Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Niedzielna Rundka Po Okolicy - Reaktywacja


Lokis

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór.
Menu na sobotę, czyli propozycja krótkiej przejażdżki po okolicy.
Facebook:https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3228655780735451&id=1950705531863822

Google:https://photos.app.goo.gl/4sZDDnxvDwhJTuY97

spacer.png

A po niedzielnym, sytym obiadku z dwóch dań, można udać się ze świagrem na taką rundkę ;) 
Facebook: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3228701024064260&id=1950705531863822

Google: https://photos.app.goo.gl/bSw49Sx8Sx9BzYb37

AM-JKLWOObrYSpQuRAh2Ntb0kHat3sDHUDRlQrud

Pozdrawiam i być może do zobaczenia w przyszłym sezonie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba starczy już brykania. Pomysły mi się kończą na weekendowe wycieczki, zwłaszcza że dzień coraz krótszy i ciężko jakąś sensowną traskę ułożyć... 

W tym sezonie 18tys.km i mogę śmiało napisać, żem się wyjeździł jak dzik?

To forum umarło już jakiś czas temu, opustoszało. Tutaj hula tylko psotny wiatr?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze chyba nie umarło, choć tłumów nie widać. Sam przygotowuję relację z Branny i Gossglocknera, ale jakoś topornie mi to idzie. Gratuluję kilometrów i ciekawych " rajzów". Jak kiedyś pisałem czytam często forum, ale rzadko piszę. Patrząc na prognozy, to myślę że jeszcze "porajzuja wele komina".

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Wicher napisał:

 To forum umarło już jakiś czas temu, opustoszało. Tutaj hula tylko psotny wiatr?

 

 

W ten weekend też odniosłem takie wrażenie; no ale ja nadal czuje się na tym forum "młody" a chyba każde forum tak siadło.

Podpisuje się pod tym co napisał Taurus ;)

A traski całkiem fajne no i wyjaśniło się do czego służy przedni błotnik w BMW ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, lb2635 napisał:

Jeszcze chyba nie umarło, choć tłumów nie widać. Sam przygotowuję relację z Branny i Gossglocknera, ale jakoś topornie mi to idzie. Gratuluję kilometrów i ciekawych " rajzów". Jak kiedyś pisałem czytam często forum, ale rzadko piszę. Patrząc na prognozy, to myślę że jeszcze "porajzuja wele komina".

Pozdrawiam

No to czekamy na relacje. Będzie co czytać w jesienne wieczory?

A skąd ty jesteś?? 

13 minut temu, MikiZ75 napisał:

 

wyjaśniło się do czego służy przedni błotnik w BMW ;)

To był główny powód zakupu. Reszta taka sobie ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja ciągle sie zastanawiam dlaczego forum pada.

Za dawnych czasów było wiadomo, konkurencja była, ale konkurencja dawno zdechła, ludzie wrócili tutaj a potem.....no przeca fejsbuk nie mógł przejąć użytkowników forów bo to w zasadzie dwa różne byty i w moim odczuciu fejsbuk nigdy nie zastąpi dobrego tematycznego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, elemeledudek napisał:

...no przeca fejsbuk nie mógł przejąć użytkowników forów bo to w zasadzie dwa różne byty i w moim odczuciu fejsbuk nigdy nie zastąpi dobrego tematycznego forum.

Niestety tak się stało. Facebook i blogi tematyczne przyćmiły wiele for, nawet tych specjalistycznych. 

I nie jest to coś, co stało się nagle. To długotrwały proces, moim zdaniem ostatnie 10 lat, miało znaczący wpływ.

Zmieniły się media społecznościowe, zmieniła się forma przekazu oraz odbiorcy i to co chcemy właśnie "odbierać" czy rejestrować w naszych mózgownicach. Niestety czytając wiele grup FB, łącznie z grupą tego forum, to z pewnością mocno nadszarpniętę zostało IQ, bytujących tam bytów.... wystarczy poczytać...ale oczywiście nie dotyczy to wszystkich..... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem to egocentryzm i "przyśpieszenie ziemskie".

Mocno zmieniło się pokolenie mentalnie i nie mam na myśli jedynie IQ. Wszędzie bombardują kiczem i tandetą mówiąc, że takie są trendy a my cieszymy się miernością. Włączasz FB a tam Rozenek, otwierasz lodówkę a tam Doda i niestety takie osoby się lansuje i są później przykładem dla innych. Im większą głupotę pokarzesz tym jesteś bardziej na topie itd.

Poza tym wszystko przyśpieszyło na tyle, że nie ma czasu na przedstawianie się, pisanie; jest problem to piszę, inni mają problem to się cieszę, bo nic nie cieszy Polaka jak sąsiad, który ma gorzej. Zapewne widzicie sami jak wpada na forum "nowy" bo ma problem, odświeża swój post z pytaniem przez 15 min. i tyle Go widzieli.

Jakkolwiek to brzmi; społeczeństwo stało się aspołeczne.

Poza tym kiedyś trzeba było radzić sobie samemu i na forach szukało się faktycznie pomocy jednocześnie poznając osoby, które swoją wiedzą się dzieliły. Dzisiaj jedziesz do salonu, kupujesz nowy sprzęt a w razie gdy nie nowy to stawiasz do serwisu i nie musisz poznawać mechanika - po co Ci to. Dodatkowo sądzę, że jest wielu motocyklistów nie potrafiących wymienić świecy, o ile wiedzą czym jest ta świeca bo Im ta wiedza jest zbędna.

Jest nas więcej ale jakość niestety spada.

A tak dzisiaj na szybko i trochę gorzko wyszło.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MikiZ75 napisał:

A tak dzisiaj na szybko i trochę gorzko wyszło.

Smutne, ale prawdziwe... 

8 godzin temu, staszek_s napisał:

ale mobilizuję się, może w przyszłym sezonie się uda coś skrobnąć czasem :)

No i może pojeździć razem zamiast tylko tak skrobać ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latarnia lotniczna Lufthansy i włóczenie się po okolicy.
spacer.png

Tak trochę z braku laku, po pracy, postanowiłem sie powłóczyć w tym tygodniu po okolicy i natrafiłem na taką ciekawostkę....
GOOGLE: https://photos.app.goo.gl/YiHvuRMHPKCAZdC98
Informacje są przy zdjęciach.
FEJSBUKI: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3233479050253124&id=1950705531863822

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Taurus napisał:

Jak zwykle , nic dodac nic ujac!

Ps.Spoznione ale szczere , gratulacje na tego polykacza bezdrozy ,a o autobanach nie wspomne.

Aaa, dziękuję. Jeździ się całkiem fajnie, ale jednak tęsknię za hondowską bardzo kulturalną mechaniką?W moim odczuciu, te zmiany to był błąd, ale trudno, klamka zapadła, cza jakoś w tym trwać?

Przyszły sezon na giejesie,  narazie zmienić już nie mogę, bo moje życie wisi na włosku?

Ciągnie mnie od dłuższego czasu w nieutwardzone szlaki i podoba mi się Tenere 700. Jednak gdybym zrealizował ten plan, to jedną osobę zmusiłbym do diametralnych zmian, a nie wiem czy ona tego tak do końca chce?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Wicher napisał:

ale jednak tęsknię za hondowską bardzo kulturalną mechaniką?W moim odczuciu, te zmiany to był błąd, ale trudno, klamka zapadła, cza jakoś w tym trwać?

Ja przypuszczam ze taki "problem (GS)" to co drugi tutaj chcial by miec :D

 

2 godziny temu, Wicher napisał:

Przyszły sezon na giejesie,  narazie zmienić już nie mogę, bo moje życie wisi na włosku?

No to Bracie , nie ryzykuj swojego zycia bo tylko jedno masz.Wierze w to , ze jakos z ta GS ka to przezyjesz :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Taurus napisał:

Ja przypuszczam ze taki "problem (GS)" to co drugi tutaj chcial by miec :D

Nie wiem czy można to nazwać problemem. Bardziej kwestia hmmm pewnych przyzwyczajeń. Gs, to twarda, niemiecka mechanika, albo się to kocha, albo nienawidzi ?

4 godziny temu, Taurus napisał:

No to Bracie , nie ryzykuj swojego zycia bo tylko jedno masz.Wierze w to , ze jakos z ta GS ka to przezyjesz :D

Czas pokaże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.10.2021 o 10:51, Wicher napisał:

Aaa, dziękuję. Jeździ się całkiem fajnie, ale jednak tęsknię za hondowską bardzo kulturalną mechaniką?W moim odczuciu, te zmiany to był błąd, ale trudno, klamka zapadła, cza jakoś w tym trwać?

Przyszły sezon na giejesie,  narazie zmienić już nie mogę, bo moje życie wisi na włosku?

Ciągnie mnie od dłuższego czasu w nieutwardzone szlaki i podoba mi się Tenere 700. Jednak gdybym zrealizował ten plan, to jedną osobę zmusiłbym do diametralnych zmian, a nie wiem czy ona tego tak do końca chce?

 

 

Ciekawi mnie jak Ci się ta maszyna sprawdzi. Ja szczerze mówiąc w Beemkę więcej już nie pójdę. W Gpz-cie tyle nie grzebałem co w giejesie. Pomijając problemy z serwisem, dostęp do części i koszt samych części które w używkach na łeb przebijają Japonię jest jeszcze szereg wad i problemów o których jakoś w internecie się nie pisze a one istnieją. Jednak Twój model to jest zupełnie inny motocykl od mojego i oby służył Ci jak najlepiej. Jedyną rzecz która jest chyba nie do przebicia to właściwości jezdne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piotrek. napisał:

Ciekawi mnie jak Ci się ta maszyna sprawdzi. Ja szczerze mówiąc w Beemkę więcej już nie pójdę. W Gpz-cie tyle nie grzebałem co w giejesie. Pomijając problemy z serwisem, dostęp do części i koszt samych części które w używkach na łeb przebijają Japonię jest jeszcze szereg wad i problemów o których jakoś w internecie się nie pisze a one istnieją. Jednak Twój model to jest zupełnie inny motocykl od mojego i oby służył Ci jak najlepiej. Jedyną rzecz która jest chyba nie do przebicia to właściwości jezdne.

Piotrku, nie miałem okazji/styczności z tym modelem który  ty masz, więc nie mogę się za bardzo odnieść do tej części twojej wypowiedzi.
Moja przygoda z GS, to były modele 1200, głównie olejowe i nie były to moje motocykle, tylko znajomych. Wodny GS, to moje drugie, że tak powiem  starcie z tym modelem.
Nigdy nie byłem i raczej nie będę fanem filozofii motocykla w/g BMW (miałem też kiedyś K1200RS) i do końca nie wiem co skłoniło mnie do zakupu tego sprzetu, ale podobno głupie pomysły, to jedna z moich specjalności.
Faktycznie właściwości jezdne są na wysokim poziomie, chociaż zawsze miałem zakłócony odbiór informacji z przedniego koła. Nie wiem, ale mam wrażenie, że to specyfika telelevera, a może po prostu ja za bardzo przywykłem do tradycyjnego zawieszenia. Nie czuję się z tym przodem pewnie, ale póki co zrobiłem niecałe 3 tys.km i może potrzeba czasu, żeby wyrobić sobie odpowiednie nawyki. Narazie miotam się po drodze trochę jak początkujący, badam gada, prowokuję :D 
Pomijając te niuanse związane z przednim zawieszeniem, to faktycznie podwozie, hamulce, no to trudno  do czegoś się doczepić jakoś tak bardziej...
Jednak dla mnie silnik, skrzynia biegów, to ciągle typowo rolniczy, twardy charakter pracy. Po prostu traktor, młuckarnia, zwał jak zwał. Jest spore grono fanów oraz spore grono przeciwników. Do tego raczej nie przywyknę. Za dużo motocykli japońskich i za dużo kilometrów na nich natrzaskałem, żeby zmienić front. Nawet Triumph czy Aprilia, które miałem wypadały tutaj o lata świetlne lepiej w moim odczuciu.
Co do silnika, to imponuje mi bardzo niskie spalanie jak na takiego mastodonta i to, że te wodne wersje naprawdę bardzo dobrze, że tak powiem "chodzą po krzywej momentu obrotowego". To mi się podoba.
Olej co 10tkm, kontrola zaworów co 20tkm i w niezależnych serwisach chcą 300zł za kontrolę.
W Hondzie pomimo zalecanych 24 tkm, można było spokojnie robić to co 50tkm przy okazji wymieniając świece zapłonowe, ale z racji trudnego dostępu i wysokiej ceny świec, zabawa raczej w okolicach 1500 zł z tendencją zwyżkową.
Ogólnie ceny serwisów w niezależnych warsztatach nie zabijają z tego co się orientowałem.
Skrzynia biegów dla mnie hmmm nie chciałbym pisać, ze katastrofa, ale podniecać się raczej nie ma nad czym, chyba że ktoś lubi walenie w pusty bęben ze znaczkiem BMW :D 
Jest quickshifter i to nieco ratuje, albo podciąga ocenę tego mechanizmu.
Motocykl pięknie leci przez wszelkie nierówności czy dziury. Wersja Adventure ma większe skoki zawieszeń i nawet mój pasażer jest pod wrażeniem, jak przelatujemy przez znane nam dziurska na znanych nam drogach. Tutaj szacun i to wielki. Na KTM-ie 1290 nie do zrobienia, a z pewnością nie w tak komfortowy sposób.

Co do części zamiennych, to z pewnością strefa używek jest przebogata, co mnie nie dziwi. Dużo Giejesów, dużo się ich rozbija i oczywiście dużo kradnie, to jest w czym wybierać i w uczciwych cenach. Nowe części to już różnie z tym bywa, ale typowe rzeczy eksploatacyjne wydaje mi się, że w cenach dla białego człowieka ;) 

Ogólnie trudno mi trochę oceniać ten sprzęt, mam sporo uprzedzeń. Mówiąc krótko mam swoje zdanie i się z nim zgadzam :D  Zapewne jest to maszyna wielce kompetentna w zadaniach jakie przed nią postawiono i nie sądzę, że miliony użytkowników lubi wyrzucać swoją kasę w szmelc nówki i używki. Wiadomo, że BMW budowało legendę GS przez lata, odpowiednim marketingiem i otoczką posprzedażową w strefie użytkowników.
Jednak patrząc na ilość tych motocykli dosłownie wszędzie, gdzie się nie pojawisz, to aż trudno mi uwierzyć, że ten motocykl jest aż tak niezawodny i kiepskiej jakości. Nie sądzę, że dało się to uzyskać tylko przez marketing, "pijar" i jazdę na znaczku firmowym ;)
Być może przy tak dużej popularności i ilości sprzedanych egzemplarzy, próba statystyczna w temacie usterkowości będzie zawyżona??
Jednak gdybym miał w kieszeni 80-100 tys.zł, to nie dałbym tyle kasy za ten sprzęt. Nawet to co dałem za motocykl z 2015 roku, to na moje oko 10 tys.za dużo. Moim zdaniem i dla mnie nie jest tyle wart czy to nowy czy używany. Tutaj akurat cena wydaje mi się, że wynika bardziej właśnie z jazdy na legendzie niż rzeczywistym współczynniku ceny do jakości/możliwości sprzętu.

Querwa mać, no to się rozpisałem jak zwykle, a chodziło mi tylko o to, że napiszę coś więcej za 10-15 tys.km, ale raczej o tym jak to fajnie było na GS-ie, ale zamieniłem na Hondę czy Yamahę :D :D  Jak nie czuć miażdżącej różnicy, to po co przepłacać. Resztę wydam na wycieczki ;) 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świętokrzyskie jest nam bliskie ;) 
Pogoda dzisiaj była bajkowa. Temperatura i jesienne barwy zachęciły nas do wycieczki.
Wskoczyliśmy na motocykl i pognaliśmy do Bejsc i Rachwałowic na groby najbliższych.
Oczywiście pokręciliśmy się po okolicy i natknęliśmy się na dwa ciekawe i oczywiście opuszczone obiekty ;) 
FACEBOOK:https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3244115969189432&id=1950705531863822

GOOGLE:https://photos.app.goo.gl/BUppnbZFrNdLg3io6
AM-JKLX_tZNrsO2C1AURZFz8Kn2xmXm9yv9aVGCS

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MikiZ75 napisał:

Fajne miejsca ale pomnik mnie zaintrygował więc wyguglałem: https://www.radio.kielce.pl/pl/wiadomosci/zdemontuja-pomnik-marszalka-jozefa-pilsudskiego,136382

Ooo i super. Ja nie drążyłem tego tematu dalej,więc dzięki za link. 

Fajnie, że pomnik wróci. Wrócimy tam niebawem, to sprawdzimy efekty renowacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo i bajeczka. Fajna wycieczka. Widzę, że chyba jakieś porządki były przy elewatorze, jakoś tak tam czysto :)Dobrze że jeszcze stoi.

Podjeżdżałeś tam w lesie pod wieżę ciśnień? Stoi kilkadziesiąt metrów od elewatora ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.