Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Niech będzie pochwa


Mongo

Rekomendowane odpowiedzi

Ze zdumieniem spostrzegłem, że już na forum napyszczyć zdążyłem, a o dzień dobry zapomniałem. No chamstwo wyszło mi z rumcajsów jak nic.

Nadrabiam.

Jestem stare, leciwe Mongo.

Początków nie pamiętam ale chodzą słuchy, że Mongo już pyrkało na moto w czasach gdy skrzypy i widłaki lubiały się odciskać na węglu.

Nie będę wymieniał na czym jeździłem, bo szkoda mych paluchów na klikanie.

Teraz jak na starca przystało, statecznie popierduję na Street Bobie ze stajni Harleya.

Pasi mi, bo ów koń choć posturę ma słuszną, jak trzeba (dziabnięty ostrogami) rwać ostro potrafi.

Sporo kilometrów na koło nawijam ale jakoś do Chudowa mnie nie zawiało - czas nadrobić i oblukać.

Na razie czekam jak i wy na wiosenkę miłą, nacierając kurtkę raz w tygodniu wachą (coby słuszną woń miała jak śniegi stopnieją) :)

Do zobaczenia w trasie.

Nara motórkowiczki i motórkowicze. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrywieczór panu, ile pan ma lat? Po zdjenciach widze ze juz pan jest dosyc zawansowany wiekowo ale morze fotki zniekrztalcaja. Czy moge dodac pana do swoich znajomych :) ? a morze moge panu mowic na ty?

Dobry wieczór. Mam 48 lat i zdjęcia pokazują mnie realnie. Jestem bardzo zaawansowany wiekowo, powiedziałbym nawet, że posunięty.

Niestety nie możesz mnie dodać do swoich znajomych, bo ludzie tak starzy jak ja, są już kompletnie zdziwaczali - ja na przykład uwielbiam straszyć małe dzieci.

Ale najbardziej przepadam za spuszczaniem łomotu tym, którzy dzieci udają.

Szczególnym zaś sentymentem darzę osobników, popełniających celowo wszelkie możliwe językowe błędy, żeby uchodzić za gaworzące niemowlę.

Konkludując, należysz Pan Panie Bobik, aż do dwóch kategorii - a takich ludzi zazwyczaj wciągam lewą dziurką do nosa i zabijam biciem serca :D

Z powyższego powodu odradzam uznawanie mnie za swego znajomego. B)

Mimo wszystko pozdrawiam i dziękuję za przywitanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Beksa :)

No cóż. Nie ukrywam, że słyszałem o tym od kilku motocyklistek ujeżdżających Harusie ale ile w tym jest prawdy - nie wiem.

Ja akurat w miejscach styku z Haruśnią nie mam stref erogennych i opisywane jako "szczęście" i "motylki" doznania są mi obce.

Dużo strzelałem i jestem półgłuchy, dlatego wydechy muszę mieć puste żeby wiedzieć czy mam żelazo już odpalone. Kiedyś wyłapałbym to po drganiach ale skurczybyki powyrównoważali te TC tak, że siedząc na Harusiu wódzi ze szklany bym nie uronił ani kropli.

Pocieszam się tylko że z palcem w ... mogę zawsze przejść na gaźniczek i zjechać z wolnymi obrotami do starych dobrych 350.

Ps. Na odrobinę szczęścia zasługuje każdy ludź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.