Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy 20.04. - 21.04.2013


Rekomendowane odpowiedzi

fajnie byloby gdyby nie bylo polityki (w kosciele)i na kazaniu na Jasnej Gorze nikt nie bedzie mowil o Smolensku (jak w 2011,az uszy puchly).A stragany i inne miejsca uciechy czy piwo(gdzies tam na dole) powinne byc zawsze dostepne. Kto chce sie napic,albo cos kupic itd... to niech sobie kupi,komu to przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za skończeniem zlotu gwiaździstego,bo jak sobie przypomnę co było dwa lata temu,jaki dali popis to mnie szlak trafia.Na zloty przyjeżdżają nie tylko katolicy,więc w innej formie powinno się,to odbywać.

Jeśli chodzi o tacę,to niech zapomną pasibrzuchy ;),bo chyba nie z głodu tak wyglądają .

Pozdrawiam i do Miłego

Zen

P.S

A tak się kasę robi

 


Czyli może być wpisowe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy jakim trzeba być naiwniakiem by myśleć że tym razem nie będzie polityki,smoleńska,złych z PO.Nie wiem co jaracie ale odstawcie te gówno .Mam prawo tak pisać bo ci batmani w chabitach żrą piją i srają za moje podatki ,ąmen,

ja bede 21 a tego dnia organizuje Jura Riders a nie Węgrzyn ze swoimi przydupasami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie byloby gdyby nie bylo polityki (w kosciele)i na kazaniu na Jasnej Gorze nikt nie bedzie mowil o Smolensku (jak w 2011,az uszy puchly).A stragany i inne miejsca uciechy czy piwo(gdzies tam na dole) powinne byc zawsze dostepne. Kto chce sie napic,albo cos kupic itd... to niech sobie kupi,komu to przeszkadza.

Masz 100% rację victoryMP . W sumie przecież na "odpustach" też są "budy"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 30 lat jestem mieszkańcem częstochowy a od trzech - motocyklistą. robi mi się niedobrze jak widzę, radiomaryjnego węgrzyna z tym jego fanatycznym rydzykowym bełkotem smoleńskim na błoniach. Prezydent częstochowy (choć nie lubię go specjalnie) miał świetny pomysł aby zlot połączyć z targami, festynami i zabawą. Była szansa żeby częstochowa stała się ważnym przystankiem na motocyklowej mapie polski. Węgrzyn z premedytacją odciął się w zeszłym roku od imprezy. Pojechał wraz z garstką swoich przydupasów do gietrzwałdu głosić brednie o zamachu, bo panicznie bał się konfrontacji z zabawą którą zaplanowało miasto. Przeciez trzeba być całkowitym jeleniem, żeby wierzyć, że te tysiące motocyklistów przybywających do częstochowy co roku robi to na apel opętanego fanatyka. 90% ludzi traktuje to jako rozpoczęcie sezonu motocyklowego a jako katolicy chcą się pomodlić, ale nie do skompromitowanych paulinów, którzy chamsko potraktowali ich w tamtym roku ani nie do pana węgrzyna i jego teori z bombą atomową na pokładzie - tylko do Matki Jezusa Chrystusa - pełnej miłości - o bezpieczny sezon motocyklowy. Ludzie a motocykliści w szczególności chcą się bawić a nie słuchać bredni, których maja pod dostatkiem w telewizji. Panie Węgrzyn zlot to nie pana prywatna impreza na podwórku, żeby pan reglamentował ilość wypitego piwa, rodzaj muzyki, i słowa wypowiadane przy stole. częstochowa czeka na motocyklistów - a pana ze swoimi klakierami niech ugosci pański pryncypał z torunia a wtedy się okaże gdzie dopisała frekwencja i do kogo ludzie na Jasną Górę przyjeżdzają.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że to nie termin się zmienił tylko organizator. Stary organizator (W.Węgrzyn - ten od rajdu katyńskiego, czy jak niektórzy mówią "Jeżdżącego Radia Maryja" ;) ) strzelił znów focha, bo w tym samym terminie (20-21.04) miało dobywać się w Częstochowie jednocześnie Motoserce, jakaś customowa wystawa i jeszcze coś związanego z motocyklami. Węgrzyn zabrał zabawki, więc Zlot Gwieździsty (bez "ułana" w nazwie) zorganizuje jakieś częstochowskie stowarzyszenie. Podobno wszystko ma wyglądać tak jak do tej pory (parada msza itp), a oprócz tego zbiórka krwi, wystawa customowa i "występy estradowe" gdzieś na mieście. Tyle ja z tego zrozumiałem.

Link do nowego organizatora: http://motozjazd-czestochowa.pl/

a tutaj link do starego: http://www.rajdkatynski.net/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nas jako tako w dupie nie miał, tylko to,że ktoś chce dodatkowo zarobić na tym co on zaczął ponownie organizować (po tylu latach przerwy, pierwsze pielgrzymki odbyły się w 1932r). Jeżeli wcześniej były jakieś oficjalne rozpoczęcia to nie było tak głośno o nich. Kiedy pielgrzymka rozrosła się do potężnych rozmiarów to było oczywiste, że znajdzie się ktoś, kto będzie chciał zarobić, szczególnie, że ma ona potencjał. Tutaj nasuwa się pytanie i chciałbym aby ktoś mi na nie odpowiedział: Czy podczas trwania innych pielgrzymek są robione podobne imprezy towarzyszące w mieście Częstochowa?

 

Jeżeli tak, to nie ma tematu, był potencjał to ktoś go wykorzystał.

 

Jeżeli nie, to nie można mówić o tym, że ludzie którzy są na górze obrażają się na siebie. Dupsko powinno nas boleć bo w tym przypadku motocykliści byli w nie ładowani bez litości. Jak inaczej nazwać fakt, że na innych pielgrzymkach nie ma imprez masowych a na tej są?- ktoś chce się nas dorobić, skoro zdzierają wszyscy (licząc ceny części, akcesoriów ubrań itp.) to dlaczego jeszcze na pielgrzymce nie można?

 

Wracając do rzeczy, zakładając, że w zeszłych latach była pielgrzymka, która teoretycznie miała być bez towarzyszących imprez i bazarów co dla mnie było jako tako plusem. Zrobiło się coś co było o katastrofie smoleńskiej (dwa lata temu), jednak już wtedy motocykliści wysłali ankietę z prośbą o to aby następnym razem było treściwe kazanie a nie pieprzenie o tragedii bo nie po to tam pojechałem! Teoretycznie wg założeń Pana Węgrzyna wszystko wyglądało świetnie: pielgrzymka, modlitwa, błogosławieństwo i do domu. Jednak coś się zjebało i wlazło doszło do tego: polityka, stragany, katastrofa, TV Trwam. Idea wg bardzo dobra, godna pochwały, ale wykonanie do bani. 
 

Co do rezygnowania z terminu, od zawsze ta pielgrzymka, była w 3 niedzielę, została przeniesiona. Dalej będę twierdził, że to jest obok tego impreza towarzysząca (jak się już ludzie o podpinanie oburzają), która nie zgadzała się z założeniami tej pielgrzymki (czy. założenia, nie wykonanie). Z racji, że nie dało się podobno przenieść imprezy towarzyszącej, to przesunięto pielgrzymkę, czy dobrze, czy źle, niech każdy sobie odpowie.

Jeszcze jedno pytanie, dlaczego impreza pokrywała się z pielgrzymką? Bo wszyscy mają reklamę z tego, a dodatkowo sama taka impreza nie miałaby takiej siły przebicia jak teraz.

 

Pozdrawiam,

August

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tu cię mam stary - niestety znalazłeś się w czarnej d...e. Jeśli nie jesteś z częstochowy to podpowiem ci,że w pierwszą niedzielę września od chyba 10 lat są organizowane jasnogórskie dożynki z centralnym punktem czyli mszą niedzielną na błoniach. Nikomu jednak nie przeszkadza, że już od soboty wzdłuż całych alei powstaje ogólnopolska wystawa sprzętu rolniczego. można sobie kupić traktor ale także na setkach straganów - chlebek ze smalcem, lody, oscypki, piwo, bimber, zabawki dla dziecka i milion innych dupereli. Od lat nikomu to nie przeszkadza ponieważ nawet średnio inteligentny człowiek wie, że to co się dzieje pod szczytem jasnej góry to sprawa paulinów i mają oni prawo żądać aby święte miejsce odpowiednio uszanować. natomiast to co dzieje się w tym czasie w alejach to sprawa miasta i tu ani księża ani zdewociałe babcie ani wiktor węgrzyn nie mają nic do gadania. Jeżeli w dożynki komuś nie podoba się jarmarczna atmosfera miasta to idzie sobie 300 m dalej i razem z innymi składa w skupieniu pokłon pani jasnogórskiej. Histeria Węgrzyna spowodowana jest natomiast tym, że ma on świadomość, że odbywające się równolegle targi motocyklowe, koncerty rockowe, konsumpcja piwa czy też karkówki z grilla i inne rozmaite atrakcje wymiotą mu z pod szczytu 90% składu a teori o bombie w smoleńsku będzie słuchał on i jeszcze kilku jego klakierów. mimo wielu wątpliwości częstochowa jest świeckim miastem i ma prawo organizować świeckie imprezy wtedy kiedy chce. A jak komuś się nie podoba ostra rockowa muzyka, nie lubi piwa i wierzy w bombę na pokładzie Tu-154 to nik mu nie zakazuje pójść i leżeć krzyżem na błoniach od świtu aż do północy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.