Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Kurs na Kat. A 1


zapaśnik

Rekomendowane odpowiedzi

Siema ! Mam pytanie ile trwa kurs kat. A1 ? 

Chodzi mi o to czy wyrobie się przed końcem wakacji bo jak nie to zapiszę się po wakacjach na spokojnie.

 

Drugie moje pytanie gdzie najlepiej zdaje się prawko na śląsku ? Chodzi mi o WORD"a. Tak patrzyłem to TYCHY chyba mają najmniej pułapek bo w katowicach trafisz na jakiś "łepków" przy pasach i Cie obleją. 

 

Trzecie pytanie ile po zakończeniu kursu trzeba czekać na egzamin w wordzie ? Tak na oko, w przybliżeniu. Na internecie czytałem że na A1 bardzo szybko, a kurs trwa 1-1,5 mieś (jeżeli tak i czekałbym z 2 tyg na egzamin w Wordzie to była by bajka :) cały miesiąc - sierpień do wyjeżdżenia, hehe bo w wrześniu szkoła i mało czasu na jazdę, a bez prawa jazdy nie chcę się poruszać z racji wielu wypadków na drodze.) 

 

Dziękuję za wypowiedzi i czekam z niecierpliwością :)

 

Jeżeli możecie coś powiedzieć o szkołach : motorat (zabrze) i motokurs (katowice) było by super. 

 

Byłbym zapomniał. Czy istnieje możliwość "ekspresowego" kursu ? Na czym on polega ? Słyszałem że trwa 15 dni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,

masz do zaliczenia 30 godzin teorii i 20 godzin praktyki i tego nie unikniesz. W Katowcach i ośrodkach podległych A1 oznacza Romka 125 w Częstochowie jest to Yamaha TW. Co do łebków na pasach... to od Ciebie zależy jak się wobec nich zachowasz. Kurs ekspresowy jest z reguły droższy i szybszy, godzinowo musi być tak samo czyli 30 i 20, ale szkołą będzie sięstarać abyś miał zajęcia możliwie często. Czy wyjdzie akurat 15 dni? Chyba w idealnych warunkach.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,

masz do zaliczenia 30 godzin teorii i 20 godzin praktyki i tego nie unikniesz. W Katowcach i ośrodkach podległych A1 oznacza Romka 125 w Częstochowie jest to Yamaha TW. Co do łebków na pasach... to od Ciebie zależy jak się wobec nich zachowasz. Kurs ekspresowy jest z reguły droższy i szybszy, godzinowo musi być tak samo czyli 30 i 20, ale szkołą będzie sięstarać abyś miał zajęcia możliwie często. Czy wyjdzie akurat 15 dni? Chyba w idealnych warunkach.

Pozdro

 

No tak ale wiem tyle że są to częstsze spotkania w przyspieszonym kursie. A jak to się ma do zwykłego ? Zmieszczę się do połowy lipca czy nie za bardzo (chodzi mi o sam kurs) ? Bo szkoda mi tych wakacji bez motocykla, hehe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale wiem tyle że są to częstsze spotkania w przyspieszonym kursie. A jak to się ma do zwykłego ? Zmieszczę się do połowy lipca czy nie za bardzo (chodzi mi o sam kurs) ? Bo szkoda mi tych wakacji bez motocykla, hehe. 

 

Kurs ekspresowy polega na tym, że płacisz więcej, ale wymagasz wyrobienia się w określonym czasie. Musisz zadzwonić do wybranej szkoły i najzwyczajniej się dogadać co do terminów, aczkolwiek 30h teorii i 20h praktyki odbyć musisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurs ekspresowy polega na tym, że płacisz więcej, ale wymagasz wyrobienia się w określonym czasie. Musisz zadzwonić do wybranej szkoły i najzwyczajniej się dogadać co do terminów, aczkolwiek 30h teorii i 20h praktyki odbyć musisz.

 

Aha czyli termin tych 30h teorii i 20h praktyki jest uzależniony od szkoły i może być to miesiąc a mogą być i trzy, rozumiem ? 

 

Dzięki wielkie. A co do WORD"a to zależne to też jest od worda czy jak ? Można zadzwonić do WORDA i uzyskać informację na temat terminów egzaminów ? I jak np : kurs rozpocząłbym z dniem 3 czerwca, a skończył go przypuśćmy 20 lipca i termin w WORDzie byłby na tydzień po czyli 27 lipca (daty przykładowe) i złożyłbym tam podanie tego 20/21 lipca to przyjmą mnie na egzamin czy trzeba mieć jakiś okres czasu na to i byłoby za późno ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od zrobienia badań i profilu kursanta w starostwie (bez tego żadna szkoła nie rozpocznie kursu), potem wybierz szkołę, a do WORD zawsze możesz zadzwonić :)

Po ukończeniu kursu zapisujesz się na egzamin, nie ma sensu mówić o czasie oczekiwania na egzamin, który będzie za miesiąc dwa bo to się może po prostu zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od zrobienia badań i profilu kursanta w starostwie (bez tego żadna szkoła nie rozpocznie kursu), potem wybierz szkołę, a do WORD zawsze możesz zadzwonić :)

Po ukończeniu kursu zapisujesz się na egzamin, nie ma sensu mówić o czasie oczekiwania na egzamin, który będzie za miesiąc dwa bo to się może po prostu zmienić.

Ok to dzięki wielkie za informację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zależy Ci na krótkim czasie kursu, to w Motorkursie może być problem. Nie wypowiadam się o poziomie szkolenia, ale bywa tak, że Panowie instruktorzy jadą całą ekipą na wycieczkę 2 - 3 tyg. i szkolenia w tym czasie stoją. Mój kurs tam trwał przeszło 3 miesiące (w tym dwie wycieczkowe przerwy) :/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym też nie do końca bym się zgodził, ale może to wynika z faktu, że nie przyszedłem do motorkursu bezpośrednio tylko poprzez OSK Silesia. Miałem wrażenie, że traktowany jestem po macoszemu. Po mieście jeździłem ze 3, albo 4h (bo jak przychodziłem na umówione jazdy to się okazywało, że akurat nie ma wolnych instruktorów "miejskich" - są tylko "placowi"), najmocniejszy sprzęt jaki dostałem to VT250 na 2h kursu, reszta cały czas na 125.

 

Trzeba jednak uczciwie przyznać, że umiejętności i wiedza instruktorów stoją o poziom wyżej, niż standardowo w OSK, które nie specjalizują się w kat. A, więc może jak ktoś przychodzi bezpośrednio do nich, to ma mniej powodów do narzekań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale zdawałeś na starych zasadach jeszcze prawda? To jedno, a drugie musisz chyba przyznać że mimo wszystko sporo cię nauczyli ? Co do czasu trwania kursu to zależy w głównej mierze od kursanta z reguły 1 do 2 jazd w tygodniu były, ale to się wszystko zmienia. Dużo zależy też od warunków pogodowych może w innych ośrodkach szkolą w deszczu, ale na motorkursie nie, z przyczyn bezpieczeństwa kursanta. Co do 4 godzin na mieście widocznie więcej nie potrzebowałeś skoro opanowałeś przepisy ruchu drogowego, prawo jazdy kat. B pewnie masz to i czego więcej na mieście masz się nauczy. Jak zdasz egzamin to potem właśnie są wyjazdy różnorakie gdzie możesz sie zabrać i pod okiem instruktora nabyć doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

goldi87.

 

Czy mnie sporo nauczyli, tego nie wiem - nie mnie to oceniać ;). Z egzaminem nie miałem problemów, ale wiadomo, że to żadna weryfikacja umiejętności.

 

Godzin na mieście i na mocniejszym sprzęcie mi brakowało. Są szkoły, gdzie nawet przed wejściem w życie nowych przepisów, kursanci wychodzili po kursie w miarę otrzaskani ze sprzętami >=500ccm. Brakowało mi przede wszystkim jazdy na szybkich zakrętach, poza miastem (chociaż godziny).

 

Najbardziej ciśnienie podniosła mi jednak sytuacja, kiedy dowiedziałem się, że teraz będę miał 3 tygodnie przerwy w szkoleniu, ponieważ nie potrzebuję już godzin na placu i mam zacząć jeździć po mieście a tak się składa, że wszyscy instruktorzy "miejscy" jadą na wycieczkę. Ok. jakoś to przetrawiłem, ale przychodzę po 3 tyg. na umówiony termin i co? Zostaję wysłany z instruktorem (który nie był na żadnej wycieczce i cały czas pracował) na plac, ponieważ "miałem za długą przerwę i znów powinienem oswoić się z moto na placu". Na pierwszy wyjazd na miasto musiałem czekać kolejny tydzień. Rezultat to prawie 4 tyg. przerwy +  jedna godzina na placu, której podobno wcale nie potrzebowałem.

 

Nie mniej - tak jak pisałem - zrzucam to na karb tego, że zostałem "przysłany" przez zewnętrzne OSK i nie płaciłem pełnej stawki. Jak traktowani są "swoi" kursanci tego nie jestem w stanie powiedzieć. Poza tym - jeszcze raz - instruktorzy to równi goście i na ile potrafię to ocenić - bardzo kompetentni, tylko organizacja trochę leży i kwiczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już robie prawko. Zaliczone : 2h praktyki i 2h teorii :) Wszystko zależne od pogody powiedział instruktor ale w 2 miesiącach powinienem się wyrobić chyba że znowu przywali nam 3 tyg deszczówki. 

Dzięki wszystkim za opinie. Myślę że temat warty uwagi i można go nie blokować bo jak ktoś będzie miał pytania dot. A1 to nie będzie musiał zakładać nowego tematu tylko se poczyta tutaj, bądź zada pytanie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg przepisów nie masz prawa rozpocząć praktyki dopóki nie odbędziesz programowej liczby gozin teorii....

Czyli lewizna dalej w najlepsze funkcjonuje.

Jak by każdy sugerował się do przepisów to ja bym prawka w tym roku nie zdał.. Patrz na pogodę - maj padało, czerwiec pada... 2-3 ciepłe dni i leje. To kiedy mam tą praktykę zdać ? Ps : na drogę nie wyjechałem. Tylko plac :) A prawko do końca wakacji bym chciał już w łapie mieć... To nie 2012 gdzie przynajmniej ciepłe dni były :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by każdy sugerował się do przepisów to ja bym prawka w tym roku nie zdał.. Patrz na pogodę - maj padało, czerwiec pada... 2-3 ciepłe dni i leje. To kiedy mam tą praktykę zdać ? Ps : na drogę nie wyjechałem. Tylko plac :) A prawko do końca wakacji bym chciał już w łapie mieć... To nie 2012 gdzie przynajmniej ciepłe dni były :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to prawo jazdy Poznań jest bardzo dobra firmą w której sprawnie można zrobić prawko. Z informacji jakie znalazłem w sieci można wywnioskować że  mają wiele pozytywnych opini, oraz wielu zadowolonych młodych kierowców. Myślę że śmiało można robić tam kurs;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to prawo jazdy Poznań jest bardzo dobra firmą w której sprawnie można zrobić prawko. Z informacji jakie znalazłem w sieci można wywnioskować że  mają wiele pozytywnych opini, oraz wielu zadowolonych młodych kierowców. Myślę że śmiało można robić tam kurs;)

 

Super :) Tylko my z ŚLĄSKA jesteśmy, a helikoptera nie mam żeby tam latać na kurs.

 

 

Zapraszamy do osk "Centrum" w Katowicach na kat. A1. Myśle, że w 1,5 miesiąca sie uwiniesz z kursem. Na egzamin czeka się jakieś 2tygodnie. Zapraszam.

 

Już się zapisałem do szkoły. Mam zrobione : 1h teorii + 1h praktyki w 1 dniu (+ ew. jak się termin zwolni mogę wpaść na praktykę). Czas kursu jest zależny od pogody bo jak wrócą opady które trwają tygodniami to na pewno w 2mieś się nie wyrobię. A co do egzaminu słyszałem że bardzo szybko bo każdy się boi zdawać :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

kurs kursem, ale fajnie jak masz znajomego z motocyklem i dostęp do pustego placu manewrowego; maszyna nie musi być identyczna jak na egzaminie - jak opanujesz plac na większej/cięższej maszynie to później to już easy-mode, ja sobie wieczorami po pracy wpadałem na plac na VFR800 (egzaminy na gladiusie) i bez myślenia plac zaliczony

wiadomo, że będzie Ci ciężko znaleźć kogoś kto udostępni moto :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.