J&K MOTOCYKLE - Katowice Siemianowicka

[Vader alias Toitoi]

Jeżeli szukacie dobrego serwisu w Katowicach to możecie na mapie umiescic nowe miejsce. W Bogucicach serwis motocyklowy otworzyło dwóch świetnych mechaników - kto jeszcze pamieta CDM, albo Szpile z dobrych czasow. Nie ukrywam, ze znam ich osobiscie ale pewnie wielu z was kojarzy tych kolesi bo w temacie siedza od czasów jak jedynym mocnym 4suwem na ulicy był rus. W moim sprzecie prawie od reki zrobili serwis/remanent po sezonie - gazniki, zawory, skasowanie luzu na głowce. Wszystko sprawnie i fachowo. Miejsce tez sprawia korzystne wrazenie, bo to warsztat z prawdziwego zdarzenia, a nie buda z papendekla od zadniej strony placu. Chłopaki zajmuja sie tez ogumieniem.

[L.Sebo]

Wrzuć więcej danych, adres telefon, to może więcej osób skorzysta:-)

[Vader alias Toitoi]

k-ce siemianaowicka 5 tel 884 223 666

[janek 250]

Siemka.Byłem dzisiaj u kolesi z tego nowego serwisu K&J.Pewnie wielu z was ich zna otóż jeden z nich pracował kiedyś w Cdm-ie w Katowicach a drugi w Yamaha Szpila. Smigałem dzisiaj moją cr-ą po hałdach i złapałem kapcia. A że są niedaleko to sie tam dokulałem. Bez żadnego problemu ściągneli koło i załatali dziurę i mogłem katowac sprzęta dalej. Wielki pozytyw dla chłopaków K&J AUTO-MOTO SERWIS.

[ozzy39]

Pytanko : Czy ktoś tam serwisował motocykl ?? Miejsce nie sprawia zbyt dobrego wrazenia ale moge sie mylić. Pozdro .

[ontrus]

witajcie panowie i panie oczywiscie jesli chodzi o ten serwis to śmiało mogę polecić, serwisowałem tam nie jeden motocykl zresztą tak jak mówią wszyscy jest to ekipa która pracowała w cdm więc na sprzętach się znają i to bardzo dobrze a co najważniejsze podejście do klienta jest odpowiednie, nie traktują cie z góry czy przyjedziesz na nówce z salonu czy na hulajnodze, nie wciskają ci najdroższych częsci ani kredytu na nowy sprzęt, przed robota poinformują cie o przybliżonych kosztach i sam wybierasz czy chcesz droższe częsci czy moze zamienniki bo prawda jest taka że nie każdego stac ale każdy chce jeżdzic. Dlatego uważam że warto tam naprawiać swoje maszyny ze wzlędu na jakośc i pewnośc że cie nie naciągają na dodatkowe koszty.

Ktoś tu pisze że moze warsztat nie wygląda za rewelacyjnie ale jest to nowy serwis wiec nie spodziewajmy sie wszedzie marmurów zreszta nie to w tym jest najwazniejsze dla tych co tego nie rozumieja polecam mega drogie serwisy z mechanikami co nie zawsze sie znaja na robocie.

pozdrawiam w razie pytan pisac...............

[ATENA]

Witam serwisuje TYLKO u chłopaków moją Cbrkę i nie mogę powiedzieć o nich żadnego złego słowa. Zawsze jak mam problem, doradzą co kupić. Traktują każdego indywidualnie i to jest duży plus. Znają się na motorach i warto ich odwiedzić 

[dawca19]

Siema. Ja już nie raz oddawałem swoją Hanie do K&J. Jestem bardzo zadowolony ceny części konkurencyjne do allegro lub nawet tańsze, wiec zawsze zostawało kilkanaście PLN wiecej na benzynke :)Panowie naprawde robią profesjonalnie i nigdy po opuszczeniu serwisu nie było żadnych problemów. Tak wiec napewno i w tym roku odwiedze z Haniu K&J.

[Piotroz]

Oddawałem na jesień moją cebulę do nich na regulacje i również jestem zadowolony.

Wszystko zrobione sprawnie, parę rzeczy przejrzane gratis. Fajna atmosfera, można pogadać i pośmiać się.

Zdecydowanie na plus i na pewno będę tam serwisował fazera.

[Mongo]

Byłem dzisiaj.

Jak to zwykle w marcu stoi tam trochę sprzętów więc lepiej zadzwonić i się umówić.

Dla zainteresowanych wklejam skan wizytówki.

[bodziocbr]

witjacie, padło mi sprzegło w cbr-ce ? polecacie ten warsztat żeby odwiedzić ??

[micoud]

............................................................................

[Mongo]

Hmm no nie wiem jak to powiedzieć ale chyba trafiłem na zły okres skoro poprzednicy uwag negatywnych nie mieli.

Serwisowałem Harusia i w zasadzie muszę właścicielom tej marki serwisowanie tam sprzętów odradzić.

1. Pas nie naciągnięty właściwie (za duży zwis)

2. Na nakrętkach (calowych) zostały ślady po używaniu kluczy metrycznych (albo wyjechanych calowych)

3. Po wymianie oleju na wskaźniku poziom za wysoki (przy zimnym silniku poziom był 5mm wyższy od krechy dla max poziomu na gorąco)

I na te 3 pierwsze macham ręką ale 4 mną wstrząsnął.

4. Nieprzykręcona (nie za słabo dokręcona tylko nieprzykręcona) śruba górnej półki mocująca lewą lagę - zawieszenie całkowicie straciło konstrukcyjną sztywność i motocykl myszkował i jechał swoim torem, a przy hamowaniu skręcał. Początkowo myślałem, że zbyt mocno dociągnęli nakrętkę na sztycy ale wyszło to co wyszło czyli bardzo źle.

Jeśli ci dwaj panowie to czytają, to szczerze radzę tej sympatycznej skądinąd ekipie - kontrolujcie swoją pracę dwukrotnie, bo takie zapomnienie o pewnych newralgicznych dla bezpieczeństwa połączeniach, może być dla kogoś (kto wam zaufał) tragiczne.

[beeeeer]

to i jo dociepna moje 5 groszy!

Polecom w 100%, byłem tam bo miałem problem z elektryką gdzies robiło się zwarcie i na wymiance oleju.

łącznie zapłaciłem 180 zł dodam że nie miałem swojego filterka ani oleju.

poczyscili zaśniedziałe przewody, sprawdzili płyn hamulcowy, wymienili olej i zalozyli nowy filterek oleju.

słowem 100% profesjonalizm i fachowość~!!

[zilw]

Jutro oddaje tam mojego osiołka, dość spory serwis będę robić czyli główka ramy + napęd + olej za robociznę cenę zaproponowali bardzo rozsądną 230zł + części oraz olej wiec jak będę zadowolony z jakości to motorek będzie tam serwisowany regularnie .

[slawo]

Hmm no nie wiem jak to powiedzieć ale chyba trafiłem na zły okres skoro poprzednicy uwag negatywnych nie mieli.

Serwisowałem Harusia i w zasadzie muszę właścicielom tej marki serwisowanie tam sprzętów odradzić.

1. Pas nie naciągnięty właściwie (za duży zwis)

2. Na nakrętkach (calowych) zostały ślady po używaniu kluczy metrycznych (albo wyjechanych calowych)

3. Po wymianie oleju na wskaźniku poziom za wysoki (przy zimnym silniku poziom był 5mm wyższy od krechy dla max poziomu na gorąco)

I na te 3 pierwsze macham ręką ale 4 mną wstrząsnął.

4. Nieprzykręcona (nie za słabo dokręcona tylko nieprzykręcona) śruba górnej półki mocująca lewą lagę - zawieszenie całkowicie straciło konstrukcyjną sztywność i motocykl myszkował i jechał swoim torem, a przy hamowaniu skręcał. Początkowo myślałem, że zbyt mocno dociągnęli nakrętkę na sztycy ale wyszło to co wyszło czyli bardzo źle.

Jeśli ci dwaj panowie to czytają, to szczerze radzę tej sympatycznej skądinąd ekipie - kontrolujcie swoją pracę dwukrotnie, bo takie zapomnienie o pewnych newralgicznych dla bezpieczeństwa połączeniach, może być dla kogoś (kto wam zaufał) tragiczne.

Chyba cie kolego przebiłem w tym względzie. Nie napisze o jaki warsztat tu chodzi bo to kolega go prowadzi ale mnie nie przykręcili kosza do motocykla .Zabrakło mi jakieś 500m abym odwalił kitę na oczach moich dzieci.Jedna śruba od cięgła wysunęła się całkowicie drugiej zostało ze dwie nitki gwintu.Serwisuje sobie sam motocykle ale miałem awaryjną sytuację . Nich za komentarz będzie tekst : dzwonisz to znaczy że żyjesz wiec jest OK...Dodam że tak skręconym motocyklem jezdził sam i to podejrzewam że dłużej ode mnie ... Rzęsy opadają normalnie.Chyba nie dam już nikomu motocykla w łapy.

[zilw]

GS-u odebrany , śmiga jakieś 300% lepiej po serwisach , chłopaki zrobili ogólny przegląd motocykla znaleźli jeszcze 2 usterki które po ustaleniu ceny natychmiast zniwelowali . Gorąco polecam

[Halogen]

witajcie panowie i panie oczywiscie jesli chodzi o ten serwis to śmiało mogę polecić, serwisowałem tam nie jeden motocykl zresztą tak jak mówią wszyscy jest to ekipa która pracowała w cdm więc na sprzętach się znają i to bardzo dobrze a co najważniejsze podejście do klienta jest odpowiednie, nie traktują cie z góry czy przyjedziesz na nówce z salonu czy na hulajnodze, nie wciskają ci najdroższych częsci ani kredytu na nowy sprzęt, przed robota poinformują cie o przybliżonych kosztach i sam wybierasz czy chcesz droższe częsci czy moze zamienniki bo prawda jest taka że nie każdego stac ale każdy chce jeżdzic. Dlatego uważam że warto tam naprawiać swoje maszyny ze wzlędu na jakośc i pewnośc że cie nie naciągają na dodatkowe koszty.

Ktoś tu pisze że moze warsztat nie wygląda za rewelacyjnie ale jest to nowy serwis wiec nie spodziewajmy sie wszedzie marmurów zreszta nie to w tym jest najwazniejsze dla tych co tego nie rozumieja polecam mega drogie serwisy z mechanikami co nie zawsze sie znaja na robocie.

pozdrawiam w razie pytan pisac...............

uwielbiam polecenia od jednopostowców którzy są tak zadowoleni że aż zalogowali się specjalnie na forum żeby się tym podzielić do serwisu nic nie mam ale takie bajerki to tylko w erze

[ontrus]

uwielbiam polecenia od jednopostowców którzy są tak zadowoleni że aż zalogowali się specjalnie na forum żeby się tym podzielić do serwisu nic nie mam ale takie bajerki to tylko w erze

hmmmm widze że to straszny problem i jak sie nie ma wielu postów nie należy nawet zaczynać, nie mam zbytniej potrzeby dodawać postu do każdego tematu, zrobiłem to bo na temat tego serwisu wiem dość dużo, nie chcesz kolego to nie musisz wierzyć, znam chłopaków i od dawna naprawiam u nich motocykle jak chcesz sie przekonac to zapraszam do garazu poskladali mi 929 po ślizgu łacznie ze spawaniem silnika taki mały peszek miałem ujechać na rondzie na rozlanym oleju.........moto śmiga świetnie i nie mogę nic złego powiedzieć.........pozdrawiam tego co też widze że w tym temacie zbyt często sie nie wypowiadał..........

[Unfamiliar]

A wystarczy wejść do "Powitań" i przywitać się ze 30 razy ... już masz kilkadziesiąt postów, nikt się nie czepia, jesteś gość. Swój gość. Proste?

[slawo]

Na wejściu panowie z K&J wzbudzają zaufanie dałem im do zrobienia silnik.

[ŁysyGSF600]

UWAGA!!! Witam serdecznie, piszę żeby ostrzec przed J&K motocykle w katowicach. 1.12.2011 oddałem mojego Bandyte (suzuki GSF600 2000R) do regulacji zaworów i synchronizacji gaźników. Ci panowie to partacze, fakt wyregulowali zawory ale według parametrów nie do tego motocykla( tak stwierdził autoryzowany serwis), co do synchronizacji to nie mam pewności czy była zrobiona, na razie czekam na ekspertyzę bo motor jest w serwisie. Ponadto motor nie został przywrócony do stanu pierwotnego, złożony był tragicznie. Przewody powyciągane na zewnątrz, kable tak samo, przewody od świec nie pospinane, silikonem poklejona pokrywa zaworów...jednym słowem JEDNA WIELKA KICHA. Kto piszę ze to profesjonaliści to chyba profesjonalistów nigdy nie widział. NIE POLECAM!!!

[klemens12]

zgadzam sie z postem wyzej! NIE POLECAM!! zje*** jest latwo, a naprawic dla tego serwisu jest celem nieosiągalnym.

[Gość bartekER6N]

jak sie maja sprawy z tym serwisem? Bo chcialem tam zawitac.

[Piotroz]

Ostatnio wymieniałem napęd w fazerze (oczywiście po wcześniejszym umówieniu).

Odebrałem po 2 godzinach. Wszystko chodzi jak należy+umyta felga i sprawdzone łożysko także po raz kolejny na plus.