Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Aprilia RSV 1000 Mille


sabek_d

Rekomendowane odpowiedzi

Napisałem ci, co sądzę o tym oleju.

To, że ślizga ci sprzęgło może mieć dwie przyczyny:

- chemiczna - brak odpowiednich dodatków w oleju zapewniających przeniesienie momentu między elementami sprzęgła lub/i

- mechaniczna - utrata parametrów pracy sprężyn sprzęgła (odkształcenie plastyczne, termiczne), zużycie eksploatacyjne okładzin ciernych.

Żeby ustalić powód poślizgu trzeba wykluczyć obie przyczyny.

Przemyśl sobie, co tańsze/szybsze. Wymiana oleju na bardziej właściwy czy demontaż podzespołów do weryfikacji.

Przy wymianie oleju przemyślałbym płukanie silnika.

 

Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Taurus napisał:

OK.Jak wspomnialem,dam znac jak sie cos dowiem.

Bardzo dziękuje.

 

Żużu nie bede tam grzebal bez potrzeby, uszczelki i membrana wyniesie tyle co 4 l oleju, aa najwyzej silnik przepłucze porządnie gdyby nadal slizgało;)

Z tego co wyczytalem na polskich forach  to wlasnie motul 10w40 robi takie zamieszanie ze sprzegłem.Ten bel ray widzi CI sie?

 

Odnosnie podrubek to głowa mała!!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Taurus napisał:

Troche cierpliwosci Kolego . Na razie nic nie lej.Twoj motek  to nie Komar ktory zadowoli sie nawet olejem rzepakowym.;)

A chyba wcześniej sugerowałeś, że twój fachowiec, czy forumowicze z forum aprilii zalecają olej mineralny. Najlepszy olej mineralny, jest o lata świetlne gorszy od najtańszego syntetyka i jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to trzeba go odesłać do fachowej, tematycznej literatury, która być może wyrwie tych osobników z zaściankowego toku rozumowania ;)

Chyba, że wystąpił jakiś błąd i ktoś uznał, że specyfikacja lepkościowa 15W50 czy też 20w50 tyczy się tylko minerałów. Tak nie jest.

Nie chcę się tutaj wymądrzać, ale aprilia do rotaxów v990 zalecała chyba oleje w klasie lepkościowej 15w50 i chyba taki lałem do mojego caponorda i sprawdzał się bardzo dobrze w przeciwieństwie do klasy lepkościowej 10W40(zdecydowanie głośniejsza praca silnika i mniej precyzyjna i kulturalna praca skrzyni biegów), a te silniki są niemal identyczne.

Na polskim forum caponorda, zdecydowanie zaleca się olej w specyfikacji lepkościowej 15W50 i najczęściej polecają olej Eni(kiedyś Agip).

20W50 w naszych warunkach klimatycznych i rotaxie chłodzonym cieczą, to już lekkie przegięcie, lepiej się sprawdzi w silnikach chłodzonych wiatrem.

Na twoim miejscu wszedłbym w dobrego syntetyka 15W50 i jak pisał wcześniej Żużu zastosuj płukankę do silnika,np. Penrite Engine Flush. Bardzo dobra płukanka bez rozpuszczalników, jedno opakowanie jest na 7,5 litra oleju, co spokojnie wystarczy ci na dwie wymiany oleju.

Jeżeli nie zauważysz zmian, to niestety czeka cię rozbiórka sprzęgła i weryfikacja jego stanu......

Ja bym wszedł w 15W50:

-Penrite

-Royal Purple

-Millers

-Liqui Moly

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michale co lałeś do kapcia? Jebaleś mu równo czy raczej głaskałeś bo jechal? Chce miec olej który sie ,, nie zesra,, . Mam na uwadze sprzego które slizga...uj wie czemu. Odpowietrzalem, wymienialem plyn 3x i zostawilem na zime... ZIma przeleciala pod natłokiem pracy i powloli staje pod scianą....... zglupiałem i jestem gotów wlać 20 pi razy 50

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem, lałem 15W50, początkowo Motula, ale finalnie pozostałem bodajże przy Agipie, teraz nazywa sie to Eni.

Motocykl zawsze był obciążony w 95% mną, pasażerką i bagażem, jak trzeba było to dostawał po garach, ale zapewne nie w taki sposób w jaki ty traktujesz swojego rotaxa(tak przypuszczam), ale problemów ze sprzęgłem nie było.

Ostatnio, jeden użytkownik Caponorda ma podobne problemy do Twoich. Sprężyny dociskowe sprzęgła mieszczą się w normie, tarcze sprzęgła w jak najlepszym stanie, prawdopodobnie problem tkwi w jednej stalowej przekładce tarcz ciernych. Też kombinował z olejami i podkładkami pod sprężyny i finalnie wyszło chyba na to, że stalowe tarczki są przyczyną problemów z uślizgami sprzęgła.......

Coś mi się wydaje, że rozbiórka sprzęgła cię nie ominie, bo niezależnie od tego, jaki olej wlejesz w dowolnej specyfikacji lepkościowej czy też jakościowej(byle nie niższej niż zalecana przez rotaxa), to przy zdrowym sprzęgle olej nie powinien być przyczyną twoich problemów.

Serwisówka do ręki i jazda. Akurat rozbiórka sprzęgła w tym rotaxie jest bardzo prosta i przyjemna, przy okazji sprawdzisz sobie, czy łożysko w koszu sprzegła jest jeszcze całe, bo też potrafi płatać figle ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za info. Wyszło na to ,ze rozbieram wieczorem sprzeglo i niestety stator. Pogoda nie dopisuje więc i tak nie pojezdzę .

 

 

Co powiecie na to? 

 

Aprilia RSV Mille
Na tym motocyklu w Mistrzostwach Świata Superbike szalał Troy Corser. W 2000 roku zdobył tytuł II wicemistrza. Motocykl „cywilny” ma brutalnego kopa, idzie na gumę w każdej chwili, ale ma to swoje konsekwencje w trwałości. Mille poprawiono w 2001 roku, jednak wiele wad pozostało.

 

NAJWIĘKSZE WADY
Najpoważniejszym problemem będzie serwis. Mało który warsztat podejmie się zrobić w nim cokolwiek. A jest co robić. Silnik Rotaxa tkwiący w podwoziu jest potwornie skomplikowany technicznie: wystarczy powiedzieć, że w głowicy tylnego cylindra oprócz dwóch wałków rozrządu jest też wałek wyrównoważający te wałki. Silnik ma podstawową wadę w układzie smarowania.

Magistrala olejowa w wale korbowym jest źle wykonana i zacierają się panewki korbowodowe. A to pachnie remontem głównym i mechanik, który podejmie się go zrobić, napotka na poważny problem – na kołach rozrządu nie ma żadnych znaków. Rozrząd jest tak skomplikowany, że po rozebraniu nie ma szans zmontować go z powrotem. Doświadczeni mechanicy radzą sobie z tym problemem, robiąc specjalne szablony z blaszki i własnoręcznie znacząc rozrząd. W każdym razie remont to potworna kasa i dostępność części kiepska, niektórzy kupują więc używany, ale sprawny silnik. Pewien polski miłośnik Mille zrezygnował z motocykla dopiero po kupnie trzeciego – wszystkie się zatarły.

Następny złośliwy detal – wycisk sprzęgła ma podciśnieniowe wspomaganie, w którym pęka membrana i ustrojstwo nie działa.

Aluminiowa rama produkowana do roku 2000 ma poważną wadę: wybija się w niej baza górnego łożyska główki ramy. Sprawa jest nie do naprawienia. Mille ma też niezbyt dobrą elektrykę. Zaniki ładowania to typowy problem.

Oprócz tego silnik RSV bardzo mocno wibruje, co wiąże się z pękaniem różnych detali podwozia. Z tym problemem Aprilia częściowo sobie poradziła, na sezon 2001 zmieniając położenie silnika w nowej ramie.

 
 
 
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.04.2017 o 07:47, TURBO1000 napisał:

Dziękuje za info. Wyszło na to ,ze rozbieram wieczorem sprzeglo i niestety stator. Pogoda nie dopisuje więc i tak nie pojezdzę .

 

 

Co powiecie na to? 

 

Aprilia RSV Mille
Na tym motocyklu w Mistrzostwach Świata Superbike szalał Troy Corser. W 2000 roku zdobył tytuł II wicemistrza. Motocykl „cywilny” ma brutalnego kopa, idzie na gumę w każdej chwili, ale ma to swoje konsekwencje w trwałości. Mille poprawiono w 2001 roku, jednak wiele wad pozostało.

 

NAJWIĘKSZE WADY
Najpoważniejszym problemem będzie serwis. Mało który warsztat podejmie się zrobić w nim cokolwiek. A jest co robić. Silnik Rotaxa tkwiący w podwoziu jest potwornie skomplikowany technicznie: wystarczy powiedzieć, że w głowicy tylnego cylindra oprócz dwóch wałków rozrządu jest też wałek wyrównoważający te wałki. Silnik ma podstawową wadę w układzie smarowania.

Magistrala olejowa w wale korbowym jest źle wykonana i zacierają się panewki korbowodowe. A to pachnie remontem głównym i mechanik, który podejmie się go zrobić, napotka na poważny problem – na kołach rozrządu nie ma żadnych znaków. Rozrząd jest tak skomplikowany, że po rozebraniu nie ma szans zmontować go z powrotem. Doświadczeni mechanicy radzą sobie z tym problemem, robiąc specjalne szablony z blaszki i własnoręcznie znacząc rozrząd. W każdym razie remont to potworna kasa i dostępność części kiepska, niektórzy kupują więc używany, ale sprawny silnik. Pewien polski miłośnik Mille zrezygnował z motocykla dopiero po kupnie trzeciego – wszystkie się zatarły.

Następny złośliwy detal – wycisk sprzęgła ma podciśnieniowe wspomaganie, w którym pęka membrana i ustrojstwo nie działa.

Aluminiowa rama produkowana do roku 2000 ma poważną wadę: wybija się w niej baza górnego łożyska główki ramy. Sprawa jest nie do naprawienia. Mille ma też niezbyt dobrą elektrykę. Zaniki ładowania to typowy problem.

Oprócz tego silnik RSV bardzo mocno wibruje, co wiąże się z pękaniem różnych detali podwozia. Z tym problemem Aprilia częściowo sobie poradziła, na sezon 2001 zmieniając położenie silnika w nowej ramie.

 
 
 
 

Normalnie hebel.Stąd te ceny 5 tys za falco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile te newsy są prawdziwe, ale tak poczytny miesięcznik jak Motocykl, nigdy nie był dla mnie źródłem wiarygodnej informacji. Będąc 4-5 lat użytkownikiem rotaxa 990, nie natknąłem się ani osobiście, ani na forum caponorda oraz forum ogólnopolskim aprilii na informacje, żeby te silniki legitymowały się takimi niedociągnięciami, tym bardziej, że 150-200tys.km, to te silniki robią z kartoflem w wydechu bez najmniejszych problemów.......no chyba, że pierwsze partie faktycznie były jakieś wadliwe.

Nie wiem skąd też informacja o braku znaków na kołach zębatych układu rozrządu, może miałem jakiś "inny" silnik, ale znaki były wybite jak byk, a i w manualu też są bardzo dobrze widoczne, a .sam wałek wyrównoważający nie wygląda na element, który mocno komplikuje tą konstrukcję.

Silnik ma smarowanie z suchą miską olejową, są tam dwie pompy olejowe, również nie spotkałem się, żeby układ smarowania wykazywał jakieś większe problemy podczas eksploatacji.

No i ta informacja z membraną układu sprzęgłowego..........wszystko może się zepsuć, ale żeby robić aferę z powodu elementu za 40-60 zł.........

Po takim newsie kolega nfs, łatwo wyciąga wnioski, ja po 70tys.km na tym silniku mam odmienne zdanie........

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ajk4send napisał:

No ja się nie znam kompletnie, ale ś.p. Autor tej opinii miał b. dobrą prasę...

https://www.scigacz.pl/Zmarl,Wlodzimierz,Kwas,ojciec,wspolczesnych,wyscigow,motocyklowych,30125.html

I nikt mu tego nie odbierze, pytanie tylko czy laurka była wystawiona na podstawie wiarygodnych informacji z pewnych źródeł(przynajmniej kilku-kilkunastu), czy oparta była na jednym niezadowolonym użytkowniku, pomijając tysiące tych, którzy do dzisiaj śmigają na V990 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.