ewwlub Opublikowano 12 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2009 Hejpo przejechaniu kilku kilometrów obroty na luzie wchodzą mi na jakieś 3,5 nawet do 5tys czyszczenie gaźnika i regulacja nic nie dają, ustawianie obrotów też do niczego nie prowadziktoś może miał podobny problem ? przejechane ma 20kkm, ze mną 13 bardzo spokojnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostucha Opublikowano 12 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2009 a ssanie puszcza wogóle?? bo wygląda na to że niekoniecznie, masz luz na lince? przejrzyj to sobie.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewwlub Opublikowano 12 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2009 ssanie w porządku, linki też, na zimnym schodzi do 1,5 a później jej odwala, jak na nazie już ze cztery razy gaźnik rozkręcany i dalej d. blada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosma Opublikowano 12 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2009 No ale tego mozesz doszukiwac sie tylko w gazniku. Nie ma innej opcji gaznik musi podac wiecej mieszanki zeby wzrosly obroty. Moze masz za maly luz na linkach gazu i po ich nagrzaniu gaz nie odbija do konca poniewaz linka deakceleratora sie wydluzyla a sprezyny w gazniku nie maja np. wystarczajacego napiecia. Wiem ze to smieszne i sam sie zdziwilem ze moglem cos takiego wymyslic ale hipotetycznie moglo by sie tak stac. to chyba jedyna mozliwa zewnetrzna przyczyna w przypadku gaznikow. Na wtrysku jest kilka innych mozliwosci.a jesli nie no to jedynie zle poskladane/wyregulowane gazniki lub uszkodzone membramy/zawory/iglice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostucha Opublikowano 12 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2009 no i gaznik reguluje sie na cieplym silniku, to po 1. wtedy sie powinno dac ustawic. nie ma bata na mariole. chyba, że jakieś uszczelki na iglicy poszły albo dysze są rozjechane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewwlub Opublikowano 12 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2009 dzięki, bede próbować, jak się nie da, to dźwięk odlatującej pierdziawki sąsiadów bedzie budził Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
<=RAFI=> Opublikowano 12 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2009 Kiedys mialem podobny problem za czasow gs'a... podobnie obroty na zimnym okey jak sie nagrzal nie schodzily ponizej 4tys i u mnie chodzilo o linke od ssania, mianowicie byla ona "zapieczona" ogolem wydawalo sie ze ssanie chodzi normalnie bo odpala na zimnym potem niby ssanie sie wylaczalo a tak naprawde caly czas bylo otwarte. Ja bym szukal problemu w lince ssania jezeli juz n'ty raz rozkrecasz gazniki i dalej swiruje wydaje mi sie ze cos moze byc nie tak z ta linka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 12 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2009 sprawdź sobie króciec ssąsy w jakim jest stanie czy nie puszcza Ci dodatkowego powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Picek Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 To ja coś dopiszę z czym wkońcu się nie uporałem i sprzedałem.Kupiłem MZ250TS.Zrobiłem kapitalkę silnika.Miała takie odpały że przychodził moment,silnik zaczynał się kręcić do końca i nie szło go zgasić "kluczykiem".Trzeba było fajkę zdjąć.Nie było to moje pierwsze od Mz a jednak nie dałem sobie rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
179274_1449834468 Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 No ale tego mozesz doszukiwac sie tylko w gazniku. Nie ma innej opcji gaznik musi podac wiecej mieszanki zeby wzrosly obroty. Moze masz za maly luz na linkach gazu i po ich nagrzaniu gaz nie odbija do konca poniewaz linka deakceleratora sie wydluzyla a sprezyny w gazniku nie maja np. wystarczajacego napiecia. Wiem ze to smieszne i sam sie zdziwilem ze moglem cos takiego wymyslic ale hipotetycznie moglo by sie tak stac. Szczególnie śmieszny deakcelerator. ;)Czy kolega ewwlub robił synchronizację gaźników po tym wszystkim? Ustawiałeś skład mieszanki?Też to miałem w GSie. Linka się postrzępiła, zardzewiała i się zawiesiła na amen. Motocykl pracował na ssaniu.Poruszaj dźwignią ssania i zobacz czy przepustnica się całkowicie zamyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hayabuster Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 sprawdź sobie króciec ssąsy w jakim jest stanie czy nie puszcza Ci dodatkowego powietrza.I od tego należałoby zacząć,fałszywe powietrze to taka podła menda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyziek_cross Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Mam to samo w Husqvarnie(silnik 2T).Ssanie mam ręczne przy gaźniku,tak że musze wsadzic łape pod bak by je włączyć.Wszystko jest OK gdy moto jest zimne,gdy się nagrzeje zaczna świrowac i wieszać się na obrotach,ale co najciekawsze można jej zmniejszyć obroty bez dotykania ssania,manetki czy czegokolwiek powiązanego z gaźnikiem....wystarczy że wyłącze zapłon i w ostanim momencie włącze-silnik schodzi na niskie i pyrka na wolnych.Jak silnik jest zimny ten problem nie występuje,jak się nagrzeje zaczyna się wieszać.Moduł zapłonowy raczej moge wykluczyć,no bo i skąd miała by czerpać powietrze by się bardziej rozkręcić??Gaźnik sprawdzony,wyczyszczony(wymyty w benzynie i przedmuchany kompresorem),wyregulowany,lewego powietrza nie ma,a nadal jest to samo.Co to może być??Pomocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragon Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Jeszcze zaworek iglicowy może być uszkodzony i nie zamyka dopływu paliwa.Trzeba by też sprawdzić, czy poziom paliwa w komorze pływakowej jest właściwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawa Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Czy kolega ewwlub robił synchronizację gaźników po tym wszystkim? Ustawiałeś skład mieszanki?Cbf 250 ma jeden garnek Żeby sprawdzić czy masz szczelny krocięc pśiknij w niego jakimś samo startem jeżeli jest jakaś nieszczelnoś wkreci sie na jeszcze wyższe obroty sprobuj też zakrecić kranik w czasie pracy silnika jak poziom paliwa spadnie w komorze pływakowej to zaobserwuj czy spadaja obroty.. Przynajmnie ja bym tak zrobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skuzi_01 Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Żeby sprawdzić czy masz szczelny krocięc pśiknij w niego jakimś samo startem jeżeli jest jakaś nieszczelnoś wkreci sie na jeszcze wyższe obroty sprobuj też zakrecić kranik w czasie pracy silnika jak poziom paliwa spadnie w komorze pływakowej to zaobserwuj czy spadaja obroty.. Przynajmnie ja bym tak zrobił Trochę się nie zgadza, bo gdy kończy się paliwo w gaźniku motur właśnie wchodzi na wyższe obroty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.