Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

"Lewa w górę"


Maciekk1

Rekomendowane odpowiedzi

mie quady denerwują, ludzie na quadach nie licza sie z niczym, rozwalają lasy,jezdza po sciezkach spacerowych niszczac wszystko, potem koleiny kupa błota i syfu.Nawet nie ma gdzie wyjsc na spacer bo wszystko rozjezdzone,chlapią błoten na przechodniow. To jest sytuacja "a mi wszystko wolno i mam was gdzieś"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego, wszyscy na quadach po lesie jezdza rzadko albo wcale, po polnych drogach podobnie,nie niszcza terenow rekreacyjnych. Kazden jak jeden jezdzi tylko po asfalcie. To ze mna jest jakis klopot, bo ja quadow jezdzacych ulicazmi nie widuje, natomiast sfołocz niszczaca lasy i tereny zielone-zawsze i wszedzie.Dlatego im nie macham,nie lubie ich ,po prostu. Wkwiaja mie na maksa smarkacze badz troche starsi za[pierdalajacy quadami w miejuscach gdzie ludzie chodza na spacer,odpoczać.Mowiac wprost-strzelał bym do nich.

Oczywiscie, sa tacy ktorzy uwazaja ze wszystko im wolno i z nikim nie musza sie liczyć, i dla nich tacy jak ja to zło i nie dobro, bho co to kwa jest zeby do rezerwatu nie mozna wjechac quadem jak ma sie na to ochote.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas w mikolowie tez jest grupka quadowcow i milosnikow enduro, upodobali sobie fragment starego bukowego lasu-gdzie oczywiscie jest zakaz wjazdu.

Ale generalnie maja to w dupie, jezdza w najlepsze zostawiajac bloto i koleiny ze sie przejsc nie da.poza tym ci milosnicy sportow lesnych zostawiaja po sobie taki syf i smieci (glownie puszki po piwie i butelki po napojach) ze sie odechciewa. Ogolnie bardzo fajni i kulturalni ludzie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie znaczy ze każdy jest taki sam. To że quad został stworzony do takich celów to nie dziw się ze większości nie widać na ulicach. A jeżeli już się udaje w teren, to blisko mnie jest Hauda na której wątpię żeby rodziny udawały się na spacery, bo nie jest to jakieś krajobrazowe miejsce na odpoczynek. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bierz tego co napisałem zbytnio do siebie. Po prostu mam fatalna opinie o quadach "ogólnie", i ta opinia skądś sie wzięła.

Moje zdanie jest takie ze mamy mase asfaltu po ktorym nalezy jezdzić, badz jesli ktos musi inaczej, sa tereny gdzie nie jest to zabronione.

Tzw tereny zielone w naszym kraju stale sie kurczą, a to co pozostało jest permanentnie niszczone,zasmiecane,wycinane,rozjezdzane i zabudowywane,-co budzi we mnie złośc i agresje,bo lubie przyrode.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do machania, to obojętnie czy ktoś jedzie skuterem, simpsonem, quadem, czy walcem, jak mnie pozdrawia, to zawsze odpowiem. Co do quadowwców, to "mamamadzi" ma taką postawę, jak ci kierowcy którzy generalizują, że wku.. ich motocykliści. Nie ważne jak kto jeździ, tylko to, że skoro masz motocykl to łamiesz przepisy, wyprzedzasz po chodniku i stwarzasz zagrożenie na drogach. To właśnie taka postawa generuje nienawiść. Skoro piszesz że generalnie strzelałbyś do quadowców, to jednocześnie zgadzasz się na to, że są ludzi którzy strzelali by do wszystkich bez wyjątku motocyklistów. Strasznie to jest głupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie mam problemu z pozdrawianiem czy z odmachnięciem nawet babie na rowerze jeśli zrobi to pierwsza.Jeśli motocykliści mają być jak jedna rodzina to powinni trzymać się razem a oznaką że tak właśnie jest jest między innymi to że się pozdrawiają  na drodze.

Czy należy lubić quadowców i użytkowników motocykli terenowych i innych pojazdów ,,nie na drogi'' nie wiem... Osobiście nie lubiłem ale po zastanowieniu mam mieszane uczucia, bo gdzie chłopaki mają jeździć w tym chorym kraju? Torów i miejsc przeznaczonych do takiej jazdy jest u nas jak na lekarstwo...Na dobrą sprawę również nie należało by jeździć niczym posiadającym sportowe osiągi po drogach publicznych...Pojazd można kupić legalnie, wnosić za niego wszystkie daniny dla państwa a jeździć niema gdzie...Dlaczego więc my mamy karać się nawzajem nieuprzejmością za to że ten chory kraj o nic nie dba? A niech go szlag trafi, jeszcze powinni zalegalizować czołgi aby każdy mógł rozjechać Belweder jeśli nie będzie nimi gdzie wyjechać... :ph34r:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wsiadłem pierwszy raz na moto to myślałem, że mnie z kimś mylą. A gdy zrozumiałem, że wszyscy pozdrawiają się w ten sposób to ogarnęła mnie fala euforii. Poczułem się jak członek jednej, wielkiej rodziny. Uważam, że podnoszenie ręki jest czymś pięknym w tym sporcie i nadaje swoisty klimat dzięki króremu nie umiem się doczekać wiosny.

Pozdrowienia dla wszystkich i LwG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś Kolega MAMAMADZI cięty na quady ? - podobnie jak "puszkarze" cięci na motocyklistów ?  motocyklistów i quadowców można wsadzić do jednego wora - bo i w każdej grupie znajdzie się sporo wariatów ale tak samo jak z czasem motocykliści z biegiem czasu zmieniając się na lepsze tak samo quadowcy zaczynają się zmieniać na lepsze.

osądzasz ludzi (quadowców) z Twojego punktu widzenia - a zmień punkt widzenia i usiądź na quadzie, to zmienisz zdanie.

dopóki nie jeździłem motocyklem też uważała motocyklistów za xxxxx, ale to się zmieniło jak zacząłem jeździć i polubiłem to :)

sam jeżdżę na quadzie przeprawowym ( kawa kvf 650) i bez błota, bagna, wody, piachu  itp. nie ma zabawy...o taki teren trudno, ale w las nie wjeżdżam czy jakieś ścieżki - no chyba, że tylko przelotem żeby się gdzieś dostać, ale z kulturą i spokojem -tak jak inni moi koledzy quadowcy, zapewne Ty też nieraz "przelotem" złamałeś przepisy.... :)

tak, że proszę nie strzelaj do mnie :), a wpadnę do Mikołowa i spróbujesz tej jazdy :) lub może w Lędzinach na byłym poligonie się spotkamy i tam sprawdzisz czy to takie ZŁO :)

quada mam na zimę, a motor na lato :)

 

a żeby było w temacie - w 3 letniej jeździe quadem żaden motocyklista nie machnął oprócz crossów, nawet jak sam z przyzwyczajenia z moto machnę pierwszy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

nowy na forum jestem i też się wypowiem :)

Jak mi pierwszy raz ktoś machnął ręką jak jechałem to serce mocniej zabiło, banan na gębie mi się taki pojawił, że mało mi pyska nie rozerwało i dlatego wiem jakie to super uczucie jak obca osoba traktuje cie jak swojego kumpla... 

Dlatego dla wszystkich LwG !

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś Kolega MAMAMADZI cięty na quady ? - podobnie jak "puszkarze" cięci na motocyklistów ?  motocyklistów i quadowców można wsadzić do jednego wora - bo i w każdej grupie znajdzie się sporo wariatów ale tak samo jak z czasem motocykliści z biegiem czasu zmieniając się na lepsze tak samo quadowcy zaczynają się zmieniać na lepsze.

osądzasz ludzi (quadowców) z Twojego punktu widzenia - a zmień punkt widzenia i usiądź na quadzie, to zmienisz zdanie.

dopóki nie jeździłem motocyklem też uważała motocyklistów za xxxxx, ale to się zmieniło jak zacząłem jeździć i polubiłem to :)

sam jeżdżę na quadzie przeprawowym ( kawa kvf 650) i bez błota, bagna, wody, piachu  itp. nie ma zabawy...o taki teren trudno, ale w las nie wjeżdżam czy jakieś ścieżki - no chyba, że tylko przelotem żeby się gdzieś dostać, ale z kulturą i spokojem -tak jak inni moi koledzy quadowcy, zapewne Ty też nieraz "przelotem" złamałeś przepisy.... :)

tak, że proszę nie strzelaj do mnie :), a wpadnę do Mikołowa i spróbujesz tej jazdy :) lub może w Lędzinach na byłym poligonie się spotkamy i tam sprawdzisz czy to takie ZŁO :)

quada mam na zimę, a motor na lato :)

 

a żeby było w temacie - w 3 letniej jeździe quadem żaden motocyklista nie machnął oprócz crossów, nawet jak sam z przyzwyczajenia z moto machnę pierwszy....

nie twierdze ze jazda quadem nie daje frajdy.

Pewnie wspaniele bylo by setką quadow rozjechac puszcze białowieska, pewnie frajda byla by nieziemska.

Tym niemniej dla mnie las to wycieczki piesze badz rowerowe, to co ma silnik ma jezdzic po asfalcie.tak juz mam i tyle, dlatego nieznosze quadow,taka moja ulomność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie twierdze ze jazda quadem nie daje frajdy.

Pewnie wspaniele bylo by setką quadow rozjechac puszcze białowieska, pewnie frajda byla by nieziemska.

Tym niemniej dla mnie las to wycieczki piesze badz rowerowe, to co ma silnik ma jezdzic po asfalcie.tak juz mam i tyle, dlatego nieznosze quadow,taka moja ulomność.

mamamadzi powiem tak co do twojej ułomności jak to określiłeś to się nie martw nikt nie jest doskonały jedni pracują w policji inni nie lubią quadów a ktoś tam jeszcze coś nie lubi ,nikt nie mówi o rozjeżdżaniu lasu są miejsca do jazdy stare poligony,hołdy i inne wertepy nie koniecznie lasy ,a to że ktoś tam jeździ po lesie no cóż w śród nas są i tacy , a tak na marginesie ja jeżdżę na crossie i też będziesz donnie strzelał czy polujesz tylko na quady :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zbudować drogi też trzeba było rozjeździć nie jedną puszczę, nie jeden las żebyśmy mogli śmigać sprzętami po równym asfalcie. Mniej krzywdy środowisku czyni przejazd nawet 100 quadów przez las niż budowa kolejnej obwodnicy, drogi ekspresowej czy autostrady. Wszystko ma swoje wady i zalety.

 

Dragon82 masz rację. W każdej grupie znajdą się Ci odpowiedzialni i postępujący zgodnie z zasadami jak i Ci, dla których liczy się tylko własny tyłek - czy to będą puszkarze, motocykliści czy quadowcy. (chociaż tylko tych ostatnich słownik podkreślił czerwonym wężykiem - przypadek? Nie sądzę  :P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mój instruktor na prawo jazdy (zapalony motocyklista chyba) mawiał "Pamiętaj, skuterowcom nie machamy" :) 

 

A tak na serio, jezdzilem na różnych sprzętach, mniejszych i całkiem dużych, teraz śmigam niewielką 150-tką i macham każdemu, właśnie z wyjątkiem skuterów (chyba, że machną to odmachuję). A to dlatego, że na skuterach w wielu przypadkach często jeżdżą nie osoby mające to "we krwi" jak ktos wczesniej napisał, ale po prostu przemieszczacze. :)

 

Często, co nie znaczy zawsze oczywiście - wielu doświadczonych motocyklistów siada na skutey z różnego powodu, a często to młodzi, którzy na motocyklistów wyrosną :)

Jak widać, nie można dyskwalifikować żadnej grupy. Lewa w górze! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dziś miałem sytuację, z którą się pierwszy raz spotkałem. Jako, że nie jeżdżę na dużej pojemności, czasem mylą mnie z piździkiem i nie odmachują :P

Ale dziś, stanąłem na światłach i podjechał obok mnie koleś na jakimś 1100 (chyba beema to była)

Kiwnąłem mu głową, a on wyciąga do mnie pięść do przybicia beczki z uśmiechem na twarzy :D No to odwzajemniłem beczke, choć trochę mnie to zaskoczyło i w pierwszym momencie nie wiedziałem jak zareagować. Ale było to bardzo miłe i od razu pojawił się u mnie banan na twarzy :P

Także, pozdrawiam wszystkich. Nawet jak mi ktoś machnie na deskorolce to mu odmachne :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.