sprawa pewnie ilu nas tu będzie tyle będzie opini prawda,3 sprawa to ścigacze wygodne chyba nigdy nie beda ,jezdzilem na r6 z 2003 r i spoko motorek ,tylko jak to yamaha dopiero cos sie dzialo od 6 tyś , przy moich 186 cm wzrostu to już po pewnym czasie zobaczyłem że wyglądam na niej jak na psie ,teraz mam suzuki same stuki k7 litra i pozycja duzo inna ,wiecej miejsca i w zakretach sie duzo pewniej czuje,no i suzuki bierze z dołu nie tak jak yamaha czy kawa.... kumpel mówil ze bmw1000 rr ma najlepsza pozycje jezeli chodzi o sporta ,ale też nie napisaleś ile monety chcesz wydac a to taka najwyższa półka w sklepie ,wszystko zalezy od Ciebie,ja tydzien temu do GD skoczylem na swoim sprzecie, 550 km w  5 godz bylem na miejscu, nastepnego dnia pokrecilem sie troszke po Helu i innych okolicach ,3 dnia jak wrócilem do domu to licznik sie zatrzymal na 1500 km... prawda że dupa boli,kolana i nadgarstki też beda a czasem sie też płakac chce ahahah, ale jesteś motocyklista więc to kochasz !!!

[PiotRR]

no i suzuki bierze z dołu nie tak jak yamaha czy kawa....

 zx10?