dyleek Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 CZESC WSZYSTKIM:) Niedawno kupiłem Yamahe R1 2004 rok. Dałem ją do serwisu SZPILI( wiem ze nie cieszy sie dobrą opinią ale dopoki nie sprobujesz sie nie przekonasz). Podczas sprzedarzy otrzymałem papiery z serwisu w Poznaniu bodajrze Pawelec. I u Szpili mechanicy powiedzieli ze moto miał poważny wypadek bo zamiast tabliczki znamionowej na ramie jest naklejka. Czy jest to mozliwe?? Z tego co sie orientuje powinna byc tam właśnie tabliczka a nie naklejka. Czy jest to jakiś wyznacznik ze moto był mocno rozwalony. Acha i twierdzą ze moduł był przewiercany bo maszyna moze miec wiekszego kopa. Jak to wyglada w praktyce?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.