Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Częstochowa 2010


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 277
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No cóż...Rozmodlony to ja nigdy nie byłem...Jakoś kompletnie nie moje klimaty...Ale nikomu nie zabraniam...Co kto lubi i co kto czuje...Uroki demokracji i wolności wyznania...
No właśnie, też nie widzę problemu.I oby też inni go nie widzieli i nie przyjeżdzali robić zadyme i lansować się. Chociaż osobiście się z tym nie spotkałem poza jednym debilem który na wjeździe postanowił przypalić gume.A modlić nikt się nie musi, sam też nie jestem rozmodlony, jedni się modlą, inni łażą, jest też sporo zwykłych ludzi - rodziny z małymi dziećmi, chodzą i się przyglądają, starsi ludzie też są - widok starszej kobiety modlącej się w spokoju na kolanach przez kilka minut otoczonej motocyklistami jest jednak na swój sposób ciekawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam na razie raz. W sumie jako plecak jeszcze. W tym roku jadę na swoim kanarku. Nie zamierzam się jednak pchać w paradzie, bo jak już wielu tu przedmówców zauważyło, można dojechać alternatywnymi drogami i nie wkurzać się z powodu tłumu czy drżeć, że "silnik się zagotuje" albo spali sprzęgło...I nie trzeba być praktykującym żarliwie katolikiem, żeby znaleźć tam coś dla siebie...Mnie osobiście podobała się już droga do Częstochowy, kiedy małe grupki motocykli łączyły się ze sobą tworząc "grupę" kilkuset motocykli, a w tym widok biednych puszkarzy, którzy czasem utknęli w tej "rzece"...bo tak to wyglądało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy wejsc na wierze (tzn przecisnac sie:)) i spojzec z gory na kilkanascie tys motocykli i popatrzec jak np. ktos z pomorskiego przyjezdza na wsk. A co do pogody?? 3 lata temu lało jak cholera i nie przeszkodziło to ekipie z radomia (pozdr) a ktos ma 10 km na miejsce, spojzy przez okno ze troche kropi to juz nie jedzie:) Smiech:P

zlot czy spotkanie motocyklistow z maszynami na jasnej gorze po co ? w imie czego modlitwy o bezpieczenstwo jesli sami o nią nie zadbamy to Bóg za posrednictwem czarnych go nam nie zapewni.Jestem katolikiem pozdrawiam
To tak jak zbieraja sie maturzysci, rolnicy modlacy sie o dobre plony tak samo motocyklisci:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zlot czy spotkanie motocyklistow z maszynami na jasnej gorze po co ? w imie czego modlitwy o bezpieczenstwo jesli sami o nią nie zadbamy to Bóg za posrednictwem czarnych go nam nie zapewni.Jestem katolikiem pozdrawiam
Wyluzuj Kolego,przecież, to nie jest obowiązkowe. Pojadą Ci co chcą. Już sama jazda na motorkach w grupie daje nam poczucie bezpieczeństwa oraz uczy nas (tak mi się wydaje) ostrożności, a i kierowcy (no może nie wszyscy) patrząc na jadących motomaniaków na Jasną Górę "się nawracają" , postrzegając pozytywnie motocyklistów, chociażby z tego powodu, że jest nas "Siła Luda". A pomodlić się nie zaszkodzi, bo ponoć wiara czyni cuda.Połamania tylko szprych życzę,Zibi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.