Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

"napalony" kolega


Pleban

Rekomendowane odpowiedzi

Ludziska, mam do Was pytanie, może dość dziwne, no ale... sam z tym tematem nie potrafię sobie jakoś poradzić.

Sprawa jest następująca, kolega (30 l.), chce zakupić swoje pierwsze moto. Widząc jego zaangażowanie i fascynacje motocyklami podjąłem z nim rozmowe na ten temat. Opowiadał jak to mu sie to podoba, że chce spełnić swoje marzenie i w ogóle (to akurat chyba każdy (i każda) z nas rozumie :) ). Wszystko było fajnie, dopóki go nie spytałem co zamierza kupić. Odpowiedział mi, że ma na oku Honde CBR 954... powiem szczerze zatkało mnie i pierwsze co mu odpowiedziałem, że jest niepoważny. Mówie mu, że motocykl jest naprawde mocny i porywczy, i że nie wydaje mi sie by to był rozsądny zakup na PIERWSZE moto. On jednak mi mówi, że mu sie podoba z wyglądu i wręcz "podnieca" go sama myśl o 150 KM pod dupą... Z drugiej strony, wiecie, nie chce mu nic narzucać - bo wiadomo, każdy robi to co uważa sam za słuszne.

...no ale jak mu delikatnie zasugerować i przekonać że to nie jest dobry wybór na pierwszy motocykl?

ps. chyba że ja sie myle i mam złe zdanie na ten temat - to prosze o jakieś sensowne argumenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa delikatna, zaczniesz go zniechęcać można uznać, że przemawia przez Ciebie zazdrość. Mnie do rozważnego zakupu przekonały masakryczne fotki wypadków z udziałem motocyklistów, zdjęcia rozszarpanych ciał i pogniecionych blach. Jednak jak się tak ostro napalił a jeszcze ma tendencje do wariackiej jazdy to musi się przekonać na własnej skórze. Rozmawiałem z ludźmi którzy kupowali takie maszyny na 1sze moto, ale mieli tyle oleju w głowie, że dla samych siebie wsadzali kaganiec w motor. Nie chcieli się borykać z kupnem i sprzedażą kolejnego gdy ten zrobi się za ciasny, ale mieli na tyle rozwagi by na te 2-3 lata ograniczyć mu moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.scigacz.pl/Kupuje,litra,i,nie,bede,odwijal,czyli,pier***nie,o,Szopenie,15158.html - może to mu kilka rzeczy uświadomi, ja sobie kupiłem na pierwsze moto (w lutym 2011) kawasaki zr7s 750 ccm. ma 78 koni i nie wyobrażam sobie na ten moment posiadania czegoś silniejszego. kolega ma 30 lat i nie jest dzieckiem ale jakie on może mieć pojęcie o 150 KM skoro nigdy nie czuł przyspieszenia nawet 100 KM. myślę że możesz mu powiedzieć ze w towarzystwie motocyklistów kupowanie pierwszego motocykla 150 KM jest jednoznacznie diagnozowane jako problematyka lęków kastracyjnych oraz kompleksu małego członka (każdy z małym chce mieć TAAAKĄ maszynę między nogami ;-) ) a może kolega jest depresyjny i po 30 tce uznał że nic go już nie czeka i chce sie zabic? niech przeczyta w/w tekst

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co innego 30 lat na karku i 954, a co innego 18, dodatkowo jeśli jest chłop spory to na 600 będzie wyglądał jak na psie. Faktem jest że będzie jeździł jak p*zda i ciężko będzie mu się nauczyć na tym dobrze jeździć, i może się szybko zniechęcić. Szczerze to nie przegadasz, jak się ktoś uprze to nie ma rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma zajawkę, to mu do rozsądku niczym nie przemówisz.

Musi kupić i zaliczyć dwie gleby, żeby zrozumieć.

Żadne słowa, obrazki, artykuły tego nie zmienią, jak się człowiek napali bo "mnie to nie spotka".

Możesz próbować mu wyjaśnić, że jest głupi, ale możesz przez to stracić kumpla :)

Thrillco - może się też jeszcze bardziej nakręcić i kupi coś jeszcze mocniejszego niż 954 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh aa może miec i 40 lat :D

Wiemy jak się skończyła przejażdzka św. pamięci pana z Orzesza na kawałkusraki 6, zaproś go moze do nas na forum..niech odwiedzi dział ku przestrodze, my mu zapodamy kilka edukacyjnych linków, możesz go powozic...i na głupote rady nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem z doświadczenia, że nie ma lepszej nauki pokory jak wizyta w prosektorium i krótka notka biograficzna pochowanych kolegów.

Sam, przed każdym sezonem uczestniczę w mszy za utrupionych, żeby dotarło do mnie jak cienkim bikerem jestem w porównaniu z wieloma, którzy zginęli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz mu, że jak chce spokojnie doczekać starości to niech się nie porywa na tak mocny sprzęt na początek...

tak jak ktoś pisał wcześniej, wytłumacz mu co się często dzieje z ludźmi którzy kupując takiego sprzęta nie mają opanowania i kontroli nad nim, że to nie jest samochód który ma 4 koła i w najgorszym razie trochę zabezpieczeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wez go na zadupek i zrob mu szybka rundke po okolicy, moze sie troszke przestraszy :D

No właśnie nie wiem, czy to by nie było najlepsze rozwiazanie :D . Z drugiej zaś strony, to może podziałać zupełnie odwrotnie do zamierzonego celu.

Wątpie żebym zasadniczo wpłynął na jego decyzje, jedynie co, to może uda mi sie go "chwycić" na coś bardziej przyziemnego (i tym samym przekonać do czegoś mniejszego), a mianowicie względy finansowe! Bo wiadomo, czym większe i pojemniejsze, tym droższe... TYM BARDZIEJ, że chłopak kawalerem już nie jest i kilka osób musi utrzymać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy komuś kto nie potrafi posługiwać się pistoletem polecilibyśmy AK-47 żeby biegał po mieście i nim się bawił ? Mnie osobiście wydaje się, że jeśli ktoś celuje na pierwszy motocykl coś koło 100KM to zupełnie nie wie na czym polega jazda na motocyklu i nie ma o tym zielonego pojęcia. Właśnie dlatego takich ludzi moim zdaniem trzeba przekonywać, żeby poszukał czegoś mniejszego. Bardziej byłbym skłonny przekonywać kogoś kto chce np 250 żeby wsiadł na 500 bo on wie, że może nie poradzić i zdaje sobie sprawę z zagrożenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na kawałkusraki 6

Manka, nie pisz tak o Kawasaki!

Bo przyjdzie MiloszRR i zada Ci to samo pytanie co mi:

Przezajebista opinia, miałAś zeta? JeżdździłAś, masz jakieś doświadczenia?

Cytat dopasowano do płci.

Mi się nieźle oberwało za głupi wierszyk, to co dopiero Tobie...

A wracając do tematu kolegi - jeśli finanse mogą przemówić, to bij koniecznie w ten dzwon!

Ja przechodziłem dokładnie to samo z kumplem dwa lata temu.

Jeszcze nie miał prawka, a już chciał kupić ZX10R...

Nie dało mu się tego wybić z głowy, żadne filmiki, argumenty, zdjęcia, artykuły, prośby, groźby nie odnosiły skutku.

Dopiero cena sprawiła, że zdecydował się jednak na ER6.

Ale juz i tak kombinuje, jak ją sprzedać, żeby kupić ZX10R...

Bo mu mało mocy i za słabo przyśpiesza.

Jak ktoś się uprze, to musi się na własnej skórze niestety przekonać.

BadMan, akurat dużo łatwiej nauczyć się sprawnego i celnego strzelania z kałacha niż z jakiegokolwiek pistoletu :D

Co dwa punkty podparcia, to jednak nie jeden :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym olał sprawę...

Powiedz mu, co uważasz na ten temat i podaj mu kilka faktów, żebyś miał spokojne sumienie.

Najlepiej pogadaj z żoną kolegi :D Jako motocyklista będziesz na pewno bardzo wiarygodni, skoro jej powiesz, że pomysł jej męża nie jest rozsądny.

A potem ze spokojnym sumieniem obserwuj co się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manka, nie pisz tak o Kawasaki!

Bo przyjdzie MiloszRR i zada Ci to samo pytanie co mi:

Cytat dopasowano do płci.

Mi się nieźle oberwało za głupi wierszyk, to co dopiero Tobie...

Widać ciężko Ci zrozumieć o co tak naprawdę chodzi. Ale wszystko się ładnie zazębia, Ty jesteś ten prawdziwy, a ja nie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BadMan, akurat dużo łatwiej nauczyć się sprawnego i celnego strzelania z kałacha niż z jakiegokolwiek pistoletu :D

Co dwa punkty podparcia, to jednak nie jeden :D

Dużo łatwiej nauczyć się celnego strzelania z wiatrówki z celownikiem optycznym niż z kałacha z dość dużym kopem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na BP w Krakowie hamowali maszyny. Jak wtoczyli R1 i pokazała 180,7 konia, przy kanonadzie odcinki, to mnie dosłownie cofnęło! Potwór. Obawiam się, że Twój kumpel odniósłby same pozytywne wrażenia na takim przedstawieniu i tu właśnie różnica w myśleniu. Może nie mieć respektu. To już jednak powielanie powyższych wątków. 600 na początek to i tak zbyt wiele i to nawet w "łagodnym" wydaniu. Pamiętam ile razy mnie banditka sponiewierała, a to w cudzysłowie umieściłem celowo, bo taka mi się wydawała przy braku doświadczenia i umiejętności brutalna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.