Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

spray do lancucha, czyli ketenszprej :)


sargon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

po kilku sezonach uzywania castrola mam juz dosc ciaglego czyszczenia wszystkiego naokolo lancucha i stwierdzilem ze musi byc cos co smaruje a nie syfi wszystkiego dookola

teraz pytanie, kto czego uzywa. najbardziej interesuje mnie opinia o motulu (chaine lube road/road plus) bo tego najczesciej polecaja ludzie na innych forach.

ktos juz moze polatal na motulu pare sezonow? rzeczywiscie trzyma sie dobrze lancucha i nie traci sie po 100km?

podzielcie sie swoim doswiadczeniem ;)

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!!

Też miałem castrola i pożegnałem się na zawsze, ale jak ktoś chce na siłę go u mnie kupić nie będę się bił dlatego mam go w ofercie Aleeeeeee Gorąco polecam IPONE, Nie znajdziesz lepszego :-),(producent motula ) można przejechać na jednym smarowaniu do 800km, i to nie jest żart ;)

http://www.motoplaza.pl/1139,ipone-spray-chain-750ml-smar-do-lancuchow.html

ewentualnie :

Bel Ray

http://www.motoplaza.pl/1771,bel-ray-chain-lube-smar-do-lancucha-568-ml-.html

Jeżeli myślisz o motulu FL, lub road plus to jak najbardziej, ale Ipone się lepiej opłaci, bo jest tańszy i większa pojemność bo 750ml. ;)

Pozdrawiam Zibi Motoplaza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w jednym z marcowych wydawnictw motocyklowych (nie pamietam którym) byly testy sporego grona spray'ów

no wlasnie slyszalem o tym tescie...zaopatrze sie w ten numer ale i tak do tego typu testow wole podejsc z pewnym dystansem <_<

poki co mysle ze sprawdze tego motula potem ipona...przypuszczam ze do castrola nie wroce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłem ta gazete to motocykl na marzec 2011 najlepszy według nich to s100 a o dziwo motul był przedostatni zaraz za castrolami, sam test wyglądał dosc rzeltelnie ^_^

No wiesz co chyba nie do końca jednak tak rzetelnie , na tym castrolu to już się przejechałem, czyściłem moto przez ładnych kilka godzin żucając mięsem na wszystkie dziwki świata!! <_<

Pozdrawiam!! Zibi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uzywam elfa motocyklowego. Maja aktualnie nowa formule i jak się psiknie to tworzy sie taka biala piana, ktora potem ladnie wsiaka i nie chlapie.

Warunkiem oczywiscie dobrego smarowania jest smarowanie na cieply lancuch, odstawienie na min 20 min i smarowanie od wewnetrzej strony (np pod wahaczem).

W teren za to uzywam wszystkiego co wpadnie w rece- aktualnie motulo off road

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam używam Castrol Chain Spray O-R . Zawsze pryskam na zagrzaną kiete . Potem czekam co najmniej 20 min . I w droge . Nie marasi bardziej od innych , które miałem . Przed Castrolem używałem Weisses Ketten Spray S 100 . Nie widze różnicy w brudzeniu .:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uzywam elfa motocyklowego. Maja aktualnie nowa formule i jak się psiknie to tworzy sie taka biala piana, ktora potem ladnie wsiaka i nie chlapie.

Zgadzam się z ta opinią. Ten Elf jest naprawdę niezły. Nie syfi, ładnie "wciska" się w ogniwa i nie ma białego koloru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja teraz używam Repsola ( http://moto.allegro.pl/motojapan-repsol-smar-do-lancucha-spray-i1451797169.html )mówiąc szczerze to mam o nim mieszane uczucia. Smar dość dobrze trzyma się łańcucha, co nie znaczy że nie syfi felgi, i jest widoczny na łańcuchu, chodzi mi że widać że keta je nasmarowano. Przedtem używałem Wurth ( http://moto.allegro.pl/wurth-hhs-dry-lube-suchy-smar-do-lancuchow-i1496499889.html ) to co prawda prawie wcale nie brudził ale nie wiem czy w ogóle coś smarował ponieważ łańcuch się świecił tak jakby nic na nim nie było. Łańcuch oprócz tego że często smaruje to co drugie czyszczenie dokładnie myje naftą i pędzelkiem później krótka rundka koło domu i smaruje na ciepły łańcuch, po posmarowaniu odstawiam motocykl na noc do garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

To taki wynalazek z teflonem do któego nie kleji się piasek itp. A jak już po kilku smarowaniach siądzie na łańcuchu trochę brudu to wyczyścisz suchą szmatą i nie trzeba się babrać naftami, pędzlami, itd. Niby polecany jest tylko na nowe napędy bo chodzi o zużycie materiału i że użyte wcześniej tradycyjne smary "zakleją" wszystkie szczeliny i nie zadziała tak jak powinien. W google pewnie znajdziesz więcej konkretnych info

Ja ostatnio kupiłem Castrola, zobaczymy co z tego będzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

To taki wynalazek z teflonem do któego nie kleji się piasek itp. A jak już po kilku smarowaniach siądzie na łańcuchu trochę brudu to wyczyścisz suchą szmatą i nie trzeba się babrać naftami, pędzlami, itd. Niby polecany jest tylko na nowe napędy bo chodzi o zużycie materiału i że użyte wcześniej tradycyjne smary "zakleją" wszystkie szczeliny i nie zadziała tak jak powinien. W google pewnie znajdziesz więcej konkretnych info

Jeśli szybko jeźdisz to będzie wszędzie tylko nie na łańcuchu, może w turystycznej jeździe się sprawdzi...

No tak, tylko ze nowy naped jest oryginalnie nasmarowany przez producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.