Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Ironia losu


Taz

Rekomendowane odpowiedzi

Chciał jeździć bez kasku

TRAGICZNY WYPADEK PODCZAS PROTESTU MOTOCYKLISTÓW

Chciał jeździć bez kasku. Zginął bez kasku

Mężczyzna spadł z Harley'a i uderzył głową w nawierzchnię drogi.

Jadący bez kasku kierowca jednośladu zginął w USA podczas wypadku w trakcie protestu motocyklistów. Motocykliści protestowali przeciwko obowiązkowi noszenia kasków w trakcie jazdy.

55-letni Philip Contos spadł ze swojego motocykla i uderzył głową w nawierzchnię drogi. Zdaniem fachowców, gdyby miał na głowie kask, uratowałoby mu to życie.

W chwili wypadku Contos jechał w grupie ok. 550 motocyklistów protestujących przeciwko obowiązkowi noszenia kasków w trakcie jazdy. Protest miał miejsce w mieście Onondaga w stanie Nowy Jork.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Zasadniczo jestem przeciwny nadopiekuńczemu traktowaniu obywateli przez coraz bardziej pod tym względem zachłanne Państwa.

W kwestii podejmowania ryzyka powinna być zagwarantowana pełna swoboda o ile owo ryzyko nie powoduje zagrożenia tzw osób trzecich.

Przecież (na razie jeszcze)wolno mi włazić na skałki bez lin asekuracyjnych, czekanów, haków i stosownego kasku.

Jestem człowiekiem dorosłym, świadomym ryzyka i jego ewentualnych konsekwencji, zatem to, czy jadę w kasku atestowanym, bądź nie, czy wręcz bez kasku - powinno być pozostawione wyłącznie mojemu wyborowi.

Ostatnio robi się coraz bardziej duszno i nieprzyjemnie. Wolno mi nosić folder z ostrzem 79mm albo ostry 20cm śrubokręt ale za posiadanie na rybach kozika z ostrzem przekraczającym 80mm staję się przestępcą. 1mm czyni mnie w Polsce bandytą. I tak się zaczynam czuć krojąc w miejscu publicznym (na działce) 30cm nożem karczek na grilla.

Kiedyś w podróż biwakową zabierałem maczetę do prac obozowych, bo łatwiej ją przytroczyć do moto - teraz trzeba się będzie przeprosić z poczciwą siekierą.

Swoją drogą ciekaw jestem ile w Polsce zabójstw popełniono siekierą a ile maczetą.

Dziś wystarczy mieć kolbę i łoże jakiejś strzelby żeby mieć poważny zarzut, tylko dlatego, że osły wpisały wszystkie części broni jako istotne. Jak uczynić zatem zgodnie z prawem dubeltówkę niezdatną do użytku? Nie da się. Kiedyś wystarczyło przewiercenie komór, zaspawanie iglic i ewentualne zaczopowanie luf - teraz to odpada, bo niezdatnymi do użytku trzeba uczynić wszystkie istotne części broni .. czyli wszystkie - drewnianą kolbę i łoże też.

Przykłady można mnożyć praktycznie bez końca.

Ciśnie mnie to durne prawo jak stringi założone tyłem na przód i coraz bardziej skłaniam się do bycia outsiderem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie martwi co innego . W dosyć precyzyjny sposób ujął to Marek Migalski na salonie 24

Jeśli w ten sposób pewien sędzia bawi się z osobą tak znaną i znaczącą jak Kaczyński, to proszę sobie wyobrazić, co jego kolega po fachu może w jakimś powiatowym mieście zrobić ze zwykłym Kowalskim! Może go zniszczyć, wsadzić do więzienia, zrujnować, pozbawić majątku, zdrowia i wolności. W swojej woli i samowoli jest całkowicie bezkarny, bo w tej bezkarności wspierać go będą jego kumple. Tak, jak znanego lekarza będą zaciekle bronić jego kumple lekarze, a ubeckiego profesora jego kumple profesorowie. Znaczy to więc tyle, że Kaczyński miał rację, walcząc w czasach swojego premierostwa z koteriami, mafiami i korporacjami.

Migalski to nie jest bohater z mojej bajki ale jednak zdecydowałem się przytoczyć jego tekst bo jest boleśnie prawdziwy.

Tekst pochodzi z blogu Kataryny

http://kataryna.salon24.pl/320316,bezmiar-niesprawiedliwosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że nie da się robić interesów z Sobiesiakami ,Misiakami i Drzewieckimi ale niestety większość uważa że jest to możliwe. Więc mogę im życzyć tylko powodzenia.

Po części wkleiłem ten tekst trochę z rozgoryczenia bo płożyłem się na dzierżawie lokalu od UM na kilkadziesiąt tyś. Wyżyłem ale kiedy próbowałem wykonać jakieś ruchy prawne dano mi do zrozumienia abym nie zachowywał się jak pszczoła... A ponieważ dzierżawie inne lokale pozostała mi bezsilność.Najlepsze jest to że adwokat wziął kasę wystawił fakturę i nie założył sprawy .Niezłe co ? Gadki o wolności sprawiedliwości uważam za słodkie pierdy dla tych którzy łykają wszystko jak pelikany z TVN-u. Dochodzisz do pewnego poziomu i zaczynasz zwracać na siebie uwagę .No chyba ze robisz to w szarej strefie wtedy nikt cie o nic nie pyta.Pytanie brzmi czy da się tak żyć i jak długo ?

Zlumo czy ty czasem nie jezdzsisz na czeczenię... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda każdego życia, to zostało stracone jak w czarnej komedii.

Co do polityków.... mona by całe strony zapisywać... mnie rozbawiła, następnie zażenowała i wkur..ła polemika Ziobry i Siwca w Parlamencie Europejskim.

Kilka dni wcześniej tak ładnie mówiono o kreowaniu wizerunku naszego kraju....

Zmykam posmarować ketę, bo ino się denerwuje myśląc na ten temat....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do sedziów maja immunitet, który moze zniesc tylko prezes ale tego nie robia bo to sa koledzy. raz nadanego stanowiska sedziego nie mozna zmienic- mozna jedynie zmienic miejsce wykoanywania zawodu to znaczy przeniesc do jakiegos mniejszego sadu.

co do kasków- jako uzytkownik drog nie chcialbym uczestniczyc w wypadku spowodowany z winy motocyklisty bez kasu tylko dlatego ze np wpadła do oka mucha lub inny owad , co spowodowało utrate kontroli nad pojazdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Zasadniczo jestem przeciwny nadopiekuńczemu traktowaniu obywateli przez coraz bardziej pod tym względem zachłanne Państwa.

W kwestii podejmowania ryzyka powinna być zagwarantowana pełna swoboda o ile owo ryzyko nie powoduje zagrożenia tzw osób trzecich.

Przecież (na razie jeszcze)wolno mi włazić na skałki bez lin asekuracyjnych, czekanów, haków i stosownego kasku.

Jestem człowiekiem dorosłym, świadomym ryzyka i jego ewentualnych konsekwencji, zatem to, czy jadę w kasku atestowanym, bądź nie, czy wręcz bez kasku - powinno być pozostawione wyłącznie mojemu wyborowi.

Ostatnio robi się coraz bardziej duszno i nieprzyjemnie. Wolno mi nosić folder z ostrzem 79mm albo ostry 20cm śrubokręt ale za posiadanie na rybach kozika z ostrzem przekraczającym 80mm staję się przestępcą. 1mm czyni mnie w Polsce bandytą. I tak się zaczynam czuć krojąc w miejscu publicznym (na działce) 30cm nożem karczek na grilla.

Kiedyś w podróż biwakową zabierałem maczetę do prac obozowych, bo łatwiej ją przytroczyć do moto - teraz trzeba się będzie przeprosić z poczciwą siekierą.

Swoją drogą ciekaw jestem ile w Polsce zabójstw popełniono siekierą a ile maczetą.

Dziś wystarczy mieć kolbę i łoże jakiejś strzelby żeby mieć poważny zarzut, tylko dlatego, że osły wpisały wszystkie części broni jako istotne. Jak uczynić zatem zgodnie z prawem dubeltówkę niezdatną do użytku? Nie da się. Kiedyś wystarczyło przewiercenie komór, zaspawanie iglic i ewentualne zaczopowanie luf - teraz to odpada, bo niezdatnymi do użytku trzeba uczynić wszystkie istotne części broni .. czyli wszystkie - drewnianą kolbę i łoże też.

Przykłady można mnożyć praktycznie bez końca.

Ciśnie mnie to durne prawo jak stringi założone tyłem na przód i coraz bardziej skłaniam się do bycia outsiderem.

Już sobie wyobrażam, jak chcące nam być "przyjaznym" Porypaństwo uzbraja swoich zakwefionych bandytów w tak unieprzydatnioną broń, jak chce ją określić dla podmiotu swego działania i sensu swego "państwowego" istnienia - dla JE Obywatela! Kolby - poucinane, lufy - najlepiej wygięte i rozcięte wdłuż, coś na kształt niedoobranego banana, magazynki - nie dość że puste, to obowiązkowo zgniecione na prasie... itd...itd. Ale że Porypaństwo głupie nie jest i mądrością Kalego tryska (jeśli Kali mieć karabina - to być bardzo dobrze, jeśli karabina mieć jego sąsiad - to być bardzo wielka źle...) - więc Wadza już tak możliwie do końca bezczelnie chce mieć tego Obywatela bezbronnym wobec ogromu swego uzbrojenia stojącego, że bardziej w omnipotencji swej porypaństwowej głupoty się chyba Obywatela obezwładnić nie da, jak to uczyniono w znowelizowanyej Ustawie o Broni i Amunicji! Mieli zamiar popuścić, ale im się, fachowcom, kierunki pomyliły, i głupieloki śrubę mocniej dokręciły!! Nic, tylko dać ich hurtem za personel odpowiedzialny "Serwisu Limuzyn i Samolotów Rządowych...".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.