Greg’19

Ha, ha! Królik to tylko coś puchatego i miłego. Dla wyciszenia. ? Jak ujeżdżać to tylko Susie. ?

W moim wieku tego przekonania (o własnej nieśmiertelności) nie mam już w ogóle. ?

Dzięki. Mnie tez się podoba. ????☺️

No tak. Decydując się na zakup moto wiedziałem, że decyduję się na jakiś uszczerbek na ciele. Prędzej czy później. Oby jak najpóźniej. ? Oczywiście wszystkie wcześniejsze komentarze moje obawy potwierdzają. ?

Ok. Po króliku fotka moto. 

Trochę uśmiechu jeszcze nikomu nie zaszkodziło! ?

Czy ja wiem? Może i się kłóci, ale staram się. ? z końcem września pierwsze szkolenie na torze. Niemniej jednak chętnie z kimś bym pojeździł. Samemu do bani. ?? 

No i faktycznie, to duże szczęście, ze wyszedłeś cało. ??

Cześć Wszystkim! 

Nazywam się Grzegorz i mam problem... jestem uzależniony od moto. ? Co prawda od niedawna, ale uzależnienie pochłania mnie coraz bardziej. I co tu robić? Chyba tylko jeździć i mieć - że zacytuję klasyka „fun z tej zabawy”. 

Sam posiadam GSR750 i chętnie poznam kogos, kto ma ochotę pośmigać w jakieś ciekawe miejsca by coś fajnego zobaczyć. 

Pozdrówka dla Forumowiczów! ☺️

Cześć! Z pewnością dynamiczny, choć przyznaję, ze uczę się cały czas. Właścicielem dwóch kółek jestem od niedawna. ?

Witam, jestem z Katowic i jeżdżę GSR750. Poszukuje chętnych na wspólne pośmiganie weekendowe, choć czasem w tygodniu po południu również. Pozdro! ?