Tychy - kolejny wypadek. 10.07.2010r. Skrzyżowanie ul. Sikorskiego z Targiela

[cybek1984]

Czego jest Ci żal? myślisz że powiesił sie z względu na swoje sumienie jak wszyscy piszą? Zrobił to by uciec przed konsekwencjami, wybrał najłatwiejsze rozwiązanie.

[Gość]

po 3 uwazam ze postapil jak ostatni bydlak i tchórz wieszajac sie uciekl od odpowiedzialnosci jak by poszedl siedziec juz by tam zaplacil za swoje winy dostalby odpowiednia karę nie sad by go skazal a wspolwiezniowie !

oby ci sie z tej sprawiedliwości czujnik we łbie nie spalił. pewno jakbyś zobaczył tego człowieka wiszącego to byś wziął jeszcze nóż i pokroił, żeby było sprawiedliwie i po ludzku "oko za oko i ząb za ząb"...żenujące człowieku co ty tutaj piszesz...

[cybek1984]

a co moze mam go zalowac ? za to ze uciekl, ze sie powiesil. Wykazal jakikolwiek gest ze załuje ? skontaktowal sie z rodzinami motocyklistow ? staral sie przeprosic ? zrobił COKOLWIEK ?

[kiler600r]

diobol @ 29.07.2010 10:33założę się że większość z tych statystyk to czyste przypadki odpowiedzialnych ludzi, którzy odespali impreze i na drugi dzień czując się dobrze wracali do domu nie wiedząc że mają jeszcze za dużo %. Można powiedzieć że są to nieświadomi pijani kierowcy, których jeszcze jestem w stanie zrozumieć, policja chyba też to rozumie bo np 1go i 2go stycznia nie spotkałem się nigdy z akcją trzeźwy poranek czy innymi kontrolami bo musieli by zamknąć co drugiego Polaka.Natomiast nie ma usprawiedliwienia dla kogoś kto świadomie wsiada wiedząc że przed chwilą pił albo ma konkretną banie i jedzie.

kolego sorry, ale co za bzdury piszesz, jacy nieswiadomi???? skoro jak mowisz wiekszosc statystyk stanowia jak to ich nazywasz "nieswiadomi" to tak trudno jest sie domyslic ze i ja sam po przepiciu moge miec rano jeszcze % we krwi? wlasnie tu o to chodzi, zeby kazdy pomyslal za siebie. alkomaty na stacjach, czy takie elektroniczne sa juz dosc tanie . i nie ma co sie zastanawiac, poprostu rano po przepiciu ma sie % we krwi, miej swiadomosc ze wsiadajac za kolko jestes PIJANYM KIEROWCA, jednym z wielu o ktorych slyszymy w telewizji , jednym z wielu ze statystykwku...wia mnie ze jest u nas spoleczne przyzwolenie na jazde w stanie "wczorajszym", co widac, a w zasadzie slychac tez na cb radiu, gdzie czesto sie zdaza ze ostrzegaja matoly przed kontrolami trzezwosci na skrzyzowaniach

[robson]

cybek1984 @ 29.07.2010 19:56a co moze mam go zalowac ? za to ze uciekl, ze sie powiesil. Wykazal jakikolwiek gest ze załuje ? skontaktowal sie z rodzinami motocyklistow ? staral sie przeprosic ? zrobił COKOLWIEK ?

żebyś Ty nigdy nie był na miejscu tego człowieka!Nie mówię, że nie zawinił- ale podejmując tak desperacki krok, wiedział,że z tym żyć się nie da!!!!SUMIENIE- młody człowieku to gorsze niż jakiekolwiek kary więzienia...Sumienie - na którym miał życie młodego człowieka!Daj mu spoczywać w spokoju.

[strazak1972]

to nie maz znaczenia raczej juz teraz czy było 100 czy 200 to juz nic niezmieni.Stało sie i czasu sie nie cofnie .A ty cybek 1984 musiałes miec beztresowe wychowanie zeby az takie głupoty opopwiadac.Zero człowieczenstwa u ciebie aż przykro czytac takie wypowiedzi.A podobno młodzież jest coraz bardziej wykształcona i inteligentna niestety twój przypadek akurat zaprzecza tej opini.

[cybek1984]

strazak1972 @ 29.07.2010 20:53to nie maz znaczenia raczej juz teraz czy było 100 czy 200 to juz nic niezmieni.Stało sie i czasu sie nie cofnie .A ty cybek 1984 musiałes miec beztresowe wychowanie zeby az takie głupoty opopwiadac.Zero człowieczenstwa u ciebie aż przykro czytac takie wypowiedzi.A podobno młodzież jest coraz bardziej wykształcona i intreligentna niestety twój przypadek akurat zaprzecza tej opini.

nie widze zwiazku miedzy czlowieczenstwem a wyksztalceniem i inteligencja, mozna byc zarówno chamem a czlowiekiem jak i wyksztalconym czlowiekiem ze znieczulicą i odwrotnie. Prędkość ma znaczenie bo zaraz sie znajdzie ktos kto powie ze jechal 200 km na h i ze sam sobie winien, dlatego trzeba to na miejscu prostowac.

[robson]

cybek1984 @ 29.07.2010 21:09strazak1972 @ 29.07.2010 20:53to nie maz znaczenia raczej juz teraz czy było 100 czy 200 to juz nic niezmieni.Stało sie i czasu sie nie cofnie .A ty cybek 1984 musiałes miec beztresowe wychowanie zeby az takie głupoty opopwiadac.Zero człowieczenstwa u ciebie aż przykro czytac takie wypowiedzi.A podobno młodzież jest coraz bardziej wykształcona i intreligentna niestety twój przypadek akurat zaprzecza tej opini.nie widze zwiazku miedzy czlowieczenstwem a wyksztalceniem i inteligencja, mozna byc zarówno chamem a czlowiekiem jak i wyksztalconym czlowiekiem ze znieczulicą i odwrotnie. Prędkość ma znaczenie bo zaraz sie znajdzie ktos kto powie ze jechal 200 km na h i ze sam sobie winien, dlatego trzeba to na miejscu prostowac.

ejjjjjjjjj każdy popełnia błędy! Czy było 200 czy 80 to nic nie zmieni.Tu chodzi o Twoje podejście - o braku zrozumienia!o brak ludzkiego podejścia- Każda z rodzin przeżywa tragedię!!!Jak żona Marka tak i rodzina winowajcy!wrzuć na luz - bo i Ciebie może kiedyś to spotkać!!!

[strazak1972]

jakbyś popatrzał na testy zderzeniowe zobaczyłbyś że przy 50km/h w zderzeniu takim jakie miało miejsce obrażenia motocyklisty są śmiertelne. I znam to z własnego doświadczenia. A gadka w stylu nie żal mi go ,dobrze mu tak, mówi tylko tyle o tobie że niestety jesteś zbyt płytki by zrozumieć jakakolwiek śmierć.I to jest przykre

[Ela22]

eh ,chlopaki dajmy juz spokoj tej sprawie,nie potrzebnie te 'klotnie'czasu nie cofniemy niestey [*]wieczny odpoczynek dla Nich....Szerokosci i uwazajmy na siebie.

[cybek1984]

strazak1972 @ 29.07.2010 21:42jakbyś popatrzał na testy zderzeniowe zobaczyłbyś że przy 50km/h w zderzeniu takim jakie miało miejsce obrażenia motocyklisty są śmiertelne. I znam to z własnego doświadczenia. A gadka w stylu nie żal mi go ,dobrze mu tak, mówi tylko tyle o tobie że niestety jesteś zbyt płytki by zrozumieć jakakolwiek śmierć.I to jest przykre

ale tu nie chodzi o zadne testy skup sie i czytaj ze zrozumieniem chodzi o to zeby nie robic z niego wspolwinnego i mowic ze jechal 200 na h zgadzam sie ty sie znasz na tym, wiesz jak wyglada wypadek i znasz to z autopsji czy by ile nie jechal, mnie chodzi tylko o to ze to byla tylko i wylacznie wina kierowcy bo potem sa takie wlasnie gadki ze jechal 200 na godzine i jest wspolwinny jak napisala ta dziewczyna wyzej, a to wlasnie jest gowno prawda i o to mi sie rozchodzi.

[robson]

cybek1984 @ 29.07.2010 22:07strazak1972 @ 29.07.2010 21:42jakbyś popatrzał na testy zderzeniowe zobaczyłbyś że przy 50km/h w zderzeniu takim jakie miało miejsce obrażenia motocyklisty są śmiertelne. I znam to z własnego doświadczenia. A gadka w stylu nie żal mi go ,dobrze mu tak, mówi tylko tyle o tobie że niestety jesteś zbyt płytki by zrozumieć jakakolwiek śmierć.I to jest przykreale tu nie chodzi o zadne testy skup sie i czytaj ze zrozumieniem chodzi o to zeby nie robic z niego wspolwinnego i mowic ze jechal 200 na h zgadzam sie ty sie znasz na tym, wiesz jak wyglada wypadek i znasz to z autopsji czy by ile nie jechal, mnie chodzi tylko o to ze to byla tylko i wylacznie wina kierowcy bo potem sa takie wlasnie gadki ze jechal 200 na godzine i jest wspolwinny jak napisala ta dziewczyna wyzej, a to wlasnie jest gowno prawda i o to mi sie rozchodzi.

Chodzi o to młody ,zebyś nigdy nikogo nie osądzał!!!Bądz człowiekiem!!!Sytuacja straszna dla każdej ze stron.Tu trzeba wspólczuć a nie dolewać oliwy do ognia!Młody jesteś i "gówno" wiesz o życiu.życzę wiecej rozsądku- w tym co wypisujesz!nie chce mi się więcej z Tobą polemizować.

[cybek1984]

Robson5 @ 29.07.2010 22:24

cybek1984 @ 29.07.2010 22:07strazak1972 @ 29.07.2010 21:42jakbyś popatrzał na testy zderzeniowe zobaczyłbyś że przy 50km/h w zderzeniu takim jakie miało miejsce obrażenia motocyklisty są śmiertelne. I znam to z własnego doświadczenia. A gadka w stylu nie żal mi go ,dobrze mu tak, mówi tylko tyle o tobie że niestety jesteś zbyt płytki by zrozumieć jakakolwiek śmierć.I to jest przykreale tu nie chodzi o zadne testy skup sie i czytaj ze zrozumieniem chodzi o to zeby nie robic z niego wspolwinnego i mowic ze jechal 200 na h zgadzam sie ty sie znasz na tym, wiesz jak wyglada wypadek i znasz to z autopsji czy by ile nie jechal, mnie chodzi tylko o to ze to byla tylko i wylacznie wina kierowcy bo potem sa takie wlasnie gadki ze jechal 200 na godzine i jest wspolwinny jak napisala ta dziewczyna wyzej, a to wlasnie jest gowno prawda i o to mi sie rozchodzi.

Chodzi o to młody ,zebyś nigdy nikogo nie osądzał!!!Bądz człowiekiem!!!Sytuacja straszna dla każdej ze stron.Tu trzeba wspólczuć a nie dolewać oliwy do ognia!Młody jesteś i "gówno" wiesz o życiu.życzę wiecej rozsądku- w tym co wypisujesz!nie chce mi się więcej z Tobą polemizować.mlody moze i jestem ale wiem o zyciu wiecej niz ci sie wydaje dlatego moja znieczulica na pewne sprawy, nie warto byc dobrym i sie litowac, nie bede podsycal ide spac spokojnej nocy.

[tasiu]

Ludzie, dajcie już spokój...

[bailif]

nie mialbym odwagi zarzucic komus ze gowno wie o zyciu, oceniajac go po 1 opinii, ktore to opinie zreszta sa jak dupa, i nie wiedzac co przezyl po drugie mlodosc ma to do siebie ze mozna byc gniewnym i "nie wiedziec wszystkiego", a faktem pozostaje ze w tym przypadku tragedia pociagnela tragedie, nie zyczylem tego temu czlowiekowi, chociaz od 14 lipca zastanawialem sie jak on bedzie z tym zyl

[MiloszRR]

Skończcie już pierdolić. Opinie o współczuciu itp wymieniajcie sobie na PW. Temat dotyczył wypadku kosmy, nie róbcie tu syfu bo aż w dupie szczypi jak sie to czyta. Troche powagi....

[adanior]

Kolego cybek1984 wyobraź sobie faceta jak w wielkim stresie zakłada sobie pętlę na szyję,myśli o rodzinie i o tym co się stało a Ty stoisz z boku i się temu przyglądasz. Czy w tym momencie myślisz "co jest do k... przecież to za mało dla tego gościa, chcę żeby poszedł siedzieć i codziennie do końca życia niech go gryzie sumienie, niech będzie bity i poniżany przez współwięźniów. Niech cierpi największe katusze bo przecież popełnił najgorszą na świecie zbrodnie. Wsiadł do samochodu po piwie !!! Pewnie tylko szukał kogo by tu zabić. Odpowiedz mi jeszcze na pytanie czy przekroczyłeś kiedykolwiek dozwoloną prędkość ??? Pewnie nie raz. Czy przekraczając ją masz jakieś złe intencje ? Chciałeś spowodować wypadek ? Pewnie nie. Czy facet wsiadając po piwie do samochodu chciał spowodować wypadek ? Pewnie nie. Jaka jest różnica między nim a Tobą ? Taka że on miał pecha. Każdy z nas robi rzeczy których robić nie wolno. Oceniajmy zatem również intencje ludzi a nie tylko zdarzenia

[kiler600r]

adanior @ 30.07.2010 08:57Niech cierpi największe katusze bo przecież popełnił najgorszą na świecie zbrodnie. Wsiadł do samochodu po piwie !!! Pewnie tylko szukał kogo by tu zabić. Odpowiedz mi jeszcze na pytanie czy przekroczyłeś kiedykolwiek dozwoloną prędkość ??? Pewnie nie raz. Czy przekraczając ją masz jakieś złe intencje ? Chciałeś spowodować wypadek ? Pewnie nie. Czy facet wsiadając po piwie do samochodu chciał spowodować wypadek ? Pewnie nie. Jaka jest różnica między nim a Tobą ? Taka że on miał pecha.

Jakiego pecha????? O czym Ty piszesz człowieku??? Nie ma ŻADNEGO usprawiedliwienia jak siedzisz za kółkiem i masz promile we krwi. I tak trzeba o tym myśleć. Nasze tragiczne statystyki nadal będą rosnąć jeśli ludzie będą myśleć tak jak Ty. Tak popełnił zbrodnie, że wsiadł po piwie!!! Efekt? Dwie osoby nie żyją, bo przecież "tylko" wsiadł po piwie.Nikt nie jest idealny, jednak należy liczyć się z konsekwencjami podejmowanych decyzji. Facet podjął decyzję i poniósł konsekwencje. Piszesz "Czy facet wsiadając po piwie do samochodu chciał spowodować wypadek ? Pewnie nie." Więc, co wystarczy dobra wola, że nie chce się wypadku spowodować to już się jest usprawiedliwionym, to już wolno??? Ludzie, to jest właśnie przyzwolenie społeczne na jazdę na podwójnym gazie!!! Tragedie dwóch rodzin, bezsprzecznie. W obu wypadkach winna ta sama osoba, i NIE MA USPRAWIEDLIWIENIA, zgadzam się ze stwierdzeniem giemula, jest wina - musi być karaNie wolno, powtarzam nie wolno, po piwie, po zaledwie jednym kieliszku, po lampce szampana, nieważne, powinien każdy wbić sobie to do łba, piłeś nie jedź, bo widać gdzie może cię inna decyzja doprowadzić!!!

[adanior]

Napisz mi czy wolno przekraczać prędkość ? I napisz mi czy ją przekraczasz. I czy dajesz przyzwolenie na jej przekraczanie :)Jak w kogoś walniesz to będzie że tylko przekroczyłeś prędkość czy będziesz mordercą. Czy teraz przekraczając dozwoloną prędkość jesteś mordercą czy tylko wtedy gdy będziesz miał pecha i przytrafi Ci się wypadek. Odpowiedz odnosząc to do siebie. Pytam czym się różnisz od faceta który jedzie po piwie. Tego i tego robić nie wolno. P.S. Jestem przeciwnikiem jazdy pod wpływem żeby była jasość i żadnego przyzwolenia na to nie daję. Mówię tylko o tym że świat nie jest czarno-biały i Ty również możesz przez odrobiną nieuwagi zostać "mordercą". Jadąc wiećej niż jest dozwolone robisz to świadomie. Kara dla faceta oczywiście powinna być, ale dziwi mnie że nie odczuwacie totalnie żadnego współczucia dla drugiej strony. Oby Wam się nigdy coś podobnego nie przydażyło (nie mówię o piciu ale o wypadku przy nadmiernej prędkości) Pozdrawiam i życzę bezpiecznej jazdy Post edytowany: 30.07.2010 10:50

[sylaD-Team]

Załóżcie osobny temat , odnośnie jazdy po alkoholu itd. ale nie piszczie juz w tym temacie.Tego Typu Rozwlekanie faktu odebrania sobie życia przez sprawce wypadku i potyczki słowne miedzy userami , jest wg mnie w tym miejscu już niesmaczne.Zakończcie w tym temacie dyskusje juz chłopcy ... P.S.: Przypominam , że to forum czytają tez inni ludzie , zwiazani bardzo blisko ze Ś.P. Markiem ... po co sprawiać takimi dyskusjami dodatkowy ból !!! Trochę empatii ludzie!!!

[bailif]

tak jak nie mozna przyrownac lotu w kosmos z wycieczka nad morze, tak nie mozna przyrownac wsiadania po piwie z przekraczaniem predkosci, wsiadajac na moto masz opcje ze nie przekroczysz predkosci, wsiadajac po piwie juz jestes przestepca, wiec idac za ustawodawca - jazda po alkoholu jest regulowana przez kodeks karny, przekroczenie predkosci przez drogowy, wiec co tu przyrownywac jesli zdarzenia nawet przez ustawodawce zostaly wpakowane do dwoch roznych ksiazek. jak dla mnie EOT. ps. i chyba mozna tez dodac ze z tego co wiem Marek jechal nieco za szybko, wiec tym samym pakujecie go do tego samego wora.

[Pajda]

Napisz mi czy wolno przekraczać prędkość ?

Co ten post ma wspólnego z tematem Kosmy ?. . . szkoda że nie ma Administratorów na tym forum Post edytowany: 30.07.2010 12:57

[kiler600r]

adanior @ 30.07.2010 10:48Pytam czym się różnisz od faceta który jedzie po piwie. Post edytowany: 30.07.2010 10:50

tym, że:

bailif @ 30.07.2010 12:17wsiadajac na moto masz opcje ze nie przekroczysz predkosci, wsiadajac po piwie juz jestes przestepca,

amen, ja rowniez proponuje zalozyc osobny temat

[adanior]

Dobra, dajmy temu spokój.

[Hajabuza]

Byłam dzisiaj po raz pierwszy po śmierci Marka w szpitalu u drugiego poszkodowanego.Temat zszedł zupełnie na jakieś inne tory więc poruszę znowu problem, który mnie dziś totalnie wyprowadził z równowagi.Pielęgniarka podchodząc do pacjenta (poszkodowanego) mówi- kompletnie Cie nie żałuje, dobrze, że tamten zmarł. Kolejnego wariata mniej. Nie mysl, ze ebdziemy sie z Toba tu cackac bo najchetniej byśmy Ci tu zdrową nogę złamały żeby tylko mniej was było.Wy wszyscy "motorzyści" jestescie psychopatami należy was eliminowac a nie leczyc. Zajmujecie tylko miejsce w szpitalu.A za jazde na 1 kole to i tak poniosleś za mała karę, tamtemu dostało sie an co zasłużył.W ciagu tych kilku tygodni nikt z personelu nie zwrocil sie do niego po imieniu, nazwisku czy chocby nazwal go pacjentem. Jest zlem koniecznym, pietnowanym przez pielegniarki bedace na dyzuze.Myslalam, ze tylko ja trafilam na pania "doktor", ktora ucieszyl zgon Marka i ze taka jest specyfika oddzialu an którym zmarl, ale dzis stwierdzilam, ze wszyscy motocyklisci, dokladnie wszyscy sa wrzuceni do 1 wora, do ktorego trzeba przywiazac kamien i wrzucic do rzeki!Nikt, kompletnie nikt nie liczy sie z tym co sie stalo, jak sie stalo. Szpital "nosi zalobe" po facecie, ktory przez nich odebral sobie zycie. Nie traktuja go jako goscia jadacego po poiatkowej libacji bo mial tendencje spadkowa alkoholu we krwi ale jako ofiare jadacego czy jak niektorzy pisza zapierdalajacego motocykla.Jesli bde musiala udostepnie na kazdym forum jak i za posrednictwem mediow fakty i zdarzenia ktore mialy miejsce 104.07.2010 roku ok 1h przed smiercia Marka.Bo latwo jest cos uslyszec, cos dopowiedziec, komus cos doszyc - najtrudneij przyznac sie do tego, ze samemu popelnilo sie blad, zrobilo sie zle a wine zwaic najlepiej an tego, ktory juz i tak sie nigdy nie obroni.