Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Leśniczy?!...


SRF

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Dzisiaj wk*** (nie przeklinamy) sie niemilosiernie...Jest u nas w okolicy lesniczy (i tez mysliwy w jednym) ktory chyba nie powinien nim byc...Kiedys przyuwazylem tego goscia jak tlukl butelki i kolo lesnego szlabanu (wyjezdzone miejsce z boku gdzie od czasu do czasu przejedzie jakis motocykl czy quad) maskowal szkla tak zeby jakis enduro jezdziec zalatwil sobie na tym kolo! Oczywiscie to nie pierwszy raz! Napisalem maila do nadlesnictwa ze skarga na typa ze stosuje takie praktyki i dzisiaj sie dowiaduje ze jestem pierwszy na jakiejs tam "czarnej liscie", ze mam, cytuje: "przej**** (nie przeklinamy) u policji, strazy miejskiej, lesnej" i bog wie u kogo jeszcze!!! I lepiej by bylo dla mnie zebym sprzedal motocykl bo gosc mi zyc nie da! A wszystko za to ze napisalem maila co debil wyprawia! No ale prawda zawsze w oczy kole...Jakie sa wasze opinie na ten temat? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Z zieloną mafią nie wygrasz , znam jednego leśnika co robi podobne numery żeby kład przebił oponę . Najlepiej omijaj gościa z daleka .Problem tkwi w tym , że niektórzy nie wiedzą jak się w lesie zachować - jeżdżą po sadzonkach , straszą rowerzystów ... A potem w dupę dostają wszyscy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze można to umotywować, że te szkło rozsypane przez leśniczego zagraża zwierzętom i rodzinom które spacerują z dziećmi! Powinni coś z takim typem zrobić, bo brakuje mu wyobraźni. Dziś to jest szkło, a jutro będą stalowe linki między drzewami na wysokości szyji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za pzeklenstwa Dowiedzialem sie od kolegi ktory jest...jego kolega z kola lowieckiego Kazal mu przekazac dla mnie takie info a nie jestem typem co po lesie leci jak tornado, sadzonek unikam jak ognia a jak ktos idzie lasem to z gazu i dellikatnie przejechac...Taki ktos nie zasluguje na to by byc lesniczym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zacznijmy od tego że po lesie się nie jeździ. Tak, wiem że u nas w naszym pięknym kraju nie ma za bardzo gdzie legalnie pojeździć czym kolwiek ale jestem zdania że las to nie miejsce do jazdy motocyklem, co faktu nie zmienia że gość walniety, swoja droga dobrze że nie rozciąga linek między drzewami bo i o takich przypadkach słyszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mnie las nie jest miejscem do jazdy na moto. Mowicie szkolki lesne itp. A czy ktos pomyslal o zwierzynie ktora ucieka kilometrami na odgłos silnika? Ja idac z zona po lesie lubie zobaczyc sarny czy jakies inne zajace. Natomiast nie interesuje mnie ogladanie debila na quadzie bo nie po to ide do lasu. Proponuje sie tu zastanowic czy chcemy cos tworzyc, budowac i pomagac jako ludzie czy isc po trupach zapatrzeni w siebie i swoje przyjemnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlssnie maila wczesnierj napisalem do nadlesnictwa jako taki spacerowicz, ze widzialem tego i tego jak robi to i to. Widocznie zrobilem tym mailem tam niezly mlyn skoro gosc jest tak wkur... ze straszy mnie wszelakimi sluzbami mundurowymi...szkoda jeszcze ze nie brygada powietrzna desantowa Nie ma terenowki, ma Octavie 98r. Ale juz z kumplem (xrv 750 ) bedziemy probowali nagrac jak "ukochany lesnik" robi swoje pulapki. Po lesie juz dlugo nie jezdze..wiadomo, kupilo sie enduro, trzeba bylo sprawdzic jak to jest. A na torze szkoda katowac sprzeta bo zawieszenie nie takie twarde.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mnie las nie jest miejscem do jazdy na moto. Mowicie szkolki lesne itp. A czy ktos pomyslal o zwierzynie ktora ucieka kilometrami na odgłos silnika? Ja idac z zona po lesie lubie zobaczyc sarny czy jakies inne zajace. Natomiast nie interesuje mnie ogladanie debila na quadzie bo nie po to ide do lasu. Proponuje sie tu zastanowic czy chcemy cos tworzyc, budowac i pomagac jako ludzie czy isc po trupach zapatrzeni w siebie i swoje przyjemnosci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że jeżdżę po lasach to też coś napiszę od siebie na ten temat oczywiście jest to tylko i wyłącznie moja opinia i reguły które sam staram się przestrzegać .A więc nigdy nie jeżdżę po lesie wtedy gdy są największe upały , susze i wilgotność ściółki jest bardzo niska .Staram się jeździć po drogach leśnych a nie centralnie przez las jakieś szkółki leśne czy sadzonki A na leśnych drogach czy szlakach rowerowych na których można często spotkać spacerujących ludzi czy rowerzystów nie zapierniczam 100 km/h Po prostu trzeba poznać plac zabaw gdzie się bryka i gdzie jest najlepiej Generalnie i tak wole polne drogi lub jakieś doły czy żwirownie itp…Ogólnie las jest płaski jak dekiel z klozetu i mało w nim większych podjazdów czy skoków w mojej okolicy więc trochę wieje nudą .Choć ostatnio bardzo mi się spodobał prezent w postaci budującej się autostrady Gliwice\Żory zwłaszcza gdy popadało te błotniste podjazdy górki coś pięknego …No i ciężki sprzęt który co chwile zbuduje mi coś nowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc nigdy nie jeżdżę po lesie wtedy gdy są największe upały , susze i wilgotność ściółki jest bardzo niska .Staram się jeździć po drogach leśnych a nie centralnie przez las jakieś szkółki leśne czy sadzonki A na leśnych drogach czy szlakach rowerowych na których można często spotkać spacerujących ludzi czy rowerzystów nie zapierniczam 100 km/h Po prostu trzeba poznać plac zabaw gdzie się bryka i gdzie jest najlepiej Generalnie i tak wole polne drogi lub jakieś doły czy żwirownie itp…Ogólnie las jest płaski jak dekiel z klozetu i mało w nim większych podjazdów czy skoków w mojej okolicy więc trochę wieje nudą .Choć ostatnio bardzo mi się spodobał prezent w postaci budującej się autostrady Gliwice\Żory zwłaszcza gdy popadało te błotniste podjazdy górki coś pięknego …No i ciężki sprzęt który co chwile zbuduje mi coś nowego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mnie las nie jest miejscem do jazdy na moto. Mowicie szkolki lesne itp. A czy ktos pomyslal o zwierzynie ktora ucieka kilometrami na odgłos silnika? Ja idac z zona po lesie lubie zobaczyc sarny czy jakies inne zajace. Natomiast nie interesuje mnie ogladanie debila na quadzie bo nie po to ide do lasu. Proponuje sie tu zastanowic czy chcemy cos tworzyc, budowac i pomagac jako ludzie czy isc po trupach zapatrzeni w siebie i swoje przyjemnosci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.