Suzuki GS 500

[kreczman]

Za tydzień jadę obejrzeć z zamiarem kupna pierwszy motocykl.

Wybór padł na Suzuki GS 500. Rok produkcji 1997

Mniej więcej taki, nawet kolor podobny

Czy to dobry wybór? Na co zwracać uwagę przy zakupie tego motocykla?

Kask już kupiłem:

NOLAN N70E

dobry czy raczej zły wybór?

[antonnio]

wybór znakomity... Skoro to Twoja pierwsza maszyna to weź na oględziny kogoś kto na motocyklach zna się organoleptycznie. Sam będziesz zbyt podniecony i bardzo wielu wad możesz nie widzieć.

[kreczman]

hehe

nie mam 16lat żeby się aż tak podniecać. A biorę wuja mechanika (zna się na samochodach, ciągnikach, koparkach, kombajnach). Na motorach może nie aż tak bardzo ale też się zna.

czy przejechanie 400km motocyklem jest ciężkę/trudne? Bo tyle będę miał do domu jak już zdam prawko i będę go na Śląsk sprowadzał.

[pacza]

Baaardzo szybko Ci ta droga zleci Dasz radę-dupa pewnie będzie boleć

Poszukaj tematów o kupnie pierwszego sprzętu, przejrzyj temat o trupach. To Ci trochę da obraz nędzy, na jaką można trafić przy poszukiwaniach. Ile to razy wyjeżdżaliśmy po pewny sprzęt, a na miejscu padaka.....

Powodzenia

[Toomek]

Sama jazda motocyklem nie jest ciężka, ani trudna, bo nikt by na nich nie jeździł Powiem więcej: czasem jest nawet przyjemna.

Jednak jak powiedział pacza 400 km trochę jest. Mi po mniej więcej 120 tyłek woła o wyprostowanie. Czasem mniej czasem więcej.

Podczas kupna po pierwsze przejedź się kawałek, ale nie 7 metrów, tylko gdzieś ciut więcej. Zobacz czy biegi wskakują itp. Ogólnie, czy czasem coś nie burcy, wyrcy, stuka, puka. Sprawdź poziomy płynów, olejów .. zobacz czy nie ma gdzieś wycieków, wysięków. Tarcze hamulcowe skontroluj. Zresetuj licznik codzienny i przed jazdą dotankuj do fulla, zobaczysz ile wziął paliwka.

Tak czy siak szerokości i jak dojedziesz wrzuć fotki.

[Kattowitzer]

nie mam 16lat żeby się aż tak podniecać.

heh, właśnie najgorsze jest to, że nie chodzi o wiek mam 27, teraz kupowałem 1 sprzęt i prawie władowałem się na minę, gdyby nie to że mnie znajomy powstrzymał. A generalnie uważam się za osobę rozsądną, ale w tym wypadku chęć kupna była silniejsza dlatego warto jechać z kimś kto nawet nie do końca może się znać, ale spojrzy chłodnym okiem. powodzenia

[kreczman]

Mi po mniej więcej 120 tyłek woła o wyprostowanie. Czasem mniej czasem więcej.

Tak czy siak szerokości i jak dojedziesz wrzuć fotki.

autem trasa 400km (niekiedy 6-8h) bez postojów daje rade. xD Wiem, że motocyklem to co innego. Zawsze można się zatrzymać i odpocząć.

Tak czy siak szerokości i jak dojedziesz wrzuć fotki.

jak kupię to za tydzień się pochwalę.

bo w Tychach to dopiero będzie jak będę miał prawko. xD

dlatego warto jechać z kimś kto nawet nie do końca może się znać, ale spojrzy chłodnym okiem. powodzenia

dlatego wezmę wuja. coś tam zawsze pomoże.

i dzięki wszystkim za dobre rady.