Harley Davidson

[Thabel]

@shreeek

Nie da się ukryć, że niektórzy właściciele HD budują na fakcie posiadania tego sprzęta swoje nadwyrężone ego. Tak samo jak niektórzy na plastikach jeżdżą w krótkich spodenkach i japonkach 220 po mieście. Tak samo jak niektórzy crossowcy niszczą bezpowrotnie piękne lasy. Niektórzy Polacy w Niemczech kradną auta. A niektórzy ludzie chodzący w dresie nie skończyli podstawówki. Ale generelizowanie do niczego nie prowadzi. Też mi się zdarzy spotkać na drodze i poza nią jakiegoś typa na nowiuteńkim harusie za cenę, za którą można by wybudować dom, ubranego za tyle co jest warta moja japonia, który wyjeżdża dwa razy w miesiącu jak jest słonko, żeby się polansować. No i ja nie wiem czemu ma mnie to ruszać. To on ma problem nie ja. Tak się składa, że tym temacie wypowiedziało się trzech użytkowników z harusami, których znam osobiście, a którzy mogli poczuć się urażeni Twoimi słowami. I ręczę Ci, że ani Mongo, ani bros, ani Danvield nie są zadufanymi, zadumanymi w sobie harleyowcami z klapkami na oczach. Są facetami, z którymi nie dość, że da się wypić (oj da ;p), pogadać, pożartować to jeszcze łączy nas wyjątkowa pasja. Nie widzę więc sensu w obrzucanie kogokolwiek błotem dlatego, że jeździ na motocyklu takiej a takiej marki, takiego a takiego rodzaju, takiej a takiej pojemności.

Inna sprawa jest taka, że jeśli chodzi o armatury, to wszystkie japonie kopiowały amerykany (głównie harusy) a nie odwrotnie. I choćbym nie wiem jak kochał swoją skośnooką Świnkę, to wiem, że jest wzorowana na HD. Nie mam z tego powodu kompleksów czy coś. Tak po prostu jest.

A tak w ogóle to może zamiast spinać się na necie to dowiemy się jaki jest numer telefonu tej niuni z foty Danvielda ;]

[Vanhelsing]

No cóż trza sprzedać to gówno i kupić GPZ z zasłoną dymną.

[Gość shreeek]

O widzisz, jak chcesz to potrafisz.

A ze z danvieldem da sie pogadac to wiem, konkretny facet..

[DANVIELD]

thabelowi trzeba polac i to dobrze ahah:D a dodam zeby nie było, sam miałem kiedys GPZ'te jak kolega shreek, powoli krok po kroku dorobiłem sie 2 Harleyów,

A dzis poprostu nie chce juz japoni, Ten etap zycia zamknałem raz na zawsze. Zawodowo grzebie przy japończykach, gdyby to były harleye nie miałbym z tego profitów

Kiedyś tez miałem zdanie takie jak shreek takze nie zdziwił mnie "jego' harleyowski entuzjazm .. w kazdym razie po pewnym czasie widziałem

2 obozy posiadaczy tejże marki,

mianowicie Ci którzy sa ludźmi z kasa pod dostatkiem i często gesto harleya na zlot wioza na lawecie by potem spryskac go muchami w sprayu.

Ta grupa ludzi napewno HD uzywa jako wizytówki pod tytułem "jestem z wyzszych sfer i mam kapuche" czysty prestiż, ale nic po za tym, nawet w 1 % nie jest motocyklista.

i ten drugi obóz.. bez watpienia entuzjaści motocykliści, którzy schodzac z konia sa normalnymi ludźmi, którzy odkładali kapuche zeby miec kawałek wymarzonego prawdziwego żelaza

Naprawde kolego shreek patrząc na ten pierwszy obóz mozna miec ochote na to żeby nie kupic harleya bo podejżewam że mozna czuc niechęc.

Ale jak posiedzisz troche w gronie ziomali i nie tyle dasz sie przekonac do tego co poprostu

popatrzysz na ta marke jak na motocykl nie utozsamiając jej z ta pierwsza grupa ludzi,

Może pewnego dnia siądziesz i stwierdzisz.. chce miec taki własny!

Thabel _{harleyowych kolezanek to znam wiecej ale maja numery długie zaczynajace sie od 555- ahahah}

[DANVIELD]

z innej beczki. Pare filmików z tegorocznego karpacza!

[DANVIELD]

bywa ze po zlocie nie da sie HD odpalic

[Thabel]

E te niunie są średnie. Tamta wcześniejsza mi się bardziej podobała. A co do odpalania to zdarzało mi się podobnie odpalać parę razy. Pewnego pięknego dnia pomyliłem sobie nóżkę z kopką. Mimo że ja kopki fabrycznie nie mam. No ale jak wiadomo. Wojna trwa i zbiera gęste żniwo!

[DANVIELD]

tamta pierwsza to pamelcia Andersyn:D

[Mongo]

Jedno w tym wszystkim mnie bawi nieprzerwanie - otóż mit o niebotycznych cenach H-D.

W Polsce nówka z salonu:

Śledzie:

Sporciak 883 - około 25 tysięcy

Sporciak 1200 - około 35 tysięcy

Dyna 1600 - około 60 tysięcy

Grube:

Softail 1600 - około 80 tysięcy

Touring 1600 - około 120 tysięcy

Odnieście to kategoriami, do cen nowych salonowych sprzętów innych marek i wyjdzie wam podobny pułap cen.

Jedyna różnica, to cena za nie bite używki - tu H-D mało traci na wartości w stosunku do pozostałych marek, bo prostota konstrukcji i niewysilony silnik dają w efekcie dużą trwałość.

Jeżeli więc człowiek nabywa Harusia tylko po to by kłuć gawiedź w oczy swym bogactwem - to się po prostu sam straszliwie oszukuje i tyle.

Skoro więc ceny są zbliżone to co powoduje wybór takiej a nie innej marki?

Hmm

Filozoficznie rzecz ujmując jeden lubi na blondynce, a inny na rudej. Jeden woli chudą, a inny pulchną. Są ludzie pijący tylko francuskie wina i są koneserzy czeskich piw.

Czy można ich z powyższych powodów segregować na lepszych i gorszych? Moim zdaniem bzdura.

Ja nie należę do purytanów i po kilku szklaneczkach J-D nie odmówię nigdy kilku dobrych kufelków czy kieliszków np Tokaja.

No i zwykle, po takim preludium, znacząco poszerza mi się asortyment lubień - od blondynek poprzez rude aż po brunetki i nie ważne czy są zabidzone, czy umięśnione - lubię i już

Konsekwencją tej otwartości na świat jest oczywiście ciężki przebieg syndromu dnia poprzedniego - ale kurde powiem szczerze że warto

[Gość shreeek]

Chociaz, po przejrzeniu oferty HD, http://www.italcom-pniewy.pl/Motocykle_Harley_Davidson/album/slides/Harley-Davidson%20VRSCDX%20V-Rod%201024x768_c68.jpg przygarnalbym ..

[Ramorek]

No i widzisz jak można się dogadać nawet sprzęt jesteś w stanie sobie wybrać

[Gość shreeek]

Ale obowiazkowo bym znaczki i wszelkie emblematy HD wywalil

[Thabel]

Akurat rody mi sie nie podobają, mimo że mają niesamowite osiągi. Jak juz to tylko:

Im mniej na motorze tym lepiej ;]

Ewentualnie:

[bros]

Thabel ale one przecież nie błyszczą

[DANVIELD]

Filozoficznie rzecz ujmując jeden lubi na blondynce, a inny na rudej. Jeden woli chudą, a inny pulchną. Są ludzie pijący tylko francuskie wina i są koneserzy czeskich piw.

buahaha niemoge hahahaha..

a jakie ty wolisz:D? bo pulchne nie pija francuskich win a chude czeskich piw

ja tam wole hybrydy, chudopulchne

[madness]

określenie "wchodzić w..." nabrało nowego wymiaru

[Vanhelsing]

American Biker.

Ciekawa galeria przystojniaków.

Ciekawe na czym jeżdżą?

http://www.brandonallenphotography.com/bikers.htm

[bros]

typowi bogaci dentyści jeżdżący w niedziele harleyami

[Thabel]

Dirty white boy! Ja chce takiego patcha!

[Grzesiol]

Nie ma się czym podniecać.Jak zwykle na tym forum temat wzbudza dużo kontrowersjiJa nie kupię na pewno "japonii" ,nie odróżniam fazera od bandita dla mnie wszystkie tak samo wyglądają.Ktoś lubi zapier...lać na zbój ,to nie kupi Harleya.Cała ta gadka nie ma sensu.

Dlaczego?

Ja lubie zapier.....

Ale harley king road (albo electra, vroad to moje marzenie)

Harley to poprostu sty życia, na który wielu nie może sobie pozwolić.

I to nie tylko ze względów finansowych.

To nie tylko motor, ale historia, pasia, zaangażowanie i frywolny (wbrew pozorom) styl jazdy.........

Ale do tego każdy musi dojść sam.........

[endrju55]

Dlaczego?

Ja lubie zapier.....

Ale harley king road (albo electra, vroad to moje marzenie)

Harley to poprostu sty życia, na który wielu nie może sobie pozwolić.

I to nie tylko ze względów finansowych.

To nie tylko motor, ale historia, pasia, zaangażowanie i frywolny (wbrew pozorom) styl jazdy.........

Ale do tego każdy musi dojść sam.........

chyba przesadzasz ......fakt jest motorem .... z historii to ma ale rozwiązania techniczne ....pasja ...fakt ...cza być pasjonatem żeby tak zawodny sprzet nabywać .....a zaangażowania to ja widze tylko tyle na ile kasy starcza właścicielowi i czasu spędzonego nad wertowanymi stronami katalogów .......dopisujesz sobie teorie do tego motocykla ...amerykanie opanowali do perfekcji wyciąganie kasy z wszystkiego dlatego zrobili z tego motocykla wielkie hallo ....skuterem nie jeden przejechał wiecej kilometrów ....to też styl życia ...))))))))))

[DANVIELD]

pogadaj z tymi co jezdza bo jak narazie z tego halo nie widac na forach tenatów o HD w działach "problemy techniczne"

[Grzesiol]

chyba przesadzasz ......fakt jest motorem .... z historii to ma ale rozwiązania techniczne ....pasja ...fakt ...cza być pasjonatem żeby tak zawodny sprzet nabywać .....a zaangażowania to ja widze tylko tyle na ile kasy starcza właścicielowi i czasu spędzonego nad wertowanymi stronami katalogów .......dopisujesz sobie teorie do tego motocykla ...amerykanie opanowali do perfekcji wyciąganie kasy z wszystkiego dlatego zrobili z tego motocykla wielkie hallo ....skuterem nie jeden przejechał wiecej kilometrów ....to też styl życia ... ))))))))))

Teoria, teorią.........

Byłem w stanach, na wycieczce Harleyem po Kalifornii, odwiedziłem zlot HD i widziałem jak ludzie żyją dla tego Moto.

Więc piszę o tym co widziałem i własnych doświadczeniach.

Minusem jak dla mnie jest cena, ale na pewno ci którzy kupują HD na nią nie zwracają uwagi

Żeby sprzęt był awaryjny

Mam kilku znajomków którzy śmigają HD , i problemów z moto nie mają prawie żadnych

Każdy wybiera to co lubi i to na czym się wygodnie jeździ.

Fakt że HD jest piękny i niepowtarzalny jest niepodważalny.

[endrju55]

a po za zlotami hd byłeś jeszcze na jakimś zlocie ....np gl ....vtx ...albo volusii?....czyli w stanach nic innego nie jeździ po za hd ? to dlaczego wielki hary ledwo otarł sie o bankructwo ......wkłada włoszczyzne .....zamawia u porszaka silniki .....redziecki ural tez sie sprzedaje w jułeseji i to z powodzeniem ..... a co do działu ''problemy techniczne'' ....... jak coś ma rozwiązania techniczne porównywalne z budową młotka to raczej bardzo dużej wiedzy nie potrzeba ....niech no tylko zacznie sie komplikacja w hd na powiedzmy poziomie gsx'r....czy zaawansowanie techniczne xx....porozmawiamy wtedy ....

[Grzesiol]

Byłem na kilku i podzielam pasje ludzi niezależnie od moto, czy to HD, czy GL.........

Nie wiem też o co Tobie chodzi.....

Ewidentnie nie przepadasz za HD i widzę ze sądzisz że bardzo wielu ludzi padło ofiarą masowego oszustwa lub halucynacji.

Co do rozwiązań technicznych to nie mnie o nich dyskutować, grunt ze się sprawdzają.

Nie mam HD -ale trochę km zrobiłem na tym moto, jazda jest zaje..... sprawia dużo frajdy, i patrzy się troszkę inaczej na świat

Jak byłem w woju to Duńczycy przyjechali nowymi ciężarówkami na poligon, my mieliśmy starcioki jeszcze z prl, a na pierwszej przeprawie przez wodę wszystkie furki duńczyków musieliśmy wyciągać z błotka bo je pozalewała.

Także techniczne zaawansowanie nie idzie w parze użytkowością.

W przypadku moto jest tak samo.

W HD na trasie musisz umieć sobie sam poradzić, wątpię zęby w przypadku gsxr bez kompa potrafił sam sobie poradzić.

Ale to już nie moja brocha,technikiem jestem słabym..............