Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

MalinaWRP nie żyje...


wojciech68

Rekomendowane odpowiedzi

Dla chłopaka RiP [*] Szkoda jak każdego.

Ale skończcie z pytaniami dlaczego i takie tam inne bzdury.

Dlatego, bo ta pasja zbiera swoje żniwo a ci co pytają dlaczego to chyba za krótko jeżdżą i sami nigdy nie leżeli i nikogo nie stracili.

Czasami tak jest, że zabija nas to co najbardziej kochamy.

Szkoda tylko, że miał 18 lat i 19 już nigdy nie będzie miał, szkoda mi jeszcze jego rodziców, bo oni mają przerąbane a kumple pomimo tego, że mówią, iż nie zapomną to i tak zapomną o Nim i nieraz tylko go będą wspominać przy jakiś tam okazjach:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, bo ta pasja zbiera swoje żniwo a ci co pytają dlaczego to chyba za krótko jeżdżą i sami nigdy nie leżeli i nikogo nie stracili.

Czasami tak jest, że zabija nas to co najbardziej kochamy.

Szkoda tylko, że miał 18 lat i 19 już nigdy nie będzie miał, szkoda mi jeszcze jego rodziców, bo oni mają przerąbane a kumple pomimo tego, że mówią, iż nie zapomną to i tak zapomną o Nim i nieraz tylko go będą wspominać przy jakiś tam okazjach:-(

Masz duzo racji w tym co napisales. Majac 18 lat czesto ma sie nikle pojecie jakie mozna kuku sobie narobic. Mial mleko pod nosem i tak to jest. Zadne przepisy tego (chyba) nie zmienia. Moim zdaniem dawanie 18 latkom motocykli o duzej mocy to jak dawanie malpie odbezpieczonego pistoletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz duzo racji w tym co napisales. Majac 18 lat czesto ma sie nikle pojecie jakie mozna kuku sobie narobic. Mial mleko pod nosem i tak to jest. Zadne przepisy tego (chyba) nie zmienia. Moim zdaniem dawanie 18 latkom motocykli o duzej mocy to jak dawanie malpie odbezpieczonego pistoletu.

Już chłopie nie przesadzaj. Nie tylko w tym, ale w innym temacie w tym dziale jesteś jakoś negatywnie do wszystkiego nastawiony. A to gówniarz bez prawka, który jak przypierd*lił w samochód to obróciło puche o 180 stopni, a to Malina, też gówniarz i też jego wina, że droga była chujowa? Na tej drodze podobnież było pełno syfu, m.in żwir.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majac 18 lat czesto ma sie nikle pojecie jakie mozna kuku sobie narobic. Mial mleko pod nosem i tak to jest. Zadne przepisy tego (chyba) nie zmienia. Moim zdaniem dawanie 18 latkom motocykli o duzej mocy to jak dawanie malpie odbezpieczonego pistoletu.

Wyluzuj troche, bo widze że jesteś wszechwiedzący i pozjadałeś wszelkie rozumy. Znam gościa co zaczynał od 16 lat od 100 konnej maszyny i dzisiaj lata lepiej niż wielu forumowych "znawców". O wypadek nietrudno i tak jak napisał olaff, wystarczy troche piachu na zakręcie i nieszczęście gotowe.

Dla Maliny [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda śmierć boli, ale każdy powinien wyciągnąć też lekcje z tego wszystkiego...

Młodizk rapuje o tym jak to zapie*dala na motocyklu...z innych filmików wynika, że jeździł f4 i raczej podniecony był na jazdę...czy w takich okolicznościach, aż tak trudno o tragedię i jest się czemu dziwić icon_question.gif

Nie znam okoliczności wypadku i nie mówię broń Boże, że sobie zasłużył...ogólna dygresja, przy okazji tej smutnej chwili.

Zyje po to by jeździc, jezdze po to by zyć. No to se pożył [']

Ale to jets kur..a jakas zajebista moda, na pierdzielenie ze motocykl nam cos odebał.

Zajebiste foty ze zabija nas to co kochamy :D:D:D

Ze odważni żyja krótko, a ostrożni wcale. A moze czasem warto pomyślec...ze głupi nie zyją długo?

Nie wiem jak tu, ale czasem az się prosza ludzie, zeby im stawiac te swieczki. no ale.. grunt że jest zajebisty :D reszta niehc martwi sie zrozpaczona rodzina.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już chłopie nie przesadzaj. Nie tylko w tym, ale w innym temacie w tym dziale jesteś jakoś negatywnie do wszystkiego nastawiony. A to gówniarz bez prawka, który jak przypierd*lił w samochód to obróciło puche o 180 stopni, a to Malina, też gówniarz i też jego wina, że droga była chujowa? Na tej drodze podobnież było pełno syfu, m.in żwir.

Droga chujowa? Ok. Tamto auto co "wymusilo" tez chujowe, wszystko jest chujowe tylko my, motonici jestesmy ZAWSZE bez winy i nieomylni. I to NIGDY nie jest, chocby po czesci, nasza wina. Zawsze staramy sie zrzucic wine na kogos / cos innego. To mnie najbardziej boli.

Jezdzac na moto musisz bardziej uwazac, musisz wiedziec ze na winklu kon mogl nasrac na srodku, lub krowa nawalila placki, mozesz sie posliznac, a moze jechal tam wczesniej star z gruzem i moze mu cos spadlo, moze stad ten zwir na drodze...

Wiadomo, ze wypadki chodza po ludziach ale umowmy sie - znamy kierowników scigów ktorzy nie odkrecaja manety gdzie popadnie? Jest tutaj na formu topic o mlodych stazem motocyklistach. Chcialem sie do nich dolaczyc, ale jak gdzies przeczytalem ze predkosci lajtowe to 120 - 140 to odpuscilem. Nie czuje sie na silach tak zapierdzielac. Boje sie o wlasne umiejetnosci i o innych uzytkownikow drogi. Wlaczajac w to konia co sie zesral i krowe ktora nawalila placek.

Znam gościa co zaczynał od 16 lat od 100 konnej maszyny i dzisiaj lata lepiej niż wielu forumowych "znawców". O wypadek nietrudno i tak jak napisał olaff, wystarczy troche piachu na zakręcie i nieszczęście gotowe.

Zgadzam sie w 100% ale nie dziwmy sie pozniej ze ktos pokroju Valentino Rossi leci swoja Hayabusa na DROGACH PUBLICZNYCH, polskich drogach publicznych i robi sobie kuku. To nie tory wyscigowe przystosowane do schodzenia na kolano. Na zwyklej drodze trzeba miec umiar.

Wyluzuj troche, bo widze że jesteś wszechwiedzący i pozjadałeś wszelkie rozumy.

Po czym wnosisz? Po tym, ze bedac na forum motocyklistow potrafie ich zganic? Ze nie klepie po plecach jeden drugiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czym wnosisz? Po tym, ze bedac na forum motocyklistow potrafie ich zganic? Ze nie klepie po plecach jeden drugiego?

Ależ nie. Po prostu na forum co roku pojawiają się nowi użytkownicy tacy jak Ty lub MisterTwister - nicki się zmieniają, ale scenariusz pozostaje zawsze ten sam. Kupią motocykl, dopiero zaczynają z moto więc latają wolno i ostrożnie. Obowiązkowo rejestrują się na forum i prawią kazania na temat ostrożnej jazdy na motocyklu. Mija sezon lub dwa, uczą się jeździć i zazwyczaj przestają prawić banały na temat bezpiecznej jazdy. Motocykla nie kupuje się aby jeździć przepisowo, motocykl nie jeste też bezpieczną zabawką. Nie zawsze trzeba nie wiadomo jak szaleć żeby przytrafiło się kuku. Proponuje pojeździć jeszcze ze dwa sezony i wtedy wypowiadać się na temat bezpiecznej jazdy na motocyklu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mr. Drzewo - nie oceniaj pochopnie innych. Więcej pokory... Analizując Twój profil i archiwum Twoich wypowiedzi, doszedłem jednak do wniosku, że jakakolwiek merytoryczna rozmowa z Tobą nie ma większego sensu. Daruję sobie czas i nerwy, by silić się na jakiekolwiek odpowiedzi na Twoje wpisy. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mr. Drzewo ->

W opozycji do tego stoisz Ty - czlowiek, ktory na motocyklach zjadl zeby, ktory prawie wszystko widzial i wiele wie i snuje teorie, ze motocyklisci sa niewinni. Winni sa ci w puszkach, winny jest zwir na zakrecie, winny jest krowi placek na wiejskiej drodze.

Motocykla nie kupuje się aby jeździć przepisowo, motocykl nie jeste też bezpieczną zabawką

Sam nie jezdze przepisowo, nikt nie jest swiety. Ale mozna nagiac delikatnie przepis a mozna tez miec nasrane do glowy. Ciekawi mnie, czy sa (pewnie tak) statystyki wypadkow spowodowanych przez motocyklistow, lub tych w ktorych brali udzial. Ciekawe jakie sa dane.

Nie zawsze trzeba nie wiadomo jak szaleć żeby przytrafiło się kuku.

Oczywiscie ze tak! Nie musze byc po kilku sezonach jazdy na moto by takie terorie wysnuwac. Doswiadczenia z puszki wystarczaja + zdrowy rozsadek czlowieka ktory troche kilometrow nawinal na kola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mr. Drzewo - nie oceniaj pochopnie innych. Więcej pokory... Analizując Twój profil i archiwum Twoich wypowiedzi, doszedłem jednak do wniosku, że jakakolwiek merytoryczna rozmowa z Tobą nie ma większego sensu. Daruję sobie czas i nerwy, by silić się na jakiekolwiek odpowiedzi na Twoje wpisy. Pozdrawiam.

Również pozdrawiam. :) Nie miałame na celu nikogo tutaj oceniać, jeśli tak to odebrałeś to niepotrzebnie.

W opozycji do tego stoisz Ty - czlowiek, ktory na motocyklach zjadl zeby, ktory prawie wszystko widzial i wiele wie i snuje teorie, ze motocyklisci sa niewinni. Winni sa ci w puszkach, winny jest zwir na zakrecie, winny jest krowi placek na wiejskiej drodze.

No widzisz jak mało o mnie wiesz. Wcale tego nie powiedziałem. Ba, w wielu przypadkach sami jesteśmy sobie winni i się tutaj z Tobą zgadzam, ale troche za bardzo próbujesz tutaj zrzucić winę na motocykliste - jeśli nie wiesz co się naprawde stało to nie ma sensu oceniać innych.

Doswiadczenia z puszki wystarczaja + zdrowy rozsadek czlowieka ktory troche kilometrow nawinal na kola.

Powiem tak - napewno wiele pomagają, ale nie wystarczają. Proponuje EOT i nie śmiecić już w tym temacie. Jeśli ktoś chce do mnie napisać na PW to z miłą chęcią odpowiem :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ nie. Po prostu na forum co roku pojawiają się nowi użytkownicy tacy jak Ty lub MisterTwister - nicki się zmieniają, ale scenariusz pozostaje zawsze ten sam. Kupią motocykl, dopiero zaczynają z moto więc latają wolno i ostrożnie. Obowiązkowo rejestrują się na forum i prawią kazania na temat ostrożnej jazdy na motocyklu. Mija sezon lub dwa, uczą się jeździć i zazwyczaj przestają prawić banały na temat bezpiecznej jazdy.

Heh. Widzę, że wpasowałem się chyba w ten stereotyp, z tą tylko różnicą, że staram się nie prawić tutaj nikomu morałów. Dopiero zacząłem i jest tak, jak kolega napisał - spokojna i ostrożna jazda. Nie wydaje mi się jednak, żeby za 2, 3 sezony miało mi nagle odbić na tyle, żebym prędkość 140km/h na wiślance zaczął nazywać "lajtową" a najbliżsi znajomi zaczęli mi mówić, że "jeżdżę jak idota i śmierci się nie boję".

Wnoszę po tym, że autem jeżdżę ładnych parę lat. Moja obecna puszka pozwala poszaleć, ale mam świadomość, że niestety drogi już na to nie pozwalają i nawet jeszcze nigdy nie jechałem nią "ile fabryka dała". Nawet na "autostradach" pełno jest uskoków, na których można stracić panowanie i zrobić sobie kuku. O "cudownych" krajówkach i drogach lokalnych to już w ogóle szkoda gadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie się kłócić !

Swoim zachowaniem przypominacie kierowcówe samochodów na drodze. Za byle co ładowali by się po ryjach chociaż większość z nich to ciule co nic nie trenują ale rzucają się jak wszy na kołnierzu ruskiego sałdata.

Ja mam tu kilka postów przy poprzednim nicku miałem ich znacznie więcej:-), bo byłem zarejestrowany na tym forum od początku jego istnienia.

Nie uważam się za gościa który zjadł wszystkie rozumy chociaż jeżdżę już na moto dłużej niż Śp. Malina żył. I powiem tak większość młodych kierowców motocykli myśli, że wypadki dotyczą innych ale nie ich "nieśmiertelnych w przypływie adrenaliny" ale niestety przysłowie o motocyklistach każdy zna więc nie będe go cytował.

Wielu z motocyklistów którzy przeżyli, by wypadek byli by w przyszłości "lepszymi" motocyklistami tzn. mieliby większe szanse na dłuższe życie ale niestety niektóre poważne wypadki są pierwszymi a zarazem ostatnimi dla niektórych :-( Wkur..a mnie to jeszcze, że niektórzy kupujący motocykle kierują się chyba jakąś pi...oloną modą, bo tak naprawdę jak ich słucham to nie powinni w ogóle wychodzić z domu;-) No i nie oceniam tak do końca młodych motocyklistów, bo młodość ma swoje prawa obyście tylko tą młodość przeżyli :-) No i jak to śpiewa Kazik Staszewski najbardziej wk...ia mnie u młodzieży, że już do niej nie należę:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.