Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Częstochowa 2011


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 152
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

ozzy39 @ 15.01.2011 11:34Witam , to z innego forum . Co o tym myślicie ?? Może wklejke zrobię zamiast komentarza :"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego i coroczny Zlot Gwiaździsty motocyklistów na Jasnej Górze - tak jak zawsze - w trzecią niedzielę kwietnia. Będzie to niedziela, 17 IV 2011 r.Serdecznie zapraszam -Wiktor Węgrzyn*Sprawozdanie z X Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego - 28.08–18.09.2010 r.Cel Rajdu:- Złożenie hołdu Polskiemu Rycerstwu – Panu Prezydentowi i wszystkim Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej, Oficerom Wojska Polskiego, Policjantom, Żołnierzom KOP-u, Polskiej Inteligencji – pomordowanym przez komunistów i Niemców w Ponarach, Katyniu, Miednoje, Charkowie, w Kijowie-Bykowni i we Lwowie na Wzgórzach Wuleckich.- Złożenie hołdu żołnierzom Wojska Polskiego, poległym w walce „Za Wolność Naszą i Waszą”.- Spotkanie z Polakami mieszkającymi na Kresach Rzeczypospolitej. "To ma być otwarcie sezonu brudasów-motocyklistów ( z którymi się utożsamiam ) , czy patriotyczny patos nakręcany przez nawiedzonych PiSowców ?? ( których najchętniej kopnoł bym w dupala ), ale nie o to chodzi . Byłem w zeszłym roku na tej dzampie i strasznie mi już tam wtedy śmierdziało kato-prawicą . Ludzie ! Wybierajcie bardziej świadomie imprezy , plizz ! Ja wiem że wiosna , pierwsze jazdy itd. Chcemy po zimie gdzieś zahaczyć w motocyklowy klimat , powozić się w grupie itd . Ale wiedzą to też ci którzy organizują tą imprezkę . Nie razi was to pielgrzymkowe kombinatorstwo ?Ja na prawdę nie mam nic przeciwko imprezom , nawet dla Patriotów czy Katolików , ale wkurwia mnie takie chamskie zakłamywanie intencji i robienie z ludzi baranów ! Nazywajmy może rzeczy po imieniu . Robią tam otwarcie sezonu motocyklowego , czy propagandową imprezę Katolicko-Potriotyczną ?Czy naprawdę nikogo nie dziwi to co tam się dzieje ? Jakie intencje kierują organizatorami ? Kto na tym wszystkim zyskuje ( również finansowo ale głównie propagandowo ) ?I nie wyrzucajcie mi tu maniakalności . Przypomnijcie sobie zeszłoroczne otwarcie ( jeżeli na nim byliście ) i zastanówcie się chwilę nad powyższym . Tylko o tyle proszę . AMENt .
No niestety Kolego tu ( tym Kraju ) i z rozpoczęcia sezonu dla Motocyklistów potrafią zrobić propagandę i wielu szmaciarzy i politykierów chce się pod tym podpisywać .Na pohybel czarnym i czerwonym jak mówił OLO w Psach !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa razy już byłem,szczerze to mam 100 km,wybieram się tam ze znajomymi których większość widuje tylko jak jeździmy razem.Szczególnie wielkiej uwagi nie zwracam co tam mówią w kazaniu,miśka oddaje wstępuje do kaplicy i tyle mnie tam widza.Ich propagande mam gdzieś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko by było fajnie gdyby Panowie w czerni nie mieszali się do polityki i nie popierali nikogo kto ma z nią związek. Niech zajmą się ogłaszaniem miłości do Boga, pomocą biednym i potrzebującym a nie tylko robieniem pieniędzy i dbaniem o własne interesy gospodarcze. Kościół już dawno odszedł od tego do czego powinien być więc ja osobiście wolę pojechać na kongres Palikota niż słuchać o polityce w Kościele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odstawiając już na bok to co ta impreza ma ze sobą nieść, czyli jedynie słuszne przesłanie, to i tak ta impreza jest mierna. Ilość motocykli imponująca ale lanserka faktycznie przeważa. Zagotować motocykl w paradzie - wątpliwa przyjemność. Lepiej faktycznie uderzyć w tym dniu w przeciwnym kierunku. Mam 60 km, byłem raz 2 lata temu. W tym roku podziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja tam się nie wybieram przepych jakich mało a poza tym tam nikt nie słucha modlitwy tylko wszyscy rozmawiają...

A poza tym do tego miesza się polityka więc czuję się zniechęcony co do tej imprezy !

Wole sobie zrobic własne rozpoczęcie sezonu motocyklowego śmigając gdzieś bez konkretnego celu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojadę, spotkam znajomych, wypijemy pośmiejemy się, razem trochę polatamy, może zahaczę o klasztor żeby się przed sezonem pomodlić.

Robienie szopki mnie nie interesuje, ale ciekaw jestem czy ktoś wygwizda "przedstawienie zaproszonych gości".

Mogli organizatorzy ograniczyć repertuar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym roku bede jak zawsze. Traktuje to jak fajne spotkanie moto, fotki strzele, pogadam ze znajomymi, pooglądam sprzęty no i potem z paczką polatamy. Reszta mnie nie interesuje. Co do samej imprezy-wielu motocyklistów z całego kraju już ma terminy zarezerwowane na Jasną Górę, powiem więcej-zazdroszczą nam że to na tym rejonie jest taka impreza i z 2go końca kraju lecą na Częstochowe. Nienawidze tłumów ludzi np w supermarkecie po kilku sekundach chce już wyjść ale tam, w tłumie gdzie z każdej strony słyszę silnik, czuje benzyne, morze motocykli-czuje się jak ryba w wodzie, to ładuje mnie na kolejne pół roku więc nie odpuszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja osobiście wolę pojechać na kongres Palikota niż słuchać o polityce w Kościele.

Nieeeee. Daj spokój. PALIKOT?????? Ten gościu ma bardziej popier..... w głowie niż wszyscy czarni razem wzięci. Polityczne dno, to do niego i tak za wysoki poziom. Osobiście w Czestochowie będę, jak zawsze.

Pozdrowiska dla zMotoryzowanych :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Debilizm. Byłem dwa razy i więcej nie pojadę. To jest kompletna wieś a nie msza. Jakby nie było to jest pielgrzymka a kto pamięta w ogóle co mówili na kazaniach?. Nie jestem jakimś super katolikiem ale jak ktoś tam jedzie spotkać się ze znajomymi, poogladać sprzęty i łazić jak na bazarze to dla mnie jest szczyt lanserstwa. Nie wspomnę o przegrzaniu silnika, głodzie, odwodnieniu i wdychaniu spalin do bólu głowy;). Dla mnie to żadna przyjemność wlec się w kolumnie, gubić się w tłumie a po wszystkim zastanawiać się przez resztę dnia jak się stamtąd wydostać. W zeszłym roku była super pogoda a zamiast śmigać męczyłem siebie i sprzęta, a potem w promieniu 100km nie dało się nigdzie pojechać (wszystkie fajniejsze miejscówki za**bane motocyklistami:) ). Lepiej taką większą ekipą pojechać ale w przeciwnym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.