Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Cbr-owcy


Peerez

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 155
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ja sobie zrobilem stelaz pod kuferek i powiem wam rewelacja tu mozecie zobaczyc co i jak a jak cos moge zrobic lepsze fotki i na pw wyslac coi jakhttp://www.allegro.pl/item857207125_sprzed..._f4i_sport.html
Ja do swojego Fsporta rozmyślam nad tym rozwiązaniem, na dłuższe trasy nieoceniony gadżet. I nawet ten stelaż specjalnie sylwetki nie zaburza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm sylwetki wogole nie zmienia a nawet jak by zmienial to kit z tym, liczy sie wygoda jak sie leci gdzies dalej
Racja w dluzych trasach wygoda i to zeby motocykl byl praktyczny Przekonalem sie do tego u siebie tez postaram sie o zalozenie na przyszly sezon tego sprzetu, bedzie mi przydatny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

towarzysze... a jak z kuframi do F4i z podwójną kanapą - ma ktoś taki wynalazek?? no bo czasem dalej to by sie bagaż przydał...może ktoś używał sakwy tekstylne na tył montowane na pasach? Plecaczek może wtedy siedzieć??
My razem z żona przejechalismy około 3000 km z tymi sakwami i bardzo sobie chwalimy Kumpel jechal tez z pasazerem na f4 z tymi samymi sakwami i równiez nie narzekałPASAŻER DA RADE WYSTARCZY CHCIEC Pozdrawiamy wszystkich cebrowców ))post-6237-1261743006.jpgpost-6237-1261742979.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kupiłem F4i 2002 z przebiegiem 21 tyś km.Dzwonił rozrząd więc kupiłem łańcuszek DID`a i oryginalny napinacz w Honda Sikora B-B.Przejechałem tylko 700 km!!! I znowu zaczęło okrutnie dzwonić. Zacząłem czytać o wadliwych napinaczach i konsultować się z mechanikami. Robił to Wirek u Olka w sklepie i zaczęliśmy z nim kombinować jak temu zaradzić.Okazało się, że problemem jest poluźniająca się śruba.Próbowaliśmy ją kwasem potraktować by zmatowić gwint i zapobiec odkręcaniu się. Próbowałem też innymi metodami stępić gwint ale nie za wiele to pomogło.Kumpel, który był mechanikiem przy wyścigach motocyklowych poradził coś innego.Dopasowałem mały kawałek metalu między te dwie rozchodzące się części w napinaczu(między trzpień a obudowę). Dawało to podwójne zabezpieczenie bo RAZ, że łańcuch był prawidłowo naciągnięty i nie dzwonił a DWA w razie jego zerwanie lub rozciągnięcia trzpień nie mógł się na tyle dużo cofnąć do tyłu by rozrząd przeskoczył a jedynie znowu zaczęłoby dzwonić.Nie wiedzieć czemu po kilku tysiącach kilometrów znowu dzwoniło.Szlag mnie już trafiał bo maszyna wychuchana jak z salonu a rozrząd takie jazdy robi.Kolejnym pomysłem było wywalenie oryginalnego napinacza i założenie typowo wyścigowego mechanicznego. Był to tylko prosty odlew napinacza w wkręconą w niego śrubą. Bez żadnych sprężyn i innych zbędnych paści(trochę hamówa dla silnika ale działało). Wystarczyło tylko co kilkanaście tyś km dokręcić śrubę i wszystko do dzisiaj hula jak ta lala choć motocykla już daaawno nie mam Rozmawiając z szefem mechaników od Sikory w B-B okazało się jeszcze, że zastępowano ten napinacz innym z większej CBR. Wymagało to kilku przeróbek ale efekt był zadowalający.To tyle.Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem F4i 2002 z przebiegiem 21 tyś km.Dzwonił rozrząd więc kupiłem łańcuszek DID`a i oryginalny napinacz w Honda Sikora B-B.Przejechałem tylko 700 km!!! I znowu zaczęło okrutnie dzwonić.
No to skutecznie mnie powstrzymałeś, bo przyznam, że miałem właśnie kupić oryginał (z rzekomo wprowadzonymi poprawkami do niego) ale tak na słowo to też mi się nie chce wierzyć. U mnie z tym dzwonieniem jest podobny przypadek da się spokojnie jeździć ale jest to irytujące (pojawia się przez chwile w pewnym zakresie). Łańcuszek zakupiłem ten sam. Ale teraz mam ćwieka z tym napinaczem. Czytałem o tym, że jest to słaby punkt CBR i niejednokrotnie spotkałem się u innych użytkowników, ze opowiadali o podobnych objawach w swoich moto. To teraz muszę pomyśleć nad innym rozwiązaniem bo kupić org, który swoje kosztuje i mieć podobny efekt to raczej niezbyt ciekawa perspektywa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest normalne by oryginalny i drogi napinacz dzwonił zaledwie po 700 km.Być może miałem pecha i dostałem felerny egzemplarz.Tak czy inaczej nie kupiłbym go drugi raz!Pogadaj z mechanikiem u Olka w sklepie albo daj mi trochę czasu to poszukam Ci tego, który ja finalnie założyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w zupełności się zgadzam z Tobą, że to raczej do normalnych objawów nie należy zwłaszcza jak są to części org. sygnowane przez "HONDA". Z Tym felernym egzemplarzem też nie wykluczone, ale za często się powtarzają u innych użytkowników podobne przypadki więc coś w tym musi być. Będę musiał popytać co z tym zrobić żeby grało, byłbym wdzięczny jak będziesz miał trochę czasu i pokazał co Ty zakładałeś i jak sobie poradziłeś z tym fantem. Z góry dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.