Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Jastrzebie Gdzie Kurs?


pitbull

Rekomendowane odpowiedzi

witam mampytanko mianowicie gdzie polecili byscie robienie prawka kat a ?pozdrawiam
Polecam tego Pana , kiedys sobie wykupilam u niego jazdy żeby poćwiczyć , ale jest bardzo dobry a przede wszystkim sporo było zadowolonych z kursu u niego. Jednak zadzwoń sie zapytac czy nadal ma Suzuki GN 250 czy juz zakupił cos nowszego w stylu motocykla egzaminacyjnego jak Honda CBF 250 lub Yamaha YBR 250http://www.jasnet.pl/wizytowka/index.php?id=4008A jeżeli Wodzisław Ci odpowiada to z całym sercem polecam OSK "Stop"http://www.oskstop.cba.pl/index.htmlKategorią "A" zajmuje się Pan Stanisław Kawik, do niego polecam dzwonić ( na stronie w zakładce instruktorzy ) Pozdr.Syla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odradzam ZenKar co prawda zdałem za pierwszym i nie wiem jak wyglądają kursy w innych ośrodkach ale ja delikatnie mówiąc nie byłem zadowolony*place manewrowe ogólnodostępne (własny samochód), - place manewrowe to troche za dużo powiedziane*kursy programowe, hmmmmm oglądanie starych filmów instruktażowych jeżeli tak to można nazwać*jazdy dodatkowe na życzenie (z pod domu), - ja przed pierwszym egz. kat B miałem jeszcze 4 godziny do wyjeżdżenia bo jakoś instruktor nie miał czasu*samochody takie jak na egzaminie, - hehe dobre no chyba ze kupili coś nowego mają też dwa GN 250 z czego jeden chyba dalej nie działa przewinęła sie też jakaś Yamaha*ćwiczenia komputerowe - testy takie jak na egzaminie. - no powiedzmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też polecam Pana Zbyszka u niego w szesłym roku uczyłem się i zdałem za pierwszym razem fakt brakuje mu motocylka który jeżdzi na egzaminie ale gościu jest motocyklistom który już nie jeżdzi, sylaD-Team też się u niego szkoliła
Kurs robiłam w "Stopie" w Wodzisławiu u Pana Staśka a u Pana Zbyszka kiedyś ( chyba w 2007 roku) pojeździłam jeszcze na GN-ce - w sensie że WYKUPIŁAM NIEZOBOWIĄZUJĄCE JAZDY , jak w połowie lata zaczełam niefortunnie kurs w pewnej "szkole jazdy" w Wodzisławiu i nagle sie okazało że Pan Ynstruktor nie miał czasu dla mnie do konca sezonu , to zeby nie wypaśc z wprawy to jeździłam u Pana Zbyszka . Sezon sie skończył a mnie nawet na egz. nie zapisano wiec potem poszłam do "stopu" w Wodzisławiu i jestem mega zadowolona.Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.