Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Jak walczyć z fotoradarami :)


NIKI_1

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko problem mają z tymi wszystkimi lambo i ferarri, które jadą tak szybko, że nie zdążą numerów odczytać.

Na szczęście mogą zadzwonić na helikopter policyjny :lol:

nie ma tak szybkiego auta, by był szybszy od migawki aparatu :)

po drugie po ch...j walczyć z fotoradarami skoro efektu nie bedzie, lub bedzie całkiem odwrotny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepaść mentalna i kulturowa między Polskimi kierowcami a tymi ze Skandynawii jest ogromna. Zdumiewające jest jednak to, że jak Polak przekroczy granicę, jego kultura i zachowanie na drodze diametralnie się zmienia. Jakoś wówczas potrafi jechać z przepisową prędkością. Hipokryci z nas, wszystko robimy w tym kraju na przekór. Wiecznie na coś narzekamy, nic nam nie odpowiada.

Jakie to szczęście, że żyjemy w zjednoczonej UE i każdy z nas w akcie protestu może opuścić na stałe ten zacofany i nieprzyjazny dla kierowców kraj.

Ktoś jednak złośliwy, mógłby zadać pytanie, co takiego jeden z drugim sobą reprezentujecie, by witano Was gdzie indziej - wiecznych malkontentów z otwartymi ramionami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepaść mentalna i kulturowa między Polskimi kierowcami a tymi ze Skandynawii jest ogromna. Zdumiewające jest jednak to, że jak Polak przekroczy granicę, jego kultura i zachowanie na drodze diametralnie się zmienia. Jakoś wówczas potrafi jechać z przepisową prędkością. Hipokryci z nas, wszystko robimy w tym kraju na przekór. Wiecznie na coś narzekamy, nic nam nie odpowiada.

Jakie to szczęście, że żyjemy w zjednoczonej UE i każdy z nas w akcie protestu może opuścić na stałe ten zacofany i nieprzyjazny dla kierowców kraj.

Ktoś jednak złośliwy, mógłby zadać pytanie, co takiego jeden z drugim sobą reprezentujecie, by witano Was gdzie indziej - wiecznych malkontentów z otwartymi ramionami?

No i znowu trudno się nie zgodzić, jest JEDNO ALE

Jeżdżą przepisowo ale mają drogi, tam jadąc z jednego końca kraju do drugiego nie musisz wjeżdżać do 20 miast i jechać z prędkością 0-50 km/h tylko jest takie coś mądrego jak obwodnice a i stan dróg również zwiększa bezpieczeństwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu trudno się nie zgodzić, jest JEDNO ALE

Jeżdżą przepisowo ale mają drogi, tam jadąc z jednego końca kraju do drugiego nie musisz wjeżdżać do 20 miast i jechać z prędkością 0-50 km/h tylko jest takie coś mądrego jak obwodnice a i stan dróg również zwiększa bezpieczeństwo

my tez mamy drogi i to wcale nie takie złe, zapraszam na Ukraine to po powrocie docenisz jakosc polskich dróg!!!

po drugie smiem twierdzić całkowicie odwrotnie niz ty, mając lepsze drogi (równiejsze, bez dziór i o lepszej przyczepnosci) to zacheca do szybszej jazdy, a mimo to skandynawowie, (na ktorych powołał sie Wicher) jezdzą spokojniej i bardziej przepisowo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my tez mamy drogi i to wcale nie takie złe, zapraszam na Ukraine to po powrocie docenisz jakosc polskich dróg!!!

po drugie smiem twierdzić całkowicie odwrotnie niz ty, mając lepsze drogi (równiejsze, bez dziór i o lepszej przyczepnosci) to zacheca do szybszej jazdy, a mimo to skandynawowie, (na ktorych powołał sie Wicher) jezdzą spokojniej i bardziej przepisowo :)

Zachęca tyle że właśnie na obwodnicach gdzie bezpieczeństwo jest wiele większe niż w mieście

Wszyscy mówią Polacy to piraci ale nikt nie mówi że jeżdżąc przepisowo nad morze będziemy jechali 15 godzin a w innym kraju np. 8 mimo że odległość taka sama

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd pewność, że umiejscowienie fotoradaru na umieszczonym filmie, nie miało zapobiegać przekraczaniu dozwolonej prędkości na drodze często uczęszczanej przez dzieci?

 

"A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był, to wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka!" - Miś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachęca tyle że właśnie na obwodnicach gdzie bezpieczeństwo jest wiele większe niż w mieście

Wszyscy mówią Polacy to piraci ale nikt nie mówi że jeżdżąc przepisowo nad morze będziemy jechali 15 godzin a w innym kraju np. 8 mimo że odległość taka sama

ale to co teraz napisaleś, jak ma sie do tematu fotoradarów?! :huh:

znaczy ze trzeba wyprzedzać gdzie sie da, nie wazne czy podwójna ciągła?

parę lat temu w tvn turbo Adam Kornacji robił test, jadąc z Warszawy nad morze leksusem, ciągnąc na haku motorówke. jechał normalnie przepisowo jak to z motorówką.

natomiast w drodze powrotnej jechał bez motorówki i troche mu sie spieszyło, wiec jechał troche szybciej.

wiesz jaka była różnica w czasie?

tylko 30min, wiec po jaką cholere ryzykować i walczyć z tymi radarami uważająć sie za krola polskich dróg?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Ci powiem że u mnie różnica była 2 godzin (ale to też zależy od warunków na drodze)

ale nie o to chodzi tylko o to że nawet jadąc szybko w naszym kraju i tak jedziesz za długo dlatego daje to impuls do szybszej jazdy

 

Oczywiście zgadzam się z Tobą że mała część służy polepszeniu bezpieczeństwa a reszta zasila budżet miast

Najlepszym rozwiązaniem było by aby wszystkie pieniążki z mandatów nie leciały do kas miast tylko do państwowej kasy na drogi

ale to co teraz napisaleś, jak ma sie do tematu fotoradarów?! :huh:
znaczy ze trzeba wyprzedzać gdzie sie da, nie wazne czy podwójna ciągła?
parę lat temu w tvn turbo Adam Kornacji robił test, jadąc z Warszawy nad morze leksusem, ciągnąc na haku motorówke. jechał normalnie przepisowo jak to z motorówką.
natomiast w drodze powrotnej jechał bez motorówki i troche mu sie spieszyło, wiec jechał troche szybciej.
wiesz jaka była różnica w czasie?
tylko 30min, wiec po jaką cholere ryzykować i walczyć z tymi radarami uważająć sie za krola polskich dróg?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wyrażę swoje subiektywne oczywiści zdanie w temacie.

Po naszych drogach jeżdżę dłużej, niż nie jeden tutaj forumowicz ma lat. Może nikt mi nie uwierzy, ale nigdy w życiu nie dostałem mandatu za przekroczenie dozwolonej prędkości. Powiem więcej, nigdy w życiu nie otrzymałem żadnego mandatu. W moim życiu przez 7 lat dane mi było zarabiać na życie jako zawodowy kierowca. Żadnej kolizji, żadnego wypadku...

Obecnie co roku samochodem i motocyklem pokonuję dystans średnio ok. 40 tys. km.

Starając się jeździć przepisowo, fotoradary dla mnie nigdy nie stanowiły żadnego problemu. Ich obecność traktowałem tak samo, jak znak STOP, ograniczenie prędkości, czy inne znaki drogowe... Dlatego, rozrastająca się sieć fotoradarów i ich umiejscowienie, dla mnie tak naprawdę nie ma znaczenia. 

Jak zależy mi na szybkim dotarciu nad morze - wybieram drogę przez Niemcy. Trudno, nadkładam kilometrów, ale jestem szybciej - coś za coś.

Zastanawiałem się nie raz komu tak naprawdę te fotoradary przeszkadzają? Bo mi na pewno nie. Mam nadzieję, że nie jestem jakimś ewenementem na skalę naszego kraju. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my tez mamy drogi i to wcale nie takie złe, zapraszam na Ukraine to po powrocie docenisz jakosc polskich dróg!!!

po drugie smiem twierdzić całkowicie odwrotnie niz ty, mając lepsze drogi (równiejsze, bez dziór i o lepszej przyczepnosci) to zacheca do szybszej jazdy, a mimo to skandynawowie, (na ktorych powołał sie Wicher) jezdzą spokojniej i bardziej przepisowo :)

Ja na ukraińskie drogi nie narzekam. Obydwie na Kijow od granicy - rewelacja z Kijowa na Charków również.To samo okoice Łucka  A po zimie nasze od ukraińskich  niweiele sie różną:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na ukraińskie drogi nie narzekam. Obydwie na Kijow od granicy - rewelacja z Kijowa na Charków również.To samo okoice Łucka  A po zimie nasze od ukraińskich  niweiele sie różną :))

jak dla mnie to nie jest żaden argument, skoro na wszystkie ukraińskie drogi wymieniłeś zaledwie parę tych głównych  :D

byłem w tamtym roku w sierpniu i do Lwowa jest naprawde OK, i tyle... okoliczne drogi w opłakanym stanie. o Samym Lwowie nawet nie wspomne, Wrocław przy nim jest równy jak stół  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to nie jest żaden argument, skoro na wszystkie ukraińskie drogi wymieniłeś zaledwie parę tych głównych  :D

byłem w tamtym roku w sierpniu i do Lwowa jest naprawde OK, i tyle... okoliczne drogi w opłakanym stanie. o Samym Lwowie nawet nie wspomne, Wrocław przy nim jest równy jak stół  ;)

Sorki ale nie chcę zaśmiecać forum opisem mapy drogowej Ukrainy. Na Ukrainie bywam bardzo często We Lwowie tak jak w każdym polskim mieście sa ulice dobre i złe.Mogę Cię w Katowicach poprowadzić takimi drogami że odechce Ci się jazdy na długo. Widać że nie jeździłeś np w Katowicach ulicą Gliwicką a to jedna z głownych ulic tego miasta.S 1 dna Warszawę do Piotrkowa również nie jest rewelacjna a to jedna z głównych arterii naszego kraju. Sam byłem świadkiem jak kilkanaści samochodów stało na poboczu bo na dziurach zawieszenia poleciały. Na wioskach nie jest lepiej.np okolice Krakowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zależy mi na szybkim dotarciu nad morze - wybieram drogę przez Niemcy. Trudno, nadkładam kilometrów, ale jestem szybciej - coś za coś.

Zastanawiałem się nie raz komu tak naprawdę te fotoradary przeszkadzają? Bo mi na pewno nie. Mam nadzieję, że nie jestem jakimś ewenementem na skalę naszego kraju. 

 

No i? Nie czujesz lekkiego zgrzytu, ewentualnie dyskomfortu (żeby nie powiedzieć dosadnie, używając wulgaryzmu) w związku z tym, że płacisz podatki w Polsce a jak chcesz dojechać szybko na północ, to musisz ją objechać dookoła bo kasę u nas przeżarła administracja ew. inne pilne wydatki, jak np. rosnący budżet ITD?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale nie chcę zaśmiecać forum opisem mapy drogowej Ukrainy. Na Ukrainie bywam bardzo często We Lwowie tak jak w każdym polskim mieście sa ulice dobre i złe.Mogę Cię w Katowicach poprowadzić takimi drogami że odechce Ci się jazdy na długo. Widać że nie jeździłeś np w Katowicach ulicą Gliwicką a to jedna z głownych ulic tego miasta.S 1 dna Warszawę do Piotrkowa również nie jest rewelacjna a to jedna z głównych arterii naszego kraju. Sam byłem świadkiem jak kilkanaści samochodów stało na poboczu bo na dziurach zawieszenia poleciały. Na wioskach nie jest lepiej.np okolice Krakowa

nastepny agrument :)

podajesz pare polskich dróg złych i pare dobrych ukrainskich  :wacko:

w ten sposób to ja moge ci powiedziec ze w niemczech sa kiepskie drogi bo jezdziłem po takich co były dziury :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Piszecie same mądrości na temat sensu stawiania fotoradarów. Napiszcie mi wobec tego dlaczego muszą one być przy drogach poza terenem zabudowanym ze względu bezpieczeństwa.Pewnie Wam wiadomo że 3/4 roku jako obywatele pracujemy na podatki wydawane również na drogi. Dlaczego w związku z tym te drogi są w takim stanie że po wyrwaniu się z zakorkowanych miast pełnych dziurawych dróg musimy również się wlec bo fotoradar zrobi nam zdjęcie lub narazimy innych lub siebie na niebezpieczeństwo? Dlaczego niektórzy uznają za zasadne przestrzeganie przepisów i ograniczeń w miejscach po których da się jeszcze bezpiecznie jechać a w których również często stoją fotoradary lub policja z suszarką ? Rozumiem doskonale ograniczenia w terenie zabudowanym i sam ich przestrzegam, ale dlaczego mam się wlec dwupasmówką lub specjalnie wyszukaną drogą w dobrym jeszcze stanie przez zadupie ? W zeszłym roku omal nie przejechałem policjanta który wyskoczył mi z krzaków z suszarką pod koła w szczerym polu na drodze Paniowy - Paniówki (miłośnicy zlotów w Chudowie pewnie znają...) . Czyżby sprowadzenie jazdy do poziomu Średniowiecza za pomocą przepisów i fotoradarów w Polsce miało zastąpić drogi na miarę XXI w. którymi poruszają się kierowcy na zachodzie? A może zamiast popierać takie działania powinniśmy zacząć wyszukiwać nie tylko niepotrzebnie ustawione fotoradary- skarbonki ale również niebezpieczne drogi i słać do władz petycje o ich naprawę, zbudowanie chodników dla pieszych i oświetlenie skoro tak bardzo troszczą się o nasze bezpieczeństwo... :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.