Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

helo-elo :)


hurricane

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich :)

jako początkująca fanka 2 kółek zarejestrowałam się tutaj dopiero kilka dni przed examem :)

mam 25 lat, jestem z Zabrza/Staszowa/Dębicy [prowadzę dość koczowniczy tryb życia] i motory pokochałam od pierwszego przejechania kilkudziesięciu metrów na "1" na hondzie vtr1000 :)

później jeździłam trochę jako pasażerka, ale to nie to samo, nie daje takiej frajdy.

także zdecydowałam się zrobić kurs, mam zamiar zdać exam za pierwszym podejściem, i pośmigać sobie jeszcze legalnie w tym sezonie :)

oby tylko deszczowa jesień nie przyszła za szybko!

Pozdrówkii!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, witam serdecznie!

No, egzamin na pewno zdasz śpiewająco, o ile problemu z tą słuchawką nie będzie...

Pochwal się koniecznie rezultatem i szczęściem! :D

Mam nadzieję, że wkrótce razem legalnie sobie pośmigamy :)

A jaki masz/będziesz mieć motocykl? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wam bardzo :) jak już exam będzie za mną na pewno powiem jak poszło. póki co jeszcze robię testy bo jakoś z tego najsłabiej się czuję ;P mało czasu na powtórkę a prawko na katB robiłam spooory czas temu.

co chcę sobie kupić? na razie oglądam hondy cbr 600. jakoś przekonała mnie do siebie ta marka, także przy niej chcę zostać, a cbr często jest polecana na początek. myślałam też o czymś mniejszym (400cm3) ale chyba nie ma sensu inwestować w coś, co podobno i tak będę chciała zamienić po 2 miesiącach śmigania ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello! Powodzenia na tym egzaminie. No ja też zaczynam od 250 cc. Taz chyba dobrze Ci radzi żeby nie przesadzać z ta pojemnością, choć przyznam że po moich 4tys. km też usiadł bym juz na czymś większym, ale zaciskam zęby i oszczędzam na przyszły rok. Powiem szczerze że sytuacje na drodze wciąż mnie zaskakują a jazda na moto to nie to samo co auto. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiadomo że przez dłuugi czas jeszcze będę czuła się mało pewnie na drodze.. i na razie w czasie kursu jeździłam baaardzo zachowawczo, tak samo jeżdzę na moto chłopaka (vtr1000). nawet mając jakieś dużo większe możliwości niż na 250 =P to jednak mam spore obawy żeby z nich skorzystać. pewnie to aż źle wygląda jak dziewczyna zamiast jeeechać na takim sprzęcie, to pomyka jak rowerem ;D nie chodzi mi o to żeby wypaść z pierwszego lepszego zakrętu bo nie zapanowałam nad moto. także podejrzewam, że nawet jeśli będę miała 600, to z takiej pełnej jej mocy skorzystam albo jak będę miała do tego naprawdę doskonałe warunki drogowe (prosta piękna droga, zero zakrętów, drzew na poboczu, najlepiej dookoła pustynia lub woda <-- chyba nierealne w PL) albo jak naprawdę będę wiedziała że już panuję nad moto, i jestem w stanie zaufać swoim umiejetnościom jazdy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałam też o czymś mniejszym (400cm3) ale chyba nie ma sensu inwestować w coś, co podobno i tak będę chciała zamienić po 2 miesiącach śmigania

Jak "słyszę" coś takiego, nóż mi się w kieszeni otwiera... Teksty typu "na F3 trzeba się przy starcie nogami odpychać" głoszą cwaniaki, którzy nigdy nie mieli sportowego motocykla lub ci, których po drugim sezonie zdrapują z drzewa...

Uważam, że 600tka na pierwsze moto to stanowczo za dużo ale oczywiście to twoje życie i twój wybór

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

habababa. Niekoniecznie na 1 moto to zly wybor, nikt nie kaze litra, 600tki odkrecac do konca..... Przyjdzie czas, przyjda umiejetnosci, w koncu dziewczyna wykorzysta moc jaka drzemie w sprzecie.Sam po 3 latach przerwy wrocilem do moto, wczesniej smigalem ponad 2 latka na etzcie, przyszedl czas samochodu, eta zostala sprzedana. Gdy wracalem do przygody motongowej, dlugo szukalem motonga, taniego a fajnego, najpierw przegladalem 250tki, pozniej 500tki, w koncu wybor padl na 750. Priorytetem w wyborze byl Youngtimer musial to byc klasyk ! Wstyd sie przyznac nie pamietalem z ktorej strony jest sprzeglo, co to przeciwskret etc. W drodze powrotnej jakos sie nie zabilem, a i jeszcze zyje, mimo ze przejechalem na nim cos ponad 4 tys od dnia zakupu. I nie zaluje, chociaz moze troszke, moglem wziasc FJtke... Ale i tak kocham gpztke! Nie namawiam do litra, nie mowie ze 250tka jest zla, kazdy z nas ma swoj mozg, wie co jest dla niego dobre badz bedzie dobre. Tylko troche rozwagi :) Widze ze kolezanka z moich okolic, moze uda sie nam kiedys razem posmigac?

ps. Zabic sie mozna i na komarze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kazdy z nas ma swoj mozg,

I tu się nie zgodzę, a kupowanie motocykla "na zaś" - jak za trzy lata sie naucze jezdzic to wykorzystam moc - jest bez sensu. To jak kupowanie na komunie roweru z ramą 21cali dla dorosłego albo Lamborghini Galardo (porównanie nie przypadkowe- GSXR ma podobne przyspieszenie) osobie która wczoraj zdała prawko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że zdania są mocno podzielone, z przewagą tego żeby od razu nie kupować 600. wiem że to moje życie, moje wyboru itp. ale nie uważam że jeśli ktoś dopiero zaczyna, powinien jeździć na 250. nie trzeba od razu manetki przekręcać na maxa, wykorzystywać 100% maszyny. każdy ma swój styl jazdy, ktoś jeździ bardziej agresywnie, ktoś nie. mam świadomość że 600 to duża maszyna jak na początkującą osobę, ale kilku znajomych tak zaczynało. znajomy instruktor też twierdzi, że warto zacząc np na 400, z tym że poźniej "podobno" na motory z taką pojemnością jest mniejszy popyt i cięzko to sprzedac.

jeśli chodzi o mnie, to ja wciąż mysle, sprawdzam rozne oferty sprzedazy i zobaczymy jak się skonczą te poszukiwania :)

shreeek, jak już będę miała na czym, to można razem pojeździć po okolicy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem tutaj od dzisiaj ale przyłącze się do dyskusji;-) sama stałam jeszcze niedawno przed wyborem moto;-) i padło na GS-e 500;-) brałam pod uwagę nie tylko silnik( chociaż zgadzam się że warto polatać na mniejszej pojemności, póki nie poczujemy się oswojeni z własnymi umiejętnościami i "kulturą" na polskich drogach)...,ale również hmmm Fakt że jestem dziewczyną o małych gabarytach i niskim wzroście;-) Coś mniejszego napocząt to Rozsądny wybór, a rozsądek ma każdy swój;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem tutaj od dzisiaj

No to powinnaś założyć własne dzień dobry, zwłaszcza, że nie czaję czy chodzi o miękkość wrodzoną rudej czy o nawiązanie do kocimiętki.

Zresztą obie teorie są dla mnie wysoce prawdopodobne.

Tak czy siak, a w zasadzie zwłaszcza dlatego - odpalaj temat, zeznawaj o sobie w szczegółach i zamieść łaskawie parę aktów (mogą być nawet na moto) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że zdania są mocno podzielone, z przewagą tego żeby od razu nie kupować 600.

A tu przykład dlaczego:

Wiem, wiem, zaraz zwolennicy lytra na początek napiszą, że na skuterze też by tak mógł zrobić.

Ale widać, że ten człowiek się motocykla boi, bo wie, że nie może 'odkręcić' więc kombinuje.

Na skuterze czy innym małolitrażowym motocyklu kierowca ma większe szanse przezwyciężyć strach i zareagować bo nie boi się mocy swojej maszyny.

ale nie uważam że jeśli ktoś dopiero zaczyna, powinien jeździć na 250

Też nikt nie pisze, że się powinno, tylko, że jest to najrozsądniejsze rozwiązanie.

250ccm pozwala na pełne wykorzystanie możliwości maszyny i dzięki temu najlepszy rozwój umiejętności.

Do tego jest to pojemność całkowicie wystarczająca do jazdy zgodnie z przepisami i do ich łamania.

Po prostu nie ma sensu brać większej maszyny, skoro człowiek nie jest w stanie jej wykorzystać, a jeśli się tylko odrobinkę na takiej maszynie pomyli, to cenę może zapłacić bardzo wysoką.

Ale jak napisałem - rozum to jedno, a nim się ludzie zazwyczaj nie kierują.

I bardzo dobry przykład dał habababa? - kupowanie takiej 600tki to jak dać kolesiowi, co dopiero zdał kat. B, sportowe Lamborghini - to nie służy do nauki jazdy i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś jeszcze Ty sam, tak jak ja, preferował emerycką jazdę, to może byśmy razem się potoczyli po okolicy :lol:

To, że napisałem o szybkich przelotach nie znaczy, że zawsze jeżdżę 270kmh :) Niestety przepisowa jazda moim motocyklem wiąże się z technicznymi postojami co 20 min ze względu na pozycję embrionalną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuje się pod tym co pisze Taz obiema rękami.

Znajomi którzy mówią "bierz litra będzie dobrze" tak na prawdę mają cię w dupie (nie wierzysz to zapytaj rodziców łopatologicznie "mamo wolisz żebym kupiła motocykl z umiarkowaną mocą czy bardzo szybki?" - wiem co odpowie), polecający litra zwykle przekładają pojemność do samochodu i przez to wydaje im się, że moc jest do ogarnięcia. Powyższy film pokazuje faceta z umiejętnościami jakie masz po słabym kursie na pawo jazdy, ma pod sobą 130 koni a nie potrafi ruszyć (możesz powiedzieć, że przesadzam ale uwierz, że jazda komarem a R6tką to jak gokard a ferrari).

Mam nadzieje, że wyczuwasz intencje wypocin wszystkich, którzy są przeciwnikami twoich planów- choć Cię nie znamy, wierzymy, że to co piszemy może cię uchronić od śmierci czy co gorsza wózka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest pewne - nieważne jaki motocykl kupisz, będzie on niewyczerpanym źródłem radości, o ile tylko nauczysz się z niego czerpać ;):D

Ja sam mam w garażu maszynę o pojemności dużo powyżej litra i 250tkę i na tę drugą na co dzień dużo radośniej wskakuję, a uberlitra pozostawiam na długie, dalekie wypady z pasażerem lub bez ;)

I prędzej sprzedam ten większy motocykl niż ukochaną 250tkę :D

Na światłach wszystkie samochody z tyłu zostaja i tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.