Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Opinia Zx12r


kargulos

Rekomendowane odpowiedzi

za drogi w utrzymaniu motocykl ? Co masz na myśliz doświadczenia wiem że przy spokojnej jeździe spalanie wynosi 6,7 silniki w dobrym stanie z gwarancją rozruchową chodzą po 3 tysiąceczęści nie ma mnóstwo ale wszystko spokojnie można skompletować za niewielkie pieniądzedobry wybór kargul .... yy najlepszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepszy.... sposób na pękniętą ramę... kupić sobie kawasaki. Ramy w kawach pękają już w katalogach
Gdzie ty to wyczytałeś w bravo gilr?co do utrzymaniaOpona 200 z tyłu dość szybko znika. Ja w sezonie robię miedzy 10 a 13 tyś km czyli jakieś 3 oponki a 200 setki do tanich nie należa, ale to jest moja opinia po prostu mnie by nie było stać utrzymać takiego motocykla.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elvis- strzel se zaczes dziecko i leć do vegas dawać śluby, a w dyskusje z dorosłymi się nie wdawaj. Kawasaki nie od dzisiaj "słynie" z kiepskich ram. Miałem jednego takiego żółtka i mi pękła.Motocykl znałem od początku- przejechane niecałe 10 tyś. Nawet gleby parkingowej nie miała. Jak zacząłem czytać temat okazało się, że nie tylko ja miałem problemy z tymi ramami!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elvis- strzel se zaczes dziecko i leć do vegas dawać śluby, a w dyskusje z dorosłymi się nie wdawaj. Kawasaki nie od dzisiaj "słynie" z kiepskich ram. Miałem jednego takiego żółtka i mi pękła.Motocykl znałem od początku- przejechane niecałe 10 tyś. Nawet gleby parkingowej nie miała. Jak zacząłem czytać temat okazało się, że nie tylko ja miałem problemy z tymi ramami!
No widzisz to z twojego toku myślenia wynika że Suzuki też szit straszny. Przykłady: GSR "urywają" sie główki ramy, GSX-R 1000 K5 też wada główki ramy. Honda 954 pękają mocowania silników. Widzisz to że my żyjemy niestety w takiej polsce jakiej żyjemy i u nas Kawasaki Polska nie wymieni ramy w motocyklu poza gwarancja nie jest równoznaczne z tym że wszystkie Kawy to złom. Więc na przyszłość przemyśl trochę co napiszesz unikniemy docinek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawasaki nie od dzisiaj "słynie" z kiepskich ram. Miałem jednego takiego żółtka i mi pękła.Motocykl znałem od początku- przejechane niecałe 10 tyś. Nawet gleby parkingowej nie miała. Jak zacząłem czytać temat okazało się, że nie tylko ja miałem problemy z tymi ramami!
może jak tak mało jeździł to go rdza złapała??bez obrazy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pecha to się ma jak wywiniesz orła na parkingu bo się zagapisz, pecha masz jak najedziesz i złapiesz lacia 400 km od domu! Ale wada konstrukcyjna jaką jest wypuszczenie na rynek motocykla z pękającymi ramami to chyba trochę przesada co?Nawet pracownicy Kawasaki przycisnięci do muru mówili że niestety kawasaki dało dupy i tyle! I wiem że w suzkach pękały też a hondy nowe piją olej 50/50 z benzyną- ale jednak dla mnie kawa zostanie złomem i nic mojego zdania w tym temacie nie zmieni! Od kilku dobrych lat między producentami motocykli jest swoisty wyścig zbrojeń- kto zrobi lżejszy i mocniejszy motocykl co niestety kończy się dość często wtopami takimi jak np. miało kawasaki. Motocykle stały się bardzo delikatne co w połączeniu z obciążeniem (np. kierowca, pasażer, ew. jakieś torby) oraz stanem polskich dróg kończy się tak jak np. u mnie. I pech drogi kolego to nie ma tutaj nic do rzeczy. EOT z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pecha to się ma jak wywiniesz orła na parkingu bo się zagapisz, pecha masz jak najedziesz i złapiesz lacia 400 km od domu! Ale wada konstrukcyjna jaką jest wypuszczenie na rynek motocykla z pękającymi ramami to chyba trochę przesada co?Nawet pracownicy Kawasaki przycisnięci do muru mówili że niestety kawasaki dało dupy i tyle! I wiem że w suzkach pękały też a hondy nowe piją olej 50/50 z benzyną- ale jednak dla mnie kawa zostanie złomem i nic mojego zdania w tym temacie nie zmieni! Od kilku dobrych lat między producentami motocykli jest swoisty wyścig zbrojeń- kto zrobi lżejszy i mocniejszy motocykl co niestety kończy się dość często wtopami takimi jak np. miało kawasaki. Motocykle stały się bardzo delikatne co w połączeniu z obciążeniem (np. kierowca, pasażer, ew. jakieś torby) oraz stanem polskich dróg kończy się tak jak np. u mnie. I pech drogi kolego to nie ma tutaj nic do rzeczy. EOT z mojej strony.
Chyba wszyscy producenci mieli w swojej ofercie modele z pękającymi ramami więc wniosek nasuwa się następujący: Wszystkie motocykle to złomy więc sprzedajemy je i od dziś jeździmy tramwajami... Mam kawę i jak na razie jedyne jej uszkodzenia były spowodowany tylko i wyłącznie z mojej winy. A jak będę się przesiadał to wiem, że następna też będzie kawa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pozwolcie ze sie wtrace...niestety ramy w zx6r do 2002 roku pekaja pod bakiem...sam widziałem byłem swiadkiem i przyznaje racje... niewiem czy ktos z was mial stycznośc z 636. czyli nastepca zx6r. moim zdaniem niema lepszej 600tki do dnia dzisiejszego...moj kolega kupil taka po glebie z przeznaczeniem przerobienia do stuntu. i zamierza pomalowac cala rame i wachacz. uwierzcie mi jak wziołem wachacz do reki to jakbym mial papier w rekach... niestety waga z wytrzymałoscia nieidzie w parze. A mit tego typu ze honda jest super kawasaki jest beee jest do dupy. prawda jest taka ze kazdy koncern produkujacy motocykle mial swoje wzloty i upadki i maszyny bardziej odporne i mniej. niemozna odrazu przekreslac tej marki.ja osobiscie do niedawna byłem zwolennikiem tylko i wyłacznie marki honda. a teraz rozgladam sie za kawa zx10r. pamietacie temat typu suzuki biora olej i sa do dupy a hondy sa super bo nie biora??? go** mi wszystkie bierze olej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja osobiscie jezdze tylko Kawami i nienazekam chodz troche ich zjezdzilem miedzy innymi zx-10 1989, potem akurat nie Kawa (yamaha YZF 600 THUNDERCAT,ktora fajnie jechale ale duzo oleju brala pozatym spoko,) nastepna byla zx7r 97r (swietna maszyna na tamte czasy chociaz ciezka),potem byla zx9r 00r nieustannie katowana na kole,i o dziwo rama silnik wytrzymaly to wszystko bez szfanku 58Tkm,potem przyszedl czas na wage lekka czyli zx10r 05r,ktora lekko wogule niemiala (znaczy sie kolo i poczatki torowe w poznaniu i brnie),a teraz jestem szczesliwym posiadaczem zx10r 07r,i niemam jej nic do zazucenia bo prowadzi sie o nieco lepiej od starszego modelu a a moc jest nieco lagodniej i rowniej oddawana, pozatym swietny sprzet za rozsadna kase.... ale zawsze chetnie zmienie na model 2008. Jesli chodzi o awaryjnosc KAWASAKI jest taka sama jak w innych firmach,bo ogulnie wszystko sie spierdzieli jak sie niedba,a rama jak masz pecha to peknie niezaleznie czy masz ZX GSXR RR czy R1,bo wszystkie sa teraz cienkie i kruche. Pozdrawiam wszystkich i tych co im kawa niepasuje i szerokosci w nowym sezonie zycze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.