Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Triumph Motocykle - Właściciele I Sympatycy Marki


krissos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich. Jestem tu nowy. Rozglądam się od pewnego czasu za użytkownikami triumpha, już miałem dać za wygraną... A tu okazuje się, że po Wrocławiu ktoś na Ameryce śmiga. Zgłaszam więc drugą Amerykę we Wrocławiu. A może nawet pierwszą, bo jeżdżę od 2007 roku. Model 2006.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze by było sie spotkać, porównć modele i pogadamy i takie tam....o motorach.

Spotkać i pogadać, ze dwie rundki wkoło komina, OK. Z porównywaniem byłbym ostrożniejszy, bo mi Ameryka wierzgnęła ostatnio i straciła trochę swojej urody.

Pozostają więc dwie kwestie: gdzie i kiedy. Gdyby się bliżej przyjrzeć, ja też mieszkam pod Wrocławiem, dokładnie w Smolcu (rzut beretem za lotniskiem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

alleluja

w końcu odzyskałem hasła dostępowe i udało się zalogować po zmianach forum wszelakich.

kto skorzysatał z okazji i przetestował w zeszłym tygodniu nowego tigera 800xc?

jak dla mnie zajebiaszczy. mam nowy cel w zyciu kurde. nawet byłbym skłonny bonneville'a poświęcić dla niego. znaczy bylem skłonny. ale sobie zmieniłem dysze w gaznikach na nieco mniej ekologiczne. zadupca jak zły teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze powiedziane, byoemsofttoday ;)

Kurczę, dziś w Tychach widziałem zaparkowanego Triumpha Scramblera w najlepszym możliwym malowaniu - jak w moim poście tam wyżej ;)

Stałem i patrzyłem jak zakochany :unsure:

jeśli był na katowickich plejtach i miał wydech arrow'a to ex-demówka zeszłoroczna. wciągnął go anglik uczący języka u nas. często parkuje na sklodowskiej pod szkołą językową.

a ten scrambler z arrowem super. chodzi nieprawdopodobie. nie spałem tydzień po dniach otwartych na których sobie nim pojezdziłem. z moją masą na dwie stówki wychodził bez problemu i mimo kostkowanych szumeksów całkiem znośnie się mokrego asfaltu trzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dosiadałem nowego Tigera i co tu dużo mówić - szyty na miarę, nie za mały, nie za duży, idzie równo z dołu, zakręty lubi, czego chcieć więcej, nawet bardzo brzydki nie jest :D

miałem też okazję jechać Thunderbirdem, jako że nie zwyczajny jestem do takiej pozycji to myślałem, że mi łapy powyrywa, ciągnie jebany jak zły, może dawać frajdę z jazdy, tylko cza by nowe buty co sezon kupować bo co zakręt to piłowanie podnóżków (i butów w moim wypadku) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dosiadałem nowego Tigera i co tu dużo mówić - szyty na miarę

dokładnie tak.

motor do którego nie mam uwag.

ale xc, ten na małych kółkach mi nie podszedł.

t-bird w tym roku dla odmiany bardziej mi podszedł niż rakieta, jesienią miałem odwrotne wrażenie. ale i tak tiger xc wygrywa. w niedzielę dla porównania bujnąłem się nowym bmw gs 800 czy tam 850. bez porównania. tiger go deklasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich sympatyków Triumpha, już od dłuższego czasu zafascynowany jestem tą marką i cafe racerami. Miałem przyjemność dosiadać bonka i scramblera ale to nadal nie jest to czego szukam, a szukam thruxtona. Zatem mam do was pytanie czy jest tu posiadacz owego motocykla a może znacie kogoś kto posiada takie cudo. Ostatnio przeglądałem zdjęcia z Chudowa i zauważyłem że ktoś przyjechał thruxtonem. Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio widziałem czarnego thruxtona w tychach na rondzie koło mc-tuczarni...w katowicach jest żółty, gaznikowy, wciągnął go włoch, właściciel którejś pizzeri.

a jak chcesz bardziej w klimacie cafe to wbij na http://www.caferacer.com.pl/forum/index.php

chłopaki już ćwiczą thruxtony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cicho sie tu zrobiło, wszystkich jakoś wywiało z tego tematu, czyżby miłośników angoli ubywało? bo jak się patrzy po drogach to chyba coraz częstszy widok (oczywiście bez przesady z tą częstością, ale czasem się coś trafi)

a wracając jeszcze do tigera 800xc, to znalazłem jedną wadę. nie jestem fanem ryczących wydechów, jeżdżę na fabrycznych i jestem zadowolony, ale jak bym miał tego tigera to chyba pierwszy bym poleciał szukać akcesoryjnych, toż to ledwo pierdzi, byle skuter lepiej brzmi, no tragedia :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee...nie jest tak źle. bmw gs nowy, ten 800 czy tam 850...nigdy nie pamiętam...dopiero smętnie pierdzi. jak chiński czterosuw trzykonny. miazga.

ale pewnie już jest gotowy wydech arrow'a.

co do forum to myślę, że częstotliwość zmian silnika, szaty graficznej, systemów logowania i tego całego chłamu spowodowało utrudnienia. sam przez kilka miesięcy nie mogłem się zalogować.

przekombinowali właściciele strony chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta, człowiek zdążył sie przyzwyczaić do nowego, a tu kolejna zmiana, może jakoś się rozkręci...

przy okazji, może będziesz wiedział: w moim sprincie (RS 2003 rok) wydaje mi się że biegi w dół wchodzą dość twardo, nie mam porównania z innymi z silnikiem 955, nie wiem czy to kwestia techniki, czy tak ma być, czy coś się sypie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cechy osobnicze.

nie przejmowałbym się wcale.

znajomy zmienił w 955 kiedyś sprzęgło, komplet łożysk, zylion innych pierdół a po akcji wszystko działało dokładnie tak samo jak przed.

angol nigdy nie będzie cichy, nigdy nie będzie suchy. to nie chąda;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

linka oryginał czy jakaś twórczość ludowa z internetu?

z bmw tak wtopiłem. oryginalna linka miała przetarty pancerz i co kilka tygodni trzeba było w nią wlewać puszkę odrdzewiacza żeby klamka dawała się ruszyć. kupiłem linkę na allegro i się zaczęły jazdy ze sprzęgłem...

zupełnie jakby linka zmieniała długość sama z siebie okresowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

linka dorabiana na podstawie oryginału, warsztat z Będzina bodajże, polecony przez chłopaków z Boostera, wygląda solidnie, ale w weekend trochę pokręce szrubami i zacznę obserwować jej zachowanie.

jadąc dzisiaj i robiąc zmianę biegów spokojnie, ale w tempie i precyzyjnie wydawało się ok, co prawda nie całkiem bezgłośnie, ale znośnie

może po prostu po 20 tys przywykłem na tyle do maszyny, że zaczynam zauważać rzeczy na które wcześniej nie zwracałem uwagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiś powód musi być, że polecają akurat będzin mając na tej samej ulicy tkacza-kamude. w mojej branży [samochodówce] będzin podejmuje się robót z cyklu kamikaze-żywa torpeda. robią rzeczy których się robić nie powinno bo to mamienie klienta.

w sumie...nie mam zdania.

często też jest tak, że dorobienie wychodzi drożej niż nowa linka fabryczna. zawsze trzeba sprawdzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie wymieniany był sam wkład, pancerz pozostał oryginalny więc wyszło dużo taniej, jednak głównym powodem skorzystania z ich usług był czas oczekiwania na oryginał, linki nie było na stanie w PL, a wolałbym nie czekać tyle co na czujnik poziomu paliwa, który dziwnym trafem nie może do mnie trafić od roku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.