Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Suzuki Rf600r


mazurek1500

Rekomendowane odpowiedzi

Sam mialem kupować rf-ke, ale przejechałem sie VFR-ka i tak juz zostało(cena ta sama). RF turystykiem nie jest, więc nie oczekuj cudów. Jest to raczej sportowy i do wojaży dlugich sie nie nadaje, chyba ze z przerwami. Mało jest tych sprzetów, a napewno w dobrej kondycji jeszcze mniej. Wybrałem dlatego honde, ponieważ jest wygodniej i łatwiej z cześciami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mialem kupować rf-ke, ale przejechałem sie VFR-ka i tak juz zostało(cena ta sama). RF turystykiem nie jest, więc nie oczekuj cudów. Jest to raczej sportowy i do wojaży dlugich sie nie nadaje, chyba ze z przerwami. Mało jest tych sprzetów, a napewno w dobrej kondycji jeszcze mniej. Wybrałem dlatego honde, ponieważ jest wygodniej i łatwiej z cześciami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No o spalaniu rf slyszalem.... był to też powód wyboru hondy. Suzuki nawet ładne.... Yamha ma uszkodzoną czache z lewej strony i brakuje zdjęc tej wlasnie strony... napewno przerysowana. A do czego potrzebujesz motocykl? Jazda po miescie i krótkie dalsze wypady? Myślalem na VFR-ka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam posiadam rf od roku i nie mam żadnych problemów z nią... no spalanie to po mieście średnio 7l łyknie ale przyjemność z jazdy naprawdę fajna na trasie to 5,5l oczywiście do 10l też da sie dojść ... części są dość dostępne na naszym rynku znaczy z tego co sie orjętowałem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykla potrzebuje raczej do użytkowania gdzieś po mieście ale na wypady weekendowe też się przyda bo ogólnie wolę nabijać km niż zapier***ać A o vfr myślałem i nawet miałem jedną na oku tylko jak na inne z rocznika 94 patrzę to wszytskie jakieś inne owiewki no i przednia lampa składa się z dwócha nie z jednej tak jakby ze starszego rocznika. a mówię o tym sprzęcie:http://otomoto.pl/honda-vfr-750-M1375066.htmlJestem w błędzie co do tego leflektora i owiewek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Miałem RF-ke 3 sezony. W mojej ocenie solidny motocykl, nie miałem z nim problemów. Jedynym kłopotem była praca silnika na 3 gary podczas jazdy w dużym deszczu (pewnie jakaś pierdoła i jakoś nigdy tego nie robiłem). Co do częsci to wydaje mi się, że do używanych podzespołów jest raczej średni dostęp.pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się podzielę swoimi spostrzeżeniami. Motocykl jest bardzo ładny i urodziwy, jest jedno ale...Bardzo ciężko o zadbany egzemplarz, sam zobaczyłem 5 RF-ek i odpuściłem.Po prostu wybór jest tak mały że trafienie na zadbany egzemplarz jest mało prawdopodobne. W Polsce w sieci dealerskiej sprzedano 1 sztukę, reszta jest sprowadzana. Jeżeli znajdziesz piękną wizualnie RFkę w świetnym stanie technicznym bierz bez zastanowienia, inaczej odpuść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel mial rf-ke kilka sezonow. Nigdy nie nawalila. Slaby miala lakier, cienka warstwa i w niektorych miejscach zaczal delikatnie podklad przeswitywac <lakier oryg.>. Poza tym byla bez 2-go biegu. Ja z kolei mialem fzr <kocie oczy>, jezdzilem tym nad moze i w okolicach torunia mialem ochote wciepnac ja do rowu i isc na pociag, tak juz wszystko bolalo. Krotsze wypady - super. Poza tym fzr jest poprzednikiem thundercata, glowy nie dam ale zdaje sie ze ma silnik i rame identyczna, przy czym cat jest ciut wygodniejszy. przy spokojnej jezdzie na trasie <100-120> palila jakies 4,5litra, srednio 6-6,5l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciężko o zadbany egzemplarz..........
powiem więcej , ja raz tylko widziałem ładną sztukę i to była nówka w Salonie . Wszystkie używki to raczej klaskane sztuki były. Nie wiem czemu . To dość rzadki sprzęt , kupowany był przez raczej specyficznych klientów .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dodam jeszcze że do dzisiaj od maja 2009r. widzę te same egzemplarze na sprzedaż.Przez pół roku nikt nie potrafił ich sprzedać, to o czymś świadczy.
Może to świadczyć o tym, że to siakieś złomy są, a nie że ten model sam w sobie to jakiś niewypał Mój kolega, który nawet odezwał się w tym temacie, ma ładnego RF-a Fajna maszyna, nie sprawia problemów, leje, robi regulacje i inne cuda wianki i tyle Co będzie pisał że jest super hiper, jak i tak każdy powie, że to gówno jest, bo na Allegro takie kupy wiszą, to pewnie wszystkie takie są Jak już ktoś tutaj napisał: Jak dbasz tak masz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tym w 100 procentach, "ale" jest jedno ale.Takich egzemplarzy jest naprawdę niewiele, tym bardziej że sprzęt jest ciężko spotkać na drodze, produkowany od 1993 do 1997, często wykorzystywany do stosunkowo szybkiej turystyki. To dobrze że takie egzemplarze są, swego czasu gdybym spotkał godny egzemplarz w kwocie do 6-7 tys. zł co jak na RF-a jest stosunkowo dużo, to bym kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że do dzisiaj od maja 2009r. widzę te same egzemplarze na sprzedaż.Przez pół roku nikt nie potrafił ich sprzedać, to o czymś świadczy.
Akurat ta RF 600 ktora jest wystawiona przez kolege Petu jest wystawiona od 2 tygodni a nie od maja.Jesli czegos nie jestes kolo pewny to nie wypisuj bredni !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naświetle troche bardziej sytuacje zwiazana z motocyklem rf600Otóz koncern suzuki wpadł na pomysł aby zbudowac cos "innego" w latach 93~97(roczniki róznia sie kolorami),lepszego od gsx600f w rezultacie zapozyczono silnik gsxr 750W.co z tego wyszło?Motocykl o cięzkiej (w porównaniu z innymi) konstrukcji opartej na cieniuteńkiej ramie stalowej (jak z tekturki)Dośc paliwożerny od 8 litrów w zwyż spala.Licha skrzynia biegów niewiele twardsza od plasteliny!W efekcie najczestrze wady(jak nie w każdej rf600) to:Pekające ramy w okolicy wachacza tylnego. Wypadający 2 lub 3 bieg, jezeli zaczyna szarpac na 2biegu to za niedługo wogóle bedzie wypadał. Wcale rf nie trzeba katowac żeby skrzynia poszła. To jest za delikatna konstrukcja poprostu!Wybijanie gniazd zaworowych po przebiegu ok 50 tys km, dośc czeste, trzeba szlifowac gniazda i hulasz dalej.Wg mnie oprócz tego że jest bardzo pieknym motocyklem z roku na rok coraz więcej z nich kleka i idzie na częsci, znalezienie dobrego egzemplarza w którym nic nie nawala graniczy z cudem.Moim zdaniem jak masz 3 tys wydac na RF dozbieraj 2 i kup dobra sprawdzona cbr 600 F2 lub poczciwego gsx600f w którym tych problemów nie spotkasz.Miałem 2 RF i niestety w kazdej to samo. Może kogos uraze ale dla mnie stary zzr 600 jest o niebo lepszy od rf600...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to świadczyć o tym, że to siakieś złomy są, a nie że ten model sam w sobie to jakiś niewypał Mój kolega, który nawet odezwał się w tym temacie, ma ładnego RF-a Fajna maszyna, nie sprawia problemów, leje, robi regulacje i inne cuda wianki i tyle Co będzie pisał że jest super hiper, jak i tak każdy powie, że to gówno jest, bo na Allegro takie kupy wiszą, to pewnie wszystkie takie są Jak już ktoś tutaj napisał: Jak dbasz tak masz
w PL było dosyć mało tych sprzętów, nie były sprzedawane w salonach, egzemplarze na naszym rynku pochodzą co najmniej z 2 ręki ;)sam jeżdżę od ponad roku RF900 z '98 i jedyne mogę powiedzieć że jest super (chociaż chcę już coś nowszego)fajnie ciągnie od dołu, na 5 biegu od 3.000 RPM można się spokojnie rozbujaćskrzynia biegów niezawodna, nic nie wyskakuje jak w egzemplarzach po przejściachmoim zdaniem wygląd ma ponadczasowy w porównaniu z innymi motocyklami z tych rocznikówmocny jak na tą masę 136 KM przy około 205 kg wagi (na sucho) ale łagodny i chyba raczej nie jest w stanie niczym zaskoczyć jeźdźcajestem z mojej erefy zadowolony, chciałbym coś nowszego, ale to jeszcze zobaczymyco najważniejsze jest wygodny i stabilnypo polskich dziurach jeździ jak czołgogólnie jeśli można kupić dobry egzemplarz to polecam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w PL było dosyć mało tych sprzętów, nie były sprzedawane w salonach, egzemplarze na naszym rynku pochodzą co najmniej z 2 ręki ;)sam jeżdżę od ponad roku RF900 z '98 i jedyne mogę powiedzieć że jest super (chociaż chcę już coś nowszego)fajnie ciągnie od dołu, na 5 biegu od 3.000 RPM można się spokojnie rozbujaćskrzynia biegów niezawodna, nic nie wyskakuje jak w egzemplarzach po przejściachmoim zdaniem wygląd ma ponadczasowy w porównaniu z innymi motocyklami z tych rocznikówmocny jak na tą masę 136 KM przy około 205 kg wagi (na sucho) ale łagodny i chyba raczej nie jest w stanie niczym zaskoczyć jeźdźcajestem z mojej erefy zadowolony, chciałbym coś nowszego, ale to jeszcze zobaczymyco najważniejsze jest wygodny i stabilnypo polskich dziurach jeździ jak czołgogólnie jeśli można kupić dobry egzemplarz to polecam
Dokladnie zgadzam sie z Toba sam smigalem RF 900 5 sezonow.Mecenasy ktorzy poczytali duzo gazet a nie mieli stycznosci z tym modelem niech lepiej dadza sobie spokoj z wypowiedziai na temat RF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.