Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Otwarcie Sezonu W Częstochowie 18.04


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 333
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam,My również dotraliśmy cało i zdrowo w obie strony i również zauważyliśmy, że mimo takiej ilośći motocykli jechało się bezproblemowo i jakoś tak "spokojnie". Pogoda dopisała A takie były niefajne prognozy. Po raz pierwszy w Częstochowie na pielgrzymce motocyklistów byłam i przeżycia niesamowite I ciesząc się obecnością tylu "naszych" znalazła się również chwila zadumy nad sprawami "wyższymi" ;) Ale niestety i mniej przyjemne były momenty. W drodze powrotnej mieliśmy "okazję" widzieć jakiegoś bardzo inteligentnego motocyklistę (zdaje sie na R6), który zaliczył nieudaną ucieczkę przed nieoznakowaną Vectrą. Co skończyło się zderzeniem (niezbyt groźnym) z samochodem i mało przyjemnym kontaktem z policją. Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu w Orzeszu gdzie odbija się na Rybnik ok godz15-16. Zdaje się kolega na motorze niezauważył pędzącej za nim Vectry lub może uznał to za wyzwanie. Zatrzymał sie na czerwonym na światłach, a jak się zorientował kto w podjeżdzajacym aucie siedzi chciał dać dyla i na czerwonym wjechał na skrzyżowanie. Bach w samochód, motór na glebie i potężny niesmak pozostał po tym. Ale co tu dużo gadać... Czasem się nie dziwie, że przez takich ludzi cała reszta motocyklistów ma taką a nie inną opinię.W każdym bądź razie do zobaczenia za rok ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątkowy wieczór odwiedziliśmy towarzystwo z Motobydzi na folwarku, kilka zdjęć, malutka przednia wódeczka w filarowo-migaczowym (kolegi i koleżanki nie pamiętam, przepraszam) i strzałka do domku, spacerkiem pod rozgwieżdżonym niebem. Cała sobota poświęcona na zwiedzanie zamków, nawineliśmy 200 km, zamki-ruiny w Mirowie, Bobolicach, Podzamczu, Olsztynie, brama Twardowskiego, pustynia siedlecka. Nocleg w Zrębicach, wieczorem kiełbaska z ogniska i rozmowy motocyklistów przy piwku. W składzie ekipy aliT z Bielska, Trójmiasto i Bydgoszcz. Pojemności 500, 750, 900, 2000 wszystko dwucylinrówki od rzędowej po V-ki w różnym układzie:) i jeden czterogarowy 1300. W niedzielę jeszcze zaliczone Diabelskie Mosty, groty i zamek Ostrężnik, potem do zapchanej Częstochowy, msza (masakra, tyle ludzi) i powrót do domu. Zlądowałem o 20:00, a zimno było ja diabli, ciekawe jak dojechali chłopacy z m3m? ;)_________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kinga również się cieszę że Cię poznalam osobiście oj byleś zaskoczona jak Cię szachrajka dorwala
szachrajka32 wczoraj wiele osób dorwała też byłem jedną z ofiar szachrajki32 i i było to bardzo przyjemne zostac dorwanym przez tak sławną i znana szachrajke.to do zobaczenia na kolejnym zlocie ciekawi mnie to kto kogo następnym razem dorwie hahahahahahahahha....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie złym językiem się tu posługujesz..
I do tego piszę poprawnie
no tak a palenie gumy i strzelanie z rur w czasie mszy na dole , to szczyt inteligencji
Jak manka napisała: "cóż debilów sie kilka zawsze znajdzie"---Mi się impreza podobała. Motor zostawiłem gdzieś koło przystanku i sobie ten kawałek podszedłem. Ale niestety niektórzy przyjechali tam "zaliczyć zlot" i się nudzili przez te godzinę z hakiem. Za rok też przyjadę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracia Motocykliści szanujmy sie i dbajmy o Nasze dobre imie. Dnia 19 kwietnia na jakże ważnym o ile nie najważniejszym zlocie roku doszło do czynu chańbiącego Nasze dobre imie. Człowiek taki jak on powinien byc wykluczony z Naszego grona!!!! Przyjechaliśmy na Jasną Górę aby prosić Boga o dobry sezon aby czuwał nad nami i przede wszystkim aby poświęcić nasze "maleństwa". Człowiek a w zasadzie juz dziadek dosiadający niewart jego zacnego zadka Honde GoldWing przed ołtarzem wszczyna burde i bujke. Napadł na niewinnych motocyklistów i w czasie mszy zachował sie jak ostatni głupek. Brudas o którym mowa pochodzi z Gliwic(Elsnera37) nie powinien być nigdy dopuszczany na podobne imprezy. Bracia wierze w Was

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi sie być już po raz 4. Pamiętam jak na 2-gim zlocie było tylko 400 maszyn:)...ale jak co roku było superowo i nie mam zamiaru odpuścić za rok. W drodze powrotnej masakryczne korki, ten w Częstochowie to jeszcze nic, ale pod Siewierzem ? (5-8 km) masakra. Wszyscy jechali poboczem, a my jakoś szybko śmignęliśmy środkiem. Na szczęście kierowcy w samochodach pomagali na maxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje wszystkim motocyklistom za niezapomniene wrażenia... zostawiłem moto na pierwszym skrzyżowaniu poniżej Jasnej Góry,dzieki czemu cudownie szybko wydostałem sie na prosta na Pszczyne.. do nastepnego równie słonecznego razu.. ps.pluszaki wrzuciłem do pojemników pod ołtarzem..!!! ;o)wklejam wywiadzik z moim osobistym kuzynemhttp://www.tvorion.pl/index.php?action=sho...amp;idNews=4893oraz siebie z oflagowaną niunią... post-13507-1240257219.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje wszystkim motocyklistom za niezapomniene wrażenia... zostawiłem moto na pierwszym skrzyżowaniu poniżej Jasnej Góry,dzieki czemu cudownie szybko wydostałem sie na prosta na Pszczyne.. do nastepnego równie słonecznego razu.. ps.pluszaki wrzuciłem do pojemników pod ołtarzem..!!! ;o)wklejam wywiadzik z moim osobistym kuzynemhttp://www.tvorion.pl/index.php?action=sho...amp;idNews=4893oraz siebie z oflagowaną niunią...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam wiele zobaczyłam i się niemiłosiernie ucieszyłam No i poświęciłam Pogoda dopisała z czego wszyscy się zapewne cieszymy ;) Korki były niemiłosierne (dobrze że jest coś takiego jak pobocze ) No i wiele samochodów wysiadało w nich No motorki też się grzały ale ważne, że cali i zdrowi dojechaliśmy do domciu ;) Dzięki Krzysiu ;)Ps. Tak się zastanawiam... jak już wspominaliście zaczynamy się rozmnażać w ogromnym tempie a już było bardzo ciasno (dużo motocyklistów stało w bocznych uliczkach z dala od ołtarza w ogóle nie chcieli ich wpuścić) to jak to będzie za jakieś 5 lat np? Jak my się tam wszyscy pomieścimy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drodze powrotnej masakryczne korki, ten w Częstochowie to jeszcze nic, ale pod Siewierzem ? (5-8 km) masakra. Wszyscy jechali poboczem, a my jakoś szybko śmignęliśmy środkiem. Na szczęście kierowcy w samochodach pomagali na maxa.
Ja pojechałem na Tor Wyrazów zobaczyć co to w ogóle jest. Coś się tam nawet działo. Motocyklami wjechali i śmigali. I dzięki temu przeczekaliśmy całe korki:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.