she Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 co to oznacza, że motocykl nie ma prawa do rejestracji ? Kiedy takie prawo zostaje odebrane, a kiedy i gdzie nadane? http://otomoto.pl/kawasaki-er-500-M2774666.html tu przykład. chodzi o motocykle na tor? pytam, bo planuję zakup i widząc takie słowa nie wiem, z czym one się wiążą. z góry dzięki za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibik Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Witam, powodów utraty prawa dla rejestracji może być wiele.- pojazd nie spełnia wymogów rejestracyjnych w danym kraju (normy spalin, brak oświetlenia itd)- może to być pojazd po wypadkowy który ze względu na uszkodzenia nie może być rejestrowany (ubezpieczalnia wypłaca odszkodowanie a jakiś "fachowiec" składa z dwóch motorów jeden i sprzedaje - moto sprowadzony od Polski i nie opłacone cło w terminie ( o ile pamiętam to kara jest tak duża, że nie opłaca się tego robić)- brak dokumentów lub części dokumentów (np mały i duży brief przy imporcie z niemiec)Czasem wystarczy dokupić zestaw homologacyjny ( w zależności czego brakuje w maszynie). Można też kupić ramę z papierami i przyłożyć pozostałe części to powinno wystarczyć do rejestracji pytanie czy warto.Jeżeli się gdzieś pomyliłem to proszę o sprostowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madness Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Przyczyn adnotacji "bez prawa do rejestracji" może być wiele:a) pojazdy po wypadkach lub uszkodzeniach, które zostały urzędowo uznane za nienadające się do dalszej eksploatacji i wyrejestrowane z odpowiednią adnotacją w dokumentach (złom w rozumieniu przepisów prawa) brak wymaganych dokumentów, np. pojazdy kupione z zamkniętych stref ruchu (lotniska) - nigdy nie rejestrowane, pokradzieżowe - sprzedawane przez ubezpieczycielic) pojazdy zakwestionowane przez urzędy skarbowe (w przypadku gdy rejestracja odbyła się na podstawie sfałszowanych dokumentów, gdy przebito numery identyfikacyjne)d) pojazdy uprzednio wyrejestrowane lub nigdy nie zarejestrowane (słyszałem, że od niedawna w Polse, za pośrednictwem sądów można dokonać ponownej rejestracji) e) pojazdy nie posiadające homologacji drogowej (np. brak wyposażenia: kierunkowskazy i światła w motocyklach cross'owych). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unfamiliar Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Tak na prawdę chodzi tylko o to czy pojazd był cięty czy nie.Jeśli sprzedawany jest po kradzieży, to umoczysz.W każdym innym wypadku można zdobyć papiery. Tylko koszt bywa różny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BASTEK Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Jesli ktoś sprzedaje ten motocykl po tak niskiej cenie i ewidentnie jest napisane że jest na częci to według mnie, tak na chopski rozum papierów do niego nie zdobędziesz bo wątpie żeby pochodził z legalnego źródła...Wystarczy że będzie numer ramy przebity i juz jest pojechane, nie mówiąc o tym że jeśli byś sie już uparła i próbowała go zarejestrować a okazało by sie że był kradziony kiedyś tam to jesteś bez kasy i bez moto a kolega sprzedający zawsze z tego wyjdzie jak ma gadane... nie ma sie co bawić w takie "okazje". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
she Opublikowano 5 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 chodzi o to, że ja nie poluję na sztuki z niewiadomego źródła, podałam linka jako przykład o co mi chodzi dzięki wam bardzo za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotRR Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Jakby to miało być kradzione to zostałoby sprzedane w częściach a nie w całości, taka jest moja wersja.Prawdopodobnie jest sprowadzony i brakuje jakiegoś papierka. Kumple kupili kiedyś kilka sprzętów na handel z Anglii, w jednym czegoś brakowało i miało być wysłane pocztą. Niestety nic nie dotarło i moto zostało sprzedane na części.Dobra rada na przyszłość- unikaj tzw "okazji" bo w 99% coś się pod tym kryje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.