1000rr Czy Gsx-r 750 ?

[Tazzman]

nie , nie porownuje litrowego silnika do 0,6 . kiedys mialem ZZR 600 i jak na nia wsiadalem to nie mialem wrazenia ze wsiadam na skuter .

ZZR wazy chyba powyzej 220kg, ma gaznik czyli nic sie nie dzieje i nagle duuuuppp i ma moment.nowe 600tki sa duzo mniejsze gabarytowo i wrazenie jest faktycznie jak na skuterze, maja lepiej umiejscowiony srodek ciezkosci, waza o jakies 20-30 kg mniej, maja wtrysk i baardzo liniowo oddaja moc, czyli od samego dolu leci fajnie, pozniej lekkie uderzenie przy 7rpm, potem kolejne przy 10rpm...Ale jest to duzo bardziej linowe niz stare gaznikowe 600tki.Więc może stąd miałeś takie odczucie?

[rufus]

Nie mowie ze to nie jedzie . Jedzie i to bardzo dobrze , pod warunkiem ze nie schodzisz ponize 10 000 .

Kosma , specjalnie dla Ciebie . Moze poczytaj kilka ostatnich postow jeszcze raz i sprobuj wychwycic o czym mowa .Aaaaa,te kalendarze wysylasz , bo cos dlugo to idzie ? No ale zakladam ,ze masz duzo zamowien wiec narazie czekam

[kosma]

wiem o co chodzi o przekrzykiwanie sie. ja bym wybral bladego mimo wszystko. w/g mnie jest wygodniejszybtw. akurat nie o Twojej wypowiedzi mowilem....i tylko czesciowo sie z nia nie zgadzam.mimo wszytsko sprowadza sie to do jednego. Honda to ciekawsza oferta.

[rufus]

wiem o co chodzi o przekrzykiwanie sie. ja bym wybral bladego mimo wszystko. w/g mnie jest wygodniejszy

Nie chodzi o przekrzykiwanie sie !!! Gdybym sie chcial przekrzykiwac to juz dawno odpowiedzialbym na posty Tazzmana i Bursta bo kompletnie sie z Nimi nie zgadzam . Ale nie odpisuje wlasnie dlatego zeby sie nie przekrzykiwac !! Co do kalendarza to zwracam honor , wlasnie przyszedl Musze powiedziec ,ze bardzo fajny , popisales sie

[kosma]

Dziwnie szybko doszedl moze niepotrzenie sie wdaje w dyskusje. nie zgadzam sie po prostu z twierdzeniem ze 600'tki nie jada. a to ze trzeba je wysoko krecic to wynik charakterystyki silnika i tyle.

[adam36]

Dla mnie 750 to jeden z najlepszych i najbardziej niedocenionych sportów jaki można kupić. Złoty środek pomiędzy prowadzeniem 600 a mocą litra. Zawsze można powiedzieć, że oszukuje pojemnością przez co dla 600 jest za mocny a z 1000 mocą i elastycznością na pewno nie wygra. Wygra za to prowadzeniem i moim odczuciu funem z jazdy. Jeśli ktoś nie potrzebuje motocykla typowo na tor, który wpasowuje się w regulaminy techniczne i najbardziej popularne klasy, tylko moto dla siebie, które w dodatku poradzi sobie i na ulicy i na torze to IMO 750 jest oczywistym wyborem

Popieram całkowicie tą wypowiedz sam mam 3/4 L i wydaje mi sie tak akurat

[adam36]

Dla mnie 750 to jeden z najlepszych i najbardziej niedocenionych sportów jaki można kupić. Złoty środek pomiędzy prowadzeniem 600 a mocą litra. Zawsze można powiedzieć, że oszukuje pojemnością przez co dla 600 jest za mocny a z 1000 mocą i elastycznością na pewno nie wygra. Wygra za to prowadzeniem i moim odczuciu funem z jazdy. Jeśli ktoś nie potrzebuje motocykla typowo na tor, który wpasowuje się w regulaminy techniczne i najbardziej popularne klasy, tylko moto dla siebie, które w dodatku poradzi sobie i na ulicy i na torze to IMO 750 jest oczywistym wyborem

Popieram całkowicie tą wypowiedz sam mam 3/4 L i wydaje mi sie tak akurat thumbup.gif

[Sokół Adrian]

Co do mojej jazdy i "głowy" do siadania na jakikolwiek motor to nie jest tak jak myślicie, szacunek dla maszyny i wyobraźnie mam na tyle dobrą że jako pierwszy "duży" motor mimo że każdy odradzał kupiłem ponad 100 konną Hondę co nie jest wolnym sprzętem i żyję, miałem "awaryjne" sytuacje na drodze ale sobie radze, od przedszkola jeżdze na dwóch kołach z silnikiem i do tej pory troche we krwi zostało benzyny, na Hornecie na zakrętach nie odstaje od znajomych na plastikach którzy od kilku sezonów śmigają i cudują co tylko głowa wymyśli tak więc w tym temacie też sobie poradze, na tym moim golasie nauczyłem sie też jazdy na "gumie"... ale nie na tym temat polega... ja chce tylko wiedzieć który motor z tych dwóch co w temacie jest lepszy a nie oceny moich umiejętności kogoś kto ze mną nie jeździł

[lpt]

Najlepszy jest F16. Poważnie rzecz biorąc - tutaj nie masz do czynienia z bandą zazdrośników itp, co zaczniesz im odjeżdżać na prostych i oni stracą punkty respektu w gronie... Po prostu absolutnym bezsensem po 100 konnej hondzie przez rok, będzie kupować coś tak mocnego jak liter czy nawet i 3/4. Sportowa klasa 600 da Ci największy fun z jazdy i to Ci powie każdy, co nie jest "jebakiem teoretykiem"... PS. Odjadę Ci na 73konnej sv650 - myślisz że to jednak dobry czas na litra ?

[Burst]

ja chce tylko wiedzieć który motor z tych dwóch co w temacie jest lepszy )

1000 bo jest niewiele cięższy a posiada sporo więcej mocy i momentu. Jeżeli natomiast umieścisz ten motor w ramie, dołożysz koła i obłożysz owiewkami wówczas 750 może okazać się lepszym wyborem co starałem się uzasadnić w jednej z moich poprzednich wypowiedzi. Dziękuję i życząc wszystkim zainteresowanym wesołych świąt pozdrawiam. Dla wrażliwych dodam, że wypowiedź oczywiście pół żartem, pół serio

[bartekk900]

Jeśli kolo jeździ hornetką to polecam mu jednak blade'go co honda to honda. suzuki są porywcze, lekkie i nieźle zadupczają. a kolega widać dopiero wsiada na sporta honda według mnie jest łagodniejsza, wygodniejsza a przede wszystkim wytrzymalsza. to moje skromne zdanie.Pozdroo

[giemul]

Jak chopak ma już doświadczenie to cała ta gadka tu ( o którą prosił ) to czyste akademickie teoretyzowanie . Musi się zwyczajnie sam zjechać każdym z tych motorków i zobaczyć co mu bardziej siedzi a nie słuchać naszych teorii i się nimi sugerować, bo każdy lubi trochę cuś innego .