Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Wprowadź Trochę śmiechu I Humoru Na Forum! - Kawały *PRZYKLEJONY*


Woytec

Rekomendowane odpowiedzi

Żona była niezadowolona z pożycia, więc poszła do seksuologa, żeby jej coś doradził.
No to ten opowiedział jej o seksie perwersyjnym.
Żona wróciła do domu założyła najseksowniejszą bieliznę, miniówkę i czeka na męża.
Kiedy ten wrócił z pracy ona już w przedpokoju staje
przed nim i mówi:
- Drzyj ze mnie szmaty !!!
On popatrzył na nią jak na idiotkę i nic.Tylko zdejmuje płaszcz.
Drzyj ze mnie łachy, powiedziałam!!!
No to mąż zdarł z niej wszystko.Kiedy żona stała już naga mówi do męża:
A teraz mnie wypierdol.
Mąż otwiera drzwi i mówi:
- Wypierdalaj!!! :D

 

 

 

Pewien napalony facet poszedl do klubu ze striptizem.Siada w jednym z rzedow,wychodzi mloda panienka,zaczyna sie wykrecac na rurce... Facet krzyczy:
-Jeee malenka dajesz!dajesz! sciagaj stanik!!
Dziewczyna rozpina stanik,rzuca w publike i dalej tanczy, a facet dalej sie drze:
-Ooo bejbe,teraz majtki!Sciagaj majtki!Dajesz,dajesz kotku!
Laska sciaga skape stringi, ... i nagle cisza.
Facet siedzacy przed napalencem odwraca sie do niego i mowi z drwiacym usmieszkiem:
-Noo Panie,i gdziez sie podzial Panski entuzjazm?

Na co napaleniec:

-Na Panskich plecach. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzą mężczyzna i kobieta w przedziale. Mężczyźnie rozpiął się rozporek, więc kobieta próbuje mu jakoś elegancko zwrócić uwagę:
- Hmm... "sklep" się Panu otworzył...
Pan od razu zorientował się o co chodzi i zapiął rozporek, ale chciał wiedzieć, czy nie widziała przypadkiem czegoś więcej:
- A, hmm... "kierownik" był?
- Nie, tylko jakiś magazynier leżał na worach...

 

 

A to jest stare ale cały czas aktualne moze ktoś nie zna  :D

 

Szefów dzielimy na 5 grup:
>> szefów pedałów
>> szefów superpedałów
>> szefów antypedałów
>> szefów pedałów magików
>> szefów pedałów pirotechników

 

Dlaczego??

 

szef pedał mówi: Ja Cię kowalski Wypier...e
szef super pedał mówi: Ja Was wszystkich wypier...e
szef anty pedał mówi: Ja się z Tobą Kowalski pierd...ć nie będę
szef pedał magik mówi: Ja Cię Kowalski wypier...e nawet nie będziesz wiedział kiedy
szef pedał pirotechnik mówi: Ja Cie Kowalski wypier...e z hukiem

 

:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój sie zalicza do 2 grupy  :wacko:

 

 

 

 

 

 

Króliczek przybiega zdyszany do domu i krzyczy:

- Mamo! Mamo! Ale wstyd, no wstyd !!!

Mama zaniepokojona mówi:

- Co takiego króliczku, o czym Ty mówisz?

Króliczek znów:

- Mamo no wstyd na całą okolicę, my już przez rok się na łące nie pokażemy!

Mama po raz kolejny:

- No ale powiedz w końcu co się stało....

Króliczek w końcu wykrztusił:

- No jak co, niedźwiedź się w knajpie zesrał!

Mama:

- No to dobrze, ale dlaczego to taki wstyd, że się na łące nie będziemy mogli pokazać?

Króliczek:

- No bo jak się ten niedźwiedź zesrał to sobie ojcem dupe wytarł.... biggrin.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dawno mnie tu nie było...długie ale warto przeczytać do końca :)

 

Klient w burdelu nie był zadowolony z usług jednej z pracownic i wzbraniał się zapłacić pełną należność. Jako że nie najmłodsza już panienka nalegała i nie była skłonna do ugody, spór znalazł swój finał przed sądem.
Prowadzący sprawę sędzia już na wstępie stwierdził lekko strapiony:
- Szanowni Państwo, mamy pewien problem. Dzisiaj mamy u nas w sądzie "Dzień otwartych drzwi" i za chwilę pojawi się tu na sali wycieczka z gimnazjum. W związku z tym proszę, ze względu na młodzież, o założenie, że dzisiejsza sprawa ma charakter nie obyczajowy a mieszkaniowy. Czyli, mówiąc krótko, chodzi o lokal do wynajęcia...
Stronom procesu nie pozostaje nic innego jak zgodzić się z sugestią sędziego i już po chwili, w obecności młodzieży, zaczyna się przesłuchanie stron. Zagaja sędzia:
- Oskarżony, proszę nam wyjaśnić, dlaczego nie uiścił pan opłaty za wynajęty lokal?
- Proszę Wysokiego Sądu - tłumaczy klient - wbrew zapewnieniom wynajmującej okazało się, że chodzi tu o zaniedbany lokal w starym budownictwie, o typowo dużym metrażu i nadmiernej wilgoci.
- To są znaczące zarzuty - posumował sędzia - co druga strona na to?
- Proszę sądu - zaczęła prostytutka - to, że mój lokal to żadna "nówka" to widział lokator jeszcze przed wprowadzeniem. Ale wypraszam sobie mówić tu o jakiejś ruinie! Wilgoć pojawiła się już po tym jak lokator się wprowadził, a zarzut, że lokal zbyt obszerny to czysta kpina. Widział, kto za duże mieszkanie?! Meble, po prostu, za małe ze sobą przytaszczył!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiech to zdrowie :)

 

 

Misiu z Zajączkiem złapali złotą rybkę, a rybka do nich ze starym tekstem, że 3 życzenia i w ogóle, tylko żeby ją wypuścili. Na to Misiu:
- Chciałbym, żeby w naszym lesie były same niedźwiedzice i tylko ja sam jeden niedźwiedź. Rybka myk-bzyk i w lesie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Teraz kolej Zajączka:
- A ja chciałbym motorek.
Miś na niego gały wywalił, rybka mało orła nie wywinęła, ale cóż. Myk-bzyk i Zajączek już ma motorek. Misiu podjarany ciągnie dalej:
- Ja to bym chciał, żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź. Rybka myk-bzyk i w Polsce same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Zajączek skromnie poprosił o kask. Myk-bzyk Zajączek w kasku. Misiu podjarany wali:
- Rybka, ja to bym chciał, żeby na całym świecie były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i na całym świecie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Misiu cały happy i napalony jak buhaj po urlopie, leje z Zajączka. Zajączek, wsiadając na motorek, rzuca na odchodnym:
- A ja bym chciał, żeby ... Misiu był gejem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korzystając z okazji wrzucę jeszcze jeden wic ;)

 

 

Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotyka zajączka. Pyta się:
- Ty, zając, chcesz się przejechać?
- No pewnie.
- Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro.

Pyta się: - Ty, zając, zlałeś się ze strachu?
Na to zajączek ze spuszczona głową.
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł i pyta:
- Ty, niedźwiedź, chcesz się przejechać?
- No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro.
Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
- Ty, niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając szczęśliwy odpowiada:
- No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.
 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy ksiądz był spięty, bo miał prowadzić swoją pierwszą mszę w parafii. Postanowił dodać do świętej wody kilka kropelek wódki, żeby się rozluźnić. l tak się stało. Czuł się wspaniale. Gdy po mszy wrócił do pokoju znalazł list:
"Drogi Bracie, następnym razem dodaj kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki. A teraz słuchaj i zapamiętaj:
- Msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut.
- Jest 10 przykazań, a nie 12.
- Jest 12 apostołów, a nie 10.
- Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T".
- Na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara.
- Jezusa ukrzyżowali, a nie zaj**ali i to Żydzi, a nie Indianie.
- Nie wolno na Judasza mówić "ten sk**wysyn".
- Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu.
- Inicjatywa, aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarenę i robić pociąg to przesada.
- Opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina.
- Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie k**wą.
- Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla.
- Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "k**wa mać".
- A na koniec mówi się "Bóg zapłać", a nie "ciao".
- Po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.
- Ten obok w "czerwonej sukni", to nie był transwestyta. To byłem ja, Biskup.
Amen!"

 

:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną.

Żona do męża widząc "stringi":

- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?

- Ależ skąd! d*pę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!

Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:

- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?

Żona: - Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I NIESŁYSZĄCY I GUMKA:

Niesłyszący nie wie jak pokazać w aptece że chce kupić gumki

Po namyśle wyciągną swoje przyrodzenie i położył obok 10 zł

Aptekarz ze zdziwieniem patrzy, myśli... po chwili wyciąga swoje przyrodzenie i kładzie drugie 10 zł obok pierwszego

po chwili chowa Swojego i zabiera oba banknoty

Na to niesłyszący gwałtownie gestykuluje rękoma ze złości

aptekarz patrzy i mówi

Jak nie umiesz przegrywać to po ch.... się zakładasz !

II Polak....:

Polak Niemiec i Rusek trafili do piekła

Diabeł postanowił dać im szanse i ich wypuścić jeżeli wykonają 3 zadania:

1. przejść po linie nad przepaścią

2. zabić wielkiego groźnego niedźwiedzia

3. wyruch.... starą brzydką indiankę

Zaczyna Niemiec:

Idzie po linie i... Spadł

Idzie Rusek:

udało mu się przejść po linie, wchodzi do jaskini ale wybiega po 10 sekundach krzycząc że ten niedźwiedź jest ogromny i nie ma szans go zabić

Ostatni idzie Polak

Oczywiście po linie przeszedł bez problemu

wchodzi do jaskini, nie ma go minute, 3 minuty słychać tylko krzyki i jęki z jaskini, po dziesięciu minutach wychodzi polak i mówi:

gdzie jest ta indianka którą mam zabić?

III I TROCHĘ PRAWDY O NAS: :)

teraz w piekle mamy Polaka, francuza, Niemca i Anglika

diabeł wymyślił dla nich karę za to że byli źli na ziemi, mieli skocz w przepaść

-skacz

Niemiec: Nie nie skocze

-skacz to rozkaz

o jak rozkaz, skoczył

-skacz

Francuz: nie nie skocze

-to rozkaz

nie skocze

-taka moda

o jak moda, skoczył

-skacz

Anglik: nie skocze

-to rozkaz

nie skocze

-taka moda

o nie nie

-ale tak robią dżentelmeni

-o jak dżentelmeni, skoczył

-skacz

Polak: nie skocze

-to rozkaz

nie skocze

-taka moda

ja mam modę w d...

-ale tak robią dżentelmeni

-facet to świnia

-kurcze ktoś Ty?

Polak

-a to Ty nie skoczysz

Co Ja nie skocze!? i skoczył :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stoi Jasiu na holu i powtarza: "To bez sensu, bez sensu!"
Podchodzi sprzątaczka i pyta:
- O co ci chodzi, Jasiu?
Jasiu na to:
- Jak byłem w klasie, puściłem bąka i pani kazała mi wyjść z klasy.
Teraz ja mam wolne, a oni siedzą w tym smrodzie. To bez sensu!

 

 

 

 

 

 

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki.
Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią...
Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść.....
Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy, a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki...
Pani niebezpiecznie zwęziły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami...
Zeszły!
Na to dziecko:
- ...bo to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść,
i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają... weszły!
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachodzi facet do restauracji. Ubrany schludnie, ale widać, że ubranie znoszone. Siada przy stoliku i woła kelnera. Ten podchodzi, a facet go pyta:
- Przepraszam, a ryba u was jest?
- Oczywiście. Łosoś, tuńczyk, pstrąg...
- Nie, nie... Ja poproszę jakiegoś mintaja, albo coś takiego... Jak najgorszego i nieświeżego...
Kelner odrobinę się wzdrygnął, ale niewzruszenie mówi:
- W porządku, zaraz ktoś skoczy do marketu. Nie ma sprawy.
Facet kontynuuje:
- I proszę ją przygotować w specjalny sposób.
- Słucham?
- Proszę jej nie myć, nie rozmrażać, nie czyścić...
- Ale...
- Dużo soli! - ciągnął dalej facet - Ale tylko z jednej strony! Za to z drugiej strony pieprzu od serca! I Smażyć ją proszę bez oleju! Tak po prostu rzucić na patelnię i przypalić z jednej strony. Za to druga strona ma być kompletnie surowa...
Kelner osłupiały próbuje się wycofać, ale facet go zatrzymuje:
- I jak będzie mi pan rybę podawał, to proszę bez żadnych kurtuazyjnych "smacznego", "proszę bardzo" czy innych. Proszę rzucić talerz na stół i warknąć: "Żryj k*rwa!"
Kelner odwraca się, po czym wypełnia co do joty polecenia klienta. Facet ze łzami w oczach wciska mu do kieszeni banknot 200-złotowy i mówi:
- Rozumiesz, kochany, trzeci miesiąc w delegacji... Tak mi się do żony tęskni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość posuwa nowo wyrwaną panienkę. Zrobił co do niego należało, a dziewczyna:
- Słuchaj Misiaczku, mógłbyś jeszcze raz?
- Dobra, ale potrzebuję się zdrzemnąć 15 minut, a Ty w tym czasie trzymaj mnie za jaja.
Dziewczyna lekko zdziwiła się, ale złapała za wór i trzyma. Po 15 minutach facet obudził się i znowu dokonał aktu kopulacji. Dziewczyna zadowolona, ale naszła ją chęć na jeszcze, więc pyta:
- Nie dałoby rady jeszcze raz?
- Okej, tylko muszę się znowu zdrzemnąć 15 minut, a Ty w tym czasie trzymaj mnie za jaja.
Jak sobie zażyczył, tak zrobiła. Minęło 15 minut, gość się obudził i znowu zrobił swoje. Tym razem w pełni zadowolił dziewczynę. Ona zbiera się już do wyjścia, ale postanowiła coś niecoś wyjaśnić:
- Powiedz mi Misiu jak to jest, że trzymanie za jaja tak szybko cię regeneruje?
- Eee, ja już tak mam, że się szybko regeneruję, a trzymanie za jaja akurat nic mi nie daje.
- To po co mi kazałeś trzymać?
- Chciałem się zdrzemnąć, ale Cię nie znam, więc bałem się żebyś mi mieszkania nie obrobiła.

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasio przychodzi do taty i pyta:
- Tato, co to jest polityka?
- Polityka, synku, to kapitalizm. Ja jestem kapitalizm, bo ja zarabiam.
Twoja mama to rząd, bo rządzi pieniędzmi. Dziadek to związki zawodowe,
bo nic nie robi. Pokojówka to klasa robocza, bo sprząta i pracuje.
Ty synku jesteś ludem, bo tworzysz społeczeństwo, a twój mały braciszek to przyszłość.
- Tato, ja się z tym prześpię i może zrozumiem.
Jasio poszedł spać. W nocy budzi go płacz małego brata, który zrobił w pieluszkę.
Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki.
Wchodzi, a pokojówka zajęta z tatą, tymczasem przez okno zagląda dziadek.
Jasia nikt nie zauważył, bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju, uspokoił braciszka i poszedł spać.
Rano Jasio wstał i zszedł na dół.
Tato mówi do niego:
- No i co, Jasiu, już wiesz, co to jest polityka?
- Tak, tatusiu, wiem. Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki
zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany,
a przyszłość leży w gównie. To jest polityka, tatusiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Facet domyślał się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał, aż wyjdzie z domu,
po czym wskoczył do taksówki i nakazał kierowcy ją śledzić.
Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji towarzyskiej!
Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
- Jasne! Co mam robić?
- Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieść nas oboje do domu.
Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem
i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu,
wrzucił ją do środka i powiedział:
- Trzymaj pan ją!
A facet krzyknął do taksówkarza:
- To nie jest moja żona!
- Wiem, to moja! Teraz idę po pańską!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego, że większość tutaj Panów, umieszczam dla przestrogi: nie dajcie się nabrać ...ale z drugiej strony i dla Pań-wypróbujcie :)

 

Co zrobić, żeby Twój facet wrócił z balangi z kolegami jak najszybciej?

 

Wysyłamy mu sms-a: Kup dobre wino i wpadaj. Mamy dla siebie co najmniej dwie godziny. Mój "stary" ma "wychodne"...po czym wyłączamy telefon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.