Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Co Się Dzieje Z Mario Moto?


agusia1983

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś wie, co sie dzieje z Mario Moto z Rybnika???Kanapę do nich zawiozłam osobiście, jakieś 3-4 tygodnie temu. Usaliliśmy cenę, kolor, twardość i termin na tydzień do 2 tyg. max.Po dwóch tygodniach od złożenia zamówienia, zniecierpliwiona dzwonię, co się dzieje z tą kanapą. A Pan z Mario Moto albo rozmowę rozłącza, albo wyłącza telefon i cały czas jest "niedostępny lub poza zasięgiem sieci". Gdy w końcu po prawie tygodniu udało się mi dodzwonić, stwierdził że kanapy nie zrobił, "gdyż miał dużo innych prac i na dodatek zgubił moje ustalenia i nawet nie pamięta, w jakim kolorze i jak kanapa miała być zrobiona"!!! A przecież przy mnie wpisywał to w notesiku! Więc musiałam podać telefonicznie raz jeszcze. Było to w zeszłym tygoniu w piątek lub sobotę. Zostałam zapewniona, że kanapa będzie w tym tygodniu zrobiona i wysłana za pobraniem. Ale nie chcąc się zawieść przy odbiorze paczki, gdzyż oczywiście przesyłki przed zapłatą rozpakować i obejrzeć nie można - postanowiłam znów sobie zrobić wycieczkę i odebrać siedzenie osobiście. I tutaj pojawia się ten sam schemat - "abonent czasowo niedostępny". Nr telefonu jeden, który od tygodnia jest wyłączony!Niby taki STYL i prestiż, a tu ktoś sobie takie jajka odstawia. BEZNADZIEJNY KONTAKT!!!! Miejmy nadzieje, że przynajmniej się na wykonaniu kanapy nie zawiodę. Dam znać, jak sprawy potoczą się dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na motocyklu jezdzę od 12 lat a jeszcze z takim podejściem sie nie spotkałem. Wiele mógłbym napisać w tym temacie i z jakim zachowaniem sie spotkałem. Powiem tak : jakośc wykonania, szwy na kanapie, wykonanie elementu etc bez zarzutu. Niestety to co gośc potrafi wywinąć przy kontakcie z klientem to szok!!! A nie odbieranie telefonu i wyłanczanie sie jak napisała powyżej koleżanka to wierzcie mi naprawde jeszcze niewiele w stosunku do tego co potrafi zrobić. Sporo nerów mnie to wszystko kosztowało i dla mnie ta firma NIGDY WIĘCEJ!!! Mam nadzieję, że rynek zwreyfikuje zachowanie tego Pana i podejście do klienta!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja powiem tak:robie u niego kupe siedzien i co roku jest to samo ludzie sie budza w marcu lub lutym ze sezon zaraz bedzie i trzeba zrobic siedzenie,facet jest do tego sam,dziennie idzie zrobic gora 2 siedzenia,wiec sie nie dziwcie ze takie terminy i olewka,od czerwca znow bedzie cisza bo wszyscy beda jezdzic wiec sami sobie jestesmy winni bo na takie rzeczy jest cala zima a nie poczatek sezonu,pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja powiem tak:robie u niego kupe siedzien i co roku jest to samo ludzie sie budza w marcu lub lutym ze sezon zaraz bedzie i trzeba zrobic siedzenie,facet jest do tego sam,dziennie idzie zrobic gora 2 siedzenia,wiec sie nie dziwcie ze takie terminy i olewka,od czerwca znow bedzie cisza bo wszyscy beda jezdzic wiec sami sobie jestesmy winni bo na takie rzeczy jest cala zima a nie poczatek sezonu,pozdro.
Po pierwsze to nie obudziłem się ani w marcu ani w lutym a wcześniej. Siedzenie robiłem już rok temu a teraz wyszedł problem ale to całkiem inna sprawa wiec siedzenie było do poprawki. To jest całkiem inna bajka... Czasami lepiej jest powiedzieć : "nie miałem czasu, mam ogrom pracy, nie zdążyłem etc"Nie pierdziel mi że jak ktoś ma sporo pracy to może sobie pozwolić na olewkę bo z tego co piszesz to dla ciebie to naturalne a tak nie jest. Skoro są takie poglądy to widać bardzo daleko nam jeszcze do krajów wysoko rozwiniętych.Jeżeli widzę uczciwe podejście do klienta to inna sprawa!!!Czy normalne jest umawianie się z klientem gdy wielokrotnie dzwoniłem że przyjadę z siedzeniem osobiście, gość się zgadza, dzwonie jeszcze raz przed przyjazdem aby potwierdzić po czym wale do Rybnika i całuje klamkę. Czekam prawie godzinę. Telefon wyłączony. Włącza telefon dopiero o godz 18-stej. A nie można zadzwonić lub nawet puścić esa , że coś mu wypadło?Norma są przeciągajace się terminy i zwodzenie klienta bo ma ogrom pracy. Rozumiem.Lecz nie jest normalne gdy podaje adres w mailu, na paczce na druku nadawczym a także telefonicznie. Po czym dostaje maila że nie podałem adresu i w związku z tym moje siedzenie poszło pod inny adres... Ktoś dostał dwie kanapy w tym moja...To myślę sobie zajebiście że koleś który ją otrzymał zwrócił ją a nie sprzedał na allegro bo bym został bez siedzenia. Oczywiście żadnych telefonów od Mario Moto nie dostaje a jedynie lakoniczne odpowiedzi na maile. Nawet gdybym chciał zadzwonić to w tym ostatnim mailu gość pisze :"Mam nieczynny numer jeszcze do piątku. / odzyskuję po kradzieży./Pozdrawiam."Jednak gdy z ciekawości wybieram numer telefonu to jednak się dodzwaniam....Wiec skończ człowieku bredzić ze takie zachowanie jest normalne i że my sobie jesteśmy winni...Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie podpisuje się pod wypowiedzią kolegi VTR. Podobne niefachowe zagrywki poleciały w moim przypadku. I tu nie chodzi o to, kto się kiedy bierze do przeróbki kanapy, czy to zima czy środek lata - jak się mówi 2 tygodnie to 2 tygodnie. Z przezorność kupiłam używaną kanapę na allegro, żeby nie "psuć" oryginału. Nawet jakby mi Pan powiedział te 3 miesiące, to poczekałabym, ale jeśli ktoś tak sprawę potrafi olać, to ja dziękuje takiej firmie. Wystarczyło by mi po prostu kilka szczerych słów - "przykro mi nie wyrabiam w terminie, proszę w przyszłym tygodniu". A tu załatwiony transport, urlop i jedź tu w ciemno 200km.!!!Na dzień dzisiejszy kanapa, już jest odebrana. Co do jakości szyć nie mam zastrzeżeń, ale niestety nie jestem zadowolona, gdyż nie tak się umawialiśmy:- kanapa miała być zrobiona z miękkiej pianki, gdyż oryginalna kanapa była za twarda - obecnie nowa kanapa jest jeszcze twardsza od starej, i po prostu dobija na dziurach!! Mam jeszcze nadzieje, że na prostych odcinkach zapewni, choć ciut więcej komfortu od oryg. w końcu po to wydałam 600zł!!! - materiał jest tak bardzo mocno ściągnięty, że w miejscu gdzie ma się stykać z bakiem odstaje na 1,5cm!!!- i miała być cała czarna, ze wstawką szarego, a też jest odwrotnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.