elemeledudek Posted July 3, 2020 Share Posted July 3, 2020 Się nie stresuj bo i tak nie poradzisz. Z jednej strony żal a z drugiej jakb to ktoś kupił to jużbyś tam sie nie pokręcił. Było by prywatnych rękach i tyle Jakby coś startuje jak zwykle o 10.00 z BP pod Leclerkiem w Sossnowcu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr.mar73 Posted July 3, 2020 Share Posted July 3, 2020 Czesc a gdzie i co planujesz zobaczyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elemeledudek Posted July 4, 2020 Share Posted July 4, 2020 Toć pisałem że pałac w okolicy jeziora Turawskiego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elemeledudek Posted July 4, 2020 Share Posted July 4, 2020 https://photos.app.goo.gl/DeEn2a3mpMH66xFC7 Link do zdjęć z zeszłej niedzieli. Dajcie cynk czy możecie tam wejsć. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr.mar73 Posted July 4, 2020 Share Posted July 4, 2020 Ok to bede na pompie o 10.00h ze swoja zupa tylko cicho sza nara nara Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesiek_73 Posted July 8, 2020 Share Posted July 8, 2020 W dniu 4.07.2020 o 20:27, elemeledudek napisał: Dajcie cynk czy możecie tam wejsć. Możemy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted July 26, 2020 Share Posted July 26, 2020 Cisza w temacie, to trzeba coś podrzucić. Niedziela. Czeskie manewry, czyli... Muzeum "Tatra" w Koprivnicach oraz tematy poboczne.....zamek w Hradcu nad Moravici, Wiadukt Jezernicky, zamek Helfsztyn, Jaskinia Sipka Manewry były nieco szarpane z powodu zmiennej pogody(powrót był bardzo mokry), ale i tak trochę pokręciliśmy się po czeskich rewirach, zobaczyliśmy kilka fajnych miejscówek i nawinęliśmy skromne 380km na kółeczka Barbary. Facebook: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2873469166254116&id=1950705531863822 Google: https://photos.app.goo.gl/CHiDZvm5FoZyQuiD9 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted July 26, 2020 Share Posted July 26, 2020 Sobota. Nie zawsze świeci słońce.... Pierdzący harley, zmarnowane 19zł?, oraz rajza do punktu wybranego na oślep w nawigacji..... W sobotę w Walcowni Katowice miało miejsce uruchamianie starych motocykli Harley Davidson. Miała być też prezentacja Pani Eli i Pana Grzegorza z "Screw It. Let's Ride", czyli harleyem przez trzy Ameryki. Nie ukrywam, że nie był to mój dzień, ale chyba oczekiwałem też czegoś więcej po tym wydarzeniu. Nie była to impreza, która zagrała na moich emocjach, za mała dynamika? Zanim leciwy haraś ożył, opowiedziana została krótka historia marki, od roweru do motocykla, instrukcja obsługi tego dinozaura, w końcu kilka kopnięć, szkapa lekko się zalała i zapachniało fiaskiem. Jeszcze raz seria kopnięć i legenda jednak zagadała, ku uciesze gawiedzi. Leciwa maszyneria puściła kłębek dymu, powarczała, dwie przegazówki i to na tyle.... Za 20 minut następny pokaz tego typu. Czuję że marnuję tutaj czas. Kręcę się po walcowni z biletem w ręku, ale znam już to miejsce, byłem tutaj całkiem niedawno. Do części podróżniczej pewnie jeszcze trochę, a na zewnątrz piękna pogoda. Oodpalam nawigację, pstryk palcem w pierwsze lepsze miejsce : Ostravickie Pereje ?? Byłem w tych okolicach, ale postanowiłem, że jadę. Plan nie był genialny, kilka pseudo wodospadów napotkanych w Czechach, znowu ląduję na Stance Prehrada. Grzeję do Wisły, zobaczyć wiadukt kolejowy Wisła Głębce...... Jak mawiał bohater pewnego filmiku na "jutjub": No tak średnio bym powiedział średnio !?Niecałe 350km nawinięte.... Facebook: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2872563029678063&id=1950705531863822 Google: https://photos.app.goo.gl/WYzM6uBL9UwDBRYk8 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted August 8, 2020 Share Posted August 8, 2020 Trasa na sobotę. Fejsss:https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2884871818447184&id=1950705531863822 Guglacz:https://photos.app.goo.gl/RY92dNJ7ncBEsRSC7 To był dzień z serii "Dziś mi się nie chce"....... Zaliczyliśmy trójstyk granic PL-CZ-SK. Następnie udaliśmy się w podskokach do Żyliny. Spojrzeliśmy na zamek Budatin(całkiem fajny) i żeby opony nie wystygły, to szybciutko pognaliśmy zobaczyć sztuczny gejzer w Rajeckiej Leśnej. Taaaka tam sikawka, ale niech będzie? Następny cel, to malowana wieś Ćićmany. Jeżeli ktoś był w naszym rodzimym, pięknym Zalipiu,to dojdzie do wniosku, że Zalipie pomimo, że całkiem ładne, to jest to jednak zadupie w porównaniu do wioski na Słowacji? Ćićmany nie są tak kolorowe, to nieco inny styl, ale domków jest zdecydowanie więcej i jakby nie było jest tam jakoś przyjemniej... Ogólnie jako ciekawostkę polecamy...i Zalipie i Ćićmany. Ostatnim punktem było Strecno. Zamek i pomnik francuskich partyzantów. Za każdym razem kiedy tam jesteśmy, to "jesteśmy przejazdem". Dzisiaj nie zdążyliśmy i pocałowaliśmy klamkę, czyli znowu byliśmy przejazdem, ale nic to. Do pięciu razy sztuka? Dzisiaj ponad 480 km. Pogoda piękna, upał, fajne okolice i całkiem miłe winkielki. Mapki poglądowe oczywiście na końcu. YNO JAZDA !!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ste-fan Posted August 9, 2020 Share Posted August 9, 2020 Gratulacje. Jak na ten sezon ( i nie tylko ) prawie 10kkm to super wynik a w planach jeszcze drugie tyle o ile się nie mylę. Jesteście wg. mnie najaktywniejszymi motocyklistami z tego forum. Kiedyś chciałem się z wami gdzieś urwać, ale z upływem czasu wiem, że to raczej mało prawdopodobne. Nie nadążam czytać waszych relacji a co dopiero nadążyć na jakiejś wspólnej wyjazdówce. Tak trzymajcie i powodzenia na przyszłość ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted August 9, 2020 Share Posted August 9, 2020 Stefanie dzięki, ale muszę dokonać małego sprostowania Nieco popłynąłeś z tymi akcentami pochwalnymi i uważam, że to zdecydowana przesada, a zwłaszcza z tą aktywnością. My niegodni takich superlatyw... Wiem, że są na tym forum i nie tylko osobniki bardziej szalone, które kręcą mnóstwo kilometrów w sezonie i robią fajne wyprawy, jednak nie lubią się tym chwalić, a szkoda.... My to takie małe pieski jesteśmy. Trochę szczekamy na tym forum(bardziej żeby był tutaj jakiś ruch, bo chwalić się nie mamy za bardzo czym), ale to tylko szczekanie. Takie niegroźne ujadanie tych małych piesków z wybałuszonymi oczkami co mają na imię Perełka, albo Sara i nic więcej Co do kilometrażu, to zazwyczaj i z bólem tyłka oraz portfela sezonowo mieścimy się w 10-11 tys.km i nie wiem co się dzieje, że do końca jeszcze trochę, a my już podciągamy pod wynik końcowy. 20 tys.km w sezonie, to mokry sen nastolatka pod świeżo wykrochmaloną pościelą, dla nas raczej nie do zrealizowania. Trzeba by mieć solidny worek pieniędzy i dużo czasu, a tego nam najbardziej brakuje....tych pieniędzy, bo worek mamy Co do wspólnej jazdy, to trzeba było pisać, przecież Sarenki i Perełki nie gryzą(podobno) My tylko ludzi nie lubimy, a oni nas i dlatego jeździmy sami.....bo kilku już się do nas podczepiało, ale wygląda na to, że albo my jesteśmy aspołeczni albo na odwrót Pozdrawiamy i mamy nadzieję że do zobaczenia czy tam jeżdżenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek. Posted August 9, 2020 Share Posted August 9, 2020 Fajne te malowane domki. Kiedyś tam pojadę. Fajnie też że zamieszczasz te relacje. Jak nie ma pomysłu gdzie jechać to można z gotowca skorzystać ?. U mnie 2 z kolei weekend łojenia winkli na czerwonohorskim. Czasem dobra jest jakaś odskocznia od turystyki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomalos Posted August 9, 2020 Share Posted August 9, 2020 Wicher nie pękaj. Jeździj, zwiedzaj i dawaj foto. W sezonie bez moto mogę chociaż w ten sposób sobie zrekompensować za brak "Ring ding ding daa baaBaa aramba baa bom baa barooumba" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted August 9, 2020 Share Posted August 9, 2020 2 godziny temu, Piotrek. napisał: Fajne te malowane domki. Kiedyś tam pojadę. Fajnie też że zamieszczasz te relacje. Jak nie ma pomysłu gdzie jechać to można z gotowca skorzystać ?. U mnie 2 z kolei weekend łojenia winkli na czerwonohorskim. Czasem dobra jest jakaś odskocznia od turystyki ? Wiadomo, że trzeba też trenować technikę. Moja żona tak lubi wycieczki motocyklowe, ze ciężko mi ją zrzucić z konia Właściwie kiedy jadę motocyklem bez pasażera, to często przewracam się na zakrętach Jest jak rzep Doskonalenie techniki jazdy porzuciłem dawno temu, ale kiedy zdarzy mi się poudawać, że potrafię jeździć, to okazuje się, że mój motocykl zyskuje wtedy dwie/trzy funkcje w komputerze pokładowym. Pierwsza to żyroskop. Jak w odczuciu rzepa za mocno pochylę się w zakręcie, to stuka mnie pięścią pod żebrami po stronie prawej Kiedy za ostro przyspieszam wychodząc z zakrętu, jest kilka uderzeń pięścią w bark Kiedy przekroczę zdecydowanie prędkość, głaszcze mnie po plecach, żebym się uspokoił Dobrze, że nie wydaje poleceń głosowych, widocznie jest ta funkcja zablokowana w menu 2 godziny temu, tomalos napisał: Wicher nie pękaj. Jeździj, zwiedzaj i dawaj foto. W sezonie bez moto mogę chociaż w ten sposób sobie zrekompensować za brak "Ring ding ding daa baaBaa aramba baa bom baa barooumba" Gdzie twoje moto?? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek. Posted August 9, 2020 Share Posted August 9, 2020 Ha ha ha ??? to chyba bardziej głos rozsądku a nie rzep! ? U mnie czasami przydał by się taki ale zdemontowałem z hajki tylne siedzenie i założyłem garb. A tak na poważnie to brawura na moto już dawno przestała mnie kręcić a ćwiczenie winkli przekłada się na bezpieczeństwo w normalnej jeździe. Szkoda tylko że daleko ale to i tak najtańsza opcja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted August 9, 2020 Share Posted August 9, 2020 19 minut temu, Piotrek. napisał: Ha ha ha ??? to chyba bardziej głos rozsądku a nie rzep! ? U mnie czasami przydał by się taki ale zdemontowałem z hajki tylne siedzenie i założyłem garb. A tak na poważnie to brawura na moto już dawno przestała mnie kręcić a ćwiczenie winkli przekłada się na bezpieczeństwo w normalnej jeździe. Szkoda tylko że daleko ale to i tak najtańsza opcja. Tak, to mój głos rozsądku, nawigator i często motywator do dalszych działań Bez rzepika wiele rzeczy(wyjazdów) nie miałoby miejsca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
staszek_s Posted August 10, 2020 Share Posted August 10, 2020 13 godzin temu, Wicher napisał: Pierwsza to żyroskop. Jak w odczuciu rzepa za mocno pochylę się w zakręcie, to stuka mnie pięścią pod żebrami po stronie prawej Kiedy za ostro przyspieszam wychodząc z zakrętu, jest kilka uderzeń pięścią w bark Ha, mój motocykl potrafi to samo + polecenia głosowe w intercomie Dzięki za kolejną inspirację, wczoraj po obiadku zebraliśmy się i pojechaliśmy to tych malowanych chat na Słowacji, 400 km i powrót ok 22, fajnie było 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted August 10, 2020 Share Posted August 10, 2020 Brawo Ty ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomalos Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 W dniu 9.08.2020 o 19:06, Wicher napisał: Gdzie twoje moto?? Kumulacja niesprzyjających okoliczności i Hania musiała iść w nowe ręce. Za to rower odkurzyłem i nawet działa ;D wiadomo, dwa kółka jakieś muszą być Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 11 minut temu, tomalos napisał: Kumulacja niesprzyjających okoliczności i Hania musiała iść w nowe ręce. Za to rower odkurzyłem i nawet działa ;D wiadomo, dwa kółka jakieś muszą być Teraz jesteś eko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomalos Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 I bardziej zmęczony i z większym bólem dupska no ale kto powiedział, że w życiu będzie lekko 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesiek_73 Posted August 19, 2020 Share Posted August 19, 2020 A ja mam zawsze dylemat, czy rower, czy moto? Bo tak samo lubię, jedno i drugie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted August 19, 2020 Share Posted August 19, 2020 Kup sobie motorower z pedałami 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesiek_73 Posted August 19, 2020 Share Posted August 19, 2020 37 minut temu, Wicher napisał: z pedałami Uważaj co piszesz, bo nam forum zamkną 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajk4send Posted August 19, 2020 Share Posted August 19, 2020 na vblogach rowerowych stosują ,,platformy'' 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.